Temat zaprawek lakierniczych był już wprawdzie poruszany, ale chciałem zapytać w jaki sposób można usun¹ć takie bardzo płytkie rysy na lakierze? (rysy s¹ naprawdę płytkie, nazwałbym to "powierzchownym zadrapaniem" bezbarwnej warstwy lakieru metalic). Pewnie nawet bym to zlał, ale samochód w pi¹tek odebrałem z salonu i trochę denerwuj¹ mnie te rysy (zreszt¹ jestem prawie pewien że były już jak odbierałem samochód, mój bł¹d że nie zauważyłem :evil: )
na upartego mogłyb isc do salonu i reklamowac te rysy, tylku musial bys bys stanowczy.A jesli nic nie wskurasz to pozostaje ci jakis srodek do piellegnacji lakieru. Ja uzywam wosky FORMULA1 jest git
Jeśli samochód jest nowy to myślę że traktowanie lakieru pastą Tempo to nie zbyt dobry pomysł. Lepiej jechać do lakiernika. Jednak najlepszym rozwiązaniem będzie już przyswajanie myśli o kolejnej rysce...niestety lakiery skody są bardzo podatne na nie. Nie wiem jaki masz kolor ale np na zielonym metalicu widać wszystkie mankamenty w postaci rys, odprysków. Może Auto Blak jeśli nie masz daleko.
Z tego co pamiętam są dwie pasty tempo: lekkościerna i nabłyszczająca. Ja bym rozpoczął od... pasty do zębów z mikrogranulkami (stary patent jeszcze z czasów, gdy w Polsce statystyczny Kowalski nie miał dostępu do fachowych past polerskich). Gdy miałem escorta to pastą Signal z mikrogranulkami pięknie wypolerowałem zmatowienie lakieru po ptasiej kupie na błotniku. Błotnik 5 dni wcześniej był lakierowany (razem ze zderzakiem po tym, jak moja żona zaatakowała psa na drodze) więc pięknie błyszczał, gdy zacząłem go polerować pastą Farecla G3 okazała się za bardzo ścierna i było widać gdzie jej użyłem. Po użyciu wspomnianej pasty Signal błotnik był jak noovex. Tylko w przypadku lakierów Skody spróbowałbym wcześniej w mniej widocznym miejscu...
Skoda Octavia Kombi II 2005r. 1.9TDI 77kW Elegance czerń magiczna - sprzedana...
Renault Scenic III 1.4TCe 2010 - jest...
Jeśli tak już było po odebraniu auta z salonu to zapewne patafiany myli auto na myjce mechanicznej. Zrobiła się pajęczynka ? To norma dla naszych Octavek więc kwestia psychicznego nastawienia i TTTM. Swoją drogą ja na swojej blisko 4 lata temu nie miałem dosłownie włoska, a auto było jeszcze pociągnięte fabrycznym woskiem ochronnym. Pierwsze mycie zaliczyłem po 2 tygodniach.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Jeśli tak już było po odebraniu auta z salonu to zapewne patafiany myli auto na myjce mechanicznej. Zrobiła się pajęczynka ? To norma dla naszych Octavek więc kwestia psychicznego nastawienia i TTTM. Swoją drogą ja na swojej blisko 4 lata temu nie miałem dosłownie włoska, a auto było jeszcze pociągnięte fabrycznym woskiem ochronnym. Pierwsze mycie zaliczyłem po 2 tygodniach.
Nie, to nie jest "pajeczynka". To jest ok. 5-6 rys nad lewym przednum kołem wyraźnie zrobionych "ręką człowieka", tzn. jakimś ostrym przedmiotem.
Nie, to nie jest "pajeczynka". To jest ok. 5-6 rys nad lewym przednum kołem wyraźnie zrobionych "ręką człowieka", tzn. jakimś ostrym przedmiotem.
To całkowicie zmienia postać rzeczy Radek. Pędź do ASO i podejmi walkę. Pisz o dokonaniach. Powodzenia.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Komentarz