Likwidowanie drobniutkich rysek

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • octav2002
    Classic
    • 2007
    • 10

    Likwidowanie drobniutkich rysek

    To dziwne,że nie wpadłem na takie rozwiązanie do tej pory. :P
  • maybach20
    Drive
    S_OCP Member
    • 2006
    • 42

    #2
    Likwidowanie drobniutkich rysek

    Zna ktos jaki dobry srodek do likwidowania rysek na karoseri ???
    maybach20

    Komentarz

    • Piotr_T
      Rider
      S_OCP Member
      • 2006
      • 479

      #3
      Re: Likwidowanie drobniutkich rysek

      Zamieszczone przez maybach20
      Zna ktos jaki dobry srodek do likwidowania rysek na karoseri ???
      Wersja light - pasta Tempo
      Wersja hard - pasta Farecla (na mokro)
      Kwestia jakie to ryski, moze wystarczy jakis dobry wosk Meguiars albo Turtle Wax ?

      Komentarz


      • #4
        Zamieszczone przez Piotr_T
        Wersja light - pasta Tempo
        Wersja hard - pasta Farecla (na mokro)
        POTWIERDZAM !!

        Komentarz

        • maybach20
          Drive
          S_OCP Member
          • 2006
          • 42

          #5
          drobniutki zarysowania od myjni recznej
          pewnie szczotka to bylo zalatwione....
          maybach20

          Komentarz

          • Piotr_T
            Rider
            S_OCP Member
            • 2006
            • 479

            #6
            Zamieszczone przez maybach20
            drobniutki zarysowania od myjni recznej
            pewnie szczotka to bylo zalatwione....
            to na poczatek chyba najlepiej Tempo, a jak to nic nie da to Farecla.

            Komentarz

            • maybach20
              Drive
              S_OCP Member
              • 2006
              • 42

              #7
              najlepsze jest to ze jedyny raz btla na myjni reczniej i juz widac rezultaty...
              maybach20

              Komentarz

              • mariobros
                Rider
                S_OCP Member
                • 2005
                • 551

                #8
                Zamieszczone przez maybach20
                najlepsze jest to ze jedyny raz btla na myjni reczniej i juz widac rezultaty...
                Ciesz się, że nie była na automatycznej. Lakie w Octavii to była jedna (chyba jedyna) z tych rzeczy, które mnie rozczarowały. Jest bardzo miękki. Trzeba uważać, ale to i tak nic nie pomoże. Moja O II była myta tylko w ręcznych, a w pełnym słońcu lakier ukazywał wszystkie "kółeczka"... Taki urok, niestety. Starsze auta, tyle że innych marek, z czarnym perłowym lakierem wyglądały na o wiele świeższe, niż moja O II... Też rozmyślałem, jak to dopolerować, ale teraz już ktoś inny się będzie musiał zastanawiać...
                Skoda Octavia Kombi II 2005r. 1.9TDI 77kW Elegance czerń magiczna - sprzedana...
                Renault Scenic III 1.4TCe 2010 - jest...

                Komentarz

                • margra
                  Drive
                  • 2006
                  • 57

                  #9
                  Re: Likwidowanie drobniutkich rysek

                  Zamieszczone przez Piotr_T
                  Wersja light - pasta Tempo
                  Do tego jeszcze jakiś kręciołek, żeby się nie namachać, w Castoramie za jakieś 70 pln widziałem polerkę - nic skomplikowanego - silnik, dwa uchwyty do trzymania i tarcza do mocowania okładzin polerskich. Bardzo mi się spodobało to urządzonko, gdzyby nie to, że mojej obecnej furze Pomóc może tylko kompleksowe lakierowanie to bym chyba nabył.

                  Komentarz

                  • Piotr_T
                    Rider
                    S_OCP Member
                    • 2006
                    • 479

                    #10
                    Z takim urzadzonkiem to bym uwazal jezeli ryski za lokalnie, a nie na calym aucie. Mozna sobie ladnie "oczko" wypolerowac

                    Komentarz

                    • endryu
                      RS
                      • 2006
                      • 3773
                      • Octavia II combi (1Z5)
                      • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                      #11
                      Zamieszczone przez Piotr_T
                      Z takim urzadzonkiem to bym uwazal jezeli ryski za lokalnie, a nie na calym aucie. Mozna sobie ladnie "oczko" wypolerowac
                      zgadza się. W takich sprawach niestety trzeba mieć doświadczenie. Dlatego lakiernicy za polerowanie całego autka się cenią po kilka ładnych stówek.
                      O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
                      O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
                      =================================================

                      Komentarz


                      • #12
                        i zaś powstaje epopeja.

                        Komentarz

                        • harnas75
                          Ambiente
                          • 2006
                          • 102

                          #13
                          [quote="endryu"]
                          Zamieszczone przez Piotr_T
                          Dlatego lakiernicy za polerowanie całego autka się cenią po kilka ładnych stówek.
                          I dlatego dla paru małych rysek nie warto tracić czasu Za chwile będzie huragan 1000 lecia i lecące gałęzie, jadący tir, nieszczęśliwa kobieta na parkingu pod hipermarketem i rozpędzone drzwi jej samochodu .... Z drugiej strony rozumiem też miałem nowy samochód i wiem jak to boli

                          Komentarz

                          • Witek1952
                            Ambiente
                            • 2007
                            • 196

                            #14
                            Witam.Kiedys jeżdziłem na kursy VW do Poznania.Juz wtedy wkładali nam do głowy,że nowe ekologiczne lakiery są miękkie i trzeba je myć pod ciśnieniem,najlepiej bezdotykowo.
                            Witek

                            Komentarz

                            • mariobros
                              Rider
                              S_OCP Member
                              • 2005
                              • 551

                              #15
                              Zamieszczone przez Witek1952
                              Witam.Kiedys jeżdziłem na kursy VW do Poznania.Juz wtedy wkładali nam do głowy,że nowe ekologiczne lakiery są miękkie i trzeba je myć pod ciśnieniem,najlepiej bezdotykowo.
                              I wszystko wskazuje na to, że tak jest... Niestety. Mój były ford escort, 10 letni, miał lakier błysk... A na O II nie to że strasznie, ale ja widziałem, że było widać mazaki w szczególnie ostrym słońcu... Z drugiej strony, my chyba w dużej części fetyszyzujemy te auta
                              Skoda Octavia Kombi II 2005r. 1.9TDI 77kW Elegance czerń magiczna - sprzedana...
                              Renault Scenic III 1.4TCe 2010 - jest...

                              Komentarz

                              • Adamu
                                L&K
                                • 2006
                                • 1384

                                #16
                                Zamieszczone przez Witek1952
                                trzeba je myć pod ciśnieniem,najlepiej bezdotykowo.
                                a jak wygląda takie mycie bezdotykowe?

                                mam u siebie na wsi takie dwie myjnie "BEZDOTYKOWE" no i co...

                                1 najpierw jakieś spryskiwanie czymś
                                2 później woda
                                3 później jakaś piana
                                4 później hit - panowie biorą szczoty,gąbki i jadą całe auto
                                5 później płukanie pod ciśnieniem
                                6 później wosk
                                7 i na końcu suszenie - ircha w łapki i ściągacze wody.

                                używałem kiedys myjni bezdotykowej samoobsługowej na pomorzu i tam w instrukcji obsługi było wszystko oprócz punktów 4 i 7 więc to było faktycznie bezdotykowe.

                                wychodzi zatem że wiele myjni tylko nazywa się "bezdotykowo" albo na prawdę mieszkam w strasznej dziurze...

                                Komentarz

                                • Piotr_T
                                  Rider
                                  S_OCP Member
                                  • 2006
                                  • 479

                                  #17
                                  Zamieszczone przez Adamu
                                  a jak wygląda takie mycie bezdotykowe?
                                  Kiedys w Toruniu byla taka bezdotykowa myjna, najpierw natryskiwali na cale auto piane, potem odczekiwali ~ 10 min i splukiwali Karcherem, efekt byl fantastyczny, zawsze mylem tam Lanosa jak moglem. Niestety myjnia zwinela interes

                                  Komentarz

                                  Pracuję...