Hehe to dobrze, że mnie nie widzieliście jak pierwszy raz po zakupie miałem zatankowac Octe. Zawsze jeździłem benzyniakiem, nagle podjeżdżam pod dystrybutor (pomijając fakt, że zastanawiałem się z której strony to ja teraz mam wlew - miałem japończyka przed Octom) otwieram wlew paliwa i patrze sie jak głupi na dystrybutor przez chwile nie wiedząc jaki "pistolet" chwycic :lol:
P.S. Wszystko dobrze sie skonczyło. :szeroki_usmiech
P.S. Wszystko dobrze sie skonczyło. :szeroki_usmiech
Komentarz