Test amortyzatorów w ASO

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • kasper
    Classic
    • 2007
    • 23

    Test amortyzatorów w ASO

    Kandydatka do Senatu Belgii proponuje seks w reklamie wyborczej
    Jedna z głównych kandydatek belgijskiej partii NEE (Nie) w wyborach do Senatu w internetowej reklamie wyborczej proponuje seks oralny każdemu, kto poprosi o to przez Internet. Strona partii bije rekordy popularności odwiedzin.


    [ Dodano: Wto 29 Maj, 07 16:31 ]
    qrfa my się tu podniecamy 140-200 KM - :lol: :lol: :lol:
    chcecie poczytać o masarce to poczytajcie co Marek z MT sobie porabia
    nieźle zmienia się optyka - hahahah kufa - raz jeszcze :shock:
  • ===Tomy===
    Rider
    • 2006
    • 552

    #2
    Test amortyzatorów w ASO

    Dobry wieczór.

    Przebieg blikso 115kkm (za 9 dni minie 4 rok użytkowania Octavki).
    Sprawdziłem sobie stan amortyzatorów na linii w ASO.
    Wyniki: PL-60, PP-59, TL-61, TP-60. Zgodnie z opinią mechanika amortyzatory w b.dobrym stanie przy założeniu, że nowe Octavie mają sprawność nowych amortyzatorów na poziomie 75-70%. Jednakże w trakcie jazdy autkiem nieco buja i dzisiaj przyjżałem się temu problemowi nieco dokładniej. Jadąc bardzo wolno, niemalże pełzając i mocnym depnięciu na hamulec przód auta za bardzo "siada". Bardzo miekko nurkuje a sam test weryfikacji metodą "bujaj Heniek" nie potwierdza, że coś się dzieje nie tak. Szalę pełnego skupienia i chyba mojej niewiedzy przychylił mój brat, z którym mijaliśmy się w drodze do pracy. Z kilku kilometrów dostrzegł strumień światła i sądził, że jedzie jakiś mały fiacik z rozkletanym zawiasem nurkującym raz w dół raz w górę. Jedym słowem po ocenie zachowania świateł auto mi świruje. Zawieszenie mam dobre, wszystko sprawne i teraz nie wiem, czy ja się już do tej miekkości przyzwyczaiłem, czy problem bagatelizuję czy poi prostu TTTM?
    Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
    Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
    Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

    Komentarz

    • Garret
      L&K
      S_OCP Member
      • 2006
      • 1196
      • Octavia II combi (1Z5)
      • CDAA 1.8 TSI 160 KM

      #3
      ===Tomy===, IMO seryjne spręzyny +amory = ponton :?
      sprawność ok. 60% jest OK
      jak próbujesz bujać auto na postoju i nie faluje po mocnym nacisnięciu to potwierdza fakt, iż amory są OK. TTTM :roll: dlatego ja myśle o zmianie na B6 albo Kayabę bo seria mnie nieco drażni :?
      Garret

      -----------
      Była OI 1.9TDI AXR 144KM/306,9Nm by Ali... jest 1.8 TSI Scout, 217KM/348Nm by Ali :-)

      Komentarz

      • ===Tomy===
        Rider
        • 2006
        • 552

        #4
        Zamieszczone przez Garret
        ===Tomy===, IMO seryjne spręzyny +amory = ponton :?
        sprawność ok. 60% jest OK
        jak próbujesz bujać auto na postoju i nie faluje po mocnym nacisnięciu to potwierdza fakt, iż amory są OK. TTTM :roll: dlatego ja myśle o zmianie na B6 albo Kayabę bo seria mnie nieco drażni :?
        Dziękuję.
        Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
        Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
        Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

        Komentarz


        • #5
          ===Tomy===, formalnie rzecz biorąc to amorki są OK.... ale to formalnie.

          Jednak jeżeli czujesz, że samochodem w trakcie jazdy jednak buja i nie zachowuje sie on jednak stabilnie, nie jest do przewidzenia co zrobi tył przy hamowaniu na jakimś łuku...... to pora pomysleć o innych amorach.

          No i tu pojawiąją się dodatkowe opcje rozwiązania tego problemu...

          To co zastosowałem w O1 1.8T AUM mojej żony (a dowiedziałem się od znajomego) to komplet B4 z tym, że na tył poszły odrobine któtrze w stosunku do serii.

          Efekt jest taki, że tył samochodu jest przewidywalny na łukach i zakrętach..... nawet w przypadku gwałtownego hamowania.

          Komentarz

          • ===Tomy===
            Rider
            • 2006
            • 552

            #6
            Zamieszczone przez bezduszny
            Efekt jest taki, że tył samochodu jest przewidywalny na łukach i zakrętach..... nawet w przypadku gwałtownego hamowania.
            Tutaj nie mam podstaw do narzekań bo akurat auto zachowuje się normalnie biorąc pod uwagę działanie seryjnych zawiasów. Przed zimą miałem awaryjne hamowanie z ponad 160km/h do zera i aż byłem pełen podziwu, że auto nie straciło toru jazdy.

            Zaintrygowały mnie opinie obserwujących moje auto na drodze. Ja się do tej miekkości przyzwycziłem a faktycznie z daleka najlepiej widać to po wiązce światła. Generalnie jest już OK. Wszystko jasne ale pewnikiem jest, że nowe amortyzatory to będą B4-ki.
            Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
            Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
            Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

            Komentarz

            • daneczek76
              RS
              S_OCP Member
              • 2006
              • 3642
              • Toyota

              #7
              Dla niektórych 60% jest ok ale tak naprawdemówiąc droga hamowania przy tak zużytych amorach wydłuza sie o pare metrów a jak wiadome 1 metr lub 2 metry mogą czasam uratować nam dupe. Dlatego jak hamujesz autkiem z jazdy na wprost przy zużyciu 60% to auto wydłuzy droge hamowania o 1 m niż jak byś maił nowe amorki. Testowałem
              [b]SPOT OLSZTYN ostatni piątek miesiąca godz.19.00 parking przed TP SA

              Komentarz


              • #8
                jak lubisz czasem przydepnąć to jednak bym sie sklonil bardziej w strone B6 na Twoim miejscu. Niewielka strata na komforcie daje duze zyski na prowadzeniu i bezpieczenstwie. na seryjnych springach i normalnych gumach naprawde nie bedzie jakos specjalnie twardo.

                Komentarz


                • #9
                  daneczek76, no i co jest ciekawe.... zmiana nawet dość wydawało by się niewielka cisnienia w oponach daje róznicę na wynikach pomiarów. To samo wysokość profilu bocznego opony.

                  Komentarz

                  • daneczek76
                    RS
                    S_OCP Member
                    • 2006
                    • 3642
                    • Toyota

                    #10
                    Zamieszczone przez bezduszny
                    To samo wysokość profilu bocznego opony.
                    Jak napisałem ja to przetestowałem na asfalci miałem amorki 62% sprawności i założyłem nowe i znów hamowanie wtym samym miejscu i z tą samą prędkością wynik jest prosty.

                    Po tym moim teście 2 miesiące później był artykuł w gazecie Motor na przykładzie seata Toledo dokładnie taki sam test i takie same parametry amorków cos koło 62% stare i nowe wsadzili KYB.
                    [b]SPOT OLSZTYN ostatni piątek miesiąca godz.19.00 parking przed TP SA

                    Komentarz

                    Pracuję...