kontrolka z kluczykiem i odpalanie auta

[huwe]

Kuvel, jest i to duża. a zdziwienia nie będzie :P - bo aku w okcie jest połączony z masą autka(konkretnie minus).
najlepiej przy odpalaniu na kable kłaść masę bezpośrednio na silnik- nie na karoserię( co wcale nie znaczy , że poręcznie).

[Kuvel]

huwe, Nie chcę się spierać bo nie próbowałem - więc nie wiem. Dla mnie, jako elektryka, jak coś jest połączone kabelkiem - np. pkt. A z punktem B (czytaj aku z masą), to wszystko jedno gdzie połączymy kabel, bo pkt. A i B to to samo. Ale tak jak napisałem: nie odpalałem jeszcze tak auta - jak będę musiał (odpukać) to napiszę o swoich doświadczeniach. Pozdrawiam.

[maciek1]

A to nie jest czasem tak ze rozladowany akumlator stanowi obciazenie ....Moze lepiej jest wogole wypiac kleme "-" rozladowanego akumlatora - czyli calkiem wylaczyc go z obwodu...

[huwe]

Kuvel, silnik jest przymocowany do karoserii za pośrednictwem elementów gumowych ( bo inaczej to by nam plomby powypadały :szeroki_usmiech ). a minusik jest do niego ciągnięty za pośrednictwem kabelka - najczęściej tzw. plecionki. i teraz załóżmy, że ta plecionka jest naderwana, czyli ma zmniejszony przekrój. a jako elektryk wiesz, że im mniejszy przekrój kabelka , to mniej prądu przepuści. więc bezpieczniej jest nie gdybać, czy on ma przekrój taki jak powinien mieć, tylko po prostu podłączyć masę na najważniejszy w tym układzie element: silnik. bo to , że na padnięty aku popłynie ciut mniej prądu to akurat jest w danym momencie nasz zysk .

[Kuvel]

Przekonałeś mnie apa

[Krzych]

Radze kupić nowy akumulator, bo próby rozruchu na padającym akumulatorze lub iskrzących kablach zapinanych na klemy akumulatora, może się skończyć rozsypaniem softu w pozostałych sterownika auta: licznik(immo), sterownik silnika, airbag ...
Wtedy już tylko czeka wizyta u dobrego elektronika aby to wszystko reanimować.

[chester121]

co do podlaczenia kabli minus do minusa to 2 lata temu jak chcialem reanimowac moja octavke po tych mrozach (wtedy tez padla mi pompa o czym nie widzialem)

przyjechal koles z laweta z serwisu merca i najpierw chcial odpalic na kable (sprawdzic co i jak) jak podlaczylem minus do minusa zaraz mnie poprawil ze musi byc do silnika bo

raz ze jest miejszy opor a dwa to aku moze eksplodowac :shock: mowil cos ze za duzo pradu moze wplynac a akumulatory nie moga byc ladopwane za duzym bo sie jakies cinienie czy cos tworzy w srodku
w sumie nie robilem tego i nie znam sie ale przekazuje co koles mowil (moze to i prawda nie wime :P )

[lec]

aku nie lubia duzego prądu ladowania, taki powstaje kiedy akumulator jest mocno rozladowany dlatego nie powinno sie doprowadzac do jego duzych rozladowan. Po takim rozladowaniu i ladowaniu duzym pradem bardzo spada jego skutecznosc i żywotność. Po duzym rozladowaniu powinno sie go ladowac prostownikiem z regulacja aby ladowac dluzej a malym pradem. Innymi słowy , jak jest aku rozladowany to prostownik daje mu duzego strzala z amperów a to jeszcze pogorsza sprawe.

...ale o tym zeby wybuchaly to pierwszy raz słysze

[dariuspolo]

...jezeli ma zwarcie (akumulator rozladowal sie na skutek zwarcia plyt) to po podlaczeniu kablami z drugiego auta dojdzie do tak duzego poboru pradu ze zawrze elektrolit, a wydzielajace sie opary rozerwia akumulator (drugi akumulator tez moze zostac uszkodzony)

darek

[Krzych]

... aku moze eksplodowac :shock: mowil cos ze za duzo pradu moze wplynac a akumulatory nie moga byc ladopwane za duzym bo sie jakies cinienie czy cos tworzy w srodku
w sumie nie robilem tego i nie znam sie ale przekazuje co koles mowil (moze to i prawda nie wime :P )

W czasie ładowania w akumulatorze wytwarza się wodór i ulatnia się przez korki odpowietrzające. Jeśli w tym czasie zastąpi zaiskrzenie na klemie, to może być niezłe buummm...
Widziałem osobiście jak pokrywka z korkami wyleciałe w powietrze i kient mało nie pozbył się wzroku przy rozprysku kwasu z akumulatora.
Nie bez przesady na akumulatorach są umieszczane znaczki ostrzegawcze o konieczności stosowania okularów ochronnych.
Tak więc przy ładowaniu np. prostownikiem, najpierw podłączyć prostownik do akumulatora, a potem prostownik do prądu.