Witam wszyskich
Mam okazje kupić te autko.
Poszukiwałem na forum odpowiedzi,ale nie wszyskie znalazłem - dotyczące tego autka.
Chciałbym ją sprawdzić w ASO tylko nie wiem czy to zrobią i za ile?
Co sprawdzać w 10- letnim autku ?
podobno była serwisowana - ma książke serwisową.
I właściciel
przebieg 170 tyś.
Autko chodzi równo i dobrze wchodzi na obroty.
Chciałem w ASO sprawdzić zawieszenie, kompa i ogólny stan autka
Ile ona tak średnio pali???
poprosze jakieś podpowiedzi żeby zauważyć jakieś wady autka.
Dzieki wielkie za wszyskie odpowiedzi
był Opel Astra 1.8 GLS - skasowany przez jakiegoś idiote
Pali ok 10-12 w miescie - zalezy jak jezdzisz, a na trasie to nawet do 7.5 moze zejsc. Silnik zaawansowany technicznie mowia ze to jest zabawka dla bogatych bo jak sie popsuje to padaczka. Moim zdaniam nie jest tak zle. Mozesz szykowac sie na podnosniki szyb, stabilizator, oleje i wszystkie plyny, warto sprawdzic elektryke. Auto rewelacja tylko to raczej bryka na trasy. Na twoim miejscu poszukałabym 2.0 (115km) z uwagi na ceny eksploatacji. W moim samochodzie wszystko idzie juz w setki, a srednia cena to 500. Pozdrawiam
Nie,no znowu az tak tragicznie to nie ma chociaz takie rzeczy jak cewki,rozrząd to niestety swoje muszą kosztowac.Co do spalania to oczywiscie racja,ze na trasy-też.Polecam sprawdzic rowniez tarcze hamulcowe,bo nie wiadomo czy byly wymieniane,a to znowu kilka stówek.
i ja muszę przyznać że ma autko apetyt na paliwo niestety, części też do tanich nie należą, ale jest frajda jak zostawiasz palantów w passatach i folfach na świat
ale jest frajda jak zostawiasz palantów w passatach i folfach na świat
Zwyklym 1.8 20V :?: :lol: Juz nie badz takim optymista :diabelski_usmiech Tutaj jest mowa o 1.8 20V, a nie 1.8 20V turbo
BTW IMHO silnik nie warty zainteresowania. Pali tyle co 1.8T, koszty utrzymania takie same jak w turbo Tylko osiagi nie te :? Dla mnie szkoda kasy.
dobre auto sprawdzenie w aco 250zl sprawdzic elektyke czesci nie tanie ale i nie takie drogie silnik bez zazutów 200000 nic nie robione potrafi dawac frajde z jazdy 125km swoje robi ale tego nigdy za malo
AUTO JEST BOGIEM, PRĘDKOŚĆ NAŁOGIEM, WYŚCIGI ZABAWA A DRIFT TO PODSTAWA
Zwyklym 1.8 20V :?: :lol: Juz nie badz takim optymista :diabelski_usmiech Tutaj jest mowa o 1.8 20V, a nie 1.8 20V turbo
BTW IMHO silnik nie warty zainteresowania. Pali tyle co 1.8T, koszty utrzymania takie same jak w turbo Tylko osiagi nie te :? Dla mnie szkoda kasy.
Jeżdżę wolnossącym już ponad połtorej roku. Na gazie (II gen) bierze 11 l. LPG.
Na starcie spod świateł niektórzy są szybsi, ale potem na trasie zostają z tyłu (największy moment jest przy 4200 obr, a ja staram się jeździć do 3500).
Nie wiem, czy za 25 kucy i studzenie turba warto płacić więcej ...
vikal, książkę serwisową pokaż w ASO - oni mają w komputerach wszystko.
Nie wiem, czy za 25 kucy i studzenie turba warto płacić więcej ...
Hmmm to okolo 20% mocy wiecej Nie mowiac juz o momencie 210Nm dostepnym juz od 1750 obr./min :szeroki_usmiech Do tego lekki Chip na bezpieczne 170-180 KM i 250Nm i mamy naprawde dynamiczne autko, ktore wciaz pali 10.5-12l w miescie i ok 9, a nawet mniej w trasie :roll: Jak dla mnie warto :diabelski_usmiech
Chociaz wiadomo, ze w przypadku uzywanego samochodu jak cos sie trafi w dobrym stanie to sie bierze, a nie wybrzydza
Jedyna zaleta 1.8 w stosunku do 1.8T jest taka, że silnik mniej awaryjny, bo nie ma turbo
Czy mniej awaryjnym... no nie wiem... moja ma 230kkm i nic nigdy w silniku nie padlo. Coprawda turbina byla wymieniana przy 160kkm, ale to raczej z powodu mojej nieumiejetnej eksploatacji i podniety zaraz po odebraniu prawka i szalenstwach :P A tak to tylko czesci eksploatacyjne
Jest stare, amerykańskie powiedzenie, że prawdziwa moc bierze się tylko z pojemności, a nie z obrotów i doładowania. Jeżdżę Octavią 2,0 115KM już 8 lat, i jestem bardzo zadowolony. Osiągi są lepsze niż w TDI, a przy rozsądnej jeżdzie można zmieścić się w 7,5 l/100km. W porywach testowałem minimalne zużycie na dłuższych trasach, i osiągałem wyniki poniżej 6l. Oczywiście nie trzeba wtedy wyprzedzać bez potrzeby. Nigdy nie wybrałbym samochodu z doładowaniem, a raczej z większą pojemnością silnika. Dużo mniej kłopotów, dużo większy komfort jazdy. Pokutuje powiedzenie, że duża pojemność , to duże spalanie. Nie jest to prawdą. Wystarczy porównać Octavię 1,6 i 2,0. Jak zwykle, wszystko zależy od stylu jazdy, nie mniej silniki o mniejszej pojemności trzeba wysoko kręcić, i dlatego nie są one oszczędne.
Znajomy ma 1.8 ja mam 1.8T. No i cóż.... koszty utrzymania podobne, spalanie podobne, przyjemność różna. Moja ma 141000 turbo, przepływka i inne rzeczy od nowości nie zmieniane. Jedyny problem, jaki się pojawił to przetarty przewód od zaworu doładowania. Co prawda ciężko znaleźć fajną 1.8T (ja szukałem pół roku) ale jest to wykonalne. Jeżeli mogę Ci coś doradzić, to literka T bardzo wiele zmienia. A jeżeli boisz się turbosprężarki to 2.0. 1.6 jest zdecydowanie za mały, 1.8 znośny. To jeżeli chodzi o benzynę.
Osiągi kolego nie są lepsze niż w TDi!! :twisted: Większość zdrowych TDi bez większego problemu objeżdża 2.0 w benzynie.
Aha i apropo spalania to ja na twoim miejscu sprawdziłbym wskazania komputera pokładowego bo zejść w 2.0 w benzynie poniżej 6 litrów...?? :shock: takie rzeczy to tylko w erze!! :diabelski_usmiech
Pozdrawiam i życzę bezawaryjnej jazdy i pociechy z autka!!
Marcin
Seat Leon TS 4x4
Zapomnieć co to brak trakcji- bezcenne
------------------------------------------------------- www.leonclub.pl www.tdiracing.pl
marcin_kielce, 1.9 90KM ze startu zatrzymanego nie daje rady dla mojej 1.6 102KM, a tymbardziej dla 2.0.(oczywiscie mowa tu o seryjnych jednostkach, bo inaczej nie widze sensu porównania).
A6 Avant 1.9 TDI AVG - przedlift
AR 156 SW 1.9 JTD 16V - półlift
O1 Combi 1.6 MPI BFQ - polift
------------------------------------------------- Dysponuję kasownikiem do poduszek VAG
Komentarz