[O1] Drgania kierownicy - inaczej

[Gość]

fotografia .... jakie to popularne, a może by się tak pochwalić swoimi pracami.
Podawajcie linki coby naszego serwera nie obciążać.

http://www.photosig.com/go/users/userphotos?id=174313

[Fox]

[O1] Drgania kierownicy - inaczej

Witam !
Co prawda w temacie drgań kierownicy napisano już sporo na tym forum, ale opisu przypadłości która występuje u mnie w samochodzie nie spotkałem. Drgania odczuwalne na kierownicy nie są związane ze złym wyważeniem kół, czy złą geometrią. Jak jadę po równej nawierzchni to do prędkości 150 km/h praktycznie żadnych drgań nie ma. Problem pojawia się natomiast przy jeździe po nierównościach i to z małymi (lub bardzo małymi)prędkościami. Odnoszę wrażenie jakby nawet najmniejsze nierówności przenosiły się na kierownice. Wcześniej jadąc po niewielkich nierównościach auto "jechało miękko" nic nie przenosiło się na kierownicę. Teraz wyczuwam jakby niewielki skok kierownicy i problem zaczyna się nasilać. W czasie jazdy nic nie stuka, przynajmniej na tyle żeby było coś słychać w środku auta. Nie ma luzu na kierownicy. Przeguby wyglądają na OK.
Co to może być? Czy uszkodzone łączniki stabilizatora mogą wpływać na takie zachowanie?

[huwe]

sprawdź dokładnie przeguby na drążkach kierowniczych ( na końcówkach też - ale najprawdopodobniej to drążki.
no i się zdecuduj: bo jak piszesz, że masz niewielki skok na kierownicy, to jak to połączyć z drugim Twoim zdaniem: nie mam luzów na kierownicy. to w końcu coś jest, czy czegoś nie ma?

[miecz]

Odpowiedź hipotetyczno/teoretyczna:
Jak dla mnie to coś musi być albo z geometrią albo ze wspomaganiem. Gdy jedziesz po nierównościach, koła układają się niesymetrycznie względem osi pojazdu. Normalnie zawieszenie powinno być zrobione/ustawione tak żeby po opuszczenie/podniesienie wahacza z jednej strony (niesymetrycznie) nie powodowało działania żadnej siły na kierownicę. Ale jeśli coś miałbyś nie tak z geometrią, to być może to spowodowałoby pojawienie się jakichś sił, które czujesz na kierownicy. Być może to też coś ze wspomaganiem, które powinno trochę niwelować te szarpnięcia, może to ono sobie nie radzi?

[-Piotr-]

Proponuję jechać na stację diagnostyczną. Niech ma szarpaku sprawdzą zawieszenie przednie zwłaszzca końcówki drążków. Przyjrzał bym się również samej kolumnie kierowniczej, która może posiadac luzy przenosząc przez to drgania z maglownicy.

[leszekmw]

a nie zmieniałeś opon ostatnio ?

[Fox]

Opon nie zmieniałem ostatnio. Pisząc o luzach na kierownicy miałem na myśli że w czasie postoju z wyłączonym silnikiem nie ma luzu na kierownicy (przynajmniej jakiegoś tragicznego), ale w czasie jazdy po dziurach mam wrażeni jakby coś delikatnie przeskakiwało lub coś nie było do końca spasowane. Da się to wyczuć przy niewielkich dziurach i małej prędkości (do 40km). Chyba będę musiał jak sugeruje -Piotr- pojechać na szarpak. Może się coś wyjaśni.

[Golfista]

Re: Drgania kierownicy - inaczej

wg. ASO tulejka na sztycy (maglownicy/przekładni?)- mam to samo.
Przy 200 km/h jest ok. z jak jadę po kostce albo płytach z dziurami to jakbym miał powybijany cały przód....

Prawda to, czy walą ściemę???

[hEllo)]

ASO tulejka na sztycy (maglownicy/przekładni?)

Stawiał bym na to samo lub coś w kolumnie. Wprawdzie problem występował w moim poprzednim aucie (Laguna '96) ale podejrzewam że budowa tego elementu mocno się nie różni w autach (jeżeli tak to ops: ).
Naprawa (Laguny) a w zasadzie kolumny kier. polegała na wyjęciu całości i spasowaniu nowej tulejki. po całej operacji objawy znikły. ASO Renault zaśpiewało za naprawę jakąś astronomiczną cenę (wymiana całej kolumny) a naprawił to tzw. P. Józek za jakieś śmieszne pieniądze.
Objawy były dokładnie takie jak opisujesz: przy małych prędkościach na nierownościach (przejazdy kolejowe - tam fajnie szarpało ) koło kierownicy sprawiało wrażenie jakby zawieszenie było na drewnianych kijach...
Zrobiłem wszystko: sprawdzenie kół, geometrię, byłem na szarpakach (w dwóch stacjach dla pewności), amorki nowe, gumki i gumeczki z zawiszenia też, wspomaganie kier. sprawdzone... i gów..o ciągle to samo. Gdzie nie pojechałem mechanicy patrzyli na mnie jak na wariata. Idiota ma wszysto wymienione i ciągle szarpie - niemożliwe.
Przyczyne zdiadnozował rzeczony P. Józek. Coś pogmerał przy kolumnie kier. (wyłączony silnik, brak wspomagania) i orzekł, że tulejka na kolumnie jest luźna (sorry ale nie jestem techniczny za bardzo). Telefon do ASO - szczena na ziemi... :shock: . Skończyło się tak jak napisałem wyżej.

[kamdob]

mam to samo

podlaczam sie do tematu, skoda o przebiegu 134 000 i takie same objawy, jakby ktos to robil u siebie to niech opisze na forum, poda stopien trudnosci, koszty itp, pozdrawiam

[misiekwaw]

O ile dobrze zrozumalem opis objawow to mam to samo, moze w mniejszym stopniu, jedyna sytuacja kiedy jest to wyczuwalne to dosc spokojny przejazd przez tarke pod swiatlami. Zglaszalem to praktycznie od nowosci i od nowosci bylem zlewany ze wszystko jest w porzadku :roll:

[hEllo)]

No właśnie mi się przypomiało, że kol. Golfista coś w temacie takich drgań robił (w ASO). Jeżeli dobrze pamiętam na DT3M był kiedyś jakiś wątek o wymianie czegoś w kolumnie na gwarancji.
Dobrze kombinuje czy się mylę :?:

[jlupino]

Miałem to w hondzie i winne były sworznie na wahaczach,czyli generalnie zawieszeniPo regeneracji objawy zniknęły.Tu może byc podobnie nawet jezeli zawiecha troche sie różni.

[robik]

Witajcie,

W moim Leonie 1,9 TDI jest to samo. Moim zdaniem (i wielu innych użytkowników Leona) jest to luz na kolumnie kierownicy. U mnie najsilniej objawia się to przy max. wysuniętej kierownicy, jak ją złożę, efekt jest mniej odczuwalny. Czuć na tzw. kocich łbach, trelince i innych tego typu nawierzchniach, dodatkowo np. cofając i ruszając kierą lewo prawo czuć ten luz. Jako że auto na gwarancji mam jeszcze kilka miesięcy, jestem już umówiony na rozebranie kolumny i naprawę/wymianę. Problem z tymi objawami jest taki, że nie są one ewidentne i większość ASO mówi że jest ok. Niestety jak się jeździ autem na codzień to wie się że coś jest nie tak. Początkowo obstawiałem magiel, ale potem zwróciłem uwagę na zależność od regulacji kierownicy, co ew. wskazuje na kolumnę.

[Golfista]

No właśnie mi się przypomiało, że kol. Golfista coś w temacie takich drgań robił (w ASO). Jeżeli dobrze pamiętam na DT3M był kiedyś jakiś wątek o wymianie czegoś w kolumnie na gwarancji.
Dobrze kombinuje czy się mylę :?:

W Golfie miało być to samo. Sprzedałem przed zrobieniem.

[ Dodano: Pią 22 Cze, 07 09:04 ]
Tulejka wymieniona jak ręką odjął.
Udało się na gwarancji. :lol:

[robert2005]

ASO tulejka na sztycy (maglownicy/przekładni?)

Stawiał bym na to samo lub coś w kolumnie. Wprawdzie problem występował w moim poprzednim aucie (Laguna '96) ale podejrzewam że budowa tego elementu mocno się nie różni w autach (jeżeli tak to ops: ).
Naprawa (Laguny) a w zasadzie kolumny kier. polegała na wyjęciu całości i spasowaniu nowej tulejki. po całej operacji objawy znikły. ASO Renault zaśpiewało za naprawę jakąś astronomiczną cenę (wymiana całej kolumny) a naprawił to tzw. P. Józek za jakieś śmieszne pieniądze.
Objawy były dokładnie takie jak opisujesz: przy małych prędkościach na nierownościach (przejazdy kolejowe - tam fajnie szarpało ) koło kierownicy sprawiało wrażenie jakby zawieszenie było na drewnianych kijach...
Zrobiłem wszystko: sprawdzenie kół, geometrię, byłem na szarpakach (w dwóch stacjach dla pewności), amorki nowe, gumki i gumeczki z zawiszenia też, wspomaganie kier. sprawdzone... i gów..o ciągle to samo. Gdzie nie pojechałem mechanicy patrzyli na mnie jak na wariata. Idiota ma wszysto wymienione i ciągle szarpie - niemożliwe.
Przyczyne zdiadnozował rzeczony P. Józek. Coś pogmerał przy kolumnie kier. (wyłączony silnik, brak wspomagania) i orzekł, że tulejka na kolumnie jest luźna (sorry ale nie jestem techniczny za bardzo). Telefon do ASO - szczena na ziemi... :shock: . Skończyło się tak jak napisałem wyżej.

mam dokładnie ten sam objaw w mojej octavi 1 z 2005R przebieg 73tys co dokładnie trzeba wymienic i ile moze to kosztowac czy poradze sobie sam z naprawa czy do warsztatu ??

[Mariusz 46]

Odgrzeje kotleta bo może się komuś przydać.Luz takowy spowodowany jest wyrobieniem elementu łączącego kiere z maglownica w środku samochodu pod kierownicą bliżej podłogi jadena polowka kwadratowego drazka. wchodzi w drugą tam jest luz wyczuć to można na wyłączonym silniku.Lapiemy za miejsce gdzie się łącza te elementy i lekko poruszamy kierownicą lewa prawa.Da się wyczuć po prostu rurka w rurce się wyrobila.Teraz najlepsze.Sposób naprawy wiercimy otwór w miejscu gdzie drazki w siebie wchodzą 6 wiertlem na wylot przez obydwie rurki i nabijamy w otwór takie bolce sprezynowe do kupienia w grene naprzyklad za 2 zeta.Wyglądają jak rurka przecięta wzdłuż. Nabijamy jeden a w niego drugi mniejszy co powoduje rozepchniecie tego większego i luz skasowany. Tanio i na wieki 3 lata temu tak naprawialem i lata do dzisiaj te sworznie sprezynowe są i szybko nie puszcza

[mariush19]

Mariusz 46, Masz może jakieś fotki, bo nie wiem czy mówisz o tej rurce na której składana i regulowana jest kierownica, czy krzyżak który łączy się z trzpieniem maglownicy? Też mnie dobijają te drgania na nierównościach przy małych prędkościach i muszę coś w końcu z tym zrobić. Może jakieś zdjęcie z neta kolumny wkleisz i zaznaczysz gdzie to wierciłeś?

[logan_x]

Odgrzeje kotleta bo może się komuś przydać.Luz takowy spowodowany jest wyrobieniem elementu łączącego kiere z maglownica w środku samochodu pod kierownicą bliżej podłogi jadena polowka kwadratowego drazka. wchodzi w drugą tam jest luz wyczuć to można na wyłączonym silniku.Lapiemy za miejsce gdzie się łącza te elementy i lekko poruszamy kierownicą lewa prawa.Da się wyczuć po prostu rurka w rurce się wyrobila.Teraz najlepsze.Sposób naprawy wiercimy otwór w miejscu gdzie drazki w siebie wchodzą 6 wiertlem na wylot przez obydwie rurki i nabijamy w otwór takie bolce sprezynowe do kupienia w grene naprzyklad za 2 zeta.Wyglądają jak rurka przecięta wzdłuż. Nabijamy jeden a w niego drugi mniejszy co powoduje rozepchniecie tego większego i luz skasowany. Tanio i na wieki 3 lata temu tak naprawialem i lata do dzisiaj te sworznie sprezynowe są i szybko nie puszcza

Te wchodzące w siebie kwadratowe profile to prawdopodobnie zabezpieczanie przed przesunięciem kierownicy w kierunku fotela kierowcy w przypadku poważnej kolizji, kołkowanie tego na stałe to raczej nie najlepszy pomysł.

[mariush19]

Mariusz 46, tutaj dałes ten kołek?



Niestety tak jak kolega wyżej napisał, to element bezpieczeństwa biernego, kolumna ma odpowiednio się złożyć podczas wypadku.
Muszę sprawdzić czy też w tym miejscu mam luz.

[zbigzydecki]

Odgrzeje kotleta bo może się komuś przydać.Luz takowy spowodowany jest wyrobieniem elementu łączącego kiere z maglownica w środku samochodu pod kierownicą bliżej podłogi jadena polowka kwadratowego drazka. wchodzi w drugą tam jest luz wyczuć to można na wyłączonym silniku.Lapiemy za miejsce gdzie się łącza te elementy i lekko poruszamy kierownicą lewa prawa.Da się wyczuć po prostu rurka w rurce się wyrobila.Teraz najlepsze.Sposób naprawy wiercimy otwór w miejscu gdzie drazki w siebie wchodzą 6 wiertlem na wylot przez obydwie rurki i nabijamy w otwór takie bolce sprezynowe do kupienia w grene naprzyklad za 2 zeta.Wyglądają jak rurka przecięta wzdłuż. Nabijamy jeden a w niego drugi mniejszy co powoduje rozepchniecie tego większego i luz skasowany. Tanio i na wieki 3 lata temu tak naprawialem i lata do dzisiaj te sworznie sprezynowe są i szybko nie puszcza

Pytanie,czy nawiercenie w tym miejscu i do tego wiertłem nr 6 nie osłabi tego miejsca.Bo jakieś i to spore obciążenia tam występują.