Bezpieczeństwo 4x4 to mit, ilu z Was w sytuacjach kryzysowych wciska pedał gazu?
Hamują tak samo, może nawet jednoosiowe lepiej, bo lżejsze.
Ci co piszą o bezpieczeństwie, z reguły mają wszystkie systemy włączone, więc gdy przesadzisz z pedałem gazu w zakręcie i stracisz przyczepność na osi/osiach napędowych to d... uratuje kontrola trakcji i stabilizacja, 4x4 przejedzie to tylko szybciej.
Źle skalkulujesz prędkość wejścia w zakręt przy stałym gazie - wypadasz, nieważne czy 4x4.
Omijanie przeszkody - tak samo, z małym wskazaniem na lżejszy pojazd.
4x4 jest dobre jak chcesz wyjechać z zasypanego parkingu, pościgać się na deszczu, śniegu, ewentualnie asfalcie (przy dużej mocy silnika). Czasem daje złudne poczucie przyczepności, usypia czujność, samochód niby dobrze przyspiesza, kontrola trakcji nie błyska, naciskasz na hamulec i lipa, zabrakło paru cm.
Trudno mi sobie wyobrazić realną sytuację, w której 4x4 poprawia bezpieczeństwo.
Lepsza trakcja też czasem dyskusyjna, widziałem BMW x5 na kapciach chyba 275, które po pierwszym śniegu w październiku AD 2009 odbijało się od krawężnika do krawężnika a inne samochody jechały
Hamują tak samo, może nawet jednoosiowe lepiej, bo lżejsze.
Ci co piszą o bezpieczeństwie, z reguły mają wszystkie systemy włączone, więc gdy przesadzisz z pedałem gazu w zakręcie i stracisz przyczepność na osi/osiach napędowych to d... uratuje kontrola trakcji i stabilizacja, 4x4 przejedzie to tylko szybciej.
Źle skalkulujesz prędkość wejścia w zakręt przy stałym gazie - wypadasz, nieważne czy 4x4.
Omijanie przeszkody - tak samo, z małym wskazaniem na lżejszy pojazd.
4x4 jest dobre jak chcesz wyjechać z zasypanego parkingu, pościgać się na deszczu, śniegu, ewentualnie asfalcie (przy dużej mocy silnika). Czasem daje złudne poczucie przyczepności, usypia czujność, samochód niby dobrze przyspiesza, kontrola trakcji nie błyska, naciskasz na hamulec i lipa, zabrakło paru cm.
Trudno mi sobie wyobrazić realną sytuację, w której 4x4 poprawia bezpieczeństwo.
Lepsza trakcja też czasem dyskusyjna, widziałem BMW x5 na kapciach chyba 275, które po pierwszym śniegu w październiku AD 2009 odbijało się od krawężnika do krawężnika a inne samochody jechały
Komentarz