janek11977, trzeba wymienić przerywacz który jest zintegrowany z przyciskiem awaryjnych koszt parę złotych a wymienia sie go w ten sposób podważasz śrubokrętem osłonę z napisem Octavia przycisku jest na zatrzaszkach zdejmujesz osłonę i potem wyciągasz przycisk wypinasz kostek i zakładasz nowy jak będe miał chwile to zorbie fotki
przycisk "pomógł" będziesz miała widoczny jezeli utworzysz jakiś post-będziesz mieć pytanie, to przy odpowiedzi, która cię zadowala będziesz mogła nacisnąć "pomógł" dla tej osoby. Okienko z napisem "pomógł" znajdziesz obok okienek z "profil" "pw" "e-mail" "www" i innych... :wink:
O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
=================================================
przycisk "pomógł" będziesz miała widoczny jezeli utworzysz jakiś post-będziesz mieć pytanie, to przy odpowiedzi, która cię zadowala będziesz mogła nacisnąć "pomógł" dla tej osoby. Okienko z napisem "pomógł" znajdziesz obok okienek z "profil" "pw" "e-mail" "www" i innych... :wink:
dziękuje za odpowiedź
pozdrawiam
roberta
pozdrawiam
roberta Skoda SuperB 1,4 TSI iV Hybryda
Mam takie pytanko, bo z tego co sobie poczytałem to być może moj problem to tez wina przerywacza. Wczoraj wieczorem zaliczyłem wielkie zdziwienie jak uswiadomilem sobie jezdzac po miescie ze właczajac lewy kierunek wlaczaja mi sie obydwa i lewy i prawy(tak jak awaryjne). Prawy kierunek jest ok tylko lewy wlacza awaryjne. Zacząlem rozbierac oslone na kolumnie zeby dostac sie do przelacznika i tam poszperac ale bylo juz ciemno wiec odpuscilem. Dziwne jest tez to (co wedlug mnie wyklucza dzwignie) ze na postoju (po wylaczeniu zaplonu) przelaczajac kierunkami swiatla postojowe prawidlowo sie zapalaja (tylko lewe i tylko prawe). Koledzy co to moze byc? Czy to moze byc wina przerywacza ze lewy kierunek wlacza awaryjne,czy przelacznika czy jeszcze cos innego?
Przeczytałem że znajduje się pod włącznikiem awaryjnych, ciekawe czy to ewentualne padnięcie to nie przez te upały i słoneczko które grzało prosto w deske rozd.
lukas_ig , nie wiem czy to od słońca,pewnie nie koniecznie,u mnie też zwariowały kierunki działy się z nimi naprawde dziwne rzeczy a że było to w grudniu więc raczej było chłodno.
Padł przerywacz zintegrowany z awaryjnymi.
Nie jedż tylko do ASO po przerywacz ja się "wygłupiłem" i w ASO zapłaciłem 130 zeta. :cry:
Na allegro znajdziesz nowe po około 70 pln.
skandal kolejny bubel. A by sie nie okazalo ,ze to manteka od kierunek/tempomat?
Kolega w pasku zminil awaryjny przycisk i dalej to samo. Paranoja napisze tradycyjnie do interwencji AŚ!!!!
nowy cSIMC od Aliego
seryjne 110kM teraz ok ~170kM ARL ,230 wtryski.
Moc potwierdzona w tym roku na hamowni.
rafalus, Obudziles sie czy jak. To cos psuje sie w calej rodzinie tych aut i jest to znane od dobrych kilku lat, wiec w czym widzisz kolejny bubel. To jest cos znanego
czy to slonce, czy wilgoc szkodzi... sam nie wiem - ja w lutym mialem taka sytuacje, ze kierunki i awarynjny mi nie przerywaly, kilka razy tak mi sie przytrafilo w Polsce podczas urlopu ( bylo dosyc mokro, lezala kupa sniegu ) - do tego szkodnik wczesniej nastal sie miesiac czasu, troche u lakiernika i blacharz a pozniej jak juz byl gotowy to pod chmurka, wiec wilgoc mogla mu zaszkodzic - wrocilem na wyspe, od tamtego czasu zrobilem ok 10kkm i wszystko gra
u mnie przerywacz siadł w lato, kierunki nie mrygały-ASO bo jeszcze na gwarancji byl ale to juz kawalek czasu temu, teraz przy włączaniu alarmu czesem lewa strona nie gaśnie ;/ slyszalem ze to wina zle podlączonego alarmu ale wczesniej przez4 lata nic takiego nie bylo
rafalus, Obudziles sie czy jak. To cos psuje sie w calej rodzinie tych aut i jest to znane od dobrych kilku lat, wiec w czym widzisz kolejny bubel. To jest cos znanego
Zepsół mi się przerywacz teraz
nowy cSIMC od Aliego
seryjne 110kM teraz ok ~170kM ARL ,230 wtryski.
Moc potwierdzona w tym roku na hamowni.
Niestety u mnie to jednak nie przerywacz. Juz chyba skończe to moje gdybanie i pojadę do elektryka. Ewentualnie stawiałbym na przełącznik kierunków ale tak jak już wspomniałem po wyłączeniu zapłonu światła postojowe zapalają się poprawnie albo lewe albo prawe a nie obydwa na raz.
Niestety u mnie to jednak nie przerywacz. Juz chyba skończe to moje gdybanie i pojadę do elektryka. Ewentualnie stawiałbym na przełącznik kierunków ale tak jak już wspomniałem po wyłączeniu zapłonu światła postojowe zapalają się poprawnie albo lewe albo prawe a nie obydwa na raz.
Tak wymieniłem i kicha. Kupiłem nowy bo stary rozebrałem tak że się już nie dało złożyć Pozniej pod sklepem jeszcze inny dla pewnosci podpinalem i to samo.
Komentarz