[O2] silnik 2.0 FSI realne spalanie

[Fery]

Moje obawy co do wprowadzenia ponownie zezwoleń na CB rozwiali w TVN turbo.
Chociaż i tak 100% pewności jak zwykle nie ma.
Mam jeszcze takie pytanie są może jakieś anteny radiowe na szybe ?
Czy do takiej za 12 zl wewnętrznej ze wzmacniaczem trzeba również separator?

[Jareczek71]

[O2] silnik 2.0 FSI realne spalanie

Witam,
rozważam zakup O2 w wersji kombi z silnikiem 2.0 FSI. Dane dotyczące spalania podawane przez producenta wyglądają bardzo (aż za bardzo) optymistycznie. Czy któryś z forumowiczów ma do czynienia z O2 z tym silnikiem i mógłby podac rzeczywiste wartosci spalania? Czy spalanie poniżej 6 litrów na trasie jest w ogóle realne?

Pozdr.
Jarek

[djczas]

Jareczek71, prawda jest taka ze pali jak smok i nie żartuje lepiej kupić diesla jak chcesz mam dobre ceny na octavki

[dariuspolo]

http://www.spritmonitor.de/de/uebersicht/45-Skoda/399-Octavia.html?fueltype=2&constyear_s=2006&constyear_e=2007&power_s=98&page=2

[Jabar1975]

na tym spiritmonitor i tak duzo zanizone wartosci (jak przegladalem ile potrafi spalic TC jaka uzywam to wychodzilo ze ludziom pali troche ponad 5 litrow - a mi jest ciezko zejsc ponizej 7 przy tzw. jezdzie o kropelce - a norma to ponad 8)
duzo nie jezdzilem tym autem - moze ze 300km (mowa o 2.0 fsi) czasami ostrzej (bez upalania) i wyszlo spalanie okolo 11l - 2.0tdi przy tym samym stylu jazdy pali 7,5.
Jedyna zaleta to ze jest duzo ciszej wewnatrz.

[DGW]

(mowa o 2.0 fsi) czasami ostrzej (bez upalania) i wyszlo spalanie okolo 11l -

z tego co pamietam to w Seacie Altei spalanie po mieście w stylu jakim pisze Jabar1975, było właśnie coś około 11l fakt że na trasie przy spokojnej jeździe można było zejść do około 6.5-7l (wskazania z komputera)

[Jareczek71]

Dziękuję wszystkim za info. Niestety spalanie nie nastraja mnie optymistycznie.

mam dobre ceny na octavki

No więc ponegocjujmy:
O2 combi 2.0 TDI Elegance
+ ksenony
+ lakier metalizowany
i kilka dodatków (sunset + popielniczka i uchwyt na napoje z tyłu + podgrzewane dysze spryskiwaczy + schowek na parasol)

Pozdr.
Jarek

[oorsoo]

wszystko zależy od stylu jazdy i dodatkowych czynników takich jak opony. Bez najmniejszych problemów można uzyskać ewartości podane w instrukcji, a nawet niżej niż jest to podawane. w 1.6FSI na trasie można zejść do 5, a nawet poniżej 5 litrów (wskazania komputera), ale nie przekraczając 90km/h, płaski teren i oponki standard 195. Wystarczy przyspieszyć do 140 i mieć opony 225i dodatkowo włączyć klimę i samochodzik nie będzie chciał zejść poniżej 10l/100. Co jest wręcz kosmiczną różnicą. No ale taki urok benzyniaka

[DGW]

oorsoo, ale kolega poddał pod dyskusje spalanie w 2.0 FSI a nie 1.6.
Poza tym jazda o kropelce jest nie na miejscu skoro ktoś zdecydował się na pojemność 2 litrów i przy normalnej jeździe wartości z kolorowych katalogów to tylko zagrania marketingowe

[oorsoo]

oorsoo, ale kolega poddał pod dyskusje spalanie w 2.0 FSI a nie 1.6.

zdaję sobie sprawę, zakładam więc, że będzie więcej palił co nie znaczy, że nie da się jeździć tak, żeby wyniki kolorowych książeczek pasowały

przy normalnej jeździe wartości z kolorowych katalogów to tylko zagrania marketingowe

he he he, znam co najmniej kilka osób dla których ta normalna jazda daleko odbiega od normy wszystko zależy do czego ma się ten samochód

[LiStHoR]

oorsoo, wydaje mi sie, ze przesadziles ze spalaniem, chyba, ze to taki urok twego samochodu :lol: Moj na trasie jezdzac ok. 140 (no, caly czas tak nie da rady ale czlowiek sie stara), z wlaczona klima pali 6,5 - 6,7l a w miescie srednio 8,5l (bez scigania sie od swiatel do swiatel ale z dynamiczna jazda). Wartosci sprawdzane przez liczenie literkow paliwa w baku, a nie tylko w komputerku. Tak wiec chyba musisz non stop zwijac laczki jak jezdzisz :wink:
Tak wiec Jareczek71, mozesz sprobowac sobie wyinterpolowac/wyciagnac srednia :lol:
A tak poza tym, to w koncu pokazali sie tutaj na forum ludzie co maja inne silniki niz oslawione klekoty...
Pozdro

[szkoda]

Jareczek71, mozesz sprobowac sobie wyinterpolowac/wyciagnac srednia :lol:

ale to nic nie da, bo i tak zalezne jest to od danego osobnika i jego prawej nogi
dla mnie twoje spalanie jest po prostu mikroskopijne i DLA MNIE nie do osiagniecia w jakimkolwiek aucie, które mialem z jakimkolwiek silnikiem, no moze w escorcie 1.8D moglbym powalczyc z toba w kategorii jazda o kropelce¨

A tak poza tym, to w koncu pokazali sie tutaj na forum ludzie co maja inne silniki niz oslawione klekoty...

no i slusznie :!:

[oorsoo]

Moj na trasie jezdzac ok. 140 (no, caly czas tak nie da rady ale czlowiek sie stara), z wlaczona klima pali 6,5 - 6,7l a w miescie srednio 8,5l (bez scigania sie od swiatel do swiatel ale z dynamiczna jazda). Wartosci sprawdzane przez liczenie literkow paliwa w baku, a nie tylko w komputerku.

takie wskazania zużycia paliwa w komputerze i licząc "ręcznie" paliwo miałem na starych gumach 195x65r15, wtedy to i niechcący mogłem zapiszczeć oponami ruszajac z miejsca. Teraz mam 225x45xr17 i jeszcze nie udało mi się wyciagnać takiej mocy z silnika, zeby zapiszczeć. A dudiłem gaz wielokrotnie, żeby upewnić się, czy rzeczywiście lacki o takiej szerokości, aż tak dobrze trzymają się nawierzchni. I tak jest. Z jednej strony super, bo szybka jazda w nieco ciaśniejszych łukach to teraz poezja, ale opór jaki stawiają te kółka robi swoje

A tak poza tym, to w koncu pokazali sie tutaj na forum ludzie co maja inne silniki niz oslawione klekoty...

"jedna" jaskółka wiosny nie czyni ale dobrze by było jakby pokazłao sie troche osób z O2, bo czasami pomimo chęci posiadaczy "klasyków", pomoc w problemach i informacjach o O2 jest ograniczona

[LiStHoR]

no moze w escorcie 1.8D moglbym powalczyc z toba w kategorii jazda o kropelce¨

No coz, nie staram sie jezdzic o kropelce, jezdze, tak jak pisalem. Roznica moze byc w tym, ze jak widze przed soba czerwone swiatla to nie jade do konca i pozniej hamuje ostro, tylko uzywam silnik do hamowania, znaczy puszczam noge z gazu. Nie widze sensu szybkiego podjezdzania pod swiatla jezeli i tak musisz czekac. Poza tym roznica jest w:

A dudiłem gaz wielokrotnie, żeby upewnić się, czy rzeczywiście lacki o takiej szerokości, aż tak dobrze trzymają się nawierzchni. I tak jest. Z jednej strony super, bo szybka jazda w nieco ciaśniejszych łukach to teraz poezja, ale opór jaki stawiają te kółka robi swoje

Ja mam standardowej szerokosci laczki, wiec jak wynika z tego to one czynia tak wielka roznice w spalaniu...

[szkoda]

dobrze by było jakby pokazłao sie troche osób z O2

ale nie o tym była mowa tylko o "benzinerach"

w kazdym razie wystarczy pytać, nie jesteś sam :!:

[Jareczek71]

Jeszcze raz dziękuję za podpowiedzi. Faktycznie "zasadzałem" się na O2 z silnikiem 2.0 FSI bo chcę w końcu miec auto, w którym wyprzedzanie będzie mniejszym igraniem ze smiercią niz w moim obecnym samochodzie. Przeczytałem wiele postów w archiwum OCP i opinie nt 2.0 FSI pochlebne nie były. To co sie dowiedziałem w tym wątku wskazuje, że 1.6 FSI spalanie ma przyzwoite. Niestety nie można tego powiedzieć o 2.0 FSI. Oczywiście nie zamierzałem kupić takiego auta po to aby skupić się na jeździe "o kropelce". Jeżdżę normalnie i interesowało mnie przeciętne zużycie paliwa z życia wzięte. Wcześniej zastanawiałem się tez nad 2.0 TDI ale kolejnych parę tysięcy różnicy w cenie robią swoje. Nigdy nie miałem diesla i nie mam w tym zakresie szczególnych doświadczeń. Ale to co piszą użytkownicy (szczególnie Ci co się przesiedli z benzyny) brzmi tak zachęcająco, że biorąc pod uwagę propozycję jednego z kącikowiczów ponownie bardzo serio zastanawiam się nad 2.0 TDI. Co prawda mam wątpliwości co do nadmiernej głośności TDI, ew. problemów z odpalaniem i nagrzewaniem wnętrza zimą oraz wyższych kosztów serwisowania ale bardzo wysoki moment obrotowy i realna elastyczność w jeździe jest na tyle zachęcająca, że mocno przeważa szalę. Myślę, że mały test porównawczy (jazda próbna) w salonie pozwoli na jednoznaczne podjęcie decyzji.

Jarek

[szkoda]

mały test porównawczy (jazda próbna) w salonie pozwoli na jednoznaczne podjęcie decyzji

proponuje umówić sie z którymś z nas, bo typowa jazda próbna w salonie nie wiele ci powie IMHO :idea:
ewentualnie poproś o samochód na weekend lub chociaz na kilka godzin tylko dla siebie :idea:

[koja86]

Jareczek71, zdecydowanie TDI małe spalanie ale jakie możliwości!!!!!!!!!!!!

[Michalux]

Przesiadłem się z benzyny (1.6) na włąśnie 2.0. TDI i mogę Ci powiedzieć z czystym sercem tylko jedno: bierz diesela. Fun z jazdy jest na prawdę duuuży (a jak w dalszej perspektywie jeszcze virusik wchodzi w grę to już zupełnie nie ma o czym mówić). Co do problemów z zapalaniem - to ostaniej (fakt niezbyt zimnej) zimy problemów 0 - poza tym 2.0 TDI to już troszkę insza bajka niż nawet 1.9 (generalnie pali nawet zanim zgaśnie na zegarach słynna w dieselach sprężynka - no chyba że jest b. zimno). Co do nagrzewania auta w środku, to może trwa to ciut dłużej niż w benzynce, ale minuta/dwie w tą czy w tamtą chyba nie robi aż tak wielkiej różnicy (jak masz z tym problem to zapodaj podgrzewane siedzenia i po kłopocie :wink: ). A jeśli chodzi o głośność podczas jazdy to jeszcze możesz się zdziwić :shock: Jak na mój gust jest odwrotnie niż w benzynie - im szybciej jedziesz (zwłaszcza na wyższych biegach) tym ciszej - odwrotnie niż w benzynie. Także jadąc nawet ze 140 na 6-tce jest całkiem przyjemnie

[Maicroft]

nadmiernej głośności TDI, ew. problemów z odpalaniem

To nie Ursus, ze zima nie chce palic, takie bajki to byly modne 15 lat temu.

[szkoda]

Co do problemów z zapalaniem

to nie jest problem motoru, tylko raczej paliwa :idea:
sprawny diesel ze sprawnym aku, czy to w O1 czy O2 nie bedzie mial problemów z zapalaniem jezeli w baku masz dobre paliwo, w razie duzych mrozów wzbogacone jakimś szitem - oczywiscie zima taka jak ta ubiegła nie wymaga żadnego przejmowania sie jakością paliwa :lol:

Co do nagrzewania auta w środku, to może trwa to ciut dłużej niż w benzynce, ale minuta/dwie w tą czy w tamtą chyba nie robi aż tak wielkiej różnicy

dokładnie, problemem jeżeli już jest ewentualne niedogrzewanie silnika, natomiast o temperaturę w środku raczej nie ma sie co martwić.

A jeśli chodzi o głośność podczas jazdy to jeszcze możesz się zdziwić :shock: Jak na mój gust jest odwrotnie niż w benzynie - im szybciej jedziesz (zwłaszcza na wyższych biegach) tym ciszej - odwrotnie niż w benzynie. Także jadąc nawet ze 140 na 6-tce jest całkiem przyjemnie

zgadza się, ale szczerze mówiąc, ktoś taki jak ja, który jednak większość toczy się po mieście musi pogodzić się z DUżO większą głośnością pracy silnika w takim codziennym miejskim czołganiu i warto się nad tym dobrze zastanowić, bo po pewnym czasie bywa to irytujące, tym bardziej, że IMHO nie jest to rasowy gang V6 :idea:

[Maicroft]

szkoda, I tu Ci powiem, ze wlasnie z ogrzewaniem wnetrza cos sie zmienilo miedzy OI a OII, w OII duzo efektywniej nagrzewa sie wnetrze zima, silnik w sumie tez.

[Jabar1975]

A jeśli chodzi o głośność podczas jazdy to jeszcze możesz się zdziwić

chyba kolega nie jechal 2.0fsi - bo jest w nim duuuuzo ciszej niz w tdi - w calym zakresie predkosci

to ze 2.0tdi fajnie jezdzi niech nie przyslania oczywistego faktu ze ten silnik w octavi 2 jest po prostu glosny.

[szkoda]

z ogrzewaniem wnetrza cos sie zmienilo miedzy OI a OII

aaa, to przepraszam, no ale mowilismy o O2, wiec nie przestrzeliłem za bardzo

[Maicroft]

szkoda, To tylko taka uwaga, dla potencjalnych klientow posiadajacych teraz OI