Rozleciala sie rolka od napinacza alternatora...

[Sebastian]

Panowie mamy ustalone miejsce - Mielec (dokładniej by się jeszcze przydało np. jakaś ulica, ale to już raczej na PW), dzień 16 września, a godzina?? Ja mogę być najwcześniej około 14...

[Samiec]

Rozleciala sie rolka od napinacza alternatora...

A wiec do rzeczy
Przy przebiegu 90kkm, na przegladzie wraz z wymiana rozrzadu namowiono mnie abym wymienil takze napinacz alternatora, co tak tez dmuchajac na zimno uczynilem. Od jakiegos czasu dochodzilo z pod maski delikatne, sporadyczne zgrzytanie pochodzace z rolki napinacza alternatora, ale jak to zwykle bywa jak chcialem jechac reklamowac to juz byla cisza.
Tak przejechalem kolejne km, az do przegladu przy przebiegu 150kkm. Na przegladzie wspomialem o owym napinaczu (bylo wpisane to w zlecenie). Ale takze na moje nieszczescie wspomialem, ze ten napinacz jest jeszcze na gwarancji. Oczywiscie przy sprawdzaniu najpierw zapytalem sie mechanika co z tym napinaczem to stwierdzil ze do wymiany. Przekazalem to doradcy serwisowemu, ten szepna 2 slowa do mechanika i po chwili mechanik twerdzi, ze on to nic nie slyszy :lol: , doradca takze tak stwierdza ze jest cisza. :x (nie chcialem sie o to klucic widzac kombinowanie z ich strony, a takze to ze bedzie ciezko mi udowodnic, ze ja cos slysze a oni nie :P wiec odpuscilem temat z nadzieja ze zacznie moze to bardziej halasowac i pojawie sie ponownie z tym problemem).
Wczoraj zrobilem mala trase 150km i po powrocie zatrzymalem sie pod sklepem. Przy ponownym odpaleniu auta cos zgrzytnelo i przyhalasowalo. Zajrzalem pod maskie i halas dochodzi ponownie z rolki napinacza. Myslalem ze to chwilowy kryzys i ruszylem dalej do domu. Po przejechaniu jakis 200m cos mocno pierdyknelo i zapalila sie kontrolka ladowania(wiedzialem ze to albo rolka napinacza, albo pasek strzelil). Doturlalem sie jeszcze z 500m do domu i po zajrzeniu pod maskie okazalo sie ze lozysko w rolce napinacza sie rozpadlo calkowicie, a rolka wypadla i lezy sobie na plastikowej oslonie silnika :roll:
Jak dobrze rozumiem, na czesci zakupione i montowane w ASO przysluguje 2lata gwarancji(a takze 2lata rekojmi sprzedawcy?) i nie powinno byc wazne ile ten napinacz ma przebiegu przy reklamacji ?
W tej chwili napinacz ma 61kkm przebiegu i jakis 1 rok i 10 miesiecy, a wiec gw juz duzo nie zostalo.
Jutro bede dzwonil do ASO i chce sie dowiedziec jak postepowac, aby na mnie dupy nie wypieli. :wink:
Mam fakture zakupu, na moja nie korzysc, nie mam kopi zlecenia z ostatniego przegladu (tzn serwisu olejowego).
Czy w takim przypadku ASO powinno przyslac lawete, aby auto dojechalo do ASO?
Sam o wlasnych silach raczej nie dojade, bo mam 60km do ASO i musial bym jechac bez swiatel i prawdopodobnie moglby sie pasek dodatkowo przetrzec od resztek lozyska.
Czy reklamacje tego typu czesci moge zrobic takze w innym ASO ?(najblizesze mam 30km)
Ogolnie prosze o porade jak ta reklamacje zalatwic, aby doszla do skutku.

[koja86]

Musisz pojechać tam gdzie ci to zamontowali i możesz ich opird.... że nie słyszeli lub nie chcieli słyszeć tego co TY wyporzycz sobie kierownika serwisu i mu nazdaj

[Janusz]

Jak dobrze rozumiem, na czesci zakupione i montowane w ASO przysluguje 2lata gwarancji(a takze 2lata rekojmi sprzedawcy?) i nie powinno byc wazne ile ten napinacz ma przebiegu przy reklamacji ?
W tej chwili napinacz ma 61kkm przebiegu i jakis 1 rok i 10 miesiecy, a wiec gw juz duzo nie zostalo.
Jutro bede dzwonil do ASO i chce sie dowiedziec jak postepowac, aby na mnie dupy nie wypieli. :wink:

kolego proponuje zebys zadzwonil do innego serwisu ( ale tylko po to zeby uzyskac odp na te pytania ) i najlepiej jakbys sie pytal jako zainteresowany wymiana , czy i ile masz gwarancji... Bo tak jak powiesz ze wymieniales i Ci sie rozlecialo to moga Ci pow ze tylko 1 rok gwarancji ... A pozniej zrob jazde w tamtym ASO za taka fachowa usluge i to ze nie "slyszeli" skoro Ty im zwracales na to uwage...

[koja86]

Janusz, m,uszą wymienić mają go w komputerze z datą także sajonara ASO

[Samiec]

A wiec rozmawialem z ASO i jest 2lata GW, zamontuja nowy napinacz, ale stary idzie do poznania i oni uznaja czy to bedzie wymiana z GW czy przysla mi rachunek :roll: Ogolnie gw w skodzie to jakies z dupy jest. :P
Dzsiaj mialem smignac do aso na takie GW, ale po ponownych ogledzinach przy dziennym swietle okazalo sie ze to rolka/spzreglo od alternatora sie urwalo, a nie od napinacza jak wczesniej sadzilem.
A wiec temat gw. juz mnie nie dotyczy.

Rolka/sprzegielko alternatora juz wymienione, oczywiscie wraz z nowym paskiem, bo resztki po rolce posiepaly stary.
Calkowity koszt po rabacie 405zl.

[qbx26]

Samiec
Mam takie pytanie
Jak właczę silnik i póki jest zimny to słychać u mnie tam gdzie pasek alternatora takie cykliczne : chłyst, chłyst, chłyst. jak rozgrzeje się silnik to to ustaje. Zastanawiam się czy to pasek....
Może ktoś inny wie....
A ile może kosztować pasek i rolki po których on chodzi bo to nigdy nie wiadomo co w trawie piszczy - zakłądam , że to nie rozżąd :evil:
Pozdro

[misiek^wro]

Ja dzis przy robieniu turbiny, mialem rozbierane pare plastikowych elemtow samochodu, wlacznie z dolotami itd.

Po tym jak zamontowane zostalo nowe turbo, kazano mi lekko pogazowac, ze sprawdzic jak tam "puchnie" i dmucha. Wszystko bylo ok, ale strasznie "rajdowy" odglos dochodzil z mojego diesla, baaaardzo glosny i bardzo irytujacy. Ktos ma pomysl co to ?


Halas dochodzil z rozrzadu/paska alternatora. Rozrzad wymienany 1000km temu, napinacz alternatora ... nie wiem czy wogole byl wymienany. Przejechane 143 kkm.

Do tego ... pada takze katalizator. Ehhhh

[===Tomy===]

Re: Rozleciala sie rolka od napinacza alternatora...

A wiec do rzeczy

<ciach>

2 dni temu byłem na przeglądzie przy 120kkm. Prewencyjnie zapytałem swojego mechanika o objawy zużytego napinacza paska wielorowkowego. Mechanik poinstruował mnie, że poza hałasem napinacz ukazuje charakterystyczne, mocne drgania podczas pracy silnika na biegu jałowym (objawy padającego łożyska).

Samiec miałeś coś takiego zanim nastąpiło trach?

[ Dodano: Czw 17 Maj, 07 22:59 ]

zakłądam , że to nie rozżąd :evil:
Pozdro

Taki objaw pojawia się w momencie kończenia się rolki odwracającej pasek rozrządu (górna rolka). Chyba każdy z nas przerabiał już ... psyyt....psyyt....psyyt :-)

Jaki masz przebieg?

[misiek^wro]

Drgania wyczuwane na kierownicy, ewentualnie w samochodzie? Bo ja mam cos takiego, ze jak stoje na jalowce na pasach, to troche wozem telepie.

[===Tomy===]

Drgania wyczuwane na kierownicy, ewentualnie w samochodzie? Bo ja mam cos takiego, ze jak stoje na jalowce na pasach, to troche wozem telepie.

Nie ... złap za napinacz w trakcie pracy. Jak nie rzuca nim jak chłopem po wypłacie jest OK.
Tak mnie poinstruowano

Podczas pracy na jałowym będzie zarzucać uszkodzonym napinaczem.

[misiek^wro]

Mam zdjac plastik, czy wystarczy chwycic za ta jego plastikowa obudowe?


Jesli to nie bedzie napinacz paska wielorowkowego, to co moze byc przyczyna mojego rajdowego dzwieka, wydawanego przez mojego klekota? Bo naprawde wyje okrutnie

W srodku cisza, ale jak sie podniesie klape to katorga dla uszu powyzej 3krpm.

[===Tomy===]

Mam zdjac plastik, czy wystarczy chwycic za ta jego plastikowa obudowe?

Tak, normalnie połóż łapkę w trakcie pracy. Jeśli nie wiesz jak zinterpretować zachowanie napinacza podjedź do fachowca.

Jesli to nie bedzie napinacz paska wielorowkowego, to co moze byc przyczyna mojego rajdowego dzwieka, wydawanego przez mojego klekota? Bo naprawde wyje okrutnie W srodku cisza, ale jak sie podniesie klape to katorga dla uszu powyzej 3krpm.

Nie pomogę. Miałem podobne cyrki przy włączonej klimie latem ubiegłego roku. Wymiana gum trzymających chłodnicę pomogła (wybiły się 2 dolne amortyzatory chłodnicy i całość drgała w przedziale 2000-3000 RPM). Nie dam głowy, że to samo jest u Ciebie.

[misiek^wro]

Nie pomogę. Miałem podobne cyrki przy włączonej klimie latem ubiegłego roku. Wymiana gum trzymających chłodnicę pomogła (wybiły się 2 dolne amortyzatory chłodnicy i całość drgała w przedziale 2000-3000 RPM). Nie dam głowy, że to samo jest u Ciebie.

Nie mam klimy :P Nic, bede w Niedziele u Grygego to moze on cos tam zdiagnozuje.

[qbx26]

Re: Rozleciala sie rolka od napinacza alternatora...

[ Dodano: Czw 17 Maj, 07 22:59 ]

zakłądam , że to nie rozżąd :evil:
Pozdro

Taki objaw pojawia się w momencie kończenia się rolki odwracającej pasek rozrządu (górna rolka). Chyba każdy z nas przerabiał już ... psyyt....psyyt....psyyt :-)

Jaki masz przebieg?

przebieg 73 tys - raczej nie rozżąd, bo się wkur.....e
dziwne rzeczy wychodzą po porzednim właścicielu, a może serwisie gdzie on jeździł, baran jeden no....

[Samiec]

A ile może kosztować pasek i rolki po których on chodzi bo to nigdy nie wiadomo co w trawie piszczy

Pasek 100zl, napinacz ~330zl, rolka/sprzegielko alternatora 240zl. W pompie wspomagania rolki sie nie wymienia(tzn wymiania tylko ze lozysko jest w pompie), nie wiem jak w klimie, duzego kolo od walu korbowego raczej tez nie. Dalej nie kojarze, czy jest jeszcze jakas rolka :roll:

[ Dodano: Pią 18 Maj, 07 22:33 ]

Samiec miałeś coś takiego zanim nastąpiło trach?

Efekt byl, ale jakies 30kkm temu :roll: po 2 dniach szarpnelo i zniklo :shock:
Teraz przed samym padnieciem nic nie bylo slychac, po odpaleniu nagle zaczelo halasowac, a przy 40km/h rolki juz nie bylo :P
Lozysko w rolce bylo cale zardzewiale :roll:
Po wymianie auto jest wyraznie dynamiczniejsze, jak bym z 50kg wyjal z bagaznika
Te lozysko w rolce musialo dawac spore opory.

[ Dodano: Pią 18 Maj, 07 22:34 ]

Po tym jak zamontowane zostalo nowe turbo...

...bylo ok, ale strasznie "rajdowy" odglos dochodzil z mojego diesla, baaaardzo glosny i bardzo irytujacy. Ktos ma pomysl co to ?

Czyli przed montazem tego nie bylo ? Moze czegos nie dokrecili? :roll:

[ Dodano: Pią 18 Maj, 07 22:38 ]

Jak właczę silnik i póki jest zimny to słychać u mnie tam gdzie pasek alternatora takie cykliczne : chłyst, chłyst, chłyst. jak rozgrzeje się silnik to to ustaje. Zastanawiam się czy to pasek....

Czasmi pojawial sie z rana taki dzwiek jak: krry/klly(nie wiem jak go pzreniesc na litery) przypominajacy poczatek konania lozyska.

[misiek^wro]

Czyli przed montazem tego nie bylo ? Moze czegos nie dokrecili? :roll:

Cholera ich wie, wydaje mi sie ze wszystko bylo skrecone jak nalezy. Zmieniane bylo tylko turbulum, a przy pasku ani napinazczu paska wielorowkowego nic nie robili, a ten odglos definitywnie na 100 % pochodzi wlasnie stamtad