ekonomiczna jazda w warunkach miejskich

[Jabar1975]

że ludzie dostali pierdolca na widok deszczu

nie dziwilbym sie na saharze gdyby sie korki robily jak spadnie deszcz i nikt nie wie co to jest ale u nas jak przez 3 miesiace w roku pada, albo sie zanosi na deszcz...

[KzaM]

Wrocław tak zabity ze ponizej 9l/100 nie ma opcji zejsc..sukcesem jest wbic 2-bieg a pełnia spełnienia 3-ke choc na chwile..

[misiek^wro]

KzaM, kolego, mocno przesadzasz. Dzis od 7 do 14 jezdzilem po centrum, takze w okolicach srodmiescia, troche gaju itd, spalanie spokojnie trzymalem na 7.2/100


Nie jest tak tragicznie, tylko trzeba czasem odpuscic wciskanie gazu do oporu i pokazywanie kazdemu ze sie go nie wpusci :P

[michal77]

...u mnie średnie spalanie pokazuje w okolicach 12 a nawet 17 l/100 km jak w większości stoję w korkach na zimnym silniku - mieszkam w centrum. Później spalanie maleje w zależności od drogi: jak dalej jeżdżę po mieście to ustala się na ~7,5 l/100, jak wyjadę w traskę to ~5 - 6 l/100. Nie jeżdżę bardzo ostro ale też staram się nie uprawiać PSJ .

[MiKruS]

po drodze nie było ŻADNEJ stłuczki, cały ten sajgon to wynik powrotu z wakacji i tego że ludzie dostali pierdolca na widok deszczu :evil: :evil: :evil:

Za to dziś jest kompletna pustka...

A wczoraj rzeczywiscie byla masakra. Z Saskiej Kępy do Nadarzyna jechalem 2h!!! :| :|

[ Dodano: Czw 06 Wrz, 07 10:12 ]
BTW: Widze Misiek, ze spalanie przy podobnych srednich predkosciach masz nawet odrobine wyzsze od mojego... Czyli nie jest zle...

[szkoda]

po drodze nie było ŻADNEJ stłuczki, cały ten sajgon to wynik powrotu z wakacji i tego że ludzie dostali pierdolca na widok deszczu :evil: :evil: :evil:

Za to dziś jest kompletna pustka...

A wczoraj rzeczywiscie byla masakra. Z Saskiej Kępy do Nadarzyna jechalem 2h!!! :| :|

[ Dodano: Czw 06 Wrz, 07 10:12 ]
BTW: Widze Misiek, ze spalanie przy podobnych srednich predkosciach masz nawet odrobine wyzsze od mojego... Czyli nie jest zle...

dokładnie :shock:
przy okazji widzę, że podróżowalismy wczoraj w tym samym kierunku

[MiKruS]

dokładnie :shock:
przy okazji widzę, że podróżowalismy wczoraj w tym samym kierunku

No ja wlasnie przez te korki tam jechalem. Lecielismy z Martinezem do Poznania i potem za Zieloną Górę. Stwierdzilismy, ze na Sochaczew po prostu sie nie przebijemy chyba do wieczora... Wiec do Strykowa na A2 jechalismy przez Rawę Mazowiecką... Paranoja...

[tommi]

Rzeczywiście, po kilku tysiącach km spalanie trochę spadło: ok. 1-1,5 l na 100 km. Teraz auto pali w mieście wyraźnie mniej, wyraźnie, tzn. przy spokojnym natężeniu ok. 7.0 (a może to teź za dużo???), w korkach bywa różnie (nawet 10, a w lecie pewnie będzie jeszcze gorzej). Ale czuć różnicę.

[mirek_mazury]

w mojej oktavce średnie spalania w mieście wychodzi w granicach 9l/100, i nie stoję w korkach ; :evil:

[mdo1]

w mojej 6,26 na 60 kkm, przy czym klima wlaczona zawsze na auto, na codzien 120 dziennie, z czego ze 20 po W-wce + korki po trasie rano i po poludniu w miejscowosciach pod w-wa,
czasem jakas dluzsza trasa, ostatnio zdarza sie z boxem na dachu

co do predkosci, pow 120, 130 spalane zaczyna rosnac, dosc zauwazalnie
jakby nie bylo, opory powietrza rosna w kwadracie predkosci z tego co kojarze, wiec cudow nie ma

czytajac posty kolegow jedna mysl mi przychodzi do glowy, wydaje mi sie, ze moze w niektorych przypadkach duze znaczenie miec "technologia" pomiaru

[Salvatore]

We Wrocku przy względnie małym natężeniu (np. dzisiaj, jak ludzie przestali dzieci do szkoły odwozić) to mam katalogowe 6.4, a w korkach i przy nagrzanym aucie (po całym dniu na słoneczku) z włączoną klimą to mam 8.5, a nawet i więcej. Średnio we Wrocku wychodzi mi koło 7.0. Na trasie katalogowe 4.2 - 4.4, przy dynamicznej, aczkolwiek w miarę przepisowej jeździe (jestem dziwny i staram się jeździć przepisowo :-P). Na autostradzie 5.0 - 6.0, a nawet trochę więcej, w zależności od buta. Na początku miałem wyższe wyniki, jest to pewnie kwestia dotarcia i obserwacji komputera pokładowego :-D
Generalnie przy wzorcowych warunkach (przepisowa jazda w trasie, średnio zatłoczone miasto) wychodzi spalanie katalogowe, natomiast rzadko kiedy występują wzorcowe warunki.
Wyniki wg komputera, z tego co ostatnio liczyłem to zaniża tak o 0.1 - 0.2.

[misiek^wro]

hehe to przy jezdzie non top 160-180 po wyzerowaniu licznika spalanie wyszlo 10.3 litra

[Jacomelli]

Może nie jazda miejska, ale:
Trasa W-wa - Wrocław średnie wyszło mi 7,2 (noc, bez korków, prawie pusta drga)
Powrót czyli Wrocław - W-wa 5,4 (łapiąc sie na popołudniowe korki warszawskie)

[paradygma]

A mi w 02 1,9 105KM ze skrzynią DSG komputer pokazuje w mieście 6-6,2.

[grzegorzg]

Kraków cykl mieszany (1.9 90KM ALH) średnia 30km/h komputer pokazuje 5,8 rzeczywistość po zatankowaniu 6,4

[KrisMil]

Średnie spalanie wg komputera to 5,0-6,0l/100km. Do tego trzeba dodać 0,5l.
Rekord spalanie 3,8l trasa Rzeszów-Katowice.
Max. dystans na 1 baku: 1080km (cykl mieszany)
Jak ktoś chce zaoszczędzić na paliwie to proponuję technikę jazdy:
Gaz na 3/4 i po osiągnięciu 2000 szybka zmiana biegów. Następnie utrzymywanie stałej prędkości. Hamowanie w miarę możliwości na silniku.

[Skodio_]

ja przejezdzam do pracy cała warszawe z łomianek na poleczki, 33km i mi auto pali w zaleznośćm od korków (wyjeżdzam z domu albo 6:30 albo 7:00max) od 5.2l -6.2l a jak wylece o 6:30 to jeszcze jakos sie tocze jade 50min do pracy jak wyjade o 7to 1,5h wiec stoje i czekam i czekam a spalanie wtedy 6.2 wiec da rade zyc wiec ten AXR napewno coś nie halllo jest zeby 9.5 nawet w mega korkach pali do przesady .... moze gubisz paliwo ;p

[pskosz]

Trasa Jastarnia-Zielonka/k.W-wy wyjazd okolo 18 dojazd na miejsce okolo 24.
Średnie spalanie wg komp. wyszło mi 4,6l. Jakoś mało

[KonKor]

witam. mój rekord padł wczoraj - Kołbiel-Warszawa 3,6l/100km. połowa trasy po warszawie (późny wieczór). maks prędkość 100, no moze 110km/h. najlepsze jest to że jechałem tylko kilka minut dłużej niż zwykle a spaliłem prawie o połowę mniej niż zwykle (do tej pory zawsze między 5 a 6l/100km na tej trasie i ściganie wszystkiego co przede mną) :wink:

[Mettler]

W takim razie i ja się pochwalę Konstancin-Gdańsk sobota - 5,2l ( wskazanie kompa ) prędkość ok 120km/h. Powrót 7.3l winny kolega w mondziaku :diabelski_usmiech

[koja86]

A ja jestem ciekaw jak długo wasze turbinki ze zmienną geometrią wytrzymają taką jazdę :lol:

[Maicroft]

koja86, Nie mam takich problemow Pompuje tyle co ma, nawet z pewnym zapasem jak sie nacisnie gaz, wiec jej nic nie grozi :twisted:

[mateo]

Re: ekonomiczna jazda w warunkach miejskich

Witam, po przeczytaniu ostatniego postu z odpowiedziami (nt. właściwych obrotów w dieslach) zacząłem się zastanawiać nad techniką jazdy dieslem w mieście. Od niedawna jeżdżę OI 1.9 TDI AXR z salonu (wcześniej benz+gaz) i wydaje mi się, że silnik ma dobre spalanie na trasie ale trochę za wysokie w mieście (w granicach 9.5-10/100km) - co powiedzą na to zwłaszcza właściciele takich aut z dużych miast (korki, krzyżówki ze światłami itp.)? Czy macie własne doświadczenia i możecie mi udzielić jakiejś porady dot. ekonomiczności? Pozdrawiam

policzylem troszke od "kufra" strony
jak stoje w korku z klima to komputerek pokazuje 0,6 do 0.8l/h

wiec jesli jade godzine i mam 10 km to nawet stojac spale okolo litra na 10 km
(jade to odwazne stwierdzenie, kwitne w korku)

czyli pod 10l/100km

trzeba by pytanie zadac co zrobic zeby nie palic tyle w korku
rozwiazaniem moze byc smart-start taki jak w BMW - stajesz -> silnik gasnie

[speedy1953]

A ja jestem ciekaw jak długo wasze turbinki ze zmienną geometrią wytrzymają taką jazdę :lol:

Ja swoją O1 1,9 TDI ASV Combi z Dzierżoniowa do Poznania i z powrotem przez Wrocław średnia 5,2 . W obie strony koło Leszna na 2 i 3 biegu do 4500 obr . Prędkość poza miastem do 120 .
Myślę , że to jest nieźle .

[Lashlo]

Wrocilem z Chorwacji 2 dni temu-przebieg 4250km Od drzwi domu poprzez czechy,austrie,slowenie,chorwacje z wypadem do wloch i powrot do Olsztyna-spalanie na calosci trasy 5,7 l/100km. Jazda rozna i miasta i autostrady i korki. Klima non stop. Obciazenie auta-2 osoby + bagaz.
Mysle,ze spisalo sie autko na medal z takim wynikiem ;-)
Pozdrawiam
Lashlo