Oktawia 1.9 TDI turbina moc

[misiek^wro]

koja86, hehe, jakby moja occia umiala mowic, to by sie poskarzyla ze dawno 4k obrotow nie widziala :evil: zaczynam jezdzic jak emeryt, tylko copki mi brakuje :szeroki_usmiech

[koja86]

misiek^wro, emeryci za dlugo na tych turbulach nie jeżdrzą turbule tego nie wytrzymują :lol:

[misiek^wro]

koja86, eeee tam, moje nie narzeka

A niedlugo mu sprawie "bondowski wynalazek" i po zamknieciu centrala pochodzi jeszcze 60 sekund, a zmontuje sobie magiczny przycisk rowniez "start engine" na pilocie I juz wogole bedzie szpan i krzyk, a nastolatki to beda krzyczały "Uaaaaauuuu" :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech uchar uchar :drive:

[koja86]

misiek^wro, uważaj przy "Uaaaaauuuu" bo możesz mieć ałaaaa

[echo28]

Po takiej diagnozie rodzi się alternatywa:

1) wymiana całosci turbo, co zgodnie z procedurami ASO jest standartem, gdyz nie wymieniaja wylacznie samego mieszka, ktory jest integralna czescią urządzenia i jako taki nie funkcjonuje odrębnie. - koszt 2.500 pln.

2) wymiana samego mieszka u mechanika, ktory ów mieszek zdobywa z sobie tylko znanych źródeł (uzywany dluzej lub krócej) z jednoczesnym pozostawieniem turbo bez dotykania. - koszt 600 pln.

stąd też moje pytanie do Was jako znawców przedmiotu - czy przegnicie i uszkodzenie mieszka w nierozerwalny sposob wplywa na efektywnosc turbiny, czy jego defekt pozostaje bez wplywu na sprężarkę...jesli tak, to mogę zalozyc ze wymiana rzeczonego mieszka przywróci zycie czeszce, w przeciwnym wypadku (gdy przegnicie mieszka wplywa tez na turbine) nalezy zmieniach chyba cale turbo? Macie poglądy?

[Maicroft]

A jaki to jest wyjsciowo silnik??

Ja bym szukal sprawnej turbiny od wersji 130KM i po sprawie.

Masz program w swoim aucie. Kupno mieszka u machera jest w tej samej cenie co sama turbina lub ciut wiecej, a swoja bez mieszka zawsze mozna sprzedac.

Jak dlugo tak jezdziles, to zakoksowaly sie kierowniczki w turbinie i moze byc problem, bo bedzie trzeba albo rozebrac sprezarke i przeczyscic, albo ASO powie, wlozyc nowa. Jak dobrze pojdzie to wystarczy tylko zmienic mieszek i mozna jezdzic.

Jak rozumie zawor N75 zostal wykluczony z poszukiwaniu bledow w jego dzialaniu.??

[echo28]

tak, zarówno zawór N75, mapsensor i inne zostały wykluczone.


zaraz zaraz, mam czipa podnoszącego do 140 KM, czy wmontowanie turbiny 130 konnej przeklada sie na koniecznosc ponownego czipowania, jaki ma to wplyw na pozostale podzespoly? czy dac nowe turbo 110 konne (jak bylo w oryginale) i zostac przy starym czipie? kurde - glupieje

[dzi]

echo28 Ponowne chipowanie to może nie, ale korekta jest wskazana W zależności od tunera, który robił Ci program, korekta będzie darmowa lub za niewielką opłatą, za hamowanie ewentualnie zapłacisz. Ja np pare dni temu wymieniłem turbinę na nową 110tkę i w żadne regenerację się nie bawiłem (nie uznaje regenerowanych turbin)

[MROZOL]

Witajcie
Podepnę się pod ten post.
Ostatnio zauważyłem w swojej niuni bardzo podobne zachowanie co u echo28.
niunia też jest zchipowana na 140km, tylko że u mnie ten problem pojawia się do 2000 obr/min potem ciągnie. tzn nie zawsze ale czasem lubi się tak zawiesić. Jakby ktoś mnie złapał za zadek i potem puścił i występuje to tylko w tym zakresie obrotów i nie jest to jakieś stałe, czyli permanentny brak mocy. Czuję że moja niunia jest jakby troszke słabsza tzn .słabiej przyspiesza ale prędkość max jest ok. czyli ponad 200.
Czy jest to objaw kończącej się turbiny???

[ Dodano: Wto 05 Cze, 07 17:48 ]
Dodam jeszcze że autko jakby więcej paliło od jakiegoś czasu

[koja86]

MROZOL, miałem coś takiego przez długi okres czasu następnie silnik zaczął wchodzić w tryb awaryjny jak się potem okazało przyczyną był zawieszający się mieszek

[MROZOL]

Koja
czyli tak czy siak czeka mnie rozkręcanie turbinki??

Wyczytałem tu jeszcze na forum, że przy okazji tego mieszka powinienem mieć problemy z hamulcami. Autko u mnie hamuje normalnie ale pedał zrobił sie taki twardawy. Spróbowałem poruszać kierownicami przy turbince, wydaje mi sie, że działa normalnie tzn. jest skok koło 1,5 cm. z lekkim oporem.

[brutus]

Mam pytanie ... czy istnieje jakiś sposób aby zabezpieczyć tą nieszczęśną gruszkę ?? czy poprostu należy cierpliwie czekać aż któregoś dnia powie ...dość ??

[handzol]

MROZOL, Do wymiany mieszka nie trzeba demontować turbiny.Da rade wymienic sam siłownik.

[MROZOL]

YO

Mam pytanie a co to ma wspólnego z hamulcami??
Bo gdzieś tutaj wyczytałem że przy tej przypadłości mogą być jakieś problemy??

[Maicroft]

Jak padnie pompa podcisnienia to bedzie mialo cos spolnego. Ale to jak cos pada, to albo sam mieszek, ktory przeklada cisnienie ( tu podcisnienie) ukladu na prace mieszka, albo zawor sterujacy tym cisnieniem, do ktorego dochodzi powietrze z pompy. Ale to drugi biegun i malo prawdopodobne, aby mialo to cos wspolnego.

[koja86]

Wyczytałem tu jeszcze na forum, że przy okazji tego mieszka powinienem mieć problemy z hamulcami. Autko u mnie hamuje normalnie ale pedał zrobił sie taki twardawy. Spróbowałem poruszać kierownicami przy turbince, wydaje mi sie, że działa normalnie tzn. jest skok koło 1,5 cm. z lekkim oporem.

Nie ma problemów z chamulcami bo ciśnienie które daj turbina jest w tym wypadku wysokie

[MROZOL]

Po wczorajszej jeździe otwarłem znowu maskę i próbowałem poruszać kierowniczkami przy turbince, przez jakiś czas się nie dało ale jak nacisnąłem mocniej to ruszyły ale powiem tak... pierdnął sobie zaworek n75. i kierowniczki zaczęły się ruszać normalnie tzn lekko ale z pewnym oporem. ZTCW zaworek n75 powinien sobie cykać podczas działającego silnika, uruchomiłem silnik a tu zonk cisza jak makiem zasiał czyżby to było to???

[Paweł T]

to i ja się podłącze,
u mnie auto rusza po przekroczeniu 2500-2800rpm. Czasem wcześniej od 2000rpm. Przy niższych obtrotach ciśnienie doładowania jest dużo za niskie. Tak się zastanawiałem czy to może smic nie daje rady przy wysokiej temp w dolocie?
cięgło kierownic turbiny również porusza się lekko. Czy powinno się poruszać na biegu jałowym po dodaniu gazu?

[koja86]

Paweł T, a przepływka ?

[Paweł T]

a dlaczego od tych 2800 idzie bardzo dobrze, przy przepływce jest muł cały czas.
Jeszcze jedna sprawa, przy prędkości 150-160 nie daje rady więcej, zachowuje się tak, jakby dopływa paliwa czy powietrza nie był stały lub czasem zmniejszony. auto porusza się takimi skokami

[koja86]

Paweł T, w zasadzie teraz odpowiedziałeś sobie sam :wink: sprawdź tą przepływkę a najlepiej podepnij VAGa i zobacz co się dzieje

[geo022]

i ja chciałem się podłączyć i prosić o pomoc :
kod błędu
17965 - charge pressure control - positive deviation
p1557 - 35-10 - - - intermittent

opis: co jakiś czas bo zdecydowanie nie zawsze turbina się nie włącza, auto od 3500 obrotów staje w miejscu i nie przekroczy tej granicy, co przekład się tak ze czasem v max to 135 a czasem 200 .....

ktoś pomoze?

[djczas]

geo022, n75 lub zapieczone kierownice tzn turbo przeładowuje tzw not lauf poszukaj na forum jest dobrze opisane

[MROZOL]

Dzięki chłopaki
dziś umawiam się na doktora VAGa i zobaczymy przy okazji zobaczę jeszcze klimę bo wczoraj zrobiła mi psikusa i nie chciała się włączyc a dziś już działa. Być może miała weekend a ja ją chciałem zmusić do pracy :wink:

Pozdrawiam dam znać co było

[Paweł T]

sprawdź tą przepływkę a najlepiej podepnij VAGa i zobacz co się dzieje

VAG mówi za niskie ciśnienie doładowania, ale nie cały czas tylko do 2500rpm.

dzisiaj przy wymianie oleju mechanik zdjął wężyk od N75, wciągał ustami powietrze i sprawdzał czy cięgło przy mieszku się rusza, wszystko było ok. Jednak jak zatkał rurkę to cięgło wracało do swojego położenia. na biegu jałowym po dodaniu gazu cięgło się nie porusza, czy tak ma być?