Zamieszczone przez Ćwiarteczka
[O1] AEE chodzi tylko na niskich obrotach.
Zwiń
X
-
[O1] AEE chodzi tylko na niskich obrotach.
Witam po dosyć długiej nieobecności. Niestety, po 1,5 roku eksploatacji, moja Octavia 1.6 AEE z 2002 roku zaczęła sprawiać problemy.
W czwartek wstawiłem samochód do garażu. Normalnie palił, jechał po mieście i w trasie bez problemów. W piątek rano zaczął się kłopot. Silnik odpalał i strzelało coś pod maską i gasł. Wymieniłem świece na NGK V-Line i kable WN. Samochód po tym zabiegu odpala i chodzi na wolnych obrotach, a przy dodaniu gazu dławi się i w końcu gaśnie. Reset komputera (odpięcie aku) nic nie dało. Po podłączeniu do komputera nie wykazuje błędów.
Przebieg około 78 tysięcy, zagazowana, instalacja pełna sekwencja. Krztusi się na obu rodzajach paliwa.
Przepraszam, jeśli rozwiązanie jest już gdzieś na forum, użyłem szukajki, ale nie znalazłem. Z góry dziękuję za pomoc.
-
-
O I złota w kombi 1.6 BFQ - od tego Tu się zaczęło
KIA Carens 2.0 CRDI - przerwa na kawę ....
O III czarna liftback - reaktywacja
Komentarz
-
-
Magik w warsztacie nie za bardzo wie co jej jest... Mówi, że może aparat zapłonowy. Jakoś nie uśmiecha mi się kupować nawet używanego na to jego "może", bo jeśli się okaże, że to nie to, to mam kasę w plecy. Muszę zakombinować jakoś i pożyczyć na próbę aparat od kogoś. Mam nadzieję, że w końcu znajdę przyczynę.
Pompa, filtry odpadają, bo chodziłby na gazie, a nie chodzi ani na jednym ani na drugim.
Komentarz
-
-
Trzeba by sprawdzić przepustnicę. Sonda lambda nawet jak padnie to auto wchodzi na obroty, tyle że sterownik pracuje w trybie awaryjnym. Może jeszcze zajrzyj do kopułki na palec rozdzielacza, strzały mogą byc od słabej iskry bądź od złego składu mieszanki. Te elementy mogą dawać podobne objawy i na gazie i na benzynie...W sumie mnie albo dawało w dupę na gazie albo na benzynie-nigdy naraz...
Komentarz
-
-
Przeczyściłem przepustnicę benzynką i szmatką (bez zdejmowania) - mało pomogło. Zadzwoniłem do ASO i podczas rozmowy zabiła mnie reakcja kolesia - "pewnie włączył się tryb serwisowy". Co prawda świeci mi inspekcja w związku z przebiegiem (30 tys od poprz. przeglądu) od około tysiąca km, ale żeby taki kaganiec się odpalał? Decyzja zapadła, jutro moje kochanie jedzie do ASO (mam nadzieję, że się jakoś doturlam)...
Naprawdę byłoby mi łatwiej gdyby chociaż po podpięciu do kompa pokazywało, że tryb serwisowy czy coś, a nie taka ciuciubabka :C
Komentarz
-
-
Nie sprawdzone, bo ja niebardzo się na tym znam (;p) a mechanior mówił, że trzeba by nowy aparat zapłonowy kupic w ciemno :/ Drugi mówił, że przepustnice wyczyścić, no to wyczyściłem.
Dziś Octavia odpaliła po 10 minutach próbowania i kręcenia(dobrze, że aku jakoś to wytrzymuje), więc jest z nią coraz gorzej... Stoi w ASO (właśnie wróciłem).
More updates soon ;C
Komentarz
-
-
Podczas rozmowy telefonicznej z mechanikiem padł koszt od 300 do 600 złotych. Moim zdaniem kat mógł pasć, bo cośtam w nim dzwoniło podczas jazdy czasami. Auto na gazie, czesto po polnych drogach, więc może jakiś kamień czy cos pomogło. Zobaczymy. Czekam na telefon czy to kat czy jednak nie. Jak nie to się pochlastam Ile można szukać przyczyny :evil:
Komentarz
-
-
Skoro tak to czekaj co wybadają.Poprostu u mnie kat wytrzymał 250tkm i to na gazie. A doświadzczenia mam smutne- serwisy doją ile wlezie. Pamiętaj że zawsze możesz wsadzić zamiast kata strumienicę w eleganckiej obudowie- z zewnątrz wygląda podobnie i na przeglądach nic nie mruczą.A cena i odgłos do przyjęcia(ok.100zeta)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez pwlskasowałem, teraz wyświetlała się następna i już za cholerę nie da się skasować :/
[ Dodano: Czw 02 Sie, 07 14:12 ]
Zamieszczone przez pwldzwoniło podczas jazdy czasami.[b]SPOT OLSZTYN ostatni piątek miesiąca godz.19.00 parking przed TP SA
Komentarz
-
-
Update:
- Katalizator był spalony w nic
- Obydwa tłumiki roztrzaskane szczątkami katalizatora
Nowy katalizator i obydwa tłumiki kosztowały mnie 700 zł. Kat rozgrzewa się w 30s do temp., którą powinien osiągnąć po 10 min. Mechanik twierdzi, że paliwo dostaje się gdzieś gdzie nie powinno. Auto zaholowane z powrotem do ASO. Ponad 1000zł, a jeszcze nic nie wiadomo. Wściec się mozna... :evil: Ciekawe co teraz wymyślą.
Komentarz
-
-
Jesli potrafisz to sprawdzaj to wszystko, co wymienili, co naprawili, co ustawili. ASO (mowie z wlasnego, bolesnego doswiadczenia) doi klientow jak krowe zwlaszcza jak ktos malo pyta lub z pytan wynika ze nie czai wiele. Bedziesz rozczarowany jak ja, gdy zmadrzejesz po kilku wizytach na tym forum.PL-LOP D-ROW mutex/ocfipreoqyfb/mutex
Komentarz
-
-
Świece i kable wymieniłem we własnym zakresie, bo już był czas. Wydech robiony nie w ASO, bo w Toruńskie nie robi wydechu i mam na niego gwarancję, więc narazie ok z wymianami. Zobaczymy co ASO teraz zrobi.
UPDATE!
Włąsnie wróciłem już sprawną Octavią z ASO. Winowajcą była cewka zapłonowa, której wadliwe działanie było przyczyną dostawania się paliwa do ukł. wydechowego, a w efekcie spalenie katalizatora i uszkodzenie tłumików jego szczątkami. Po wymianie wydechu jest odczuwalna różnica w osiągach Wkręca się ładniej i szybciej na obroty, reakcja na gaz jest natychmiastowa
Teraz muszę powalczy i zareklamować cewkę, która była do tej pory w Skodzie. Kiedyś samochód nie chciał zapalić i znajomy mechanik założył nową, oryginalną cewkę. Skasował 300zł, ale już powiedział, że będziemy ją reklamować w sklepie gdzie ją kupił. Po przejechaniu 1500km mam już drugą cewkę, miejmy nadzieję, że ta przejedzie "trochę" więcej.
I tak, przy okazji awarii cewki, wymieniłem praktycznie kompletny wydech, kable i świece. Kosztowało mnie to ponad 1300zł. Dobrze, że w ASO policzyli tylko za jedno podpięcie elektroniki :twisted:
[ Dodano: Sob 04 Sie, 07 14:56 ]
UP!
Komentarz
-
Komentarz