Skoda Octavia Z Anglii - Czy too sie wogole oplaca?

[trevor222]

z tego co pamietam auto od dnia sprzedazy jest jeszcze ubezpieczone przez tydzien na konto starego uzytkownika, ale nie jeste pewien jak jest z podróżami za granice UK.

[Eryk1]

Hmm moglby ktos potwierdzic ze auto jest ubezpieczone tydzien na rzecz kupujacego bo pierwszy raz slysze cos takiego :shock: Pytalem angoli i nawet brokerki ubezpieczeniowej i nikt nic takiego nie mowil. Jedno co jest pewne to ze jak masz tutaj compresive insurance to mozesz jechac okazjonalnie innym autem ale wtedy masz tkz polowke ubezpieczenia w innym przypadku jechac nie mozesz no chyba ze masz wersie ubezpieczenie na wszystkie auta ale to slono kosztuje A wracajac do MOT to bez przesady jak nie masz parcha to tak jak w polsce przejdzie bez problemu choc zarowki nawet nie przepuszcza. A co do krecenia licznikow hmm zastanawiam sie jak to jest bo na kazdym MOT wpisuja stan licznika wiec taki walek wyjdzie w systemie na nastepnym przegladzie 8) Ale fakt faktem czasami przy dziwnie malym przebiegu reszta wskazuje ze co najmniej 100tys km ma w pamieci zewnetrznej. Jesli faktycznie chcesz auto dla siebie mozna tu znalesc samochody w dobrym stanie po
1. lepsze drogi dziury to rzadkosc
2. pelno autostrad wiec sila rzeczy przebiegi sa ale inna jazda
3. pelno kamer wiec tak nie zarzynaja
Wiec jak dla siebie to czemu nie ale auto ktore wyjdzie Ci na gotowo mniej z 3-4 tys jak w polsce

[Ziomal]

Mój znajomy który jest diagnostą w Mercedesie mówi że on jak i jego koledzy już niechętnie podbijają dowody samochodów po przekładce. Kazdy się boi :|

[Maicroft]

abyss, Paliwo to sobie trzeba policzyc w UK 1,1-1,2 funta w UE tak samo tylko ze €.
Prom zamowic przez internet okolo 40-50funtow. Ubezpieczenie na 2-3 dni tyle samo. No i samolot na miejsce, chyba ze juz ktos tam siedzi. No i sam samochod.

http://www.norwichunion.com/ Stad mialem ubezpieczenie. Platnosc karta.

[abyss]

abyss, Paliwo to sobie trzeba policzyc w UK 1,1-1,2 funta w UE tak samo tylko ze €.
Prom zamowic przez internet okolo 40-50funtow. Ubezpieczenie na 2-3 dni tyle samo. No i samolot na miejsce, chyba ze juz ktos tam siedzi. No i sam samochod.

http://www.norwichunion.com/ Stad mialem ubezpieczenie. Platnosc karta.

Ja w Irlandii mam na typowej stacji paliwo po 1.22E (diesel) a benzynka po 1.21 chyba. Pytałem raczej teoretycznie - chyba wolę tutaj lekko przepłacić i nie ciągnąć sie promem (koszt trochę większy niż podałeś - do Irlandii, bo to mnie potencjalnie by mogło interesować - ale ceny promów i Eurotunelu są tutaj: http://www.directferries.co.uk/calai...tone_ferry.htm)

[Maicroft]

abyss, A bo nie napisales ze to z Irlandii. Ja zrozumialem, ze z UK i tak pisales powyzej zeby podac I koszt jak wlasnie sprawdzilem to nawet nizszy, bo wyszlo mi jakies 35Funtow z Dover do Dunkerque a tak wlasnie plynalem.

[abyss]

UK jest tańsza niz Irlandia co do zakupu aut i zastanawiałem się, czy tam nie kupić - ale przeraziły mnie formalności związane z ubezpieczeniem i zakupem auta (Ja w Irlandii - zakup w Anglii - rejestracja i ubezpieczenie - w Irlandii - wyjazd - do Polski i powrót do Irlandii)

[Maicroft]

abyss, Ale jakie formalnosci z ubezpieczeniem. Auto chcesz sprowadzic do PL czy bedziesz nim jezdzil w IRL?? Jak sprowadzasz do PL to kupujesz auto np na ebayu. Przyjezdzasz spisujesz umowe, zeby w PL nie bylo problemow. Po tym wypelniacie jeden odcinek dowodu rejestracyjnego, ktory zaklada eksport auta poza UK. Wykupujesz ubezpieczenie, zamawiasz prom i jedziesz do PL. Tak wracalem we wrzesniu autem kumpla i nie bylo zadnych problemow.

[abyss]

Odpuściłem sobie Anglię - ale przy okazji wrzucę linki dotyczące aut z Anglii i Irlandii:

http://www.motorcheck.ie/Stolen/StolenVehicleList.aspx

http://www.motorcheck.ie/

http://www.ukmotoringdirectory.co.uk/stolenreport.php

http://www.twoc.co.uk/

Sprawdzić przed zakupem zawsze lepiej niż po. Jeżeli ktoś ma bogatsze (darmowe - chętnie) bazy - to by było super.

Acha - to też ciekawe - o "anglikach":

http://www.direct.gov.uk/en/Motoring/BuyingAndSellingAVehicle/AdviceOnBuyingAndSellingAVehicle/DG_4022402

[Maicroft]

http://www.vehiclelicence.gov.uk/EvlPortalApp/application;JSESSIONID_EvlPortalApp=HTMWDQ22LG6WJy s2vLVLXrxFWLnVGGFRQGbjMVnBVhJYfhvfd8YN!-682696021!658152202?origin=vnav_bar.jsp&event=bea. portal.framework.internal.refresh&pageid=Vehicle+E nquiry

Tu tez cos ciekawego mozna dowiedziec sie o aucie

[pablo_NO]

w angli też kręcoł liczniki i mi się to trafiło wyszło na jaw bo policja tropiła tam jakołś szajkę i okazało się że czarny passat z "01 ma nie 90tyś mil tylko 190 i jest po dzwonie, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło bo prawdopodobnie będzie zwrot prawie całej kasy za te autko jak zapadnie wyrok, bo to ich nie pierwsze autko przekręcone, a auto dalej jeździ i ma się b.d. ,

[ Dodano: Czw 06 Gru, 07 23:19 ]
jeździłem nim 2 miesiące w polsce na ubezpieczeniu z angli, nawet 2 mandaty zapłaciłem za szybkośc. Nikt się nie pytał o dodatkowe ubezpieczenie, więc nie wiem co chcecie wykupywac na przejazdy z angli do polski. Powiem jedno anglicy nie dbają o silnik, nie wiedzą co to zmiana oleju czy paski, jakiś filtr, miałem 4 auta z angli i w wszystkich, filtrze powietrza zawsze biegały pająki, paski były na wykończeniu, ale fakt są to auta mało wytłuczone, czyli nic nie brzęczy, tapicerka jakieś pierdoły.

[Maicroft]

pablo_NO, Kwestia czy kupujez auto ktore ma w UK ubezpieczenie. Jak go nie ma, to w PL bedziesz mial klopoty, mozesz przez cala UE przejechac beda Cie kontrolowac i nic, a nasi sie dowala Przyklad kumpla, ktory dal ojcu auto w UK i mial nim przyjechac tu. Skontrolowali go w UK oraz Niemczech i do niczego sie nie przyczepili, a nasi specjalisci odkryli podczas deszczu wyciek z silnika i przepalone oswietlenie tablicy, wiec zabrali dowod rej :lol: Na koniec powiedzieli ze odesla go do UK, a tam jestem ciekaw jak beda sie smiac z tych policjantow, bo tam nikt czegos takiego nie robi jak zabieranie dowodow :twisted:

[darmarz]

Dobrze przerabiają samochody z prawej strony na lewą w Kwidzynie. Ja właśnie kupiłem w Kwidzynie od właściciela co się tym trudni. Przywozi całą lawetę i przekłada. Posiadam ją dwa lata i wszystko jest ok.

[abyss]

Wracając do ubezpieczenia - to problemem nie jest to, że ktoś się "czepia" - ale jak nie daj Boże ktoś spowoduje wypadek - (nikt tego zazwyczaj nie chce, prawda? a bywają) to będzie miał więcej niż duże problemy - i o to biega z ubezpieczeniem.

[Eryk1]

W uk jak zeskanuja Ci tablice rej. maja czarno na bialym czy masz ubezpieczenie i przeglad jesli nie na 100% cie zatrzymaja !!!! Od tego roku dodatkowo wszedl przepis ze nie ubezpieczone auto nie moze byc trzymane nawet na podjezdzie czy w garazu (chyba ze jest wyrejestrowane) Takze nie polecam jazdy bez ubezpieczenia gdziekolwiek. Co do falszowania przebiegu wpisujac na rzadowej strone nr z V5 (angielski dowod rejestracyjny) mozesz sobie poprzegladac przeglady techniczne i zobaczyc czy bylo jakies ale na nich. Dodatkowo na kazdym przegladzie wpisywany jest przebieg.