Zamieszczone przez Martinez
brak mocy na wysokich obrotach - silnk 1.9TDI ASV
Zwiń
X
-
AWARIA!
Castrol jest rozlewany u nas w kraju i niestety Ci którzy go rozlewją nieźle kombinują....
Nie ma to jak Motul ewentualnie Mobil1
Komentarz
-
Zamieszczone przez MaicroftNo tak, tylko ile osob przychodzi z wlasnym olejem na przeglad?? Zazwyczaj wyglada to tak ze koles leje z beczki a co w niej jest nie wiadomo. Potem okazuje sie ze wlali 4,5l a skasowali za 5l bo mu komputer inaczej nie przyjmie tak to raz uslyszelismy :lol:
jeszcze mi się nie zdarzyło kupować olej w ASO (filtry zresztą też) :diabelski_usmiechWith age comes wisdom, but sometimes age comes alone
Komentarz
-
-
U mnie też wystąpiła taka sytuacja z 2 razy w tą zimę w odstępie kilku dni. Daję gaz do dechy a tu samochód 100 km/h i nic poza tym. Zjechanie na pobocze i powtórne właczenie silnika pomogło. Samochód miał wtedy przejechane około 14000 km.
Zauważyłem, że efekt ten występował tylko wtedy gdy po przejechaniu iluś tam kilometrów wyłączyłem silnik np. na parkingu pod sklepem i powtórnie go odpaliłem. Dwa razy taka sama sytuacja.
Udałem się do serwisu, podłączyli pod kompa, ale nie wykazało żadnych błędów. od tego zdarzenia przejechałem ok. 5000 km bez żadnych problemów
Nie powiem żebym jeździł samochodem delikatnie. Lubię wykorzystywać to co mam pod maską. A jeśli chodzi o olej to jężdżę na Mobil 0W40. staram się tankować też "dobre paliwo"
Komentarz
-
-
Typowym przykladem PSJ sa szoferzy taryf, ktorzy jezdza na kropelke i liza po gazie byle jak najmniej spalil. Przeciez te silniczki przy przyspieszaniu tak ochoczo kreca sie do 3500-4000. Przyspieszanie do 3-3,5 tys obr to przeciez norma i od tego to nic mu nie zaszkodzi. Nie wiem przy ilu turbina otwiera lopatki do konca, wtedy byloby wiadomo do przy ilu jest zdrowo i ekonomicznie :szeroki_usmiech
Komentarz
-
-
AWARIA!
Byłem w serwisie. Oczywiście w pamięci kompa nie było żadnych błędów. Panowie mechanicy uradzili, że to musi być cytuję: "zawór doładowania ciśnienia atmosferycznego". Czy to jest ten mieszek, o którym pisaliście? Ponieważ nie ma wyraźnych oznak błędów (brak odczytu z kompa) nie mogli nic zrobić, bo im Skoda nie odda... W sumie to powiedzieli, że trzeba poczekać, aż się zupełnie zepsuje tzn. mam dawać w gar ile wlezie i wymienią na gwarancji. Na potwierdzenie teorii mówili o analogicznej Octavi, którą mieli jako auto wyjazdowe i tam wymiana tego zaworu pomogła.
Pozdrawiam,
Komentarz
-
Zamieszczone przez MaicroftTypowym przykladem PSJ sa szoferzy taryf, ktorzy jezdza na kropelke i liza po gazie byle jak najmniej spalil. Przeciez te silniczki przy przyspieszaniu tak ochoczo kreca sie do 3500-4000. Przyspieszanie do 3-3,5 tys obr to przeciez norma i od tego to nic mu nie zaszkodzi. Nie wiem przy ilu turbina otwiera lopatki do konca, wtedy byloby wiadomo do przy ilu jest zdrowo i ekonomicznie :szeroki_usmiech
Raczej zawsze "męczę" moją suśnię.
Korzystam z tego co daje.
Sporadycznie zdarzy sie spalanko rzędu 4-4,5l/100km, ale rzadko.
Gdybym jeździł na kropelkę to nie przeszkadzałby mi notlauf, który łapię powyżej 160km/h
Poza tym mój tatko (też taksiarz) przedwczoraj założył chip`a, jeździ spokojniej ode mnie, ale nie na kropelkę.
Jedyne czego nie robię (buractwo, wieśniactwo) to ruszanie z piskiem gum !!!
PozdrawiamPozdrawiam
"Teoria jest wtedy gdy wiesz wszystko, a nic nie działa.
Praktyka jest wtedy, gdy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
Tu łączymy teorię z praktyką.
To znaczy nic nie działa i nikt nie wie dlaczego."
Komentarz
-
-
heh, jak ma poloneza na benzynie
No bo jak jakies TDI to idiota jeśli tak się zastanawia...Pozdrawiam
"Teoria jest wtedy gdy wiesz wszystko, a nic nie działa.
Praktyka jest wtedy, gdy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
Tu łączymy teorię z praktyką.
To znaczy nic nie działa i nikt nie wie dlaczego."
Komentarz
-
-
AWARIA!
Kuźwa znowu miałem NOTLAUFa i musiałem zrestartować. :evil:
Chyba musze zacząć się przyzwyczajać...
Komentarz
Komentarz