JETTA 1,9SE Czy Nowa Octavia

[przem1978]

czesc,

ostatnio poruszałem na forum jaki model OII powinienem kupić: RS czy L&K i co wyszło ...????

własnie jestem nad dylematem czy mam kupić VW Jetta czy jego odpowiednik kombi czyli VW Golf Variant - przepraszam wszystkich skodziarzy, ale na 99% bedzie to jednak VW - to jest naprawdę inna kultura jazdy, lepsze materiały a cena ta sama...

[Ziomal]

przepraszam wszystkich skodziarzy

no bywa nie ma za co przepraszać , jak to mowi Misiek OCP to nie samochody tylko ludzie więc i z VW Cię przyjmiemy :szeroki_usmiech

[Dzida]

ostatnio poruszałem na forum jaki model OII powinienem kupić: RS czy L&K i co wyszło ...????

że forum dzieli się na dyrektorów i ścigantów. :szeroki_usmiech

czy mam kupić VW Jetta czy jego odpowiednik kombi czyli VW Golf Variant -

IMHO ani jedno and drugie, jedno to typowy sedan dla dziadka a drugie to łódź podowodna by VW.

To już bym wolał ew. dołożyć do Paska jeżeli uparłeś się na VW.

[MiKruS]

to jest naprawdę inna kultura jazdy, lepsze materiały a cena ta sama...

No wlasnie nie jest.

Poniewaz mam na codzien to porownanie, wiec zapewniam Cie, ze nie jest. Powyzej potwierdzil to rowniez Krupin.

Moze gdyby porownac O2 do Passata, to rzeczywiscie - sama przestronnosc wnetrza i troche meblowaty jego wystroj powoduje, ze mozna sie poczuc lepiej, ale z pewnoscia nie jest tak w przypadku Jetty czy Golfa V.

To znaczy owszem - mozna twierdzic, ze komus sie lepiej podoba Golf w srodku czy Jetta - nie przeczę, ale jak czytam wypowiedz o zupelnie innej jakosci jazdy czy innych materiałach, to jest to po prostu chyba silna autosugestia.

[mariobros]

to jest naprawdę inna kultura jazdy, lepsze materiały a cena ta sama

Spostrzeżenie tyleż ciekawe, co nieprawdziwe Zanim kupiłem O2 przesiedziałem parę godzin w Golfie, Golfie Plusie, a nawet w Touranie. I jedyny wniosek, do jakiego wówczas doszedłem, to to, że po co mam zostawiać parę czy parenaście kPLN dodatkowo w salonie, skoro O2 to inne opakowanie dla tego samego contentu :diabelski_usmiech Przy przesiadce z O2 do Golfa absolutnie nie ma poczucia skoku jakościowego, ot zmiana firanek w tym samym pokoju raczej. Żeby zrozumieć o czym piszę, wsiądź do Skody, potem do Golfa, a potem do Audi... W przypadku tego ostatniego różnicę czuć, i to dość wyraźnie, ale bynajmniej nie w przypadku tego drugiego... Jak pisał Mikrus, jeśli czułeś jakieś wibracje po tym, jak wsiadłeś do Golfa, to musiała być siła autosugestii

[jarekjack]

To już bym wolał ew. dołożyć do Paska jeżeli uparłeś się na VW.

Ale mnie tam pasek sie nowy nie podoba, jest jakiś taki wydziwniony :shock:
Octa II to co innego, bardzo przemawia mi do wyobraźni :-)

inna rzecz, że jak będę kiedyś zmieniał moja zasłuzoną octusię (rocznik 2000 , przebieg 177 Kkm), to chyba roważe równiez Audi A4 Avant (jakby dało z 2.5 TDI) - najlepiej chyba wygląda ok rocznika 2003/4 - jakoś tak mojej żonce się podoba.

Podsumowując: jesli ktos patrzy na wydawanie swoich ciezko zarobionych bejmów pod koątem prestiżu, to bardzo mu współczuję: Żeby wydawać kasę ze względu na spojrzenie innych???

Pozdrawiam wysztkich kierujących pojazdami z rodziny VW :-)

[Jabar1975]

A w PL za Skodą ciagnie się taka wlasnie opinia w sumie mniejszosci dyletantów, ktorzy czerpią chyba przyjemnosc z tego, ze komus czegos umniejszą, oplują, itd.

to raczej podswiadomy zal ze Czesi maja fabryke prawdziwych samochodow a Polacy maja gówno i jedyne co to montuja czyjas mysl techniczna (np. Opla)

Druga sprawa ze gdyby np. Skoda byla tak wspaniala jak niektorzy tutaj pisza a np. VW tak gowniany to nikt by tych drugich nie kupowal, podobnie jak Mondeo czy innego Focusa - o francuzach nie wspomne. Kazde auto ma swojego amatora czy jak to mowia sprzedawcy rynkowy target do ktorego chca trafic. Jedni patrza na cene, inni na design - a kazdy kupuje to co dla niego jest najlepsze i tak niech pozostanie - grunt to dobrze sie czuc w swoim nabytku



ps.
Gorace podziekowania dla Staszka za uznanie dla mojego wkladu

[przem1978]

to jest naprawdę inna kultura jazdy, lepsze materiały a cena ta sama

Spostrzeżenie tyleż ciekawe, co nieprawdziwe Zanim kupiłem O2 przesiedziałem parę godzin w Golfie, Golfie Plusie, a nawet w Touranie. I jedyny wniosek, do jakiego wówczas doszedłem, to to, że po co mam zostawiać parę czy parenaście kPLN dodatkowo w salonie, skoro O2 to inne opakowanie dla tego samego contentu :diabelski_usmiech Przy przesiadce z O2 do Golfa absolutnie nie ma poczucia skoku jakościowego, ot zmiana firanek w tym samym pokoju raczej. Żeby zrozumieć o czym piszę, wsiądź do Skody, potem do Golfa, a potem do Audi... W przypadku tego ostatniego różnicę czuć, i to dość wyraźnie, ale bynajmniej nie w przypadku tego drugiego... Jak pisał Mikrus, jeśli czułeś jakieś wibracje po tym, jak wsiadłeś do Golfa, to musiała być siła autosugestii

ale ja wiem doskonale jaka jest różnica miedzy VW a Skodą i nie po kilku godzinach jazdy, a po 140 000 km w OI stwierdziłem, ze moze lepiej mieć auto brzydsze jakim jest Golf Variant lub sedan (Jetta), ale dające poczucie niezawodnosci, passata w takim wyposażeniu musiałbym kupić za 150 tys PLN wiec pozostane przy odpowiedniku octavi czyli golfie variancie - jeszcze musze go dokładnie zmierzyć w stosunku do OII kombi

[MiKruS]

Jedni patrza na cene, inni na design - a kazdy kupuje to co dla niego jest najlepsze i tak niech pozostanie - grunt to dobrze sie czuc w swoim nabytku

Wiec o to chodzi - o to chodzi!
Zyj i daj zyc innym.

ale ja wiem doskonale jaka jest różnica miedzy VW a Skodą i nie po kilku godzinach jazdy, a po 140 000 km w OI stwierdziłem, ze moze lepiej mieć auto brzydsze jakim jest Golf Variant lub sedan (Jetta), ale dające poczucie niezawodnosci, passata w takim wyposażeniu musiałbym kupić za 150 tys PLN wiec pozostane przy odpowiedniku octavi czyli golfie variancie - jeszcze musze go dokładnie zmierzyć w stosunku do OII kombi

Yyyyyy - ale Ty odnosisz sie do GolfaV/Jetty przez pryzmat O1???
Sorry - z calym szacunkiem dla wlascicieli O1 (ktorym zresztą sam bylem), ktora na swoje lata byla autem bardzo udanym i nadal jest niezlym, ale jednak O2 jest na trochę wyzszym poziomie ewolucyjnym.

O1 mozesz porownywac do Golfa IV, a nie do nowszej generacji, bo to jednak troche inna para kaloszy.

[szkoda]

po 140 000 km w OI stwierdziłem, ze moze lepiej mieć auto brzydsze jakim jest Golf Variant lub sedan (Jetta)

no tak, też już kumam :szeroki_usmiech
ja wybrałbym w każdym razie varianta, bo bardzo lubie nadwozia kombi, ale to strasznie subiektywne...

[Purchawa]

ja wybrałbym w każdym razie varianta, bo bardzo lubie nadwozia kombi, ale to strasznie subiektywne...

Ja tez uwielbiam kombi, ale Golf variant, to najbrzydsze (IMO) kombi jakie kiedykolwiek stworzono! To auto, to wizja slepego projektanta heroiniarza, bedacego na glodzie... :lol:

[Ziomal]

Ja tez uwielbiam kombi, ale Golf variant, to najbrzydsze (IMO) kombi jakie kiedykolwiek stworzono! To auto, to wizja slepego projektanta heroiniarza, bedacego na glodzie

a widziałeś nową Lagunę ? :twisted: :diabelski_usmiech

IMHO nowy Golf Variant z tyłu przypomina starego Accorda :wink:

[QBA]

a widziałeś nową Lagunę ? :twisted: :diabelski_usmiech

Akurat nowa Laguna z tylu jest ladna Przod moze nie za ciekawy, ale przynajmniej bryla jest jednostajna i przynajmniej nie wyglada, jaby do tylu doklejono "cos" z nadmiaru materialow, ktore zalegaja w fabryce

[szkoda]

ja wybrałbym w każdym razie varianta, bo bardzo lubie nadwozia kombi, ale to strasznie subiektywne...

Ja tez uwielbiam kombi, ale Golf variant, to najbrzydsze (IMO) kombi jakie kiedykolwiek stworzono! To auto, to wizja slepego projektanta heroiniarza, bedacego na glodzie... :lol:

aż tak mnie nie odrzuca od varianta
w kazdym razie sedan odpada w przedbiegach u mnie... (przynajmniej na dzis, zeby chociaz liftback...)

[Maicroft]

przem1978, Powiem Ci tez ze to jest zle porownanie. Nie mozna porownac OI do OII czy Golfa V lub nowej Jetty to sa zupelnie inne auta

[krz_p]

lepiej mieć auto brzydsze jakim jest Golf Variant lub sedan (Jetta), ale dające poczucie niezawodnosci

dobrze to ująłeś. bo tylko poczucie, że samochód jest niezawodny, ale ta legendarna niezadodność przeminęła mniej więcej z golfem III

musze go dokładnie zmierzyć w stosunku do OII kombi

różnica będzie jedynie w kształcie i wielkości bagażnika

aha i ludzie jak sprawisz sobie vw będą ci zazdrościć (piszę to nie na podstawie wcześniejszych wypowiedzi w tym temacie, ale na podstawie własnego doświadczenia)
jak kupisz skodę odbiór innych pewnie będzie inny, przez opinię jaka krąży u nas o skodach

[daneczek76]

przem1978, też mówie że złe porównanie OI z OII za duża przepaść technologiczna.

[dariuspolo]

aha i ludzie jak sprawisz sobie vw będą ci zazdrościć (piszę to nie na podstawie wcześniejszych wypowiedzi w tym temacie, ale na podstawie własnego doświadczenia)
jak kupisz skodę odbiór innych pewnie będzie inny, przez opinię jaka krąży u nas o skodach

...chyby tylko tacy ludzie co nie maja pojecia o motoryzacji, chcesz auto na lans to trzeba bylo kupic min. Audi (vw dla lepiej usytuowanych), niestety auta klasy
premium zaczynaja sie duzo wyzej.

[szkoda]

aha i ludzie jak sprawisz sobie vw będą ci zazdrościć (piszę to nie na podstawie wcześniejszych wypowiedzi w tym temacie, ale na podstawie własnego doświadczenia)
jak kupisz skodę odbiór innych pewnie będzie inny, przez opinię jaka krąży u nas o skodach

...chyby tylko tacy ludzie co nie maja pojecia o motoryzacji, chcesz auto na lans to trzeba bylo kupic min. Audi (vw dla lepiej usytuowanych), niestety auta klasy
premium zaczynaja sie duzo wyzej.

rany, znowu to samo...
ale zrozumcie też, że jednak jest tak jak napisał krz_p, zresztą "ludzi nie mających pojęcia o motoryzacji" jest przytłaczająca większość :idea:

[Big]

to jest naprawdę inna kultura jazdy, lepsze materiały a cena ta sama...

No nie bardzo
Mam porównanie bo sam jeżdżę nową O II elegance a kumpel z pracy kupił nowiutkiego VW Golfa V Q-line.
O ile z zewnetrz Golf wyglada dosć porządnie (małe szpary) to juz wnętrze tego auta przy octavii sprawia wrażenie takie jak gdyby to Skoda wykupił VW a nie odwrotnie
Kiepskiej jakosci tapicerka na fotelach, ubogie wyposażenie (np. z tyłu korbki do szyb) toporna deska rozdzielcza mocno przytłaczająca.
Zresztą nie pamiętam numeru ale w Auto Motor i Sport w 2004 r. bylo porównanie Skody Ostavii II z Golfem V z wrażenia redaktorów były podobne do moich. W każdym razie napisali ze jakośc wykończenia wnętrze lepsza jest w O II a klasa Golfa powinna się nazywac klasą Octavii.
Oczywiście każdy kupuje to co mu sie podoba. Ja napisałem o swoich własnych doznaniach któreakurat są zbierzne z doznaniami redaktorów motoryzacyjnych

[perfex]

czesc,

ostatnio poruszałem na forum jaki model OII powinienem kupić: RS czy L&K i co wyszło ...????

własnie jestem nad dylematem czy mam kupić VW Jetta czy jego odpowiednik kombi czyli VW Golf Variant - przepraszam wszystkich skodziarzy, ale na 99% bedzie to jednak VW - to jest naprawdę inna kultura jazdy, lepsze materiały a cena ta sama...

Gdybym ja dzisiaj kupował samochód to mimo wszystko - głownie mimo konieczności wożenia od czasu do czasu "trumny" na dachu - kupiłbym.. Leona Cupra 240KM :twisted: Dobra ma cenę herbatnik I dobry silnik, który podobno zwykłym programem osiąga nawet ponad 280KM... malyna I to pomimo tego, że od niedawna jestem podwójnym :szeroki_usmiech tatusiem Wymyśliłem, że optymalnym rozwiązaniem byłby taki ok. 300 konny Leon dla mnie i jakiś vanik dla lepszej połowy :szeroki_usmiech

PS. Czy ktoś może wie kiedy będzie jakiś FL Octavii II? Czy są jakieś spy-shots ? Czy będzie przód upodabniany do Fabii/Roomster ? A i czy są jakieś nowe/aktualne foty nowego Superba gdzieś w sieci ?

[szkoda]

PS. Czy ktoś może wie kiedy będzie jakiś FL Octavii II? Czy są jakieś spy-shots ? Czy będzie przód upodabniany do Fabii/Roomster ? A i czy są jakieś nowe/aktualne foty nowego Superba gdzieś w sieci ?

na razie chyba nic ciekawego nie ma

[Voldemort]

ale zrozumcie też, że jednak jest tak jak napisał krz_p

I to jest klucz do mechanizmu decyzyjnego przy wyborze auta i marki. Ściślej jeden z istotnych argumentów.

We wszelakich rozmowach ze znajomymi czy przyjaciółmi, pozycjonowanie producenta w hierarchi prestiżu jest niezwykle istotne. I owe wartościowanie przekłada się nie tylko na dział motoryzacji ale jest wręcz częścią światopoglądu. W skrajnych przypadkach słyszę że mój kolega nie może kupić Skody ponieważ w pracy zamęczyliby go drwinami.

Takie fakty. Możemy się z tego naśmiewać lub smucić ale dla wielu posiadanie okreslonych przedmiotów stanowi o ich osobistej wartości. Tak postrzegają całe swoje otoczenie. Przez pryzmat pochodzenia rzeczy, którymi są właścicielami. Wówczas argumenty czysto praktyczne mają mniejsze znaczenie.

Sądzę że trudniej jest im odnaleźć balans między ceną a jakością. Bo jak wiadomo warto niekiedy zapłacić więcej.

Nara!

[juro1]

Kiepskiej jakosci tapicerka na fotelach

Przecież to jest ten sam materiał, wiem bo u siebie mam z przodu fotele od golfa a z tyłu od O2 na dodatek robione w tej samej fabryce w Polsce o ile się nie mylę w Wałbrzychu, no chyba że porównasz wersje z OII Elegance i Golfa Q-line, ale to tak jakby inna wersja wyposażenia.

[Dzida]

W skrajnych przypadkach słyszę że mój kolega nie może kupić Skody ponieważ w pracy zamęczyliby go drwinami.

Nie wiem, dla mnie takie podejście to sktrajne prostactwo rodem z Pancanowa czy Pcimia Dolnego, bo "co ludzie powiedzą".

Kupujesz samochód dla siebie czy dla ludzi?

Jeżeli kogoś stać na przepłacanie za VW to jego sprawa................jak to było "naturalnie ich też szanujemy" :wink: