[O1] Zjadlo mi tylny klocek hamulcowy....

[Sebastian]

42% :roll: :/ Pierwszy krok do piekła..

[Samiec]

[O1] Zjadlo mi tylny klocek hamulcowy....

Przed wyjazdem na urlop sprawdzalem ogolny stan klockow i tylne klocki byly na oko tak samo zuzyte. Po dojechaniu na miejsce docelowe wypoczynku(2kkm) okazalo sie ze tylnego klocka hamulcowego od strony kierowcy zostalo moze 1mm :roll: Jako ze bylem za granica to wymina klockow na nowe nie wchodzila w gre. Wiec wrucilem do domu na 3 hamulcach, bo z tamtego to zostala juz tylko blacha, a wzasadzie polowa jej. Bylem swiadomy, ze tarcza tez bedzie do wymiany.
Pytanie moje jest takie, dlaczego zjadlo tak szybko klocki z jednej strony, a z drugiej jest spokojnie polowa i nie widac wogole aby po przejechaniu 4500km cos ubylo.
Bede na dniach wymienial tarcze i klocki na nowe i musze wiedziec co moglo byc winowajca takiego przypadku. Aby nowe tarcze i klocki tez tak nie polecialy.
Czy jest mozliwe aby cylinderek sie zapiekl? Jak klocka bylo jeszcze z 1mm, to unioslem auto i krecilem kolem i nic nie obcieralo :roll:
Wszelkie porady i sugestie mile widziane.

[misiekwaw]

Re: Zjadlo mi tylny klocek hamulcowy....

Bede na dniach wymienial tarcze i klocki na nowe i musze wiedziec co moglo byc winowajca takiego przypadku. Aby nowe tarcze i klocki tez tak nie polecialy.
Czy jest mozliwe aby cylinderek sie zapiekl? Jak klocka bylo jeszcze z 1mm, to unioslem auto i krecilem kolem i nic nie obcieralo :roll:
Wszelkie porady i sugestie mile widziane.

obstawiam to samo co znalazł DobryGrzesWawa u mnie - zapieczona prowadnice czy jak tam to badziewie sie nazywa :zlosnik:

[marekzu]

wyczysc dokladnie miejsce w ktorym lezy klocek - najlepiej szczotka drucina w wiertarce

[bubuDE]

nie zapomnij o smarze miedzianym bo to on umozliwia swobodny ruch okladek na prowadnicach i zapobiega popiskiwaniu.

[hubert78]

Sprawdził bym jeszcze dla pewności tłoczek od zacisku czy jak to sie tam zwie.
miałem podobnie w kangoorze z przodu tłoczek krzywo leżał klocek z jednej strony odbijał a z drugiej go żarło .

[Samiec]

Moglby mi ktos wskazac na zdjeciu ponizej ktore to jest prowadnica? :roll:

LINK

Wyjolem dzisiaj klocki i od strony tloczka na dole klocek byl bardziej starty niz na gorze.
Do tego jak go ruszylem to wypadla okladzina.
Wziolem szczypcami wkrecilem troche tloczek, chcac sprawdzic czy sie zapiekl. Niebylo wsumie duzego oporu, ale nie wiem czy powinno to wchodzic/krecic ciasno czy lekko.

[marekzu]

to co zaznaczyles - jak wlozysz klocek to on ma mozliwosc poruszania sie do-od tarczy - jesli jest syf zacisk docisnie go do tarczy ale on juz nie cofnie sie - wez to dokladnie wyczysc -

[hubert78]

Wziolem szczypcami wkrecilem troche tloczek, chcac sprawdzic czy sie zapiekl. Niebylo wsumie duzego oporu, ale nie wiem czy powinno to wchodzic/krecic ciasno czy lekko.

Jeżeli chodzi w tył i w przód tzn nie jest zapieczony a jeśli płynu nie widać na zewnątrz to jest OK czyli tak jak mówili koledzy przeczyść prowadnice i będzie Git

[Samiec]

to co zaznaczyles - jak wlozysz klocek to on ma mozliwosc poruszania sie do-od tarczy - jesli jest syf zacisk docisnie go do tarczy ale on juz nie cofnie sie - wez to dokladnie wyczysc -

Czyli prowadnice to sa te blaszki na ktorych siedzi klocek. I to miejsce oczyscic i smarowac smarem miedzianym ?:>

[marekzu]

tak , to jest ta czesc odlewu

[Samiec]

Klocki i tarcze zmienione, prowadnice byly zapieczone, trzeba bylo wszystko ladnie wyskrobac i doczyscic i nasmarowac
Teraz tylko po zalozeniu nowych tarcz mam wrazenie ze kola lekko bija :roll:

[DGW]

Teraz tylko po zalozeniu nowych tarcz mam wrazenie ze kola lekko bija :roll:

Nie widziałem jak to było robione ale możliwe jest że pod tarcze dostał się jakiś syf :?

[Samiec]

Nie widziałem jak to było robione ale możliwe jest że pod tarcze dostał się jakiś syf :?

To raczej pomijam, bo staralem sie aby wszystko bylo czysciutkie :wink: Walczylem z piasta szczotka druciana i papierem sciernym,a po wszystkim wszystko wydmuchane sprezonym powietrzem. Pojezdze troche i po obserwuje, w razie co zdemontuje i zamontuje je raz jeszcze dla pewnosci. :roll:

[DGW]

Samiec, jeśli pod tarczą wszystko ok, to odkręć koła i obróć je o 180', znów przykręć i sprawdź czy dalej bije. Ten zabieg pomógł u berniego na nowych felgach i oponach to może i Tobie pomoże