[O1] Pierdut ... i po wypadku. Ktos cos doradzic moze????

[djczas]

misiek^wro, jeśli to nie jest z twojej winy tylko jesteś poszkodowany PZU ma zrobić pełną restytucje mienia czyli auto ma być doprowadzone do stanu z przed wypadku i jeśli będzie robione w ASO to ma być na częściach oryginalnych więc walcz o swoje jak nie będą chcieli to do sądu z nimi a w sądzie jeszcze dodatkowo za stracony czas a jak bezgotówkowo to jak dasz do ASO to oni sobie załatwią bezgotówkowo

[Misiekoctavia]

Trza byc twardym nie mietkim :P
PS.
Moje kondolencje :kwiatek2

[Arek]

Mirosław Brożyń, a nie mówiłem :diabelski_usmiech

[misiek^wro]

djczas, czyli jak oddam auto do ASO, to aso samo bedzie walczylo o ori czesci :?:

Czy ja i tak musze wygrac proces sadowy :?:

[djczas]

misiek^wro, u mnie było tak że aso zrobiło kosztorys przyszedł ciołek z pzu zobaczył i musiał zapłacić bo było bezgotówkowo a i jeszcze jdno auto było w aso serwisowane czy nie bo jesli nie to pzu może sie chcieć wypchać sianem z tego powodu

[konos513]

witaj,

myślę, że Cię to nie pocieszy mój ojciec sądzi się z PZU już 1 rok o zwrot kaski. Jak wystąpił o ponowne rozpatrzenie sprawy, wywołane zbyt niską kwotą wypłaty to oni stwierdzili, że wypadek był sfingowany i nie chcą wypłacić kaski.

Oczywiście upieraj się przy swoim.Oni w ubezpieczalniach mają zasady takie, że ile ktoś urwie klientowi to potem cała placówka z tego ma premie niech przerobią 20 w miesiącu każdego na 3tysia to jużwychodzi niezła kwota.

trzymam za Ciebie kciuki.

[sosna1]

misiek^wro, Jeśli chodzi o wpłatę rekompensaty za utratę na wartości to napewno jest coś takiego bo ja po naprawie pisałem o wypłatę i po wielkim zdziwieniu zakładu ubezpieczeń wypłacili.Fakt że nie była to jakaś mega kasa ale ponad tysia dostałem.Walcz bo ci się należy.

[misiek^wro]

djczas, no bylo serwisowane, wszystkie wpisy sa w ksiazeczce :?

[ Dodano: Sro 12 Wrz, 07 09:33 ]
konos513, www.wypadki.org.pl

Mi znajomy polecil postraszyc ich Europejskim Centrum Odszkodowan .... powiedzial ze dziala jak plachta na byka ... :twisted:

[konos513]

Mi znajomy polecil postraszyc ich Europejskim Centrum Odszkodowan .... powiedzial ze dziala jak plachta na byka ... :twisted:

już im to zleciliśmy 2 miesiące temu, zobaczymy

[lazy bones]

Miskiek: to jest dokładnie ta sama sytuacja co umnie, opisywałem Ci to wcześniej. facet z PZU kazał napisać podanie o to, że nie zgadzam sie na zamienniki i ma być załatwione pozytywnie (tak zapewniał); z tym , że u mnie było to post factum, bo po naprawie i późniejszym wezwaniu ASO do zapłacenia różnicy (PZU zapłaciło ASO za robotę jakby stosowało zamienniki, a oni wsadzili ori).

zjedz ich, Twoje żądania są zasadne.

[djczas]

misiek^wro, to tym bardziej należy ci sie wymiana części na oryginalne więc nie mogą sie wypchać sianem

[misiek^wro]

djczas, heh szkoda ze nie jest tak jak mowisz, bo dzis uparcie naczelnik stal przy tym, zeby byly zamienniki, ktore bedzie mozna zareklamowac, jesli nie beda pasowaly ...

Ja raczej nie bede szedl na takie ryzyko i zglosze sprawe do sadu.

[sosna1]

misiek^wro, a czy pan naczelnik weźmie na siebie odpowiedzialność jak za rok czy dwa na tych cudownych i tak wyśmienitych zamiennikach gdzieś z ChRL wyjdą ci paskudne burchle i zaczną korodować?Kto wtedy będzie musiał to zrobić bo w serwisie automatycznie tracisz na te elementy gwarancję na perforację.Wal bezgotówkowo w serwisie i niech oni się gryzą bo po naszych sądach to możesz parę lat łazić i możesz nic nie wygrać.

[djczas]

misiek^wro, masz sie upierać i powiedzieć że auto jest naprawiane i użytkowane zgodnie z zaleceniami Skoda Auto Polska na oryginalnych częściach

[Krzysztof1967]

misiek^wro, W moim przypadku PZU wyceniło szkodę na 3700zł. a serwis skasował ponad 8000 zł. Moim zdaniem najlepiej zrobić to bezgotówkowo, dostajesz auto zastępcze i masz oryginalne (podobno) części. Życzę powodzenia

[misiek^wro]

sosna1, no ale serwis powiedzial, ze oni tak nie moga, dac ori, jak pzu zwraca tylko za zamienniki.

Powiedzieli mi ze robia dwie opcje.

Po pierwsze mam przeniesc auto od tego prwyaciarza do ASO Skoda, ul. Horbaczewskiego - centrum TMT. Sa nowi, to im zaufam, bo na Gallu sie przejechalem, a na Grunwaldzki mam daleko.

Oni wysla do PZU informacje, o tym ze nie daja gwarancji na perforacje, bo o tym wlasnie piszesz. Wtedy PZU wysyla zgode, na uzycie czesci oryginalnych.


Tak to dziala "w zasadzie" jak to pan okreslil, sprawnie.

Mam nadzieje, ze i u mnie bedzie funkcjonowac jak nalezy. Nic to, przestalem kombinowac z jakimis "ekstra dodatkami", po prostu chce auto sprzed stanu wypadku i tyle.

[sosna1]

misiek^wro, Pewnie zaraz ktoś mnie opieprzy za robienie OT ale właśnie skończyłem rozmowę z kolegą który jest likwidatorem szkód w PZU i nazwał te teraźniejsze postępowania z poszkodowanymi jako zwykłe k****wo ale wiem tyle że jak chcesz sam naprawiać to nie licz na wycenę w/g.oryginałów tylko w/g zamienników(podobno jakaś nowa ustawa)a jeśli bezgotówkowo to musisz napisać pismo typu ble ble ble i opisać że samochód jest serwisowany był bezwypadkowy i ty żądasz naprawy na oryginałach(pamiętaj żeby używać słowa"żądam"a nie"proszę") bo stracisz gwarancję itd. a serwis musi ci zrobić swój kosztorys i trzeba go przedstawić w zakładzie likwidującym szkodę i w 95% to wyrażają zgodę no i co najgorsze jak się nie zgodzą to postrasz ich sądem(podobno trochę pomaga,bo wbrew pozorom sądów się boją)a jak i to nie pomoże to niestety zakładaj im sprawę.Tyle mogę pomóc.Powodzenia.

[misiek^wro]

sosna1, spoko, likwidator szkod z ASO TMT juz mi to wlasnie poradzil. Jutro Aso Skody "przejmuje" sprawe, zaplace im za ta lawete kolo 80 zl i dalej sie nie bede cyckal. Bedzie wystosowane pismo od ASO, i podobne ode mnie, wg Twoich wytycznych.

Nie jest to OT, bo trzeba zrobic swego rodzaju poradnik dla poszkodowanych w kolizach. Niech ten topic temu sluzy. Jak juz mam byc pionierem, to juz niech to ma jakies plusy dla nas wszystkich.

[bubuDE]

misiek^wro, Wiem dokladnie co czujesz i wiem jak bardzo mobilizuje to forum do dzialania by nie dac sie specom ktorzy wykorzystuja to na co dzien . Nie dawno ja mialem nieprzespane noce po naprawie w lubelskiej blacharni. Pisz i walcz o swoje. Nie podpisuj w ciemno i zapewnien zadaj na pismie.

[misiek^wro]

bubuDE, no wlasnie bylem na pogotowiu, bo jednak dalej mnie kark boli od niedzieli ... do tego mam zawroty glowy, nie jest fajnie.

[lazy bones]

Pisz i walcz o swoje. Nie podpisuj w ciemno i zapewnien zadaj na pismie.

o właśnie, jeszcze jedno Misiek - opiszę na swoim przykładzie to co chcę powiedzieć: PZU wyceniło szkodę na 1000 i tyle byli skłonni zapłacić, koszt naprawy ASO to 1800, w ASO (!) zapewniano mnie, że oni sobie to z PZU załatwią (tę różnicę) więc podpisałem protokół odbioru naprawionego auta Z KOSZTEM USŁUGI który tym moim podpisem zaakceptowałem. No i później było to o czym Ci już pisałem - PZU się wypięło a ASO zażądało tej różnicy ode mnie. Więc nawiązując do kolegi bubuDE: nie podpisuu w ciemno; powodzenia

[piatkos]

jak dla mnie tylko bezgotówkowo. walcz o dobre wyceny i rób najlepiej w ASO.

od razu mówię, żebyś zbierał kwity na wszystko! lekarze, środki przeciwbólowe, opatrunki, ...
idz do neurologa, ortopedy. Wez od nich historię choroby. gdy będziesz po leczeniu z kwitami leć do PZU. zwrócą Ci wszystko a i odszkodowanie wypłacą. Im więcej dokumentów tym lepiej!
Jeżeli przez to, że nie masz samochodu, badz tez zle sie czujesz - nie mozesz pracowac, uciekło Ci sprzed nosa zlecenie albo jakiś inny duży deal - i możesz to udowodnić - zbieraj papiery, zaświadczenia... oddadzą

jeżeli chcesz to pisz na priv'a. kolega pracuje w biurze pomocy osobom poszkodowanym w wypadkach maja duuuze doswiadczenie

[damian]

Którtko, ale może się do czegoś przyda

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=11977

[ Dodano: Czw 13 Wrz, 07 13:01 ]
A co sie dzieje jeżeli okaże się że wartość naprawy przekracza wartość rynkową pojazdu. Czytałem gdzieś, że wartość naprawy liczona jest w 100% jezeli winna lezy po stronie sprawcy, a jezeli po naszej to w 70%. Dobrze to rozumiem??
I jeszcze jedno, czy należy dążyć do szkody całkowitej, czy lepiej auto jednak naprawiać.??
Niestety musże się tkaim temat zainteresować

[misiek^wro]

damian, lepiej nie dazyc do szkody calkowitej ... lepiej dla nas. Jednak ZU zawsze staraja sie takowa klientowi udowodnic :roll:

[damian]

też mi się tak wydaje. Ale jak wypiszą tych części od groma i kwota im wjdzie kolosalna to i tak tego nie unikniemy. Też mi się wydaje że to nie jest za dobre rozwiązanie. No nic, tylko teraz czekać na rzeczoznawcę