[O1] Pierdut ... i po wypadku. Ktos cos doradzic moze????

[Sev]

Co innego dla siebie a co innego dla szarego człowieczka z ulicy.
Ale jeżeli jest tak jak mówisz to super.

[misiek^wro]

Sev, spoko, Klocek tam szepnie, ze ma byc zrobione bardzo dobrze A go tam sluchaja ...

[sosna1]

Żądać zwrotu utraty wartości auta można tylko w przypadku gdy uszkodzeniu uległy elementy nośne karoserii i trwale połączone.
Co do tego to mam pewne wątpliwości ponieważ ja wyrwałem kasę za utratę na wartości a miałem uszkodzone i zostały wymienione na nowe 4 szyby,drzwi prawe przednie i tylne łącznie z klamkami,listwami i lusterkiem(słupek i próg nie ruszony),prawy błotnik przedni natomiast dach,maska i lewy błotnik przedni były tylko porysowane.To była dziwna szkoda z dziwnym pojazdem.Tylko tyle że za naprawę nie płaciło cudowne PZU tylko GENERALI a ci poprostu może jeszcze nie są tacy cwani jak cudowne złodziejskie PZU.

[Spike]

A jak wygląda sprawa o żadanie zwrotu utraty wartości auta w przypadku naprawy gotówkowej ze swojego AC?

Ja mam jeszcze taki problem że na pierwszych oględzinach PZU wyceniło mi po wiekszych cenach częsci niż po drugich oględzinach (po rozbiórce) gdzie wyceniło po cenach około 30-40% niższych :shock: :?

[Sev]

W przypadku AC nie ma możliwości rekompensaty utraty wartości pojazdu wskutek kolizji.
AC regulują OWU (ogólne warunku ubezpieczenia) i nic co wychodzi poza OWU nie jest uwzględniane.

AC jest ubezpieczeniem dobrowolnym.

W przypadku OC podstawą rekompensaty utraty wartości auta jest kodeks cywilny a mianowicie zapis że poszkodowanemu należy się odszkodowanie do wysokości poniesionych strat i utraconych korzyści które mógłby osiągnąć (tak mniej więcej, nie pamiętam dosłownie). Taką stratą jest utrata wart. rynkowej pojazdu.

Są takie opcje w AC jak gwarantowane sumy ubezpieczenia (czy jakoś tak, nie pamiętam dokładnie teraz) gdzie np. przy szkodzie całkowitej wypłata odszkodowania jest w wysokości sumy ubezpieczenia (np. przy nowym aucie równe cenie nowego) zamiast jego aktualnej wartości rynkowej.

Co do wartości (cen) części, może być tak że AC masz zawarte z uwzględnieniem przy naprawie zamienników zamiast części oryginalnych. Stąd różnica.

[imported_PIOTRUŚ]

bubuDE, no wlasnie bylem na pogotowiu, bo jednak dalej mnie kark boli od niedzieli ... do tego mam zawroty glowy, nie jest fajnie.

za to tez nalezy sie odszkodowanie uszczerbek na zdrowiu + szok i inne dolegliwosci z tym zwiazanie :szeroki_usmiech
nawet jedno % uszczerbek to z około 6000000mln calkiem ladna sumka jest :szeroki_usmiech

[Sev]

bubuDE, no wlasnie bylem na pogotowiu, bo jednak dalej mnie kark boli od niedzieli ... do tego mam zawroty glowy, nie jest fajnie.

za to tez nalezy sie odszkodowanie uszczerbek na zdrowiu + szok i inne dolegliwosci z tym zwiazanie :szeroki_usmiech
nawet jedno % uszczerbek to z około 6000000mln calkiem ladna sumka jest :szeroki_usmiech

No nie do końca. Kwota ta stanowi łączna "pulę" czyli górną granicę. Odszkodowanie za utratę zdrowia to nie jest % z tej kwoty.

Nie wprowadzajcie ludzi w błąd.

[misiek^wro]

Sev, ale biorac pod uwage powiedzmy zly stan psychiczny, jeden niezaliczony egzamin przez niemozliwosc skupienia, ciagle nerwobole, sztywnosc karku, utrate mnostwa czasu w zwiazku ze spedzaniem go w domu, zmarnowany karnet na basen, budzenie sie w nocy, zle sny, bole kregoslupa szyjnego - rowniez powodem nocnego wstawania, i mnostwo dolegliwosci powypadkowych to tak pi razy drzwi ile sie mozna spodziewac?


Oczywiscie wszystko powyzej bedzie ladnie wypisane u kazdego lekarza specjalisty. Takze doliczyc bedzie trzeba rehabilitacje, bo ciagle mi cos strzela w karku, a przy schylaniu nawet i ucho mi sie zatyka/odtyka.

[Sev]

Trudno jednoznacznie określić, zależy jaka część ma być zadośćuczynieniem (za męki i bóle ;-) ) a jaka odszkodowaniem (rachunki, poniesione straty, utracone korzyści itp). To jest delikatny temat, nie śpiesz się. Jakby co to pogadamy przez PW albo na GG.

[damian]

misiek^wro, mam podobną sytuację u siebie. Mój ojciec miał wypadek octavianem i też chciałbym skroić TUW za bóle, złe sny, nie przespane noce itd., itd.
Z tymże mój ojcicec jest uparty i już po 2 dniach był w pracy i nie był ani razu u lekarza, bo się bardzo dobrze czuł. tylko po oględzinach na miejscu wypadku zbadał go lekarz w karetce, al epo paru minutach zemdlał i zabali go do szpitala - badania nic nie wykazły. Jak napiszesz takie pisemko, to jakbyś mógł podesłać jego tresć, bo ze mnie kiepski pisarz.
A jak zwroty za ubrania. Okazała się, że ojciec ma porwaną marynarkę, to zakup nowej i przedsawienie paragonu wystarczy, zeby rządac zwrotu kasiorki??

[Sev]

Tak, paragon powinien wystarczyć ale porwaną marynarkę trzeba niestety pokazać w ubezpieczalni. Tylko że ciężko jest udowodnić że marynarka ta uszkodzeniu uległa w trakcie wypadku.

[misiek^wro]

Ok pewne newsy z frontu.

Obecnie skonczylem kuracje noszenia kolnierza. Wybieram sie na wizyte kontrolna u pary lekarzy, cholera tylko kiepsko z czasem. Mam zamiar pochodzic pare razy do ortopedy, bo ciagle mam sztywnosc karku.

Co do auta. Od 3 tygodni czekamy z ASO na zgode PZU zeby moc wykorzystac oryginalne czesci blacharskie Skody z racji na perforacje nadwozia. Z plastikami bedziemy walczyc na koncu, pokazujac im ze nie chca wejsc odpowiednio w dziurki itd ...

Co do samej sytuacji, narazie dostaje ladnie zwrot za fakturki za auto, dodatkowo cholera ciagle mnie szlag trafia, bo mam swiadomosc, ze bede musial sie spuscic doslownie z 4 tysiecy albo wiecej na pokrycie VAT'u z faktury od ASO ...

Zapowiada sie hardcore - no ale mam juz 2900 zl odlozone w razie "W"

Jak cala sprawa sie zakonczy, tj bedzie pelen final we wszystkich aspektach napisze odpowiednie sprawozdanie co i jak. O ile forum bedzie juz w miare dzialalo


Pozdrawiam.

[Maicroft]

Co do samej sytuacji, narazie dostaje ladnie zwrot za fakturki za auto, dodatkowo cholera ciagle mnie szlag trafia, bo mam swiadomosc, ze bede musial sie spuscic doslownie z 4 tysiecy albo wiecej na pokrycie VAT'u z faktury od ASO ...

Bo to jest wlasnie PZU ktore wyplaca kwote netto, co jest niezgodne z prawem. Kilka dni temu byl artykul na Onecie o tym. Co innego jak auto masz w firmie, wtedy ASO wystawia Ci fakturke Ty placisz VAT, a potem wrzucasz w koszty a VAT dostaniesz nie wczesniej niz po 2 miesiacach

[Sev]

Ważna informacja!
INTERIA.PL: Miałeś wypadek masz VAT

Dotyczy to osób fizycznych nie odliczających VATu.

[misiek^wro]

Maicroft, to jak to jest w przypadku, gdy autko jest na firme??

Place ze swoich, odliczam przez 2 miesiace VAT, a pozniej przelewaja mi pozostala nadplate czy sie paluje przez Bog wie ile czasu az to wszystko sobie odpisze?

[Maicroft]

ASO wystawia Ci fakture brutto. PZU przelewa Ci kwote netto, a VAT przynosisz im z wlasnego konta. Po czym dajesz ksiegowej ta fakture jak fakture za paliwo i ona to wrzuca normalnie w koszty, tak jakby to byla naprawa samochodu. No i potem czekasz na rozliczenie VAT-u w najlepszym przypadku VAT Ci zwroca bo zrobiles wiecej tzw kosztow, ale to chyba wiesz juz jak dziala. Podalem 2 miesiace, bo nie wiem jak jaki US jeden obraca kasa 2 miechy inny wiecej

[misiek^wro]

Maicroft, czyli rozumiem jest standardowo, wrzucam to w koszty, srednio miesiecznie vatu mam 500-600 zl, wiec po 2 miesiacach odpisze dajmy na to 1500 zl jak dobrze pojdzie, czyli cala reszte dostane gdzies po tym okresie na konto ?

[oldwin]

z praktyki.. lepiej nie bierz zadnego zwrotu.. 'rozpisuj' sobie na kolejne miesiace ja tak czy siak placisz VAT co miesiac..

[misiek^wro]

oldwin, hehe, czyzby taki zwrot powodowal zainteresowanie US?

[oldwin]

powiedzmy :wink: ze tak powiem 'grabie dobrze dzialaja w jedna strone'
a tak na powaznie to znajomy mial te nie przyjemnosci z podobnego powodu..

[Krzysztof1967]

oldwin, hehe, czyzby taki zwrot powodowal zainteresowanie US?

Na 99% przy zwrocie VAT-u masz kontrolę ze skarbówki. Lepiej zrób jak radzi oldwin

[misiek^wro]

Krzysztof1967, no to bedziemy sie bawili w odliczanie z ojcem ...

[Mierzej]

Witam.

Mam pytanie bo przypadkowo trafilem na kogos kto zmienil w AGR wtryski od ASV. Jak to wogole wplynelo na osiagi silnika? Hamowales moze? Powodzenia z autem i z gory dzieki za info. Podro.

[misiek^wro]

Newsy z pola bitwy. PZU odpowiedzialo wreszcie na kalkulacje ASO. Zgodzili sie na robocizne, na ori juz nie. Piszemy odwolanie, wlasciwie to ASO pisze, ze czesci zastepcze nie sa czescmi ocynkowanymi, a oni jako gwarant po 3 latach nie beda robic na nowo lakieru i blacharki, bo rdza np wyjdzie. Prawdopodobnie ten chwyt dziala. Plastiki wydebimy w prosty sposob, podobno 99% nawiertow i zatrzaskow w nich nie pasuje, dlatego PZU bedzie musialo przyznac ori

[pablo_doctor]

patrz misiek, niby takie nic a lile trzeba sie uzerac z chu...ami. placisz skladki i tak chca czlowieka w wala zrobic