Jeśli ktoś może powiedzieć coś o awaryjności tego modelu Skody to jestem to ja. 300 000 km to znaczący przebieg i wystarczająco reprezentatywny by wypowiedzieć się na temat awaryjności Octy.
Trochę historii:
- Auto kupione u dealera w Bydgoszczy w 1999r.
- Rok modelowy 2000
- Miejsce produkcji – Poznań
- Ilość właścicieli – 1
- Cena zakupu 75 000 PLN
- auto używane w proporcjach: trasa w tym europejskie autostrady ok 75%, 25% miasto
Specyfikacja techniczna:
- wersja SLX kombi
- kolor czerwony
- wyposażenie obejmujące m.in. : klimatyzator sterowany manualnie, elektryczne szyby x 4, ABS, komp. pokładowy, 15” felgi alu plus zimówki na stalówkach, spryskiwacze reflektorów, relingi listwy progowe itd.
- silnik 2.0 AQY – benzyna, 8V, 115KM
- zasilany alternatywnie przez LPG – ponad 100 000 km – wcześniej tylko noPb95
- instalacja gazowa – BRC SEQUENT 24
- olej silnikowy – od początku do dziś Mobil 1 - 0W-40 – syntetyczny
- pełny serwis w ASO – od 200 000km robione pod wytyczne kierowcy – większa kontrola nad ułańską fantazją serwisu
Teraz do sedna sprawy, historia książki serwisowej raportuje:
1. Przebieg 35 000 km – wymiana wykładziny podłogowej – była nieprawidłowo spasowana – naprawa gwarancyjna do tego wymiana łożysk kół przednich – również w ramach gwarancji (wymiana pierwsza i ostatnia)
2. Przebieg 60 000 km - wymiana świec
3. Przebieg 90 000 km – wymiana rozrządu z pompą wody
4. Przebieg 125 000 km - wymiana amortyzatorów i klocków hamulcowych przód/tył oraz świec
5. Przebieg 135 000 km – wymiana szyby czołowej – odpryśnięty kamień
6. Przebieg 180 000 km – wymiana rozrządu po raz drugi – również wymiana pompy wody
7. Przebieg 195 000 km – zainstalowano zasilanie LPG
8. Przebieg 251 000 km – wymiana klocki i po raz pierwszy tarcze hamulcowe!, dodatkowo nowe amortyzatory
9. Przebieg 254 000 km – uszkodzenie mechaniczne katalizatora – pęknięcie wkładu po wjeździe do b. głębokiej kałuży
10. Przebieg 265 000 km – rozrząd z pompą wody po raz trzeci
11. Podczas wymiany rozrządu mechnik coś spier***lił i w rezultacie uszkodzeniu uległ zestaw zegarów (wskaźnik temp i paliwa martwy) – naprawa sfinansowana przez ASO – do dziś nie potrafię wytłumaczyć tego zdarzenia
12. Przebieg 295 000 km – uszkodzony silniczek wycieraczki tylnej
13.
A tak poza tym:
- układ wydechowy wciąż fabryczny – prócz katalizatora (patrz powyżej)
- sprzęgło i skrzynia biegów – fabryczna
- wnętrze niezniszczone i zadbane
- ślady rdzy na klapie tylnej – dolna krawędź
Generalnie jestem z auta bardziej niż zadowolony. Rozważałem sprzedaż lecz w tej chwili takie posunięcie dalekie jest od racjonalnego. Auto spełnia swoją podstawową rolę czyli pozwala na bezproblemowe przemieszczanie. Gdybym zdecydował się na sprzedaż to tylko i wyłącznie z kaprysu. Technicznie brak mi argumentów by pozbyć się mojej Octy.
DirkDiggler tylko pozazdroscic tego jakich wymian musiales dokonywac. Ja mam "na liczniku" 72tys i lista moich powazniejszych wymian oprocz tych ktore ulegaja zuzyciu jest troszke dluzsza :diabelski_usmiech
Octavia kombi 2,0 115KM (AQY), mój przebieg mniej więcej o połowę mniejszy, 141000km, i mogę też powiedzieć, że jak na razie, to samochód praktycznie bezawaryjny.
85000km- wymiana pompy wody, gdyż zaczęło piszczeć łożysko, przy okazji wymiana paska zębatego,
90000km- klocki hamulcowe tył, oraz łożysko lewe przód,
102000km- klocki hamulcowe przód, oraz opony przód 2szt.,
107000km- przepływomierz,
115000km- opony tył 2szt.,
118000km- gumki stabilizatora z przodu, oraz łączniki,
121000km- łożysko prawe przód,
135000km- sonda Lambda.
Nie korzystam z opon zimowych, i tak duży przebieg na jednym komplecie świadczy o stylu jazdy, co pewnie ma też wpływ na trwałość reszty podzespołów.
Nie pamiętam przebiegu, ale były też wymienione sprężyny gazowe klapy bagażnika (raz), ale to chyba z winy użytkowania, gdyż bagażnik u mnie jest otwierany co najmniej 10 razy dziennie.
Jak do tej pory nigdy nie było konieczności dolewania oleju pomiędzy wymianami.
Przy okazji mam pytanko, jak często trzeba wymieniać pasek rozrządu w tym silniku. W instrukcji doczytałem się, że co 180000km, ale to odnosiło się do innych silników (nie AQY)
300000km powiadasz...
No coż przebieg słuszny.
Jako posiadacz Skody którą kupiłem ze względu na zimowe właściwości trakcyjne jestem zadowolony z zakupu. Jeżdżę b. dużo, tygodniowe przebiegi sięgają 2000km, ale nie jeżdżę tylko tym autem. Często jeżdzę w rejony górskie więc na zimę autko jak znalazł.
Kupiłem octavkę w kwietniu i przez pół roku bezawaryjnie (pup, puk, puk - odpukać) zrobiłem 20000km. Jest to auto rocznik 2002, kupione z salonu gdzie przez 5 lat jeżdziło jako pokazówka dopóki nie wszedł na rynek scout. Kupiłem z przebiegiem 121000km, pełną książką, auto tip top. Wymieniłem dla świętego spokoju rozrząd i pompę wody przy przebiegu 150000km. Na przeglądzie 180000km planuję amory i tarcze+klocki i mały lift o 1" zawieszenia.
Jestem ogólnie zadowolony z autka.
DirkDiggler, Co do rdzy na tylnej klapie proponuję udać się do ASO i zrobić to w ramach gwarancji (10 lat na perforację). Ja właśnie odebrałem moją skodzinkę z ASO (rocznik 2003). Nie robili żadnych problemów. Jedyny warunek to regularne przeglądy dokonywane w ASO. Mój szkodnik był robiony u Bieranowskiego.
Przy okazji mam pytanko, jak często trzeba wymieniać pasek rozrządu w tym silniku. W instrukcji doczytałem się, że co 180000km, ale to odnosiło się do innych silników (nie AQY)
Dołączam się do pytania, nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi.
Piekny,godny przebieg...
Ja nie mialem takiego szczescia:
80 tys z hakiem lozysko przod i synchronizator II biegu,pozniej pedal gazu (juz po gwarancji) i teraz akcja z klapa bagaznika-czekam na opinie,czy na gwarancji zrobia (auto ciagle w ASO)
Komentarz