ja mialem szum pierwsze pare metrow potem juz ok bylo.ale jak nie szarpie kierownica to powinny sie dotrzec chyba ze szumia lozyska
[O1] Bicie kierownicy przy hamowaniu - rozwiazanie
Zwiń
X
-
No właśnie, jeszcze w sumie może szumieć mi nowe łożysko. Zapomniałem dodać, że przy zmianie okazało się że mam do wymiany zwrotnicę (a co za tym idzie również łożysko). Będę badał, ale coś mi się przestaje ta fura podobać...Były:
Skoda Octavia 2004, 1.9 TDI 110 km, ASV,
Fiat Croma 2006, 1.9 MultiJet 150 km
Jest:
Volkswagen CC 2013, 1.4 TSI 160 km
Komentarz
-
-
Nie ma co narzekac chyba :wink: kolega odebral 3 tygodnie temu Audi A4 z salonu prawie 5 latek i juz byl raz na serwisie a w piatek musi oddac fure na warsztat.dostanie zastepcze auto a naprawa na gwarancji ale to dopiero czlowieka moze wkurzyc.L&K moja pierwsza Miłość
Hamulce ATE PD + Klocki TRW
KYB Excel G
Komentarz
-
-
No właśnie, jeszcze w sumie może szumieć mi nowe łożysko. Zapomniałem dodać, że przy zmianie okazało się że mam do wymiany zwrotnicę (a co za tym idzie również łożysko). Będę badał, ale coś mi się przestaje ta fura podobać[b]SPOT OLSZTYN ostatni piątek miesiąca godz.19.00 parking przed TP SA
Komentarz
-
-
U mnie się okazało, że przyczyną jest nowe łożysko (nie wiem do końca, czy źle je zamontowali, czy poprostu kupiłem nowe z jakąś wadą). Wymienili mi to serwisie na tzw. gwarancji. Najgorsze jest jednak to, że to kolejne nie "mieli" już tak jak to poprzednie, ale "coś tam" jednak słychać. Kuźwa, jak mnie już zaczyna drażnić ten temat - zaczynam miec wątpliwości, czy kiedyś to się skończy. Do momentu pierwszej wizyty w serwisie było ok, jak tylko pojechałem to co tydzień pęka mi kolejny 1000 zeta.
A tak na marginesie, czy po zmianie zwrotnicy i łożyska powinno się zrobić zbieżność? Bo w serwisie mi powiedzieli, że nie ma takiej potrzeby. A mi się coś wierzyć im nie chce...Były:
Skoda Octavia 2004, 1.9 TDI 110 km, ASV,
Fiat Croma 2006, 1.9 MultiJet 150 km
Jest:
Volkswagen CC 2013, 1.4 TSI 160 km
Komentarz
-
-
Witam koledzy. Ja założyłem w serwisie skody też Brembo i co sie okazało: po 17 tyś. biły przy hamowaniu jak cholera, nie szło hamować delikatnie. Udałem sie z reklamacją i dowiedziałem sie że tarcze nie będą wymienione bo wszystkie wady w tarczach ujawniają się do 10 tyś. choć gwarancji zostały 3 miesiące. Pozostało przeszlifowanie co uczyniłem efekt na razie dobry nic nie bije ale dopiero przejechałem 2tys. Dobrze że koszt szlifowania w dobrym warsztacie na specjalnej do tego szlifierce był mały bo tylko 100zł. Ale w skodzie powinni od razu powiedzieć aby założyć droższe tarcze a nie ładować bez ceregieli te gówniane. Ale nie ma co sie dziwić jak części oni może tez kupują na allegro to zysk maja duży.TDI AGR Ambiente
CB (TCB) tti 770
Komentarz
-
-
No, ja już chyba dzisiaj szczęśliwie mam odpowiedź na moje wszystkie problemy... Aczkolwiek czas pokażę, czy się nie mylę. Dzisiaj jednak jestem skłonny na 95% stwierdzić, że wina była po stronie felgi (źle wyważonej felgi, bądź w czasie jazdy zgubiłem jeden ciężarek).
W każdym razie, jeszcze dzisiaj rano wstałem ze świadomością, że 3 raz w ciągu 2 tyg będę wymieniał łożysko (szumiał mi ten lewy przód jak cholera cały czas, mimo dwóch zmian...).
Ale żeby lepiej się przysłuchać "tajemniczym odgłosom" zmieniłem 16' z letnimi, na 15 z nowymi zimówkami. I co się okazuje - jak ręką odjął :lol:
Mam natomiast jeszcze taką tezę, że być może źle założone łożysko przy pierwszej naprawie jakoś mi tą felgę z letnią oponą "sfiksowało" i dlatego zaczęła tak szumieć. Dla swojej ciekawości jeszcze ją jutro dam do wyważenia.
No ale póki co (odpukać) mam samochód cichy jak sprzed miesiąca...Były:
Skoda Octavia 2004, 1.9 TDI 110 km, ASV,
Fiat Croma 2006, 1.9 MultiJet 150 km
Jest:
Volkswagen CC 2013, 1.4 TSI 160 km
Komentarz
-
-
15.11.2007 napisałem tak-Ja dzis załozyłem kpl TRW i bicie jak ręką odjął - oby tak zostało. Na oko to te stare jak nowe, klocki tak samo......mechanik nie chciał nawet wymieniać, a ja zaryzykowałem...... A od jakiegoś czasu znów wyczówam lekkie bicie, pojechałem wyważyc koła i to jednak nie przestaje........ Chyba sie znerwuje, jak to znów tarcze....
Komentarz
-
-
Jeśli chodzi o bicie to była u mnie pierwsza oznaka startych klocków. Przy hamowaniu dosłownie w turbulencje wpadałem. Nic nie podejrzewałem ale kiedy w końcu zaczęło zgrzytać z pod prawego koła okazało się że tak starłem że nie miałem klocka a tarcza do wymiany bo zaorałem ją jak rolnik po polu. Tak na przyszłość dla wszystkich szczególnie jak jeździcie w długie trasy to szybciej klocki schodzą.
Komentarz
-
-
Witam koledzy. Ja znowu wpadam w małą furię. Od ostatniego szlifowania tarcz zrobiłem około 16 tys. a było to około 15 listopada bicie kierownicy znów mi sie pojawiło i wydaje mi sie ze coraz mocniej. Chyba zrezygnuje ze szlifowania i kupie nowe tarcze. Widziałem tu koledzy pisali że dobre tarcze są Zimmerman http://www.allegro.pl/item304656220_...man_sport.html
lub ATE . Musze jeszcze poczytac jakie założyć. Ile użytkowników tyle opini.TDI AGR Ambiente
CB (TCB) tti 770
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez golab72Chyba zrezygnuje ze szlifowania i kupie nowe tarcze. Widziałem tu koledzy pisali że dobre tarcze są Zimmerman http://www.allegro.pl/item304656220_...man_sport.html
lub ATE . Musze jeszcze poczytac jakie założyć. Ile użytkowników tyle opini.
Komentarz
-
-
ATE PD nie pamiętam jakiś dokładnych danych ale do tego też dokupiłem TEXTAR klocki razem bardzo dobrze chodzi. Za wszystko zapłaciłem 500 zł.
Ja osobiście nie kupowałem mój znajomy mechanik poleciał do hurtowni i kupił po uprzednim obgadaniu sprawy. Ma warsztat pod Piasecznem w Zgorzale polecam !!
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez golab72Ile dałeś za te tarcze z klockami i gdzie kupowałeśCena domeny: 3999 PLN (do negocjacji). Możliwość kupna na raty od 499.88 PLN miesięcznie. Oferta sprzedaży znajduje się w serwisie AfterMarket.pl, największej giełdzie domen internetowych w Polsce.
Tu dostaniesz te ATE PD i raczej taniej nie znajdziesz. Na Allegro masz nawet ich ofertę tych tarcz z klockami ATE za 415 zł
Sam ostatnio rozglądałem sie za tarczami i nie znalazłem nigdzie taniej.
Komentarz
-
-
moje ori wyciągnęły prawie 140.000, tzn teraz mam właśnie 140.000, ale od jaiegoś 1.000km typowo trzęsie. przymierzam się do wymiany już długo, ale w HR są prawie 2x droższe, także dopuki nie muszę tu tego nie zrobię. mam parę miesięcy na wybór i uwielbiam takie tematy jak ten. dzięki niemu właśnie zrezygnowałem z brembo+ferrodo. bardzo pomocne!
pozdrawiamEvery man dies. Not every man really lives.
1.6i 74kW [101KM] AKL, '01, KOMBI, AMBIENTE
Komentarz
-
-
Powiem tak jak zaczęło mi trząść to po jakiś trzech tygodniach nie miałem klocka w przednim prawym został tylko kawałek metalu na której to jest zamocowany klocek a tarcze do wymiany była. Choć na starych dużo przejeździłem :P
A co do całej rozmowy to popieram dzięki temu nie musimy popełnić zbytecznych i kosztownych błędów.
Komentarz
-
-
sorry za "dopuki"... czasem jestem na bakier z polskim.
u mnie klocki ok, bo były wymieniane. przy okazji przetoczyłem tarcze. co ciekawe trzęsie przy prędkościach typu 50-70, i to przy łagodnym hamowaniu. od 90 nie trzęsie, dopiero jak przyhamuję do 60 zaczyna telepać. obserwuję tarcze i nie szaleję z hamowaniem, bo muszę wytrzymać jeszcze 4 miesięce i podróż do PL. a ponieważ to dla mnie znaczy minimum 10.000km już wątpię, że się uda. pytam o ebc, bo chwalono je sobie na forum, a nie chce mieć niemiłych niespodzianek gdy wywalę juz kupę forsy.Every man dies. Not every man really lives.
1.6i 74kW [101KM] AKL, '01, KOMBI, AMBIENTE
Komentarz
-
-
chyba nie muszę zaglądać, bo i z zewnątrz są zaorane. niestety. jak byłem ostatnio w PL to miałem kasy ledwie na paliwo, a teraz się rozglądam kto by mógł przewieżć mi tarcze przy okzaji. no chyba, że znajdę gdzieś w Słowenii lub Bośni.Every man dies. Not every man really lives.
1.6i 74kW [101KM] AKL, '01, KOMBI, AMBIENTE
Komentarz
-
-
witam
trochę wstydzę się przyznać ale jeżdżę autem z 2003 roku (swoją drogą bardzo dobry rocznik) i po przejechaniu 173kkm mam jeszcze fabryczne tarcze ops:
w ubiegłym miesiącu po raz trzeci wymieniałem klocki (czyli to już 4 komplet)
nigdy nie toczyłem ani nie szlifowałem tarcz - przymykałem oko na "niedoskonałości powierzchni" godząc się na szybsze zużycie "docierających" się klocków
jednak hamulce mnie nigdy nie zawiodły, auto zatrzymuje się bez zarzutu (golfy czwarte moich kolegów z podobnych roczników muszą się schować)
receptą na powodzenie operacji hamulec, jest moim zdaniem higiena montażu, czysta piasta, tarcza, prowadnice i gumeczki (chroniące ruchome elementy zacisku) w jednym kawałku
no i sprawy oczywiste czyli sprawne zawieszenie, wyważone koła i łagodne traktowanie okładzin hamulcowych po wymianie
montuję tylko klocki TRW lub JURID nie drogie a działają :shock:
wg mnie wychodzi na to że nie ma co za bardzo pudrować…
pozdrawiam ze wsi
Vassbunn k.Asker5,5l/100
Komentarz
-
-
witam
wiadomo ze tarcze i klocki zuzywaja sie w zaleznosci od indywidualnego stylu jazdy....ale po ilu tyś km powinno sie Waszym zdabniem- tak z czystej przyzwoitosci - zmienic tarcze ? :shock:
ja mam na razie u siebie nastulane 70kkm na seryjnych i wszystko wyglada na okey - zero bicia, szarpania, dzwinych dzwiekow...
Komentarz
-
Komentarz