[O2] rozpadajacy sie 2.0 TDI

[KoBi88]

Moze na Wojska Polskiego przy schronisku dla zwierzat??

[darooo]

[O2] rozpadajacy sie 2.0 TDI

Kilka dni temu w salonie ogladałem z kolegą T5 multiwan przy okazji rozmow o silnikach sprzedawca stwierdził ze skoda która własnie podjechalismy jeszcze chwilke a sie rozleci. miał na mysli silnik 2.0 tdi . Stwierdził ,ze dozywaja one zaledwie 60 tys i nadaja sie do kapitali , ze 70 % tych silnikow sie rozlatuje w biegu.
Dlaczego !!! bo niby jest on w prosty sposób rozwiniety z poprzednika 1.9 tdi przez rozwiercenie bloku .... niby pozostało tam tak mało materiału , ze silnik dosłownie peka .
Moja oktavka ma 21 tys bieże troche olej , ale niby to normalne ....czy sprzedawca wiedział co mowi ..... kurde zaniepokoił mnie ..a wy co na to... dzieki za opinie .

[djczas]

darooo, wiesz co kolego sprzedawca miał racje z jego punktu widzenia po prostu ci zazdrości auta i tyle a przy okazji myślał że cię nastraszy i z araz kupisz tego multivana co do silników miały problem z głowicami i turbo ale podobno jest to rozwiązane

[marlena]

W serwisie się czasem nie znają a sprzedawca....pogratulować mu..a wtedy się mówi jak się rozleci to się wymieni..ja też mam na około siebie życzliwych co życzą 1 mln jazdy bez problemów a czekają, że może coś....mogłeś spytać czy ma jakąś ofertę dla Ciebie

[Adrian]

Przepraszam a czy w O1 były silniki 2.0tdi??

[hEllo)]

O1 były silniki 2.0tdi

nop

[paf]

Stwierdził ,ze dozywaja one zaledwie 60 tys i nadaja sie do kapitali , ze 70 % tych silnikow sie rozlatuje w biegu.
Dlaczego !!! bo niby jest on w prosty sposób rozwiniety z poprzednika 1.9 tdi przez rozwiercenie bloku .... niby pozostało tam tak mało materiału , ze silnik dosłownie peka .

ad:

to do tego sprzedawcy

a tak bardziej w temacie to to że silnik na pompowtryskach bierze "trochę oleju" to normalne - szczególnie po dłuższej dynamicznej jeździe - było o tym na forum - poszukaj

co do braku materiału w silniku to gratuluję sprzedawcy ... martwicy mózgu

fakt zdarzały się w silnikach BKD słabe turbiny - nawet kilka u nas na forum padło - ale wywnioskować z tego co ten wesoły człowiek to szczyt

[szkoda]

co do braku materiału w silniku to gratuluję sprzedawcy ... martwicy mózgu

tutaj najprawdopodobniej miał na myśli te właśnie pady głowic, bo w tym o ile się nie mylę był właśnie problem - dobrygrzes wyjasni to zapewnie lepiej.

generalnie nie przejmuj się za bardzo, to nie jest motor montowany tylko do skody

[MiKruS]

bo niby jest on w prosty sposób rozwiniety z poprzednika 1.9 tdi przez rozwiercenie bloku

W prosty sposób to ten sprzedawca jest rozwiniety od małpy. W jego przypadku nawet w bardzo prosty...

[PiotrekDK]

dobrze ze moja skodzinka o tym nie slyszala i juz przeturlala se 95tys :P

[daneczek76]

Panowie nasz kolega marcinender25, miał cos koło 150 tyś jak mu się wysrało BKD z głowicą ale juz goniema bo sprzedał. CO do sprzedawcy cos wiedział tylko sam nie wiedział co .

[yanooshiiik]

hmmm ...
do zaprzyjaznionego ASO w kraku przyjechal ostatnio gosc na przeglad 300.000 (po 18 miesiacach). Wymieniono mu skrzynie biegow bo haczyla, ale turbo jest dalej ok.

Wiec ja juz nie wiem jak to jest z tymi bkd ? ;-)

[szkoda]

Wiec ja juz nie wiem jak to jest z tymi bkd ? ;-)

normalnie (czyt. różnie)

[Jabar1975]

przyjechal ostatnio gosc na przeglad 300.000 (po 18 miesiacach).

18 miesiecy x 30,5 dnia (srednio rocznie)-20dni serwis (co 15tys km) - 4 dni Boze Narodzenie - 2 dni Wielkanoc czyli 300kkm w 523 dni =573km dziennie. Co to za trasy byly i ilu kierowcow jezdzilo? bo chyba jeden mialby ciezko bo 573 km przy sredniej 70km/h (i tak duzo na Polske) to wychodzi 8h w aucie - a kiedy pracowac? :diabelski_usmiech

[nickmar]

Co to za trasy byly i ilu kierowcow jezdzilo? bo chyba jeden mialby ciezko bo 573 km przy sredniej 70km/h (i tak duzo na Polske) to wychodzi 8h w aucie - a kiedy pracowac?

Moze wlasnie pracowal caly czas.... jest to mozliwe, bo w pracy uzywam Peugeota 206, po roku ma przejechane ponad 100kkm a nie jezdzimy az tak duzo , srednio 300km na dobe, spokojnie moglbym zrobic 500 i po osiemnastu miesiacach bylo by wlasnie okolo 300kkm.
Dzieki pracy zahartowalem sobie tylek, zero bolu na dlugich trasach.

[djczas]

Jabar1975, ja po krakowie robiłem po 400 km dziennie po miescie

[yanooshiiik]

dokladnie

nie wnikalem gdzie i jak auto jezdzone, ale napewno dobrze o nim swiadczy przebieg.

To ze turbina sie nie wylozyla to byl dla mnie szok. Moze dobry egzemplarz, moze przesadnie zadbana turbina.

Ja w kazdym razie staram sie zawsze dac pochodzic na wolnych obrotach (1-2) minuty, nawet jak nei cisne mocno samochodu - napewno nie zaszkodzi.
Ponadto motul. Mysle ze olej zmienie tez czesciej (np.co 10.000) - koszt nieduzy - zwlaszcza ze wychodzi co jakies 8-9 miesiecy.

Mysle ze kierowca ma tu znaczenie. Znam przypadek (siostra) ze w O1 1.9 TDI turbo padlo po przebiegu 4000km. Ale wiem tez ze nie bylo traktowane odpowiednio.

[Jabar1975]

ja po krakowie robiłem po 400 km dziennie po miescie

dzien w dzien przez poltora roku?

jest to mozliwe, bo w pracy uzywam Peugeota 206, po roku ma przejechane ponad 100kkm a nie jezdzimy az tak duzo , srednio 300km na dobe, spokojnie moglbym zrobic 500 i po osiemnastu miesiacach bylo by wlasnie okolo 300kkm.

ja wiem ze jest to mozliwe - ale nie przez jedna osobe bo ktos musialby byc glupi zeby dymac bez przerwy przez poltora roku piatek swiatek i niedziela - dla mnie szkoda zdrowia - ale ja jestem leniem

oczywiscie nie neguje ze tak bylo - tylko to jest naprawde trudne i wymaga sporego "wkladu" (tym bardziej ze to Polska - a nie kraj gdzie sa drogi :P )

[djczas]

Jabar1975, nie miałem pewien okres że tyle jeździłem ponad pół roku

[Jabar1975]

nie miałem pewien okres że tyle jeździłem ponad pół roku

rozumiem ze psycholog juz doszedl do ladu z twoim "ja" :diabelski_usmiech

Ja przejechalem BKD tylko 60kkm, fakt ze byla zawirusowana od (chyba) 15 lub 18kkm, zawsze studzona i rozgrzewana zgodnie ze sztuka, olej wymieniany co 10kkm (Motul i Castrol). A mimo to padla turbina - fakt ze furczala od nowosci robiac slynnego puchacza - pewnie wiele zalezy od egzemplarza - np u Szkody jest cicho turbina (albo byla) wiec moze ma szanse na dluzsze zycie.

Brednie o rozpadajacych sie bkd mozna wlozyc miedzy bajki - zajechac mozna i czolg po paru km - ale to tylko niektorzy potrafia

[djczas]

Jabar1975, tak doszedł a ja też powoli dochodze do siebie coraz mnie mi sie chce jeździć samochodem

[MiKruS]

Oczywiscie 300.000 km w 18 miesiecy jest wielce nieprawdopodobne.

Poza tym niezaleznie od sytuacji byloby to chyba zupelnie nieuzasadnione.
Chyba lepiej byloby latac samolotem, albo jezdzic pociągiem.

Pomijam kwestie prawne - zaden pracownik nie moglby byc tak eskploatowany. A jesli ktos bylby na "swoim rozrachunku", to nie wyobrazam sobie jak zarabial będąc tylko w aucie?
Byl dlugodystanowym kurierem?


Pomijam to, ze jest to wrecz niewykonalne dla ludzkiego organizmu.
Nawet w kilku kierowcow jakos srednio jestem sklonny uwierzyc.

Mysle, ze doszlo do jakiego przeklamania albo sprzedania bezczelnego kitu przez kogos z ASO.
Nawet TIRy i autokary miedzynarodowe nie mają takich przebiegów.

[djczas]

MiKruS, autokary miedzy narodowe mają ponoć próg opłacalności 70kkm rocznie od tego progu podobno w Polsce zaczynają zarabiać nie wiem ile w tym jest prawdy

[Jabar1975]

z opiniami jest jak zawsze jeden mowi 60kkm do smierci, drugi 300kkm i auto bangla - srednia wychodzi 180 kkm czyli jakos tak wmiare realnie

[MiKruS]

MiKruS, autokary miedzy narodowe mają ponoć próg opłacalności 70kkm rocznie od tego progu podobno w Polsce zaczynają zarabiać nie wiem ile w tym jest prawdy

No i?