Tarcze hamulcowe czerwone

[Paffcio]

A mi odpada zmiana bo jeżdżę na uniwersalnych.
Jako że studiuje to, co studiuje to wiem, że jak już ktoś chce zmieniać pony to powinien z 4 kompletami jeździć (i to nie żart) o czym sam mogłem się nie raz przekonać. Bo typowe letnie mają problem z deszczem a typowe zimowe tylko na śnieg się nadają (więc Letnie na suchą, letnie na mokrą, zimowe na śnieg/mokrą i zimowe na suchą wychodzą 4 komplety jeśli chcecie zawsze mieć odpowiednią przyczepność) a uniwersalne dają każdych warunkach w miarę dobrą przyczepność.
Do tego dochodzi jeszcze problem z trzymaniem zimówek (temperatura otoczenia nie powinna przekraczać 5-7 stopni! - o czym niewiele producentów informuje) a nie przechowywane odpowiednio niszczą się prawie tak samo jak byście na nich jeździli.

[piotrek_os]

Tarcze hamulcowe czerwone

Witam! Przed chwilą wracałem do domu i na chwile zaciągnąłem ręczny hamulec, jak go spuściłem poczułem że tył cos trzyma - spojrzałem a tu tarcza hamulcowa na tyle od strony kierowcy cała czerwona....... Co mogło być tego przyczyną? Klocki na tyle wymieniałem we wrzesniu-...... Dalczego aż tak złapało? I to chyba tylko jedna strone..

[lec]

tzn zaciagnales w trakcie jazdy czy na postoj ? byc moze Ci nie puscil zacisk ale wtedy powinienes to czuc

[piotrek_os]

Lec - Zatrzymałem sie i zaciągnalem rećzny.

[gachul]

a jaka macie temp?. moze zamarzła linka hamulca i nie wrocilo zacisku

[piotrek_os]

-4 było! Ale to pierwszy przypadek zeby mi w jakim kolwiek aucie tak złapało!!!!! Cbyba, że coś sie z zaciskiem zrobiło......

[gachul]

a probowales troche na wstecznym....moze pusci zacisk.... moze klocek jakos zaklinowalo od zabrudzen....bedziesz musial rozebrac zacisk i wtedy sie okaze

[b-bar01]

Cbyba, że coś sie z zaciskiem zrobiło......

najprawdopodobniej stanęły tłoczki.
jest szansa że przy wymianie krzywo założyli osłonę tłoczka, lub zrobili w niej dziurę.
trzeba rozebrać zacisk i wymienić wszystkie gumki( kup zawczasu kpl. gumek do zacisku). nie czekaj, trochę roboty, ale masz pewność że nie będzie blokował, szczególnie teraz w zimie jest to niebezpieczne bo przy hamowaniu możesz pojechać bokiem.

[Hunter]

cerzam, słyszałem m.in. od ojca, że dawniej łapało i to dość często, ale to były inne auta (mam na myśli lata 80' i 90'). Nawet wg starej szkoły nie zalecali zaciągać ręcznego na płaskim terenie, a jedynie zostawić na biegu, bo linka lubiła przymarznąć. Nie wiem czy akurat mogło być to samo...
Kiedyś miałem przypadek, że zapiekł mi się cylinderek przy hamulcu, ale w innym aucie. Też tarczę rozgrzałem strasznie, aż palce poparzyłem sprawdzając co się dzieje. Jednak dało się wyczuć, że coś jest nie tak, bo pod górkę, którą pokonuję na trójce, musiałem wyciągnąć na 1... Auto prawie nie jechało...

[ Dodano: Nie 18 Lis, 07 22:53 ]
tłoczki czy cylinderki - chyba o to samo nam chodzi

[b-bar01]

tłoczki czy cylinderki - chyba o to samo nam chodzi

jak zwał tak zwał. to samo.
tak czy tak trzeba rozebrać,
wydaje mi się że nieszczelna osłona + pył i brud = stojący tłoczek(cylinderek) :wink:
miałem tak w poprzednim aucie, tylko z przodu, nie dało rady jechać szybciej niż 20km/h.
a miałem do przejechania 60 km. poza dymem i niebieską tarczą nic się nie stało.
rozebrałem, wymieniłem gumki, przetarłem tarcze papierem ściernym i chodziło jak złoto.

[piotrek_os]

Te gumeczki sie bez problemu dokupi?

[b-bar01]

cerzam,
myślę że bez problemu.
to się chyba nazywa "zestaw naprawczy", popytaj w sklepach z częściami do aut, lub w takich co się specjalizują w elementach gumowych. kosztuje jakieś grosze.
pzdr.

[DGW]

poza dymem i niebieską tarczą nic się nie stało.

b-bar01, wszystko ok ale tu to trochę przegiąłeś lub zapomniałeś napisać że i klocki, tarcza i płyn nadawały sie do wyrzucenia

cerzam,
Moim zdaniem zamarzła linka i to wszystko
ale oczywiście dobrze również sprawdzić stan gumek na zaciskach

[b-bar01]

klocki, tarcza i płyn nadawały sie do wyrzucenia

myślałem że to oczywiste.
jak rozebrałem zacisk to płyn sam wyleciał, resztę załatwiło odpowietrzanie. :szeroki_usmiech
może nie uwierzysz ale tarczy nic się nie stało, wystarczyło przeszlifować i było ok. przez następne 2 lata. żadnych anomalii.

[piotrek_os]

Tylko czy jak zaciągnałem ręczny na ok 30 sek to mogło by tak szybko złapać linke!?

[DGW]

Tylko czy jak zaciągnałem ręczny na ok 30 sek to mogło by tak szybko złapać linke!?

Jakoś nigdzie nie wyczytałem o 30sek...

może nie uwierzysz ale tarczy nic się nie stało, wystarczyło przeszlifować i było ok. przez następne 2 lata. żadnych anomalii.

masz racje, trudno w to uwierzyć

[Hunter]

w 30 sek to raczej nie możliwe żeby mróz złapał... rzuć okiem na ten tłoczek/cylinderek czy czasami gdzieś nie widać na nim korozji... A linka chyba nie strzeliła?? :roll:

[piotrek_os]

Linka cała, bo poźniej odbiła i lewarek od recznego juz nie chodził luźno...

[koja86]

Panowie ogólnie często śmigam na zakopane i tak poważnie to po ostrej jeździe z częstym hamowaniem itd. wielokrotnie zaobserwowałem że są z leksza czerwone wręcz śmierdzi z nich ale jak normalnie ostygną nic im nie ma

[lec]

tzn co , żarzą sie ? :shock:

[gachul]

lec, jak za kawalerki pomykalem puntem hgt to czesto udalo mi sie "zaswiecic tarcze" :szeroki_usmiech

[lec]

o kurcze, to ja chyba kapelusznik jestem

[yoschua]

Owszem zaświecić tarcze można, ale nie w 30 sekund i dodatkowo trzeba mieć dobre klocki - dobre tzn takie które przy wyższej temperaturze nadal hamują a nie się ślizgają bo zceramizowała się na nich delikatna warstwa.

Śmierdzenie hamulców i opon po trasie około 300 - 400 km to u mnie norma, opony są ciepłe i wydzielają taki fajny smrodek, a tarcze sobie delikatnie pykają jak się chłodzą. Tarcza nie powinna robić się fioletowa, bo to znaczy że w tym miejscu jest przegrzewana, co może doprowadzić do skrzywienia tarcz.

[DGW]

dla lansu :P


tak się testuje hamulce :twisted: a najfajniejsze jest to że tak rozgrzane nie straciły dużo na skuteczności a na drugi dzień na tarczy nic widać nie było.
Co prawda auto trochę z innej półki ale...
To jest po 4-tym hamowaniu ze 160-0
Paliły się żywym ogniem a i tak hamowały

[Techno200]

Mi sie zdarzylo 3 czy 4 razy zaswiecic nawiercane Zimmermany plus ferodo. Pienie to wyglada w nocy