Zamieszczone przez szkoda
Problem z zapalaniem na ciepło -> czujnik temperatury?
Zwiń
X
-
Problem z zapalaniem na ciepło -> czujnik temperatury?
Witam Kolegów
Słuchajcie mam taką sprawę. Sory, że jeszcze raz zawracam wam głowę, ale wiem, że można liczyć na waszą pomoc. Ostatno poruszałem problem odpalania mojej skody. Na ciepło pali kiepsko, na zimno idealnie. Wykluczyłem większość możliwych opcji. Jednak gdy zdjąłem kostkę z czujnika temperatury skoda paliła perfekcyjne. Dlatego chciałem się was poradzić: czy może tylko wystarczy wymienić czujnik temperatury czy to raczej w niczym nie pomoże :?: Czekam na rady i z góry dziękuje
Pozdrawiam
EDIT szkoda:
nazywaj proszę tematy tak, żeby jak najłatwiej można było zorientować się o co chodzi :idea:
-
-
Ja miałem to samo i myślę że przyczyna to czujnik przy termostacie. W skodzie felicji nie chciała mi palić jak była ciepła, kopciła i zdychała wyczytałem wtedy że jeśli komputer ma błędna informację o temperaturze to podaje informacje że silnik zimny i podaje maksymalną mieszankę to powoduje zalanie zbyt wzbogaconą mieszanką niepełne spalanie, brak mocy i gaśnięcie silnika. Po wymianie tego czujnika wszystko wróciło do normy
Komentarz
-
-
przy sofcie chodzi o zmiane dawki rozruchowej paliwa.
mozesz wdepnac do jakiegos dobrego tunera.
ja tak zrobilem. autko pali dobrze teraz a po za tym dostalo pare dodatkowych konikow.
pozdro.
[ Dodano: Pią 23 Lis, 07 10:30 ]
a sprawdziles ten czujnik?
przy podpietym czujniku sprawdz czy Ci pokazuje temp na zimno i na coraz cieplejszym silniku.
jak rosnie temp na wskazniku, daruj sobie jego wymiane. Nic Ci to nie da.
Komentarz
-
-
Siemano
Panowie chimek11, i dariuspolo, jestem po wymianie czujnika temperatury. Wydaje mi się, że nastąpiła lekka poprawa, ale to nie jest jednak to, o co mi chodziło. Ja pochodzę z okolic Słupska i nie ma tu nikogo, kto chciałby się podjąć operacji zwiększenia dawki rozruchowej.
P.S: Szkode sprowadziłem od Adolfów. Niby jest serwisowana a jej przebieg wynosi 140tyś km. Muszę kombinować dalej.
Pozdrawiam i dzięki za pomoc 8)
Komentarz
-
-
Ten czujnik, to chyba zemsta Adolfa, utrapienie użytkowników VAGów. Już dwa razy go wymieniałem, za każdym razem przynosiło efekt. Pierwszym razem wariowały obroty a na ciepło silnik nie palił wcale. Za drugim razem silnik pracował OK, ale wskaźnik temperatury pracował jak... wycieraczki.
Teraz znów musiał nawalić. Wprawdzie na ciepło zapala gorzej niż na zimno, ale znośnie. Gdy jest palona na ciepło, to śmierdzi przedawkowaną benzyną i obroty, przez kilka minut wynoszą ~1200, tak jakby była zapalana na zimno (na ssaniu). Jeżeli nie ma innego czujnika informującego komputer o temperaturze silnika, to musi to być ten właśnie będący utrapieniem kierowców. Powinni go montować gdzieś koło korka oleju, żeby łatwiej było wymienić niż żarówki, lub zalecać jego wymianę przy każdej wymianie oleju.
Przy okazji, gdzie szukać na południu Warszawy komputerowca, który skontroluje wskazania czujnika temperatury i parametry? Na przykład parametry wtrysku.--
Pozdrawiam Paweł
Mój 19 letni AGN pali mniej niż żony nowy 90TCe
Ktoś wie gdzie sie podziało 19 lat rozwoju silników ze spalaniem wewnetrznm?
Komentarz
-
Komentarz