zapytanie o eksploatacje O1 4x4

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Cube
    Drive
    • 2007
    • 61

    #26
    Diesel trwalszy, oszczedniejszy i daje wieksze mozliwosci ewentualnych modyfikacji. Poza tym dieslem inaczej sie jezdzi - moim zdaniem przyjemniej (spory moment z dołu), ale to juz kwestia gustu. Sam mam jednak benzyniaka, bo jakos tak wyszlo

    Komentarz

    • PiterNZ
      Rider
      S_OCP Member
      • 2007
      • 389

      #27
      Ale diesel jest niżej zawieszony i większa jest szansa na uszkodzenie miski olejowej. Znajoma ma w domu bańkę z olejem i jak urwie osłonę to zanim dojedzie do serwisu musi rano dolać oleju - co jakiś czas ale i tak dziwnie to wygląda.

      Komentarz

      • Maicroft
        Moderator
        S_OCP MemberModeratoRS
        • 2004
        • 25757
        • Audi

        #28
        4x4 w dieslu siedzi duzo wyzej niz seryjny, wiec ryzyko maleje na uszkodzenie miski, do tego zawias 4x4 jest duzo sztywniejszy :twisted:
        Spritmonitor.de

        Komentarz

        • supervisior
          Drive
          • 2005
          • 54

          #29
          Zamieszczone przez Maicroft
          4x4 w dieslu siedzi duzo wyzej niz seryjny, wiec ryzyko maleje na uszkodzenie miski, do tego zawias 4x4 jest duzo sztywniejszy :twisted:
          Ja co prawda mam O2 4x4 ale potwierdzam to co inni koledzy napisali:

          -niskie przełozenie na starcie spod świateł trzeba wachlować lewarkiem aby sie scigąć
          ale po virusie z 105 na ok 130 km ? /nie hamował Masters bo trzeba było by odpinać haldexa/
          + idzie dosyć ładnie wyprzedzać
          :diabelski_usmiech
          - przy hamowaniu jest wrażenie auto jest wyraźnie cięższe od zwykłej wersji
          + ale zato ciągnięcie przyczepy jest dośc komfortowe
          + potwierdzam także dobre własności terenowe jak na compacta z 4x4 :wink: dośc
          ładnie wyszła z miejsca gdzie trzeba było wyciągać zdechnietego quada
          + / dobrze zabudowana podłoga i stalowa płyta pod silnikiem -czołg/
          - wysokie zawieszenie powoduje że przy dużych przegkościach na zakrętach
          przechyla sie a raz lekko zarzuciło mnie na Zakopiance - ale zareagował ESP :szeroki_usmiech
          + małe spalanie przy włączonym kapeluszu może zejść pon. 5 l /ale to extrem :hehe /

          Powiem wam że jestem 1 raz w życiu zadowolony z posiadanego auta mimo
          cholernego brudzącego się i rysujacego czarnego lakieru :evil:

          PS Dziękuję Wszystkim za życzenia urodzinowe - starość nie radość
          ADVENTURE 4x4

          Komentarz

          • Cube
            Drive
            • 2007
            • 61

            #30
            Pozwole sobie wyrazic jeszcze jedna opinie - oprocz mojej 4x4 1.8T dosc czesto uzywam takze O2 2.0 TDI 4x4 po chipie na okolo 170hp - samochod ojca.
            Przyznac musze, ze auto jezdzi swietnie, czasem mam wrazenie, ze zbiera sie lepiej niz 1.8T (chip), zawieszenie o klase lepsze niz w O1 4x4. Auto przy hamowanie wyraznie ciezsze sie wydaje niz O1, ale mozna sie przyzwyczaic. Aha, nie pali malo - na trasie zejscie ponizej 7l to juz sukces, w miescie przy dynamiczenj exploatacji 9l jak nic. Co mnie dziwi - ten diesel w O2 jest duzo cichszy niz 1.8T w O1 na wyzszych obrotach - w O1 jazda po autostradzie 170km/h meczy uszy, w O2 jest cisza i stosunkowo niskie obroty na 6 biegu.

            Komentarz

            • supervisior
              Drive
              • 2005
              • 54

              #31
              . Co mnie dziwi - ten diesel w O2 jest duzo cichszy niz 1.8T w O1 na wyzszych obrotach - w O1 jazda po autostradzie 170km/h meczy uszy, w O2 jest cisza i stosunkowo niskie obroty na 6 biegu.[/quote]

              Tak jest zdecydownie ciszej niż w O2 2WD - zupełny brak wibracji jak w innych klekotach które miałem oraz myslę że ta masa żelastwa :większa skrzynia wał tłumi hałas :spioch
              Co autostrady to potwierdzam super - np całą Austrię przejechać można bez postoju aly
              ADVENTURE 4x4

              Komentarz

              • kozi1987
                Ambiente
                • 2007
                • 200

                #32
                pablo_doctor , trzask_prask a nie lepiej 1.8T + sekwencja?? (120zł za 400km)

                Sam jezdze taka octavka, zimą 4x4 juz nie raz uratowalo mi zderzaki od płotu. spadnie śnieg lub pierwszy deszcz to nie musze bac sie że za szybko wejde w zakret lub skupiac sie na energicznym ruszaniu spod swiatel - po prostu 1 bieg i gaz, żadnego uslizgu kół. Co do glosnosci napedu - rzadko kiedy jest okazja go uslyszec jako ze tylna oska dolacza sie w przypadku poślizgu. Szczerze mowiac nawet nie slyszalem roznicy jadac prosto po asfalcie i kręcąc kółka po placu na śniegu (gdzie wiadomo tylna ośka pracuje). Jedyne co slychac to ESP które też włącza sie tylko gdy jest potrzebne.

                Co do opinii ze 4x4 zjada moc... Katalogowo moj silnik ma 150KM, na hamowni 162KM. (przebieg 68tys.)

                Co do wysokosci zawieszenia, wersje 4x4 sa z tego co pamietam (choc tu moge sie mylic) 15mm wyżej od seryjnych

                Co do głosności w trasie - fakt, tutaj przydaje sie ten 6 bieg, czego niestety w seryjnej 1.8T brakuje..

                Podsumowując, warto, naprawde warto!

                Komentarz

                • Cube
                  Drive
                  • 2007
                  • 61

                  #33
                  No to zdrowe te 1.8T u Ciebie. Ja w mojej 4x4 1.8T po przebiegu 25 tys km na hamowni zobaczylem 142hp i 220nm. Teraz, przy przebiegu 90 tys km i virusie pokazuje 187hp i zdaje sie okolo 270nm.

                  Komentarz

                  • zalo
                    Classic
                    • 2007
                    • 1

                    #34
                    Ja mam O1 4x4 - 1,9 TDI z chipem i co spalania to na trasie wychodzi 5 litrów (średnia prędkość 80km/h) a w mieście 8. I to jest super. Druga zaleta to wyjazd w zimie z nieodśnieżonego osiedla albo przejazd przez miasto w śniegu - wszyscy stoją a ja jadę A trzecia to dość pojemny bagażnik (sprawdza się przy dzieciach). Minusem jest mało miejsca z tyłu ale przy małych dzieciach to nie ma znaczenia. Moja skoda ma 150 kkm i w zasadzie było OK choć ostatnio mam okres usterkowy i wymieniałem moduł komfortu, pompę podciśnienia oraz trochę elementów zawieszenia (przegub, łożysko itp). Należy zwrócić uwagę na wyższe ceny części - zwykły przegub to 150 zł a do 4x4 to minimum 250 zł. Ale że to rzadkie naprawy to można przyjąć że autko jest w porządku. W tej chwili nie wyobrażam sobie innej opcji auta niż 4x4. W końcu w tym kraju zima zazwyczaj trwa 5 miesięcy. Jeszcze czeka mnie ustalenie źródła zbyt głośnego szumu przy toczeniu się auta ale mam nadzieję że nie popłynę na kosztach.
                    zalo

                    Komentarz

                    Pracuję...