Oktavia II kontra Cee'd

[marmaz_501]

-Nie ma powodu, by zmieniać wagon. Można, podejść do motorniczego, a on
już wie, co robić.

-Ale przecież w drugim wagonie nie ma motorniczego...

- No właśnie, on przestrzega przepisu. Nie ma go w drugim wagonie, bo nie
może przejść, gdyż też musiałby skasować bilet.

-To jak interweniować, jeśli jest się w drugim wagonie, w którym nie ma
motorniczego?

-Przejść do pierwszego i skasować bilet...

-Skasować bilet?!

Załamałem sie :shock: ad: co za debil..

[300sl]

Oktavia II kontra Cee'd

Dzień dobry.
Zastanawiam się nad kupnem samochodu i nie wiem co wybrać:
Octavia II Ambiente 1,6MPI + Gaz, lub Kia Cee'd SW 1,6CRDI (90KM lub 115KM) Optimum.
Chciałbym poznać Państwa opinie na temat tych samochodów.
Dziękuję.

[rrysio]

Octavia II Ambiente 1,6MPI + Gaz, lub Kia Cee'd SW 1,6CRDI (90KM lub 115KM) Optimum.

W cenie Cee'da z silnikiem diesla będziesz miał OII 1.9 TDI
Fakt - nie będzie to Ambiente, tylko wersja Mint.

Hint: nie patrz tylko na ceny katalogowe :wink:

[gebek]

300sl...ja tez myslalem o Ceed CRDI przed zakupem 1,9 TDI PD.
W moim odczuciu porownujac te auta jedynym technicznym plusem Ceeda jest silnik diesla z zasilaniem common rail.
Pracuje kulturalniej i ciszej,lecz mimo to wybralem Octavie.Ma ciekawsza stylistyke
zewnetrzna i wewnetrzna oraz moim zdaniem lepsze wykonczenie.
Wyposazenie i osiagi sa porownywalne.
Pozostaje kwestia ceny i gwarancji.Obie na kozysc Ceeda.
pozdrawiam

[leszekmw]

widziałem parę dni temu ceeda kombii na kraśnickiej , tył mocno dziwny i w zasadzie z boku wygląda jak 407 kombi. ale o octavii też mówią że jest nijaka . dużo jeżdzisz rocznie 300sl :?: . ta gwarancje jest niezła ale jak się robi 15 tyś rocznie czy mniej to już ma to mniejsze znaczenie. musisz się dowiedzieć ile kosztuje rzeczywiście dany samochód . jak się jeżdzi ceedem :?: , wydaje mi się że go gdzieś tam zjechali trochę . ale cenę ma faktycznie niską . dzwoniłem w piątek do skody żagiel w lublinie po jakeć samochody z wyprzedaży dla znajomego i coś tam mają jeszcze w kombi , jak dobrze pamietam to ambiente z radiem i alarmem 73tyś. ale to chyba z 10tyś więcej od koreańca :?: :? . czy już sie przymierzałeś do tych samochodów , siedziałeś w środku w ceed ? z tego co widziałęm to na pewno ma mocno brzydkie zegary jak są podświetlone i podłokietnik to chyba tylko taki bajer a octavii naprawdę jest użyteczny. dowiedz się ile przeglądy w ceed, będziesz musiał jeżdzić do nich przez cały czas gwarancji, dowiedz się ile bedziesz musiał czekać na samochód , kiedyś mówili że pół roku.... . jak myślisz o zakupie teraz to może warto popatrzyć na te skody wyprzedażowe... ,jakbyś chciał to daj znać , mam w żaglu paru znajomych... . można sie jeszcze zakręcić za inną sprawą , z tego co sie orientuję skoda zrobiła duże rabaty dla pracowników , można sporo zyskać jak nie musisz kupować samochodu na firmę......

[shado]

300sl, nie kupuje się auta, które jest w produkcji krócej niż 2 lata. Też myślałem nad Cee'dem, ale nie zamierzam dać tylę kasy i irytować się, że ciągle coś nie działa. Na którymś forum jest podobno już wymienione ok 20 bugów znalezionych w tym aucie. Kolega kupił i mówił, że np. w czasie jazdy gaśnie mu nagle podświetlenie zegarów. Był już z tym w serwisie i poprawili tylko styki co podobno nic nie dało. Teraz mają mu wymieniać cały komputer. Ja mam też Fabię z początku produkcji i już więcej nie popełnię tego błędu.

[Maicroft]

W sprawie Ceed-a polecam odwiedzic forum Ceed-a Mozna dowiedziec sie wielu interesujacych rzeczy. Glowne problemy to jakos wykonania wnetrza, narzeka sie tez na jakosc powloki lakierniczej np na masce.

[shado]

Pracuje ze mną kolega, który odpalał lakiernię do Cee'da. Podobno, że pierwsze karoserie to po prostu spalili, bo podali za duży prąd do galwanizacji. Zdarzało się też podobno często, że niektóre blachy nie miały wszystkich warstw lakieru, i dorabiali je po zakończeniu procesu co podobno już nie daje żadnego zabezpieczenia przeciwko korozji. On też potwierdził, że nie należy kupować nigdy auta z początku produkcji. Narzekają też ludzie w cee'dzie na skrzypiące plastiki w okolicach przedniej szyby. Naprawa serwisowa tej usterki ogranicza się do psiknięcia silikonem. Skoro nowe auto skrzypi to co będzie za 100kkm?

[adamn]

Co do skrzypiących plastików to w dużej mierze przyczyniają sie nasze polskie drogi.
U mnie w O2 już sie odzywają chociaż ma tylko 3 lata i 50kkm. Fakt, że czasem poruszam się po kiepskich drogach z powodu remontu głównej drogi(korków).

[shado]

adamn, w cee'dzie te plastiki słychać po 100km :szeroki_usmiech

[Misiekoctavia]

A ja mysle ze trzaby sie oba autami przejechac, podotykac :P dokladnie obejrzec wnetrza i wtedy wybrac to co bardziej odpowiada. Ale z tego co koledzy tu pisza to chyba bardziej oplaca sie kupic Skode. No i cos w tym jest, ze lepiej kupic auto, ktore juz jakis czas jest na rynku. Octavia jest juz troche czasu i pewnie za jakis czas beda robic lifta jakiegos. Kto wie A co do Octavii to u mnie tez trzeszczalo ale nie plastiki. Zato poskrzypuje fotel kierowcy. Jesli brac pod uwage to co pisza wyzej to troche bym jeszcze poczekal, troche wiecej dytkow zarobil i kupil Octe ale w lespiejszej wersji, albo jakies dodatki ciekawe wzial No i jest jeszcze ten Skodowski kredycik

[shado]

W cee'dzie problemem jest np. nie skrzypiący fotel. ale samoobniżający się fotel. Ustalasz sobie jakąś wysokość, a on sam się obniża. I tak na okrągło. Niby duperel, ale irytujący. W OII wszystkie choroby wieku dziecięcego zostały już wyeliminowane.

[300sl]

Witam ponownie.
rrysio napisał:
"W cenie Cee'da z silnikiem diesla będziesz miał OII 1.9 TDI
Fakt - nie będzie to Ambiente, tylko wersja Mint."

Równocześnie w tej samej cenie jest Octavia II Ambiente 1,6MPI + Gaz, dlatego mam dylemat. Z informacji które posiadam wynika, że "Mint" to "Classic" z klimatyzacją za 1000zł. Dokupując dodatkowe opcje, które chcę aby były w samochodzie, oszczędzę 3000zł. Pomyślę.

leszekmw mapisał:
"Widziałem parę dni temu ceeda kombii na kraśnickiej , tył mocno dziwny i w zasadzie z boku wygląda jak 407 kombi. ale o octavii też mówią że jest nijaka . dużo jeżdzisz rocznie 300sl :?: . ta gwarancje jest niezła ale jak się robi 15 tyś rocznie czy mniej to już ma to mniejsze znaczenie. musisz się dowiedzieć ile kosztuje rzeczywiście dany samochód . jak się jeżdzi ceedem :?: , wydaje mi się że go gdzieś tam zjechali trochę . ale cenę ma faktycznie niską . dzwoniłem w piątek do skody żagiel w lublinie po jakeć samochody z wyprzedaży dla znajomego i coś tam mają jeszcze w kombi , jak dobrze pamietam to ambiente z radiem i alarmem 73tyś. ale to chyba z 10tyś więcej od koreańca :?: :? . czy już sie przymierzałeś do tych samochodów , siedziałeś w środku w ceed ? z tego co widziałęm to na pewno ma mocno brzydkie zegary jak są podświetlone i podłokietnik to chyba tylko taki bajer a octavii naprawdę jest użyteczny. dowiedz się ile przeglądy w ceed, będziesz musiał jeżdzić do nich przez cały czas gwarancji, dowiedz się ile bedziesz musiał czekać na samochód , kiedyś mówili że pół roku.... . jak myślisz o zakupie teraz to może warto popatrzyć na te skody wyprzedażowe... ,jakbyś chciał to daj znać , mam w żaglu paru znajomych... . można sie jeszcze zakręcić za inną sprawą , z tego co sie orientuję skoda zrobiła duże rabaty dla pracowników , można sporo zyskać jak nie musisz kupować samochodu na firmę......"

Cee'd SW jest jedynym combi który mi się podoba. Wszystkie inne przypominają mi karawany (trumnowóz). Rocznie robię średnio 10000km, więc nie jest to dużo. Przeglądy są co 20000km lub raz w roku. Ceny przeglądów to:
I - 817zł; II - 1064zł; III - 817zł; IV - 1079zł; V - 891zł; VI - 1152zł; VII - 891zł.
Cena Cee'da SW 1,6CRDI 90KM z alarmem, czujnikiem parkowania i lakierem metalizowanym to 66100zł (aktywne zagłówki, kurtyny powietrzne, radioCD/MP3 ze sterowaniem w kierownicy i klimatyzacja manualna w cenie auta, salon dorzuci jeszcze dywaniki). Wersja 115KM droższa o 2500zł.
Octavia Liftback 1,6MPI + GAZ + radio Auto Stream z CD/MP3 + lakier metalizowany + alarm kosztuje 67200zł (salon dorzuca dywaniki i zimówki). Podwójne kurtyny to dodatkowe 1600zł, a aktywne zagłówki 500zł, o sterowaniu radia z kierownicy nic nie wiem (niepotrzebne więc nie pytałem. Z kurtyn i aktywnych zagłówków rezygnuję, ale zastanawiam się nad pakietem na bezdroża za 1000zł.
Nie biorę pod uwagę Octavii Ambiente TDI, ponieważ musiałbym wydać dodatkowo 7000zł, a przy tak małej ilości kilometrów jaką ja robię w roku to jest to dla mnie wyrzucenie kasy. Samochód kupuję pewnie na 10 lat (tradycja rodzinna ).
O tych rabatach dla pracowników wspominał mi również facet w salonie, ale nie miałem jeszcze śmiałości zapytać o kupno z drugiej ręki . Podobno są spooore a samochód chcę kupić prywatnie za gotówkę, więc przy następnej okazji ruszę ten temat.
Odnośnie odczucia co do jazdy to było ono porównywalne (dla mnie każdy samochód w tej klasie na pierwszy rzut oka jest taki sam - za duża różnica między tym czym jeżdżę teraz i drobnych niuansów nie zauważam.
Niestety zapomniałem zapytać o koszty przeglądów w Skodzie, więc mam pewien brak wiadomości i przy najbliższej okazji go uzupełnię.

shado napisał:
"300sl, nie kupuje się auta, które jest w produkcji krócej niż 2 lata. Też myślałem nad Cee'dem, ale nie zamierzam dać tylę kasy i irytować się, że ciągle coś nie działa. Na którymś forum jest podobno już wymienione ok 20 bugów znalezionych w tym aucie. Kolega kupił i mówił, że np. w czasie jazdy gaśnie mu nagle podświetlenie zegarów. Był już z tym w serwisie i poprawili tylko styki co podobno nic nie dało. Teraz mają mu wymieniać cały komputer. Ja mam też Fabię z początku produkcji i już więcej nie popełnię tego błędu.
Pracuje ze mną kolega, który odpalał lakiernię do Cee'da. Podobno, że pierwsze karoserie to po prostu spalili, bo podali za duży prąd do galwanizacji. Zdarzało się też podobno często, że niektóre blachy nie miały wszystkich warstw lakieru, i dorabiali je po zakończeniu procesu co podobno już nie daje żadnego zabezpieczenia przeciwko korozji. On też potwierdził, że nie należy kupować nigdy auta z początku produkcji. Narzekają też ludzie w cee'dzie na skrzypiące plastiki w okolicach przedniej szyby. Naprawa serwisowa tej usterki ogranicza się do psiknięcia silikonem. Skoro nowe auto skrzypi to co będzie za 100kkm?"

Dlatego mam też obawy co do zakupu Cee'da. W tej chwili nie ma już rocznika modelowego 2007, więc liczę że pewne usterki wykryli i je wyeliminowali. Problem z określeniem usterkowości nowowprowadzonego modelu samochodu korzystając z informacji zamieszczonych na forach jest taki, że jest za mało użytkowników przedstawiających swoje opinie (krzywa Gaussa). Najlepszą wykładnią byłyby dane ze wszystkich ASO w Polsce, ale nie wiem jak je zdobyć .

Dziękuję za dotychczasowe wypowiedzi i proszę o kolejne opinie, a zwłaszcza konstruktywną krytykę mojego rozumowania.

P.S.
Dziękuję adminom za przeniesienie mojego wątku we właściwe miejsce.
Pozdrawiam.

[blackspot]

Ceny samych przeglądów to jeszcze nie wszystko. Proponuję porównać ceny części eksploatacyjnych takich jak klocki, tarcze, amorki itp. za które trzeba słono dopłacić do kosztów samego przeglądu. Ostatnio w TVN Turbo testowali Ceed'a i Astre. Przy okazji podawali ceny tych części. Ori klocki do Ceed'a dwa razy droższe niż ori do Astry. Podejrzewam też, że brak jeszcze zamienników a nawet jak będą to będzie mały wybór i ceny mało konkurencyjne. Ostatnio słyszałem też, że są problemy z naprawami Ceed'a z powodu braku części w ASO. Ceed mi się całkiem podoba, ale wolę auto które będzie mnie wozić i które będę mógł w miarę bezproblemowo naprawiać. Teraz już nie ma niestety aut całkowicie bezawaryjnych.
I najważniejsze Ceed nie ma skrzyni DSG!

[rrysio]

300sl, widzę, że zastanawiasz się nad LPG. Czy wziąłeś pod uwagę fakt, że butla pójdzie w miejsce koła zapasowego? Będziesz miał bagażnik z walającym się zapasem - jeżeli obszerność i ustawność przestrzeni bagażowej jest dla Ciebie ważna to ten zapas może być poważnym problemem.
Poza tym z lektury forum można się dowiedzieć, że wiele ASO ma problemy z poprawnym zestrojeniem instalacji w nowym samochodzie i potem są problemy typu kontrolka 'check engine', gaśnięcie silnika itp.

W moim przypadku to były dwa decydujące argumenty za TDI.

[shado]

Z tego co pamiętam to przegląd w OII kosztuje coś ok. 250PLN. Taką przynajmniej cene widziałem w ASO. Niech mnie ktoś poprawi jeśli jest inaczej. Jeśli nie ciśnie Cię czas, a zdecydujesz się na cee'da to poczekaj lepiej jeszcze pół roku na rok modelowy MY09. Na pewno nie udało im się wyeliminować usterek, bo to za mało czasu. Poprawienie byle pierdoły trwa ok. 0.5 roku. Jeśli jeszcze problem leży po stronie poddostawcy to najpierw musi poprawić problem poddostawca. Potem robi walidację na poziomie komponentu. Potem nowy komponent trafia do dostawcy. On to sprawdza i robi walidację po stronie podzespołu. Na każdym poziomie wymagany jest cały proces zatwierdzenia zmiany. Po walidacji zmieniony podzespół trafia do zatwierdzenia klienta OEM. Po jego zatwierdzeniu część trafia do produkcji (najczęściej dopiero po kilku tygodniach, bo trzeba zamówić nowe komponenty i przygotować produkcję). Po wyprodukowaniu jeszcze kilka tygodni trwa wysyłka do fabryki. Jak widzisz, żeby cokolwiek zmienić trzeba na prawdę dużo czasu. Dlatego 2 lata to na prawdę minimum, żeby auto pozbyło się najważniejszych usterek.

[300sl]

Z tą regulacją, jeżeli to w każdym modelu, to faktycznie działało by mi na nerwy, kredyt odpada bo nie dostanę wtedy takich upustów. Już się wyszalałem i jeżdżę dosyć spokojnie, więc super mocy nie potrzebuję, prędkość 130km/h to dla mnie wystarczająco dużo, a wyprzedzać "na wariata" nie lubię.Jeżeli chodzi o części to założyłem, że w okresie gwarancji wymieniane są w cenie przeglądów, tak jak to jest z filtrami i olejami. 7 lat to dużo, i liczę że ewentualne zamienniki się już pojawią. Pamiętam jak było z Daewoo. Na początku części drogie, zamienników brak, każdy (większość) się wyśmiewał z tych samochodów, ale historia pokazała, że nie były (nie są) takie złe, a części są teraz podobno bardzo tanie.
Dopiero teraz doceniam jak było przyjemnie nie myśleć o zmianie samochodu. Niestety muszę zmienić, ponieważ to czym jeżdżę wytrzyma max pół roku, a naprawiać się boję bo jak ruszę jedną rzecz to 10 kolejnych również będę musiał.

[ Dodano: Nie 09 Gru, 07 20:42 ]
Zapas w bagażniku na szczęście nie powinien mi przeszkadzać, w razie czego wezmę dojazdówkę, przy tej wielkości bagażnika nie wyobrażam sobie problemów z zagospodarowaniem miejsca. Praktycznie zawsze można tak wszystko ułożyć, że się wszystko zmieści (podobno umiem tak wykorzystać przestrzeń, że pakuję dwa razy tyle rzeczy co inni .
Również czytałem wątek "kontrolka 'check engine'", i mam pewne obawy, jednak zasugerowałem możliwość zamontowania gazu, nie odczułem nawet delikatnego braku poparcia dla tego pomysłu, więc chyba nie mają problemów z ich zakładaniem. W innych salonach patrzyli na to mniej przychylnie, lub wręcz odradzali.

[adamn]

Co do cen przeglądów to moja O2 1.6MPI miała dotychczas trzy przeglądy i według faktur ceny wyniosły z ich materiałami:

po 15kkm 398zł
po 30kkm 498zł
po 45kkm 485zł

[leszekmw]

300sl, czyli żę różnica miedzyceedem ze słabszym silnikiem a O2 ambeinte z wyprzedaży to około 7 tyś , ewentualnie 4.5 tyś jakbyś wziął mocniejszy silnik. nie są to już duże kwoty , zwłaszcza przy mocniejszym ceedzie . ale Ty napisałeś że ceed Ci sie podoba iże nie lubisz szalec za bardzo . w takim wypadku wziął bym ceeda ze słabszym motorem i przy Twoich przebiegach będziesz z niego pewnie bardzo zadowolony przez wiele lat , oczywiście jak sie nie trafi jakaś zakała. w dodatku jak zrozumiałem nie myślisz o zmianie samochodu w tej chwili a octy wyprzedażowe skończą się lada dzień a te z nowej produkcji będą drozsze o około 3 tyś chyba. kupno samochodu przez pracownika wygląda w ten sposób że pracownik kupuje je na siebie za Twoja kasę , Ty nim przez cały czas jeżdzisz oczywiście , a po pół roku "odkupujesz" go po prostu. wiąże się to z zapłaceniem podatku w US , ale i tak powinno zostać około 6 tyś , zależy jak się dogadasz. problem - musisz mieć gotówkę.

moja rada - idź się zapisz w kolejkę po ceeda , zanim będziesz go odbierał to akurat może minąć pół roku...


co do usuwania wad - jeżdziłem rocznym paskiem parę dni temu - dalej w nich deska skrzypi , akolega który nim jeżdzi powiedział że u niego to jeszcze nic , jego klega z pracy ma identycznego (sam.firmowe odebrane w jednym dniu) i u niego to dopiero trzeszczy...
pisałem chyba wcześniej - 6 miesięczny E-klasa , coś niecałe 10 tyś przebiegu , nówka niebita - trzeszczał fotel kierowcy :!: , nie przez cały czas ale dość często... :diabelski_usmiech

[Corter]

Ja rowniez nosilem sie z zamiarem nabycia Ceeda. Poczytalem forum i troche mi przeszlo. Pojezdzilem Octavia i mi sie spodobalo. Poza tym szwagier jezdzi OI tdi i po 200kkm niewiele robil poza wymiana eksploatacyjnych rzeczy. Co do Kia,to wiadomo ze Ceed to pierwsze udane dziecko i jeszcze wlasnie dziecko. Z pewnoscia fajne auto,ale jeszcze malo sprawdzone. Poza tym cale zaplecze Kia to nie Skoda. Co z tego,ze mam 7lat gwarancji od producenta skoro serwisy sa slabe i trzeba sie z nimi bujac zeby cos wyegzekwowac (info z forum).

ps. A czemu kolega porownuje Ceeda w dieselu z Octavia w benzynie? Przeciez skoro patrzysz na Octavie 1.6,to mozesz miec nawet taniej Ceeda 1.6 z mocniejszym silnikiem. A skoro robisz tak male przebiegi to diesel sie nie oplaca.

[Big]

Panowie jak to czy tam to mi sie śmiąć chce !! Wypisujecie takie głupoty że az miło. jeździł ktos z was dłużej Ceedem? Podejrzewam, że nie. Ja akurat tak. Jeden z członków mojej rodziny ma Kię Ceed która w tej chwili ma 6 miesięcy. Wersja Comfort+. Plastiki nie skrzypią, lakier sie nie łuszczy. Wogóle z autem nie ma najmniejszych problemów. Silniki Kii są bardzo dynamiczne.
To że Octavia II jest autem większym bardziej komfortowym i po prostu przytulniejszym nie podlega wątpliwości. Jednak pisanie takich głupot o Kii jest bezzensem.

[yanooshiiik]

apropo skrzypienia w OII,

nowy dzien nowe skrzypienie dzisiaj np. prawy slupek przy pasach bezpieczenstwa
mam nadzieje ze jak juz autko pojezdzi w pelnym zakresie temperatur a potem zrobi sie cieplo to sie poprawi.

Generalnie autko OII super, ale to skrzypienie .... Moze to zalezy kto skladal autko ? Mam wrazenie ze gosc ktory skladal moje nie dostal sniadania i nie mial sily dokrecac srubek

[ Dodano: Pon 10 Gru, 07 09:19 ]
leszekmw, 3 tys drozsze ? masz na mysli ze znowu chca podniesc cene ? (pewnie musza pokryc te podwyzki dla pracownikow z marca ?

[daneczek76]

Wydaje mi sie że jednak z Tdi Bedzie mniejszy problem z niezawodnością no i spadek ceny przy sprzedarzy ze Skodą nie bedzie problemu i napewno bedzie trzymac Cene.

[rafalus]

Wybierajac miedzy Octavia i Cee'd wybrał bym jednak Octe . Dla mnie istotna jest tez cała otoczka . Octavi jest wiecej w ruchu, zawsze to bedzie lepiej z serwisem i częściami a z odsprzedażą nie ma problemu. Poza tym ta marka Skoda

[Kaszana]

apropo skrzypienia w OII,

nowy dzien nowe skrzypienie dzisiaj np. prawy slupek przy pasach bezpieczenstwa
mam nadzieje ze jak juz autko pojezdzi w pelnym zakresie temperatur a potem zrobi sie cieplo to sie poprawi.

ale to skrzypienie .... Moze to zalezy kto skladal autko ? Mam wrazenie ze gosc ktory skladal moje nie dostal sniadania i nie mial sily dokrecac srubek

Mam dokładnie to samo we wszystkich 3 egzemplarzach.