[O2] Fajnie pali ale...

[bolek121]

no to się wyłamałeś wystarczyło dopisać się do listy

1. pleban - 2 komplety (4 nalepy)
2. Hycek - 1 komplet
3. Andrev3 - 1 komplet
4.jelinskiartur - 2 komplety
5.gieniug66 - 1 zestaw
6. czarny_wwa - 2 komplety
7. alfee - 1 komplet
8. hmmOctavia - 2 komplety
9.robertobadzio-2komplety
10. dede_adam - 3 komplety
11.Arek - 1 komplet
12. sroka222 - 1 komplet
13. mane - 2 komplety
14. Rafał 82 - 1 komplet
15. Tomaszek - 1 komplet

[gruto]

[O2] Fajnie pali ale...

Fajnie pali ale...(mówie o zimnym silniku) po odpaleniu po około 2 sekundach przez 5 sekund silnik sie ( "dławi nie równo pracuje jakby jeden wtrysk kulał " ) i po tych pieciu sekundach jest potem ok .
prawda jest taka ze pracuje wtedy jak rozpadający sie rupieć !.
Miałem przed nią dwie jedynki TDI i wszystko było ok! .
a tu fura nowa i takie coś - szok nie umiem sie z tym pogodzić - czy to te pompki tak mają zanim sie minimalnie rozgrzeją ?
CO RADZICIE - też tak macie???

[rrysio]

... też tak macie???

U mnie nic takiego nie ma - pali ładnie i pracuje równo od początku.

[szpal]

Sprawdziłbym świeczki. Mogła któraś paść- nawet w nowym aucie.

[JanuszSz]

Wygląda na świecę.Jeden cylinder przy rozruchu jest niedogrzany.

[gruto]

JanuszSz, wg. mnie przy samym odpalaniu ciezko by palił jak swieczka jest zwalona ...
atu pali peknie a po 2 sek zaczyna nim wyrabiać ......

[Maicroft]

Kompresja dobra to przy jednej nie bedzie roznic. U mnie byly 2 padniete, to dopiero widac bylo roznica przy mrozach jak teraz sa po -10 Jak bylo cieplej to nic nie bylo widac

[gruto]

chyba macie racje to bedzie chyba swieczka

[leszekmw]

no ja mam troche inny silnik ale zauwazyłem że w zimie musi być dobrze dogrzany żeby zapalił bez stresu , nawet jak postoi tylko 3-4 godziny na lekkim mrozie nawet po po długiej jeżdzie ...

[gruto]

leszekmw, to jakie masz objawy? co to znaczy bez stresu?

[JanuszSz]

gruto, Wydaje mi się,że może być nastepująca sytuacjadpala na dobrze dogrzanych trzech cylindrach i zaczyna go rzucać,bo czwarty usiłuje zagadać,a z powodu niedogrzania komory pali co drugi cykl.Po chwili sytuacja się stabilizuje i pracują wszystkie cztery.
Pisałeś,że ciepły działa w porzo.Nie sądzę,aby temperatura miała negatywny wpływ na pompki,jeśli któraś byłaby uszkodzona,działałaby wadliwie cały czas.

[gruto]

JanuszSz, nie powinien wyskoczyć jakiś komunikat ze jest "ała" w systemie swiec żarowych ....? typu mruganie albo ciągłe świecenie kontrolki?

[JanuszSz]

Czytałem kiedyś na forum,że VAG nie pokazuje uszkodzenia świecy i należy je sprawdzać miernikiem,lub "na ogląd"

[gruto]

JanuszSz ok !! w takim razie 27 mykam do ASO - chyba masz rację - bo po odpaleniu podobno znowu swieczki działają przez jakiś czas aby dogrzać zimne paliwo !!

[ Dodano: Wto 25 Gru, 07 23:08 ]
i wtedy wychodzi ten problem.....

[ Dodano: Wto 25 Gru, 07 23:10 ]
że nim szarpie

[JanuszSz]

Świece nie grzeją paliwa,tylko komorę spalania.Aby w komorze podczas sprężania powietrza była już wyższa temperatura i wtryśnięty ON mógł się zapalić.

[gruto]

JanuszSz, swiece wymienia sie pojedyńczo czy w komplecie?

[JanuszSz]

Zmieniałem raz,cały komplet dla świętego spokoju.Ale wydaje mi się,że nie ma takiej konieczności.

tutaj masz linka do sprawdzania świec:http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...wiece+%BFarowe

[Maicroft]

A mnie sie wydaje, ze wy doszukujecie dziury w calym. Jest mroz?? Zapala?? Jezdzi?? To po co kombinowac. Odpalic poczekac 10sekund, zeby olej zaczal plywac tam gdzie powinien i jechac :diabelski_usmiech

[szpal]

No i dopadł mnie ten sam problem.
Odpalasz a tu przez ok. 15 sekund chodzi nierówno- z rury idzie biały dymek.
Jak wyżej pisałem- stawiam na uszkodzoną świecę.
Sprawdzam miernikiem oporność świec (bez wykręcania)- wszystkie mają zbliżoną oporność- czyli prawdopodobnie są sprawne. Nie poddaję się.
Wykręcam je kolejno i podpinam na krótko.
Okazuje się że jedna nie grzeje mimo że miernik pokazuje brak przerwy a oporność jest podobna do oporności innych świec.
Powinno się wymienić cały komplet aby ich parametry były jednakowe- i pewnie tak jutro zrobię.
Teoretycznie zakładanie starych i nowych świec może się skończyć takim samym efektem jak np. założysz stare i nowe baterie- po krótkim czasie może któraś paść.
Ale czy to jest prawda? - nie wiem- niech się wypowiedzą ci co wymieniają ich dziesiątki miesięcznie. Producentowi zależy abyś wymienił komplet a nie jedną.