Zamieszczone przez abyss
[O1] Co to jest i w komorze silnika sobie dynda?
Zwiń
X
-
[O1] Co to jest i w komorze silnika sobie dynda?
Dzis z powodu problemów z turbina zrobiłem małą inspekcje komory silnika i:
- "sztanga", dzwignia jest nie do ruszenia, przynajmniej Ja nie mam takiej pary w rece. A, że sprawdzałem to sam nie wiem czy ona przy rozruchu i gaszeniu silnika porusza się.
- troche wychlapanego oleju jest chyba przy odmie i z tylu na bloku silnika - coś się kończy, uszczelka?
- kolo sprezarki dynda sobie luzem (a ma zaczep!) jakies ustrojstwo (dwa przewody cisnieniowe i jedena złączka elektryczna) - co to jest i gdzie powinno byc zaczepione? Jest to całe okopcone, osmolone.
Mam niejasne podejrzenia, że kłopoty te mogły zacząć się po ostatnim przeglądzie i wymianie rozrządu. Znaczy się łapanie notlaufów zaczeło się dość krótkim czasie po tym przeglądzie.
Jakies pomysły?? :roll: Bo zaczynam miec dość tego auta :evil:Dostojnie do przodu by Dynosoft
-
-
Re: Co to jest i w komorze silnika sobie dynda?
Zamieszczone przez sptomJakies pomysły?? :roll: Bo zaczynam miec dość tego auta :evil:Torque Steer: The art of changing lanes with the accelerator :zlosnik:
http://www.disi-tune.pl
Była Mazda 3 MPS Powered by SSG & DISI-tune
Był WRX
Była Octa
Komentarz
-
-
Zaczepia sie go o taka blaszke w kolektrze ssacym, lecz trudno jest to opisac, latwiej tam wsadzic W sumie jak tam sie tylko cos porusza to ten zawor wypada sam. Mi tez co jakis czas wypada.
Sztanga stoi, bo kierownice stoja = PSJ
Oleum kapie z dolotu, co jest norma, mozna wymienic tam oring, moze, ale nie musi pomoc. Tez mi kapie, ale duzo mniej. Kapalo jeszcze przy samym silniku, ale pomoglo skrecenie mocniej opaski.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez MaicroftSztanga stoi, bo kierownice stoja = PSJ
Ten zaworek kumplowi w golfie IV tez co chwile wylatal - az sie wkurzyl i jakas trytytka go podpial.nasza droga: www.wpzs.pl
Komentarz
-
-
Zawór sterujący przepustnicą zasysanego powietrza N 239
Zawór podciśnieniowo steruje przepustnicą zasysanego powietrza. Przepustnica zapobiega szarpaniu silnika podczas jego wyłączania – silniki diesla mają wysoki stopień sprężania w związku z czym powstaje wysokie ciśnienie zasysanego powietrza które powoduje, że silnik podczas wyłączania szarpie. Przepustnica zamyka się odcinając przepływ powietrza. W wyniku tego sprężona zostaje niewielka ilość powietrza i silnik gaśnie łagodnie.
w przypadku awarii zaworu przepustnica zostaje otwarta.
Ja też miałem urwany, przyczepiłem opaską i sie trzyma. Na spocie pokażę co gdzie i jak.
Pozdrawiammając poduchy...nie zapominaj o pasach
Komentarz
-
-
Ok, dzieki wielkie Panowie troche mnie uspokoiliscie bo juz chcialem kupca szukac :wink:
Zbychu dzieki ale pewno i tak nie wytrzymam i jutro pokombinuje gdzie ten czujnik ma siedziec.
Maicroft i Jabar1975 tez wielkie dzieki ale z tym PSJ'tem w moim przypadku to troche przegieliscie :szeroki_usmiech Chyba, ze tym autem ciagle mam jezdzic cyfrowo :?:
Na prawde nie załuje pedalu gazu. Kierownice mialem juz raz czysczone zaraz po zakupie auta czyli jakies 12 tys km temu :roll: bo poprzedni wlsciciel ewidentnie był typem kapelusza.
PozdroowkaDostojnie do przodu by Dynosoft
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Jabar1975Zamieszczone przez MaicroftSztanga stoi, bo kierownice stoja = PSJTorque Steer: The art of changing lanes with the accelerator :zlosnik:
http://www.disi-tune.pl
Była Mazda 3 MPS Powered by SSG & DISI-tune
Był WRX
Była Octa
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Maicroftsptom, Czyli jak bylo czyszczone, to problem moze z czyms innym, mieszek raz na jakis czas sie zacina, albo zawor raz dziala, a raz nie i stad problemy.
Dziś odwiedziłem firmę gdzie w sierpniu czyściem kierownice turbiny. Fachura ogladnal działanie mieszka i i sztangi i stwierdzil, że to na bank nie są zapieczone kierownice! bo pieknie i bardzo dynamicznie to pracuje (odpalanie, gaszenie auta oraz sprawdzał działanie przy wyzszych obrotach). Podejrzenie padło na zawór N75 albo na chgw co, więc zakupiłem drania i wymieniłem.
Pierwszy test ogien III i dwa notlaufy ale zeby było śmiesznie teraz je złapałem przy jakiś 4000-4200 obrotów, na starym zaworze jeszcze dziś rano łapałem błedy przy 2800-3200.
Jade za miasto i robie test drugi, III i IV ogien do czerwonego pola i jest OK! Test w sumie 3 razy powtorzony i zero notlaufa.
Wieczorem kolega Zbychu (jeszcze raz dzieki! ) zvagował mnie i wykasował błedy, była teoria, że do czasu ich wykasowania auto może łapać notlaufy.
Niestety kolejny test i znów na III dwa notlaufy łapie :?
Kurde nie wiem co jest, łapie dziady ale przy zdecydowanie innych obrotach róznica o ponad 1000.
Czy ten zaworek musi się jakoś "dostosować"? czy może jest fabrycznie trachniety? albo czy może mam przedmuch gdzieś na wężykach? Sam już nie wiem
Może ktoś z Was będzie miał pomysł czego dalej szukać? bo mnie już lekko ręce opadają.
PozdroowkaDostojnie do przodu by Dynosoft
Komentarz
-
-
lec
jeszcze mogla sie na to przeplywka nalozyc.... sprawdzales w jakim jest stanie ?
N75 wyjmij od kogos kto ma wszystko OK i zrobcie testa
Komentarz
-
Zamieszczone przez lecjeszcze mogla sie na to przeplywka nalozyc.... sprawdzales w jakim jest stanie ?
N75 wyjmij od kogos kto ma wszystko OK i zrobcie testa
Dzis znów test tylko na III i raz złapałem notlaufa przy 4tys. obrt. reset auta i kolejna próba silnik ciągnie do czerwonego pola :roll:
Może faktycznie przełoże od kogoś sprawny N75 choc wyudaje mi sie, że trafienie na nówkę padnięta jest mało prawdopodobne.
Pozdroowka i dzięki za sugestie.Dostojnie do przodu by Dynosoft
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez wojtasssptom
sprawdz jeszcze wszystkie węzyki czy aby jakis nie jest przetarty
Ale dziwi mnie czemu raz łapie zonka robię reset i auto jedzie bezproblemów? Gdyby był jakiś przedmuch to chyba resecie auto znów powinno złapać zonka :?Dostojnie do przodu by Dynosoft
Komentarz
-
Komentarz