ja przeciągam swojego do 3k rpm a 60-70km/h często jadę na 3 biegu. to jest dla mnie granica do wrzucenia czwórki. nie mogę wytrzymać jak kumpel w swoim TDI wrzuca 4 bieg przy 40-50km/h i przyspiesza godzinami dziwiąc się że cieniasy go objeżdżają :wink: według mnie rozsądny i zdrowy dla silnika jest pprzedział 2000-3000 rpm jeśli wyprzedzamy. jeśli ciągniemy się jak smród po gaciach to 1500 jest ok, ale nigdy nie zaczynam wyprzedzania czy po prostu przyspieszenia przy takich obrotach. z resztą wtedy obciążenia na wielu elementach są większe a przyspieszenie cienkie (maks moment mam przy 2200-2300)
skutek takiej jazdy (może jeden z wielu czynników) - kumpel mając taki sam silnik i i tego samego wirusa nie ma szans przy starcie spod świateł i suchego asfaltu na dwójce już nie zerwie :lol: po prostu muł maksymalny :twisted:
skutek takiej jazdy (może jeden z wielu czynników) - kumpel mając taki sam silnik i i tego samego wirusa nie ma szans przy starcie spod świateł i suchego asfaltu na dwójce już nie zerwie :lol: po prostu muł maksymalny :twisted:
Komentarz