AWARIA TDI - AHF 110 KM

[wasyl opole]

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=13753
a swoja droga ja z Wawy mam tylko 40km dziwne :diabelski_usmiech

[lukaszrys]

AWARIA TDI - AHF 110 KM

Witajcie!
Właśnie siedzę i prawie płaczę przed kompem.
Dziś, tj 26.01.2008 serce mojej Czesi odmówiło posłuszeństwa - !@#$$^*( delikatnie mówiąc ;/;/;/

Wracając z urodzin mojego przyjaciela, jadąc powoli przez miasto
(naprawdę ok. 50-60 km/h) poczułem w trakcie jazdy, ze silnik cos nierówno zaczyna pracowac. Pojawiło się klekotanie, jakby popychacze, ale dość głośno. Więc pierwsze co to na pobocze i chciałem zobaczyc. Zjezdzam na parking (dosłownie 20m) i czyje ze silnik sam sie rozpędza. Ja nie dotykałem gazu, a on mi na 5-6 tys wskakuje i kupa dymu z wydechu. No to chciałem go przytrzymac na biegu zeby go zdławic i zgasic. Ale silnik dalej do przodu i zaczyna mi auto rozpędzać. Wiec postanowiłem go wyłączyć. Wyciągnąłęm kluczyk A ON DALEJ 5000 rpm i ostry dym. No to wyskoczyłem i w FERWORZE WALKI I RATOWANIA SERDUSZKA wyrwałem klemę z aku (nie wiem skąd tyle siły we mnie), a to nic - no przecież sam sie ładował nie? - więc zaraz wyrwałem równiez gołymi rękami filtr paliwa z przewodami :cry: On nic, chodził jeszcze jakiąś minutę zanim zgasł.
Wywaliło cały olej przez wydech więc wiedziałem co jest grane.
Łzy w oczach.... Szlag mnie trafił...
I CO TERAZ... PIERWSZA MYŚL --> KUR...A NIE POJADE DO KROŚCIENKA...
ALE PÓŹNIEJ OTRZEŹWIENIE... I CO DALEJ...??? :cry:
W poniedziałek auto najprawdopodobniej trafi na warsztat.
Tylko który. Troszke tego jest. najbardziej zastanawia mnie dlacz4ego sam wskoczył na wysokie rpm i dlaczego po wyciąnięciu kluczyka nie zgasł... ;/

Jeśli macie jakies spostrzezenia to mile widziane.
Zastanawiam się od razu czy jeśli motor będzie kaput, to remontować całość, czy kupować używkę... ach mnóśtwo myśli... przeróżnych... a może sprzedać auto i poszukać innej Czesi?
Dzięki za wszelkie porady...
Na razie załamka, ale na spot na bank przyjadę... choćbym miał iśc na piechotę...

Pozdrawiam :cry: :cry: :cry:

lukaszrys

[djczas]

lukaszrys, czeka cie szukanie silnika na allegro turbo padło i dostał samo zapłonu
łącze się w bólu z tobą co do silnika było kilka razy na forum że w takim przypadku natychmiast dajemy na bieg i trzymamy hamulec aby go zdusić

można poszukać silnika pogadaj z Koja86 bo on często do Grygiego jeździ może sie uda jakiś silniczek skołować

[szkoda]

najprawdopodobniej sprężara puściła olej do silnika :evil:
dlatego pracował nawet bez paliwa...
na pierwszy rzut ucha nie wygląda to zbyt różowo ops: :evil:

[lukaszrys]

ech...
wiem ze moze nie byc ciekawie...
zobaczymy po poniedziałku...

[paf]

Łukasz - szukuj się na kupę - najwyżej będziesz mile zaskoczony
a nawet jak będzie mega kupa to jak to już ktoś niedawno pisał nowe serce to rejony 3-4 tysięcy dlatego na pewno nie warto sprzedawać auta i się poddawać jeżeli inne rzeczy w nim były w porządku - cóż - life - czasem szit hepends. Wiem że to żadne pocieszenie - ale gorzej nie będzie

[lukaszrys]

ALE NA SPOCIE W KROŚCIENKU BĘDĘ, CHOĆBY AUTOBUSEM...
A CO... BEDZIECIE MUSIELI OGLĄDAĆ MOJĄ SZPETNĄ MORDĘ ... :P

JAMBOLEO I DO PRZODU... NA ZŁOŚĆ WSZYSTKIEMU... :P

[Ziomal]

lukaszrys, współczucia...


OT: tak na szybko przeleciałem na allegro i ciężko znaleźć silnik AHF , albo ja w złym dziale szukałem :|

[paf]

poszuka

http://www.allegro.pl/search.php?string=silnik+tdi+1.9&category=50821&buy=0&new=0&pay=0&personal_rec=0

nie dziś to jutro itp - podzwoni i znajdzie
silnika też nie kupuje się "dżast laj dat" będzie dobrze

[lukaszrys]

Cudowni Panowie i piękna Panie.

Pierwsze co przyszło na myśl, po otrząśnięciu sie z szoku, to zmiana silnika na mocniejszy.
Pytanie: co zrobic zeby wykorzystać osprzęt a włożyć cos mocniejszego.
Teraz mam AHF. ASV to praktycznie to samo prawda?
ARL?? -> 150 hp??

Mętlik w głowie. żal, ale i radocha z możliwości...

[DGW]

No i nie musi być koniecznie AHF
lukaszrys, jak już wyskoczyłeś pod maskę to trzeba było przewód dolotowy ściągnąć, wtedy by zgasł a tak to możliwe że jeszcze alternator masz ugotowany.
Na 99,9% turbina się wysrała.
Współczuje

[ Dodano: Nie 27 Sty, 08 01:58 ]

Mętlik w głowie. żal, ale i radocha z możliwości...

jeszcze nie tak dawno też miałem takie myśli i w końcu wszystko wyszło na dobre

[lukaszrys]

dobrygrzeswawa, co zrobiłeś? jakie podjąłęś decyzje, bo ja nie wime co robić.

Wiem ze teraz wogóle nie wiem co jest z motorem... auto stoi na parkingu...
całość stała się dziś, a w zasadzie to już wczoraj ok 23-24 wiec moze nie bedzie tak zle, ale wole si eprzygotowac...

dzięki za info o twoich krokach...

pozdrawiam

lukaszrys

[neck99]

jak już wyskoczyłeś pod maskę to trzeba było przewód dolotowy ściągnąć, wtedy by zgasł

To 100% pewniak ze zgaśnie wtedy ? Czy lepiej Próbować dusić ruszając z V z hamulcem ?

Łukasz .. głowa do góry stary. Współczucia :cry:

[lukaszrys]

krótki szpil... pierwsze kroki poczynione...
zobaczymy w poniedziałek...

lukaszrys

[Maicroft]

Ile maszyna ma przejechane?? Ile na tej sprezarce??

Mozliwe ze to tylko sprezarka bedzie do wymiany, caly uklad dolotowy to wymycia i wszystko bedzie dzialac bez problemow.

[Tymon]

krótki szpil... pierwsze kroki poczynione...
zobaczymy w poniedziałek...

lukaszrys

Napewno bedzie wszystko OK i Czesia wróci na nasz drogi
Adam Garage i po krzyku :wink:

Grześ z tego co Łukasz mówił to sprężarka ma jakieś 130tyś

[lukaszrys]

Maicroft, mam taką nadzieję.
Myśle ze na razie nie ma co gdybać, choć myśli sa różne.

Zobaczymy w tygodniu.
Wolałbym moja motorownię naprawiac niż kupować cos nowego, bo to zawsze bedzie kot w worku.
Tymon, dzięki za pomoc. Mam nadzieje ze masz rację.

Poczekamy - zobaczymy

pozdrawiam
lukaszrys

[Techno200]

lukaszrys,


Trzymaj sie, wiem jakie to wredne uczucie jak cos sie wysra w samochodzie. Dwa razy mi sie turbo wysralo to wiem... Przedewszystkim to nie wpadac w panike i racjonalnie myslec. Takie rzeczy sie zdarzaja i nigdy nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo.

[Andrev3]

Strasznie mi przykro Łukasz... wierzę że sobie poradzisz i że nie będzie źle... Jakbyś coś potrzebował to daj znać.

[lukaszrys]

Andrev3, dzięki wielkie za miłe słowa.

Wszystkim Wam dziękuję.

Ja i moja czesia poradzimy sobie. Myślimy teraz co zrobić aby było dobrze.
W międzyczasie może cos do głowy przyjdzie ? Zobaczymy!

pzdr

[marekzu]

To 100% pewniak ze zgaśnie wtedy?

olej nie leci do garow i przestanie sie napedzac jak perpetum-mobile :szeroki_usmiech

jesli go przytarlo to tylko na zlom

[kaz13]

lukaszrys głowa do góry :wink: wymienisz turbo i maszynka będzie jak nowo narodzona

[piernik]

lukaszrys, mam nadzieję że to tylko turbinka i ewentualne koszta remontu będą niższe niż sie spodziewasz . BTW ile nalatałeś na turbinie? Ciekaw jestem bo taki sam motorek siedzi u mnie pod maską i nawet nie chce myśleć co by było gdyby....... :?

[MiKruS]

Mam wrazenie, ze nie wszyscy wiedzą o czym piszą.

Po takiej akcji, ze turbo wali olej w silnik zamiast w wydech, to i tak remont jest konieczny i tak.
Olej dostaje sie w przestrzen pracy tloka i pierwsze co sie dzieje, to wyginają sie korby. Wiec tak czy inaczej nalezy czpake wziac w gore i usunąć bałagan.

To czy silnik uda sie w miare wczesnie zdusic przesadza o tym czy cos jeszcze bedzie mozna z niego ratowac czy juz nic.

W tym przypadku sądzę, ze został sam gruz - przykro mi. Obym sie mylił.

[Techno200]

Mam pytanie, od czego zalezy gdzie pojdzie olej jak turbina pada? Ja miale dwie takie sytuacje i zawsze w wydech. I z tego co slysze o wiele czesciej idze w wydech olej niz w silnik.