Przeglądałem Forum Leon'a i znalazłem ciekawy wątek ...
"10Unikać należy jak ognia częstego PSJ (czyli Pizdowatego Stylu Jazdy) ; Na czym to polega i czym szkodzi - prosta odpowiedź jak ruszasz powoli prawie bez gazu, zmieniasz szybko biegi przy 2000obr. nie dajesz silnikowi osiągnąć swojego momentu obr. ani mocy i jeździsz czesto na 5biegu 60km/h po mieście unikając przyśpieszeń to znaczy że uprawiasz PSJ. Czym to szkodzi?- Niespalona sadza ze spalin zapieka się w kierowniczkach powietrza w turbinie zmiennej geometrii. Nie jest korygowane ciśnienie turbina pompuje absurdalne ciśnienia co komputer odczytuje jako błędne i przechodzi w tryb pracy awaryjnej co się objawia spadkiem mocy. Najlepiej jeździć stosując się do punktu 18 wyrabiając sobie przy tym własną taktykę na czas zmiany biegów. i od czasu do czasu trzeba przycisnąć silniczek każde TDi musi wnętrzności przewietrzyć. "
"18. Nie przyśpieszaj ze zbyt niskich obrotów i nie ciągnij diesla do odcięcia - dowiedz się przy jakich obrotach uzyskujesz max moment obrotowy i moc - i najlepiej aby wskazówka obrotomierza poruszała się pomiędzy tymi zakresami . "
Przeglądałem Forum Leon'a i znalazłem ciekawy wątek ...
"10Unikać należy jak ognia częstego PSJ (czyli Pizdowatego Stylu Jazdy) ; Na czym to polega i czym szkodzi - prosta odpowiedź jak ruszasz powoli prawie bez gazu, zmieniasz szybko biegi przy 2000obr. nie dajesz silnikowi osiągnąć swojego momentu obr. ani mocy i jeździsz czesto na 5biegu 60km/h po mieście unikając przyśpieszeń to znaczy że uprawiasz PSJ. Czym to szkodzi?- Niespalona sadza ze spalin zapieka się w kierowniczkach powietrza w turbinie zmiennej geometrii. Nie jest korygowane ciśnienie turbina pompuje absurdalne ciśnienia co komputer odczytuje jako błędne i przechodzi w tryb pracy awaryjnej co się objawia spadkiem mocy. Najlepiej jeździć stosując się do punktu 18 wyrabiając sobie przy tym własną taktykę na czas zmiany biegów. i od czasu do czasu trzeba przycisnąć silniczek każde TDi musi wnętrzności przewietrzyć. "
"18. Nie przyśpieszaj ze zbyt niskich obrotów i nie ciągnij diesla do odcięcia - dowiedz się przy jakich obrotach uzyskujesz max moment obrotowy i moc - i najlepiej aby wskazówka obrotomierza poruszała się pomiędzy tymi zakresami . "
Przeglądałem Forum Leon'a i znalazłem ciekawy wątek ...
"10Unikać należy jak ognia częstego PSJ (czyli Pizdowatego Stylu Jazdy) ; Na czym to polega i czym szkodzi - prosta odpowiedź jak ruszasz powoli prawie bez gazu, zmieniasz szybko biegi przy 2000obr. nie dajesz silnikowi osiągnąć swojego momentu obr. ani mocy i jeździsz czesto na 5biegu 60km/h po mieście unikając przyśpieszeń to znaczy że uprawiasz PSJ. Czym to szkodzi?- Niespalona sadza ze spalin zapieka się w kierowniczkach powietrza w turbinie zmiennej geometrii. Nie jest korygowane ciśnienie turbina pompuje absurdalne ciśnienia co komputer odczytuje jako błędne i przechodzi w tryb pracy awaryjnej co się objawia spadkiem mocy. Najlepiej jeździć stosując się do punktu 18 wyrabiając sobie przy tym własną taktykę na czas zmiany biegów. i od czasu do czasu trzeba przycisnąć silniczek każde TDi musi wnętrzności przewietrzyć. "
"18. Nie przyśpieszaj ze zbyt niskich obrotów i nie ciągnij diesla do odcięcia - dowiedz się przy jakich obrotach uzyskujesz max moment obrotowy i moc - i najlepiej aby wskazówka obrotomierza poruszała się pomiędzy tymi zakresami . "
Nic dodać nic ująć taki styl jazdy kończy się zapieczinymi kierowniczkami w turbince .Zdecydowanie diesel powinien pracować w pełnym zakresie obrotów ,wielu ludzi z forum u nas miało z tym problemy :lol:
chciałem się zapytać jak ma się to do benzyny ?? z jednej strony jak depcze to pali jak smok a stoi w miejscu , a jak znowu jadę powoli to szkodzi silnikowi ..... jak to wreszcie jest ??
bastek016, PSJ to chodzi o diesle ze zmienną geometrią łopatek w turbinkach :wink: a nie o silniki benzynowe
Czy 1.8 TSI też ma zmienną geometrię łopatek turbiny?
Odnośnie oryginalnego postu pozostaję mocno sceptyczny. Potem ludzie klepią, że nie będą jeździć w mieście 50 bo im się silniki męczą. Totalny absurd. Silnik po to jest, żeby pracować. Tak jak ja chcę, a nie tak jak mu jest wygodnie.
Czy 1.8 TSI też ma zmienną geometrię łopatek turbiny?
Teraz już wszystkie mają zmienną o ile mnie pamięć nie myli
Pewnie masz rację, bo inaczej nie miał by takiej charakterystyki (płaski maksymalny moment obrotowy przez prawie 4000 obrotow.
Tak czy inaczej, wkurza mnie cokolwiek deprecjonowanie spokojnego stylu jazdy. Skoro silnik ma 250 Nm przy 1500 obrotow, to bede jezdzil 60 na piątce jak bede mial ochote, bo po to kupilem taki silnik. Albo nawet na szoste.
Fakt, ze jak kiedys w poprzedniej Octavii (1.9 TDI) przejechalem 1200 km bez uzywania hamulca i gazu, to mi potem zaczelo cos stukac w kole. Dopiero po jakims czasie doszedlem ze hamulcow jednak uzywac trzeba i po podpompowaniu pedalu na maksa przeszlo. Oczywiscie najlepiej wykorzystywac pelny zakres obrotow silnika, od czasu, do czasu przynajmniej, ale sprzeciwiam sie etykietowaniu spokojnej jazdy w ten sposob.
Potem mamy statystyki jakie mamy. Bo jak ktos jezdzi spokojnie, to co?
To juz wiecie co.
___
Edit:
Dobra, nie bulgotam już, zapytam w serwisie jutro o tę geometrię, jak nie zapomnę. Pozdro. : )
W takiej starej konstrukcji jak AGR tez sa lopatki ze zmienna geometria :?: No przeciez po pierwsze niebede katowal auta jak jest zimne a po drugie niebede przeciez jezdzil po miescie na dwojce ciagle. Owszem w trasie po pozgrzaniu silnik sobie mozna krecic wysoko. Osobiscie to taka moja ulubiona bariera zmiany biegow w trasie przy spokojnej w miare jezdzie to ok.2500- 3000 obrotow. W miejskiej jezdzie te 2000 ewentualnie z lekkim haczykiem poprostu pasuja. Troche glosno sie robi jak sie ciagnie wyzej i jeszcze w dodatku na pol czy 1/4 gazu
Masz rację. Poszperałem trochę w sieci i wychodzi, że spaliny z benzyniaka mają o 200 stopni wyższą temperaturę i nie robi się turbin ze zmienną geometrią, bo by się wszystko zagotowało. Znaczy od czasu do czasu ktoś próbował eksperymentować z tym, ale ze średnim skutkiem. Jakoś dwa lata temu taka turbina po raz pierwszy weszła do seryjnej produkcji w Porsche 911 (znalezione tu).
Zatem bardzo bym się zdziwił, gdybym miał zmienną geometrię, ale zapytam. :lol:
Tak czy inaczej, wkurza mnie cokolwiek deprecjonowanie spokojnego stylu jazdy. Skoro silnik ma 250 Nm przy 1500 obrotow, to bede jezdzil 60 na piątce jak bede mial ochote, bo po to kupilem taki silnik. Albo nawet na szoste.
kolego, chyba EGT Ci wzrosło :wink: :lol:
masz prawo się wkurzać ale nie bądź zapalnikiem do kolejnej awantury na forum.
Poza tym silnik osiąga wartość 250Nm przy 1500obr/min tylko wtedy kiedy wciśniesz pedał gazu do podłogi.
Mam tylko nadzieję że uprawiając spokojny styl jazdy wiesz którym pasem powinieneś jechać na drodze wielopasmowej :?
PSJ dla żadnego silnika nie jest zdrowy. Czy to wolnossak czy też doładowany, benzyna czy diesel. Katowanie tak samo. Jedną z ważniejszych rzeczy jest płynne przyspieszanie. To tylko przykład bo już nie chce mi się pisać o ciepłym, zimnym silniku, niskich obrotach itp.
NFPNorth-West
2.0TDI-ET=12.660s,>367KM/567Nm WARSZTAT www.dsize.pl ->CENNIK warsztat 01.01.11<-plik do pobrania tel. 790226060 spieszmy się kochać ludzi... 30.05.09 J.W. [i]
Odnośnie oryginalnego postu pozostaję mocno sceptyczny. Potem ludzie klepią, że nie będą jeździć w mieście 50 bo im się silniki męczą. Totalny absurd. Silnik po to jest, żeby pracować. Tak jak ja chcę, a nie tak jak mu jest wygodnie.
Nikt Ci nie narzuca stylu jazy jakim masz jeździć :wink:
Są to propozycje uzytkowników . Jeśli będziesz stosował PSJ w dieslu to twoja sprawa ,częściej będziesz zaglądał do turbinki i to tyle :lol:
To może i ja wrzucę swoje 3 grosze
Jechałem ostatnio ze znajomym na trasie Gdynia - Szczecin - Gdynia (zrobiłem około 800km zajeżdżając tu i tam). Następnego dnia koleś powiedział mi, że z taką jazdą to ja się turbiny szybko pozbędę i że "katuję" dieselka. Nie zgadzam się w żadnym wypadku, bo zanim auto nie osiągnęło odpowiedniej temperatury (pion) jechałem bardzo spokojnie, zaś później w trasie zdarzało się do 150 - 160 km/h (z reguły średnia około 120-130, zaś średnia prędkość odczytana z kompa to 89 km/h), może nawet do 170 przez moment. Ale żadnego wrzucania 3 przy 80 km/h i ogólnie szybka, ale płynna jazda. Po wjeździe do miasta z zamiarem zatrzymania jadę spokojnie coby wystudzić turbinkę.
Prawdę mówiąc to moje kolejne auto którym robię ...set tysięcy kilometrów i nigdy nie miałem problemów z silnikami przy takim stylu jazdy, choć poprzednie nie były dieselkami. W AGR nie mam wprawdzie zmiennej geometrii, ale wątpię szczerze żeby mi to strasznie miało zmienić wymagany styl jazdy.
No i dlaczego do cholery używanie turbiny ( w końcu "rozgrzanej") miało by negatywnie wpływać na jej żywotność?
Raczej swoich racji jestem pewny, ale skoro pojawił się topic ostanowiłem się upewnić
ps. auto nie bierze oleju nic a nic
była O1 1,6 102 KM
była O1 1,9 TDI 90 KM
była O2 1,9 TDI DSG 105 KM
był Citroen Berlingo 1,6 HDI
jest Ford Tourneo Courier
specjalnie dla pleban, i milleniusz, Przekleje cały artykuł:
"Jak jeździć TDi i o czym należy pamiętać i co należy wiedzieć
1. Dbaj o dobry olej w silniku
2. Wymieniaj olej zgodnie z zaleceniami serwisowymi (na ogół co 15 tys. km) jednak w przypadku ostrej jazdy wymiana powinna być skrócona do 10 tys. km
3. W mrozy odpalaj samochód zawsze po zgaśnięciu kontrolki świec żarowych,
w przypadku bardzo dużych mrozów odczekaj 10-20 sec po zgasnieciu kontrolki swiec, na pewno to nie zaszkodzi, a ułatwi rozruch.
4. Dbaj w zimę o dobrze naładowany akumulator
5. Po odpaleniu silnika unikaj ostrej jazdy z dużymi przyśpieszeniami.
6. Przed rozpoczęciem ostrej jazdy zawsze rozgrzej swojego diesla do temperatury roboczej
7. Temperatura pracy TDi zawsze powinna oscylowac w okolicach 90st.C, nie zależnie czy zima czy lato. Tuż po osiągnięciu 90st.C na wskaźniku temp. wody, należy oczekać jeszcze chwilę poprzez w miarę spokojna jazdę ż olej osiągnie właściwą temp. pracę .
8. Po zakończeniu ostrej jazdy z dużymi prędkościami obrotowymi silnika poczekaj na wyhamowani i ostygnięcie turbiny, która jest bardzo wrażliwa na brak smarowania
9. Nigdy nie gaś od razu silnika po zakończeniu ostrej jazdy poczekaj - parę minut.
10. Unikać należy jak ognia częstego PSJ (czyli Pizdowatego Stylu Jazdy) ; Na czym to polega i czym szkodzi - prosta odpowiedź jak ruszasz powoli prawie bez gazu, zmieniasz szybko biegi przy 2000obr. nie dajesz silnikowi osiągnąć swojego momentu obr. ani mocy i jeździsz czesto na 5biegu 60km/h po mieście unikając przyśpieszeń to znaczy że uprawiasz PSJ. Czym to szkodzi?- Niespalona sadza ze spalin zapieka się w kierowniczkach powietrza w turbinie zmiennej geometrii. Nie jest korygowane ciśnienie turbina pompuje absurdalne ciśnienia co komputer odczytuje jako błędne i przechodzi w tryb pracy awaryjnej co się objawia spadkiem mocy. Najlepiej jeździć stosując się do punktu 18 wyrabiając sobie przy tym własną taktykę na czas zmiany biegów. i od czasu do czasu trzeba przycisnąć silniczek każde TDi musi wnętrzności przewietrzyć.
11. TDi poddany chiptuningowi nie traci na swojej użyteczności i żywotności po warunkiem zastosowania się do wszystkich powyższych zasad.
12. Każde TDi zużywa olej – jedne silniki go biorą więcej drugie mniej. Nie powinno nas to martwić do momentu w którym silnik zaczyna pobierać więcej niż 1litr między wymianami.
13. Olej tuż po wymianie robi się ciemny (czarny) to normalne w TDi
14. Często dbaj (wymieniaj) filtr powietrza kosztuje nie wiele a za to ma wpływ na trwałość wielu elementów osprzętu silnika.
15. Dbaj o to aby nie był niczym zakłócony nawiew na intercooler (w skrócie IC) czyli chłodnicę powietrza doładowującego znajdujący się najczęściej tuż przed przednim prawym kołem.
16. Zastosowanie stożkowych filtrów powietrza oraz wkładek nasączanych olejem może (ale nie musi) skrócić żywotność przepływomierza - lepiej częsciej wymieniać filtr papierowy
17. Dbaj o sprzęgło - bo kosztuje trochę $$ :!:
18. Nie przyśpieszaj ze zbyt niskich obrotów i nie ciągnij diesla do odcięcia - dowiedz się przy jakich obrotach uzyskujesz max moment obrotowy i moc - i najlepiej aby wskazówka obrotomierza poruszała się pomiędzy tymi zakresami .
19. Każde TDi od czasu do czasu lubi puścić czarnego dymka - nie należy się tym martwić chyba że dzieje się to zbyt często i zostawiasz za sobą czarną zasłonę dymną
20. Każdy diesel kiedyś się zepsuje tylko od Ciebie zależy kiedy to będzie "
Niech wypowie sie rada starszych
no właśnie a co do tego żeby jeździć np 6 dni w tygodniu spokojnie a 7 przewietrzyć turbinkę , efekt jest ten sam ? tzn. PSJ ? :?:
w przypadku bardzo dużych mrozów odczekaj 10-20 sec po zgasnieciu kontrolki swiec, na pewno to nie zaszkodzi, a ułatwi rozruch.
Ja tylko co do tego punktu mam wątpliwość a raczej do zacytowanej częśći, nawet w instrukcju chyba jest napisane, żeby od razu po zgaśnięciu lampki zapalać?!
Jeśli jest strrasznie zimno, to można ze dwa , trzy razy podgrzać świece i tyle.
Koledzy pozwolicie że coś dorzucę. DO listopada ubiegłego roku jezdziłem Fabią 1.9 SDI. Przez 4 lata i 3 miesiące zrobiłem 220kkm od nowości i pomimo że nie lubiłem piłować maszyny (bo i po co kiedy przy 3500rpm miałem już 64KM ) to jezdziłem czasami do 4500 dopóki komputer nie odciął paliwa- tak od czasu do czasu. Kiedyś mechanik pojechał nią do serwisu i nie mógł się nadziwić że chodzi o niebo lepiej niż jego (też SDI). A powiem że spalanie średnie niewiele ponad 5ltr. Reasumując uważam że problem jest złożony i trzeba umieć jeżdzić aby auto posłużyło. Tak jak koledzy mówią-na zimnym trzeba uważać ale kiedy jest ciepły to należy ganiać wskazuwkę pomiędzy max moment - max moc i czsami przedmuchać panience kanały. Pozdrawiam OCP
[ Dodano: Wto 12 Lut, 08 22:09 ]
Osstatnio spróbowałem Ecodrivingu. Na dystansie 300km komputer pokazał 4,6ltr/100km ale zmiana iegów przy max 2000rpm i jak najszybciej dochodzić do biegu 6. Oczywiscie żadnej dynamiki i "tylko" 30 minut dłużej jazdy. Nie pochwalam tego bo o żywotności silnika i w tym turbuleum można zapomnieć ale jesli ktoś chce bić rekordy...Normalnie przy ruchu mieszanym 5,5ltr/100km. Obroty 1800-3000rpm. ALe na trasie do 4000..czasami. Spalanie j.w. Trzeba pamiętać że wszystko w naturze wymaga aby czsami szybciej przelecieć....i conieco przedmuchać
[ Dodano: Wto 12 Lut, 08 22:15 ]
Zamieszczone przez arci9
Zamieszczone przez Lokus55
w przypadku bardzo dużych mrozów odczekaj 10-20 sec po zgasnieciu kontrolki swiec, na pewno to nie zaszkodzi, a ułatwi rozruch.
Ja tylko co do tego punktu mam wątpliwość a raczej do zacytowanej częśći, nawet w instrukcju chyba jest napisane, żeby od razu po zgaśnięciu lampki zapalać?!
Jeśli jest strrasznie zimno, to można ze dwa , trzy razy podgrzać świece i tyle.
arci9
Jeśli świece żarowe są sprawne nie ma potrzeby kilkrakrotnie rozgrzewać komory spalania bo juz po pierwszym razem temepratura powietrza powinna być wystarczająca do zapłonu mieszanki. Poza tym skzoda akumulatora..jak zawsze. I oczywiście odpalac po tym jak kontrolka świec żarowych zgaśnie-sybolizuje to włąsściwą temepraturę do zapłonu. Jeśli nie zapala to przyczny trzeba szukać gdzie indziej.
Tak czy inaczej, wkurza mnie cokolwiek deprecjonowanie spokojnego stylu jazdy.
I kto to mówi :wink: 1.8 TSI to nie jest najlepszy wybór do PSJ-ta 8)
P.S. Co z tym opisem wrażeń po odbiorze nabytku? Nie musi być od razu filmik na youtube
Ja tylko bulgoczę o stylu w którym tam ktoś piszę o wolno jeżdżących kierowcach. :P
Co do wrażeń, to trochę za wcześnie, bo staram się auto dotrzeć w jakiś kulturalny sposób, choć czytałem o dwóch totalnie sprzecznych technikach docierania. W każdym razie staram się nie przekraczać 4000 obrotów, jeździć płynnie i nie hamować ostro. Z tymi obrotami to bywa trudne, bo na jedynce, czy dwójce to moment i się silnik wkręca na czerwone. Poprzedniego 1.9 TDI docierałem "na emeryta", ten chyba będzie miał inaczej.
Generalnie silnik jest bardzo elastyczny i chętny do współpracy. Napiszę więcej po paru tygodniach, w odpowiednim wątku. Może też już będzie działał ten mój liczniczek od spalania.
slawko007, no przedmuch to podstawa, dzis jak lecialem do domu to sobie pozwolilem na maly challenge z starym mesiem 320 i nowa O2 2.0 140Km w tdi
Powiem tyl, ze bylem na koncu stawki praktycznie caly czas, do momentu, az los sie usmiechnal i wskoczylem na dobry pas ... koledzy zatrzymali sie na jakichs przeszkodach ruchomych w postaci "skrecajacych w lewo za 4 km maluchow i czinko" zas ja pognalem prawym pasem ladnie dalej ... dojechalem do czerwonego pola praktycznie przy 130 i juz bylo spokojnie. Nastepnie powrot do domu juz w stylu PSJ zeby wychlodzic niunie, zanim postawilem ja w garazu
Była Octavia I FL Kombi 1.9 TDI AGR
Była Octavia II Kombi MR06 2.0 TDI DSG ByłąOctavia II Kombi FL MR06@2013 2.0 TFSI DSG 4x4
arci9
Jeśli świece żarowe są sprawne nie ma potrzeby kilkrakrotnie rozgrzewać komory spalania bo juz po pierwszym razem temepratura powietrza powinna być wystarczająca do zapłonu mieszanki. Poza tym skzoda akumulatora..jak zawsze
Zgadza się.Sam tak nie robię, można tak spróbować, jeśli jeste baaardzo zimno np -20 a auto i świece są nie pierwszej młodości.
Głównie chodziłi mi o zapalenie auta tuż po zgaszeniu lamki a nie odczekiwanie na bóg wie co
Komentarz