pozdrowienia dla właściciela srebrnej O1 widzianej dzisiaj w okolicach 18.30 na elektoralnej w warszawie
[O2] Rozrzad w 2.0TDI BKD
Zwiń
X
-
[O2] Rozrzad w 2.0TDI BKD
Przy jakim przebiegu wymienia sie pierwszy rozrzad w BKD ? 90kkm ?
Na cos szczegolenego trzeba zwrocic uwage przy rozrzadzie ? pompa wody, jakie inne charakterystyczne elementy dla tego silnika ?
Z gory dziekuje za odpowiedz uzytkownikow BKD :wink:A4 B7 TFSI Quattro S-Line by MT | O2 2.0TDI by MT | Jeep XJ 4.0L | PF 125p 1971
-
-
teoretycznie 120kkm
ja jak zwykle z pompą, ale tu zdania są JAK ZWYKLE podzielone
a jeżeli będziesz robił w ASO to patrz na łapy i przypilnuj, żeby nie rozjebali ci zbiornika podciśnienia k#$wa mać :evil: :zastrzelic
[ Dodano: Czw 14 Lut, 08 13:27 ]
nie pogubili osłon silnika
nie rozpieprzyli dolotu
itd itp
:evil: :evil: :evil:saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
wlasnie pytam bo w jedym ASO powiedzieli 90kkm w innym 120kkm
bede oddawal do ASO bo auto firmowe
dzieki za odpowiedz... zrobie juz po 90kkm bo auto po programie wiec nie ma co przeginac do 120kkm :wink:
jakies doswiadczenia cenowe z ASO, wszedzie ceny sa zblizone czy sa znaczne roznice cenowe na czesci w poszczegolnych ASO ?A4 B7 TFSI Quattro S-Line by MT | O2 2.0TDI by MT | Jeep XJ 4.0L | PF 125p 1971
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Machwlasnie pytam bo w jedym ASO powiedzieli 90kkm w innym 120kkm
bede oddawal do ASO bo auto firmowe
dzieki za odpowiedz... zrobie juz po 90kkm bo auto po programie wiec nie ma co przeginac do 120kkm :wink:
jakies doswiadczenia cenowe z ASO, wszedzie ceny sa zblizone czy sa znaczne roznice cenowe na czesci w poszczegolnych ASO ?
Producent podaje co 120kkm ale serwisy zalecają co 90kkm dlaczego?? Może chcą zarobić przy częstszych wymianach a może z przezorności bo awaria paska zawsze jest bardizej kosztowna niż jego wymiana co 90kkm. Poza tym powiedzą ci że musisz wymienić pompe wody i rolki co jest nawjiększym kosztem przy wymianie rozrządu. Bez tego nie utrzymasz ggwarancji (ewentulana awaria pompy prowadzi podobno do zerwania paska rozrządu i zong). I tak jak koledzy podpowadają patrz na łapy. Pamietaj że ASO=ZŁO :diabelski_usmiechslawko007
Komentarz
-
-
Re: Rozrzad w 2.0TDI BKD
Zamieszczone przez MachPrzy jakim przebiegu wymienia sie pierwszy rozrzad w BKD ? 90kkm ?
Na cos szczegolenego trzeba zwrocic uwage przy rozrzadzie ? pompa wody, jakie inne charakterystyczne elementy dla tego silnika ?
Z gory dziekuje za odpowiedz uzytkownikow BKD :wink:
Koszt ok 1700 zł łącznie z robocizną. Czas trwania ( w przypadku OII ) : około 5 godzin
Wymianie podlega praktycznie wszystko - pomę zostawiają tylko w wyjątkowych przypadkach, w zasadzie tylko na życzenie klienta.Jarecki
Octavia II, 2.0 TDI, Elegance
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kurynioszkoda, przeglądając Twoje posty chyba Cię ktoś skrzywdził w przeszłości, a wszystkie ASO uważasz za brygade niekompetentnych, ba niedorozwiniętych buraków
a co do ASO, owszem, wszystkie z którymi miałem nieprzyjemność za takie właśnie uważam.
tutaj masz kolego drogi mikropodsumowanie 2 letniej działalności 3 warszawskich ASO:
- wyrwany korek spustowy oleju w misce
- poukręcane gwinty w większości śrub mocujących obudowę filtra powietrza
- wgnieciony próg
- dolna osłona silnika nie od tego auta, zdrutowane ale się trzyma
- zniszczona śruba zabezpieczająca koło
- w związku z powyższym uszkodzona felga
- w związku z bezsensownym uzupełnianiem płynu hamulcowego - rozszczelnienie przewodu (zbyt wysokie ciśnienie w układzie) -> dobrze, że awaria nastąpiła w garażu :?
- zagubiona ( :shock: ) pokrywa obudowy akumulatora, luźne klemy
- zniszczony zbiornik podciśnienia
- serwis DSG - to już osobna historia, krótko - żenada
(osobną historią jest również wspomniana niekompetencja, ba morze niekompetencji, buractwo, jakość obsługi gwarancyjnej etc. etc.)
to wszystko rzeczy "grube" widoczne gołym okiem, czego nie widać - nie boli
pomijam już takie GRUBASY do których nie dopuściłem, albo których nie dało się wręcz wykonać :lol:
zresztą co tu wiele gadać, polecam ASO Skoda :!: :lol:
[ Dodano: Sob 16 Lut, 08 01:12 ]
oczywiście moje osobiste doświadczenia pozwalają mi szczerze wierzyć, że w ASO np. lubelskich, pracują sami pasjonaci, ludzie wręcz oddani swojej pracy, dobrany wg specjalnego klucza sztab wspaniale wyszkolonych fachowców, złotych rączek, miłych i kulturalnych zarazem.
oby :!:saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez szkodatutaj masz kolego drogi mikropodsumowanie 2 letniej działalności 3 warszawskich ASO:
Co do ASO to niestety nigdy auto nie będzie naprawione w sposób taki jaki powinno być. I może to nawet nie wynikać z niedokształcenia pracownika tylko z charakteru pracy tam. Jakość nie jest na pewno na pierwszym miejscu, najważniejszy jest przerób :!:
Pracowałem w ASO Alfa Romeo i Fiata i jestem pewien że w ASO Skody jest tak samo. Pomijam nawet to, że na 5-10 pracowników "mechaników", jeden jeździ na szkolenia.NFPNorth-West
2.0TDI-ET=12.660s,>367KM/567Nm
WARSZTAT www.dsize.pl
->CENNIK warsztat 01.01.11 <-plik do pobrania tel. 790226060
spieszmy się kochać ludzi... 30.05.09 J.W. [i]
Komentarz
-
-
dobrygrzeswawa, sama prawda, ponadto warto dodac ze w ASO bardzo czesto jest od groma praktykantow i na 10 takich przypada 1 mistrz ... ktory robi tylko powazne usterki, reszte robia "uczacy sie na bledach" chlopcy z zawodowek samochodowych czy technikow, ktorzy znalezli pierwsza prace, albo "odfajkowywuja" praktyki.
Dlatego jesli ASO to nalezy patrzec na rece. Ja np po mojej usterce co do stanu technicznego auta ( jak na laika ) to nie mam nic do zarzucenia, jednak szlag mnie trafia, jak widze dwa odcienie lakieru na aucie - druga sprawa ze 90% lakiernikow w Polsce to malarze :cry:Była Octavia I FL Kombi 1.9 TDI AGR
Była Octavia II Kombi MR06 2.0 TDI DSG
ByłąOctavia II Kombi FL MR06@2013 2.0 TFSI DSG 4x4
TELEFONUJEMY DO MNIE PO GODZ 16.59!
Komentarz
-
-
Powiem tak, szkoda, Twoja lista jest pokaźna, masz prawo być nieco zniesmaczony, przyznaję że przy takiej serii przypadków moje freudowskie pytanie może nie jest na miejscu. Ja mogę powiedzieć tyle, zaskoczyło mnie to, naprawdę...
Co do tego czy w lubelskim ASO pracuja sami pasjonaci, pewnie nie, ale mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że do obsługi czy naprawy samochodów nigdy nie są "używani" nigdy praktykanci, najwyżej mogą wywazyć koło, pojeździć na mopie albo podać klucze mechanikowi, za to mogę ręczyć. Każdy z mechaników ma kilkuletnie doświadczenie.
Nie mogę powiedzieć, że niegdy nie było "dane d...", ale nie w takich oczywistych kwestiach jakie opisujesz, a jezeli było to napewno nie było to drutowane, tylko koszty ponosił sam serwis.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kurynioNie mogę powiedzieć, że niegdy nie było "dane d...", ale nie w takich oczywistych kwestiach jakie opisujesz, a jezeli było to napewno nie było to drutowane, tylko koszty ponosił sam serwis.
Od kiedy tam serwisuję czeszkę nigdy nie dali ciała.
Samochodu nie chcieli mi sprzedać, ale serwis mają naprawdę w porządku.
Komentarz
-
Komentarz