Kupno używanej octavi 2000 1.9 TDI, oferta salonu skody

[siwy77]

dzis na wawelskiej puscila mnie biala octavka 2 na pieknych ogromnych alusach tylko nie wiem czy klubowa.. jechala za mna az do zachodniego i nie doczekalem sie wyprzedzenia.. w razie czego pozdrawiam

[adk11]

Kupno używanej octavi 2000 1.9 TDI, oferta salonu skody

Witam, wszystkich jestem nowym użytkownikiem. Używałem opcji szukaj, ale jakoś bez skutku. Przepraszam jeżeli zdublowalem temat.
Właśnie noszę się z zamiarem kupna używanej octavii, samochód sprzedaje salon który przyjął to auto w rozliczeniu

link do oferty sprzedaży

Wiem, że cena jest wygórowana ale podobno jest dość mocno do negocjacji. Mnie natomiast interesuje inna kwestia, otóż salon sprzedaje samochód, twierdząc że jest serwisowany i bezwypadkowy, czy mogę dać wiare ich słowom i bez większego sprawdzania wziąć ten samochód, czy w razie jakichś późniejszych usterek będę mógł wymagać wymiany jakiegoś elementu np wtrysku.

Przy okazji, proszę o rady co sprawdzać. Po cichu też marzy mi się w przyszłości chip tuning tego silnika, mam tylko informacje że auto jest z 2000 roku, silnik 1.9 TDI 90KM, jaki tam może być typ silnika AGR, ALH, który z nich się lepiej "podkręcia", który jest mniej zawodny.
Słyszałem też opinie że octavie z ok 2000 mają problem z zawieszeniem, tzn że dość szybko sie wybija na naszych drogach, że jego naprawa jest droga.

Z góry dzięki za odpowiedzi.
Acha auto mam jutro oglądać, chciałbym mniej więcej wiedzieć na co patrzyć za równo gdy będe je oglądać, jak i gdy pojadę na jazdę próbną.

[Maniacz]

Co do kupna samochodu z salonu, to jedynym plusem jest to że oni muszą dać ci na auto 3 miesięczną gwarancję. Natomiast nie oznacza to nic o stanie rzeczywistym samochodu.
Ja tak kupiłem moją octavię po przejechaniu 40 km, pojawił się notlauf, oczywiście usterkę dopiero udało im się usunąć po 8 wizycie w warsztacie i skończeniu się gwarancji.
Cenę można negocjować ale jeżeli wynegocjujesz na przykład "auto po przeglądzie" to sprawdź czy takowy przegląd został zrobiony...

[szkoda]

czy mogę dać wiare ich słowom i bez większego sprawdzania wziąć ten samochód

absolutnie nie :!: :idea:

[wizjoners]

Cena faktycznie do negocjacji (powinno być 24tyś?), serwis możesz sprawdzić u nich, jeśli to Oni serwisowali to mają całą historię, koniecznie przejeć autem zagrzej silnik a potem na trzecim biegu do czerwonego pola na prędkościomierzu, ma ładnie przyspieszać. Nie tak dawno naprawiali mi po kolizji moją octavię i słowa złego nie mogę powiedzieć o Autoremo.

[piernik]

adk11, Biorąc pod uwagę to że jest to wersja przed liftem to cena rzeczywiście trochę wywindowana, ciekawe ile prawdy jest stanie licznika? Ale nawet jeśli miałby 2 razy tyle a był serwisiwany to nie ma co się obawiać. Jak dobrze poszukasz na forum to dowiesz się że AGR jest bardzo wytrzymałą i niezawodną jednostką. Bez problemu podniesiesz moc na ok 120 kucy. Co do zawieszenia to nie zgodzę się że jest drogie w naprawie. Wręcz przeciwnie, a co do tego że się wybija...no cóż takie mamy drogi. Postaraj się o gwarancję i przy okazji jakiś przeglądzik. Bądź dociekliwy i upierdliwy. Powodzenia.

[Big]

otóż salon sprzedaje samochód, twierdząc że jest serwisowany i bezwypadkowy, czy mogę dać wiare ich słowom i bez większego sprawdzania wziąć ten samochód, czy w razie jakichś późniejszych usterek będę mógł wymagać wymiany jakiegoś elementu np wtrysku.

Co jest watre słowo w Polsce to zapewne wiesz Poproś ich o książkę serwisową. Jeśkli auto było serwisowane u nich niech pokażą Ci historię naprawa w kompie ASO jeśli w innym serwisie zadzwoń tam lub podjedz żeby zweryfikowac proawdziwośc danych z ksiązki.
Ja bym również kazał przebadać auto miernikiem grubości powłoki lakierniczej.
Co do domagania się ewentualnej wymiany jakichś tam części - to zależy od tego czy dostaniesz od nich gwarancje na uzywane auto i co ta gwarancja będzie obejmowała.
Samochód wygląda ładmnie Ale moje podejrzenia budzie inny kolor ramki ( w sptosunku do reszty deski rozdzielczej) wokół przełacznika świateł, ale moze to tylko pierdułka.
W każdym razie zachowaj ostrożność taka samą jak gdybyś kupował auto sprowadzone o niewiadomej historii.
Pozdrawiam i zyczę udanych łowów

[adk11]

Nie chce żeby temat odbiegł od zadanego pytania, ale tak trochę jestem w rozterce, wiem o jakiej tematyce jest to forum . Mam jeszcze do kupienia Forda Mondeo 2002 r. 2.0 TDCi, 115 KM kombi wersja Ghia, przebieg 96 tyś książka serwisowa, auto sprowadzone z Włoch, sprzedawca raczej pewny, bo to mój powiedzmy dobry znajony, wyjdzie mnie ono 27 tyś, co byście na moim miejscu wybrali, jestem jeszcze zdecydowany kase dołożyć, ale jakoś mi się wydają fordy bardziej awaryjne, tzn mechanik na serwisie forda mówił że wtryski to prawdziwa loteria, tak samo jak koło dwumasowe. Bardziej jestem za octavia ale, finansowo lepiej wypada jednak ford. Proszę o opinie, może ktoś miał podobny dylemat.

[Big]

Co do ceny to moje zdanie jest takie, że lepiej zapłacić parę tys zł za PEWNE i ZADBANE auto niż oszczędzic te 2-3 tyś zł i kupić trupa podszykowanego do sprzedaży.
Inna sprawa, że przy odbiorze auta w rozliczeniu ASO na tym sporo zarabia, bo klient dostaje śmiesznie małą cenę wiec targuj sie ile mozesz, bo oni pewnie odkupili ten samochód za jakieś 19-20 tyś zł więc te 4 tys moga Ci spokojnie opuścić
Powodzenia.[/quote]

[paf]

adk11, no trochę odbiegasz ale co tam
Mondek jest innym jednak autem więc co by kto wybrał...

aha uprzedzam lojalnie że za "ford *** wort" będą owoce :diabelski_usmiech

[Big]

Mam jeszcze do kupienia Forda Mondeo 2002 r. 2.0 TDCi, 115 KM kombi wersja Ghia,

Chciałeś napisać Forda rdzawkę - bo tak mówią na to Mondeo. Daj sobie z tym spokój. Auto rdzewieje na potęgę i są z nim wieczne problemy :? Coś bliżej na ten temat może Ci powiedzieć jeden z kolegów z Lublina który miał takie Mondeo i pozbył się go po tym jak dołożył do niego parę tyś zł i ... kupił Octavię

[piernik]

adk11, poniekąd sam sobie odpowiedziałeś na zadane pytanie dotyczące forda, samochód ładny ale układ wtryskowy bardzo czuły na jakość paliwa. Koszty naprawy można liczyć w kilkunastu tys zl. No i ta nieszczęsna rdza. Ze Szkodnikiem bedziesz mial o wiele mniej problemów.

[ Dodano: Pią 15 Lut, 08 14:36 ]
Big, też o nim pomyłalem. Chyba teraz jest zadowolony z auta :wink:

[Big]

Big, też o nim pomyłalem. Chyba teraz jest zadowolony z auta

No mam nadzieję, bo po tym co przeszedł z Mondeo to należy sie chłopakowi świety spokój - swoje juz wycierpiał 8)

[adk11]

Co do ceny to moje zdanie jest takie, że lepiej zapłacić parę tys zł za PEWNE i ZADBANE auto niż oszczędzic te 2-3 tyś zł i kupić trupa podszykowanego do sprzedaży.
Inna sprawa, że przy odbiorze auta w rozliczeniu ASO na tym sporo zarabia, bo klient dostaje śmiesznie małą cenę wiec targuj sie ile mozesz, bo oni pewnie odkupili ten samochód za jakieś 19-20 tyś zł więc te 4 tys moga Ci spokojnie opuścić
Powodzenia.

[/quote]

Wg, mnie oni zarabiają 2x, odkupując używane auto za bezcen i sprzedając klientowi nowe.
Na to niestety nic nie poradze, jedyne co mogę zrobić to ostro się targować, a przede wszystkim dobrze sprawdzić stan techniczny, wymagać wpięcia do komputera itd.

[ Dodano: Pią 15 Lut, 08 14:51 ]

Cena faktycznie do negocjacji (powinno być 24tyś?), serwis możesz sprawdzić u nich, jeśli to Oni serwisowali to mają całą historię, koniecznie przejeć autem zagrzej silnik a potem na trzecim biegu do czerwonego pola na prędkościomierzu, ma ładnie przyspieszać. Nie tak dawno naprawiali mi po kolizji moją octavię i słowa złego nie mogę powiedzieć o Autoremo.

Sprawdzenie przeglądów może być ploblematyczne, auto jeździło w Nowym Targu tam było serwisowane (ok 90 km od sącza) ja je mam oglądać w drugim aso oddz Nowy Sącz.
Sami zaproponowali, że je tutaj do Sącza przywioza żebym mógł je zobaczyć. Jedyne co mnie dziwi, to to że dopiero je przywioza tutaj do sącza po tygodniu jak powiedziałem że jestem zainteresowany kupnem, facet się tłumaczył, że jeszcze jakiś pracowik ma tym samochodem jechać na jakieś szkolenie (?!)... moim autem jeździ

[Misiek_Gdańsk]

Jedyne co mnie dziwi, to to że dopiero je przywioza tutaj do sącza po tygodniu jak powiedziałem że jestem zainteresowany kupnem, facet się tłumaczył, że jeszcze jakiś pracowik ma tym samochodem jechać na jakieś szkolenie (?!)... moim autem jeździ

Sam widzisz jak to wygląda. Ja ostatnio też przymierzałem do używanej sprzedawanej przez salon (pisałem zresztą o tym). Jak pojechałem ją obejrzeć to okazało się, że nie było pracownika który się tym zajmuje. Z innym przeszukaliśmy dokumenty i w ogóle tam nie było mowy o tym, że coś takiego pojawiło się u nich w ofercie.

[tomil]

Wszystkie Fordy przedliftingowe z silnikami TDCI mają problemy z układem wtryskowym. I nie zależy to od jakości paliwa- właściciele z Wlk. Brytanii czy Niemiec też mają te problemy (a nie podejrzewam, żeby tam mieli złej jakości paliwa). Podobno firma Delphi wypuściła na rynek zestawy naprawcze, ale na ile to prawda to nie wiem. Koszty naprawy są olbrzymie (oszczędności na dieslu idą w pioruny), od kupna nowych wtryskiwaczy (1200-1300 szt.) po pompę. Całkowity koszt to ok. 12000 zł przy założeniu, że wszystko trzeba wymieniać.
Podobno po liftingu coś z tym zrobili, a na pewno w nowych Mundkach.
Sam myślałem o kupnie Mundka, tylko młodszego, wybór jednak padł na Octavię (mój post z pytaniami w Offtopie).
Przeciwko kupnie Mundka jest zbyt duże ryzyko poniesienia dodatkowych kosztów naprawy układu paliwowego- zastanów się czy to się opłaca. A i rdzę fordy kochają, zaczyna się od drzwi a później już leci.
Na temat Czeszek się nie wypowiadam bo dopiero od niedzieli będę miał swoją.

Życzę cierpliowści i dobrych wyborów.

[adk11]

Szczerze mówiąc, piewsze auto jakie mi przyszło na myśl, to kupno Octavii własnie, chciałem coś młodszego kupić, szukałem wśród Peugotów, Opli, o Fordzie nie myślałem, do Peugota (silnik 2.0 hdi 110 KM) się zraziłem przez FAP, koło dwumasowe i podobno tłukące się zawieszenie. Do opli przez wrażliwy układ zasilania - też loteria z wtryskami. Co do Forda...nie myślałem o nim wcale, ale znajomy mi mówił że akturat coś takiego przywiózł, o rdzy coś tam słyszałem, ale znajomy mechanik z serwisu forda że raczej nie ma problemów z rdzą, że wczesne focusy miały z nią problem. Natomiast sam mi się przyznał że z wtryskami to nigdy nie wiadomo.
Z tego co zaczynam się w rynku orientować b.ciężko jest kupic auto, od momentu jak zaczeli producenci kombinować z wtryskiem bezpośrednim to w jednych seriach aut jest problem z zasilaniem w drugich nie ma, nie wiadomo jakich serii szukać, przed liftingiem czy po - to było a propos wszystkich marek.
Nie chce kupić auta, a później do niego dokładać, mam teraz Gofa III i odpukać zero problemów, tylko wymiana oleju itd.

[djczas]

adk11, jeśli chcesz to mogę to auto obejrzeć wraz z kierownikiem serwisu jeśli jesteś zainteresowany bo stoi ono w nowym targu a tam jestem dość często może się uda coś jeszcze stargować

[dede_adam]

cos mały przebieg ma ta octavka :roll:

[Udesky]

Co do Mondeo to chyba nie 2.0, a 1.9 TDCI jesli tak to moj kuzyn ma Focusa z tym silnikiem, auto z 2003r chyba cos ok 100 000km przebiegu i juz wymienil wtryski, czujnik polozenia walu i ostatnio znow mial jakies problemy, ale nie mam info na temat co to bylo.
Co do awaryjnosci silnikow bez wzgledu na marke im wiecej techniki tym wiecej moze sie spie.... znaczy sie popsuc, a ich ilosc zalezy od tego jak sie o ten silnik dbalu a tu nie tylko chodzi o wymiane oleju,, filtrow itp, ale takze sposobie jazdy, czy nie mecza samochodu na wysokim biegu przy niskich obrotach itd.
Napewno wybierajac Octavie TDI wybierasz samochod tani w utrzymaniu jak na diesla i kazdy nawet marny mechanik pewnie zna te silniki na pamiec, a i ponoc sami mechanicy lubia je naprawiac bo jest to przyjemne - nie wiem co chcial znajomy przez to powiedziec :P

A co do ogloszenia to jesli przebieg i stan jest prawdziwy to cena OK, ale jesli to jest salon i mowia ze maja ksiazke serwisowa to sprawdz jej date produkcji czy nie jest przypadkiem z 2004r i Pront by China. Bo o ile sie nie myle byl przypadek opisywany na tym forum o kims kto oddal do salonu Octavie w rozliczeniu z 240 000km a nowy wlasciciel dostal samochod z przebiegiem 140 000km :evil:

[bartek_lublin]

nie ma 1,9 TDCI tylko 2.0

[adk11]

Więc tak, widziałem to mondeo, robi na mnie wrażenie, wersja Ghia - full opcja, siedzenia skóra kremowa, podgrzewane, ksenony, co tu dużo gadać wszystko co chce jest. Auta jestem pewien - bo osoba która je sprowadziła jest ...po prostu pewna. Książka serwisowa jest, w środku naprawdę ładnie utrzymane, widziałem auta które niby mają 60 tyś przebiegu to to wygląda na max 20 tyś. Silnik się naprawdę ładnie zbiera, bez żadnych szarpnięć, opony letnie w b.dobrym stanie. Rozmawiałem konkretnie o cenie i wyjdzie mnie ono 25500 tyś zł. Jutro jadę oglądać octavie , jeżeli patrzyć na te chwile cenowo, to mondeo jest bardziej korzystne. Jest 2002 rok, 96 tyś km, Ghia - wszystko działa. Z tego co patrzyłem na opinie w internecie i pytałem się znajomego w serwisie forda - jedni przejeżdżają 200 tyś lub więcej a inni mają problemy dużo wcześniej, zależy od modelu. W każdej marce tak jest, chociaż o 1.9 TDI 90 KM (VW, Skoda, Audi, Seat)raczej dobrze ludzie mówią.
Jutro będę oglądać octavie - oby jednak była w super stanie i za fajną cene, ale już teraz wiem, że to będzie trudna decyzja.

[bartek_lublin]

cos tanio za to mondeo jak na taki wypas, chyba ze cena + opłaty ale jak jest tak jak piszesz to tylko brać.

[tomil]

Zanim zdecydujesz o mondeo poczytaj na forum forda. Powtórzę, ja też szukałem Mondeo. Wszystkie bez wyjątku przed liftem (zdaje się lift robili ok. 2003/04) są genetycznie obarczone wadliwym układem paliwowy i to całym. Piszą tam właściciele, że koszty są bardzo wysokie. Owszem silniki fajnie się zbierają ale co z tego jak w trakcie jazdy potrafi się zgasić i więcej nie odpalić. Nawet widziałem takie wpisy, gdzie ludzie pisali, że do perfekcji opanowali ponowne uruchamianie silnika podczas jazdy (wyobraźcie to sobie w nocy na trasie- samochód jadący przed Tobą gaśnie i zapala się).
Najlepiej Common Rail wyszedł fiatowi (w końcu oni go wymyślili). Nie wiem jak nowe jednostki grupy VW. Ale Ford potrafi wszystko spier.... :P

Radzę poczytaj niż podejmiesz decyzję.

[Udesky]

nie ma 1,9 TDCI tylko 2.0

czlowiek uczy sie cale zycie

Najlepiej Common Rail wyszedł fiatowi

ale drogi w utrzymaniu.

konkretnie o cenie i wyjdzie mnie ono 25500 tyś zł

po tyle chodza na allegro roczniki 2001/2002