Słów kilka o: separator odmy - oil catch tank

[cysterniarz]

jeszcze trochę to opatentujemy takiego OCT, że seryjnie go zaczną montować :lol:

[rss]

jak opatentujemy to odnotujemy wplyw finansowy od kazdego zamontowanego
a wtedy to juz cieple kraje, drinki z palemka i zlote klamki w Skodzie .... :szeroki_usmiech

[cycek]

rss, to nie ja, ale ja zawsze mogę wyskoczyć w miasto. Tylko powiedz.
A nie powiem, że nie ma chęci bo zajrzałbym pod mache jakiejś Octavi :diabelski_usmiech

Mam mały intrygujący problem a raczej dziwny wężyk

[haragon]

Tu macie coś dla estetów. To samo co założył kolega ale w wersji chrom...

http://sklep.osmoza.pl/obudowa-f10ss34fs-do-filtra-wody-p-59.html

[ Dodano: Sob 17 Paź, 09 08:26 ]
A tu macie mój typ:

Cena 36zł za obudowę + wkładka własna (druciak lub co tam każdy sobie życzy).
Jest to podobny filtr do tego co założył kolega wyżej, ale o połowę krótszy. Moim zdanie w zupełności wystarczy.
Jedna strona filtra podłączana jest do odmy, druga strona krótkim przewodem do filtra stożkowego.
Dziurę w obudowie filtra powietrza silnika zaślepiamy.

[SuchyX]

haragon, co do twojej teorii odnoście żeby druga stronę zakończyć takim filtrem nie zdaje egzaminu przy większej mocy silnika kopci z tego równo sprawdzone u siebie miałem i musiałem zrobić układ zamknięty czyli powrót do dolotu. :szeroki_usmiech

Może przy serii ma to sens ale ja u siebie mam 178KM & 380NM

A i większej obudowy jak 7" nie wsadzicie za cholerę pod maskę 7" już ledwo się mieści. Także 10" można sobie wybić z głowy.

U mnie górna cześć filtra jest w poziomie na równi z obudową od akumulatora.

Dlaczego obudowę zamontowałem obok obudowy akumulatora?? Ano dlatego że w zimie będzie mu cieplej bo z bloku silnika będzie ciepło na niego szło także zmniejszone ryzyko że coś tam ma przymarznąć. Ja dodatkowo jeszcze swój filtr tzn obudowę zaciągłem gumą olejo-temp. odporną dookoła aby dodatkowo przeszkodzić zimie i mróz najpierw przed sobą zanim silnik się nagrzeje będzie miał gumę o grubości 2-3mm.

[haragon]

Szkoda, bo było by to optimum...
A próbowałeś podłączyć taki filtr za separatorem, czy odrazu do przewodu odmy?
Może jakby to było założone odstojnik a dopiero filtr to może by tak nie kopciło???

A tu macie oryginalny do opla OMEGI 2,0, myślę, że to najlepsza propozycja. Szeroki dolot i wylot, tworzywo (nie marznie w zimie), no i nie ma gigantycznych rozmiarów. A cena deczko powyżej 60zł czyni go kuszącą propozycją...

Tu link do aukcji:

http://allegro.pl/item746024738_separator_oleju_filtr_odmy_opel_1_8_2_0_16v.html

A tu zdjęcie ;-)

I po kłopocie!!!

[SuchyX]

haragon, ja ten filtr miałem zamontowany za separatorem i tak dymiło.

Ja moda u siebie uważam za w 100% zadowalającego i mam nadzieje że w zimie nic mu się nie stanie. :yay:

[haragon]

hmm
W takim razie może wpiąć separator do odmy, a do separatora drugi separator- szeregowo i z niego rurę gumową skierować w dół by wylot był gdzieś pod silnikiem. Jak tam będzie dymiło to nie będziesz wzbudzał sensacji. A filtr powietrza będzie uwolniony :-)
Nadal będę optował przy układzie otwartym- bez podłączania pod filtr powietrza wkońcu sportowe fury nie mają takich wynalazków!!!

[SuchyX]

haragon, ano nie mają a co ja Ci na to poradzę że tak dymi :P Sam kombinuje jak tutaj zniwelować dymek z rurki.

[cysterniarz]

haragon, taki filtr miałem (kupiłem nawet 2 żeby mieć na zmianę :? ) mam na sprzedaż jak coś :wink: opisałem w pierwszym poście dlaczego pozbyłem się pierwszego układu otwartego.
a jak to wygląda w rzeczywistości:

http://www.youtube.com/watch?v=kl2o0y06MT0&feature=player_embedded

[SuchyX]

cysterniarz, auto Leca :szeroki_usmiech

Z okazji dzisiaj święta jakiego moja Czeszka się doczekała i miała generalne mycie ponad 10godzin zrobiłem parę fotek aby pokazać co dzisiaj zrobiłem dodatkowo.




Na tym zdjęciu widać tak jak wcześniej pisałem że obudowa od filtra jest na jednym poziomie razem z obudową od akumulatora.



Wcześniej wspomniane zaciągnięte gumą dookoła filtra aby zmniejszyć wpływ ujemnej temperatury na obudowę filtra.



A na tym zdjęciu jak widać dodatkowo dzisiaj założyłem kawałki gumy aby uchronić wąż od przetarcia się. Guma założona w miejscu pod przewodami paliwowymi aby wąż nie obijał się o obudowę oraz w miejscu gdzie jest przymocowany spinkami do tej czarnej ramy i jeszcze w kilku innych miejscach ale akurat na tym zdjęciu tego nie widać.

[haragon]

Pięknie ;-)
W takim razie będę prokursorem testu układu otwartego. Włorzę pod maskę odstojnik o sporej przepustowości potem filtr dwustronny i rurka w dół pod miejsce gdzie nie ma wody i jest temperatura.
Relację zapewne zdam ale po zimie bo dłoń w gipsie a i aura za oknem niezachęca do twórczych testów. Tak czy inaczej zrobić to trzeba bo po co motorownia ma się truć ;-)

[cysterniarz]

W takim razie będę prokursorem testu układu otwartego

czekamy niecierpliwie

Relację zapewne zdam ale po zimie bo dłoń w gipsie a i aura za oknem niezachęca do twórczych testów

zdrowia! i udanego moda!
fotki mile widziane :wink:

[cycek]

haragon czy jest szansa, zebyś teraz przedstawił suchy schemat swoje modyfikacji.
Ja zamierzam sprawdzic obieg zamkniety, obieg otwarty i obieg otwarty. Zaczne od zamknietego zbiornik 5" już w drodze. Druciak, złączki, opaski węże i gąbka do ocieplania miedzianych też.
Wkrótce to poskładam.

[SuchyX]

haragon, Ja na układzie zamkniętym przejeżdżę zimę i zobaczymy czy coś się wydarzy. Jak nie to git więc na wiosnę będę walczył z otwartym układem.

[haragon]

haragon czy jest szansa, zebyś teraz przedstawił suchy schemat swoje modyfikacji.
Ja zamierzam sprawdzic obieg zamkniety, obieg otwarty i obieg otwarty. Zaczne od zamknietego zbiornik 5" już w drodze. Druciak, złączki, opaski węże i gąbka do ocieplania miedzianych też.
Wkrótce to poskładam.

Schemat jest prosty jak konstrukcja cepa:
1. ciągniesz szeroki przewód od odmy do góry najlepiej pionowo (najwyżej jak się da- im wyżej tym prawdopodobieństwo plucia olejem będzie mniejsze) w miejsce gdzie jest najcieplej, czyli najlepiej gdzieś za silnikiem patrząc od przodu (temperatura najwyższa kumuluje się tuż pod maską za silnikiem patrząc od przodu).
2. Pakujesz do rury separator, który nie ma dławienia- przewężenia na wlocie (w środek separatora j będę próbował włożyć filtr taki jaki pokazałem we wcześniejszych postach, jako element wymienny- eksploatacyjny, ale tak na dobrą sprawę druciak nylonowy może byłby leprzy?)
3. Z separatora wychodzisz przewodem gumowym i schodzisz spowrotem na dół w miejsce pod podwozie za silnik (jak tam będzie dymić to nie będziesz wzbudzał sensacji ;-)
Ot i cała filozofia.
Jak taki układ będzie się sprawdzał, ciężko mi powiedzieć - jak przetestuję to się pochwalę.
Zalety układu otwartego nie będę tu opisywał (czysto w kolektorze ssącym, no i chłodniejsze powietrze= więcej mocy ;-)

[cycek]

(temperatura najwyższa kumuluje się tuż pod maską za silnikiem patrząc od przodu).

Wiec już wiem gdzie umieszcze zbiornik
Teraz pozostaje mi znalezienie, 19 3/4 kątowe, żeby przewód od zbiornika kierował sie odrazu ku dołowi.i może zaginał pod podwozie tak aby odary nie pozostawały pod maską.

Czy rozwiazanie to ma jakieś ujemne skutki podczas długiego stania na postoju z uruchomionym silnikiem?
Silnik bez obciążenia o wiel słabiej wypycha powietrze z oparami - tak mi się wydaje.

Jakiem materiałem mrozo odpornym można zastapić gumę , którą wykorzystał kolega Sychy, chodzi Ci coś po głowie?
Ja zastanawiałem sie nad otuliną z koca pożarowego?

Pozdrawiam

[haragon]

(temperatura najwyższa kumuluje się tuż pod maską za silnikiem patrząc od przodu).

Wiec już wiem gdzie umieszcze zbiornik
Teraz pozostaje mi znalezienie, 19 3/4 kątowe, żeby przewód od zbiornika kierował sie odrazu ku dołowi.i może zaginał pod podwozie tak aby odary nie pozostawały pod maską.

Czy rozwiazanie to ma jakieś ujemne skutki podczas długiego stania na postoju z uruchomionym silnikiem?
Silnik bez obciążenia o wiel słabiej wypycha powietrze z oparami - tak mi się wydaje.

Jakiem materiałem mrozo odpornym można zastapić gumę , którą wykorzystał kolega Sychy, chodzi Ci coś po głowie?
Ja zastanawiałem sie nad otuliną z koca pożarowego?

Pozdrawiam

Pisząc o otulinie miałem na myśli coś takiego- produkt dostępny w każdym sklepie instalatorskim na metry (otulina do rur), przycinają na dowolną długość, średnice też są do wyboru- napewno coś dopasujesz:

[rss]

zamiast wymyslac materialy mrozoodporne poszukaj czegos co bedzie elastyczne w niskich temperaturach (przewody silikonowe). jak samochod postoi przez noc na duzym mrozie to i tak zimno dojdzie do przewodu.

PS. do tematu spota Chotomowskiego wrocimy jak bede nieco mniej zarobiony, OK ?
pozdrawiam

[haragon]

Gumowe, silikonowe są najleprze grunt by były elastyczne. W otulinie nie powinny zamarznąć.

[cycek]

Chodzi mi o "otuline" na pojemnik? Wiadomo jest plastikowy! I myśle, że może przez noc być bardzo podatny na przymrożenia i sztywnienie materiału. Zwłaszcza, że po jeździe pojemnik będzie osadzony nazijmy to umownie "parą" i może go przymrozić.

Chociaż zamierzam go umieścic gdzieś nad kolektorem czyli za silnikiem, a tak jak napisał haragon, tam temperatura jest najwyższa, a i jej wytracanie do otoczeni nie jest też procesem natychmiastowym, wiec spadek będzie równy spadkowi temperatury pojemnika. <mniej wiecej>
Logiczne jest to, ze potem każdne naprężenie wynikaące z montażu aby całość nie majtała się pod maską może spowodowac jego pęknięcie.

PS. do tematu spota Chotomowskiego wrocimy jak bede nieco mniej zarobiony, OK ?

A spoko, ja też bezczynnie nie siedze , ale jakby co wal śmiało, chętnie po nocy wyskocze na miasto, pomacać pod maską porównać popatrzeć

[SuchyX]

Panowie życzę wam jak najlepszego w modyfikacjach bo wiadomo im więcej różnych patentów tym lepiej dla nasz szkodniczek.

Co do umiejscowienia za silnikiem pomyśleliście co się będzie działo w lato jak temp na zew. będą po 30stopni + temp z silnika?? Podczas jazdy w lato z bogiem bo jakoś się tam powietrze dostanie ale co jak przyjdzie stanąć w korku przez np 1~2 godziny?? Imo lepiej gdzieś z boku go umieścić aby w lato był na niego nawiew podczas jazdy. Moje umiejscowienie w cieple się sprawdziło było 24 stopnie na dworzu musiałem przez całą warszawę przejechać co zajęło mi ok 2h + na odcinkach (poza terenem zabudowanym) jak droga pozwalała nie oszczędzałem silnika do 180~200km/h rozpędzałem się i po dojechaniu sprawdziłem wszystko było w jak najlepszym porządku.

Dzisiaj nad ranem było u mnie -4 zanim odpaliłem auto dobrałem się do filtra i nic zero wiem że -4 to nie jakiś szał ale przez kilkanaście godzin mogło naszkodzić ale nic nie zamarzło ani nie przybrało konsystencji podbnej przy zamarzania

[cysterniarz]

Dzisiaj nad ranem było u mnie -4 zanim odpaliłem auto dobrałem się do filtra i nic zero wiem że -4 to nie jakiś szał ale przez kilkanaście godzin mogło naszkodzić ale nic nie zamarzło ani nie przybrało konsystencji podbnej przy zamarzania

SuchyX, dzięx za cenne info

[SuchyX]

cysterniarz, montuj śmiało nie powinno nic się stać w razie czego jak pisaliście wcześniej zrobić po przeciwnej stronie większe otwory w filtrze nylonowym i nie będzie obawy że coś wam przymarznie na filtrze.

Ostatni raz napiszę wybijcie sobie z głowy druciaki itd... bo ta obudowa którą mam po założeniu filtru typowo do tej obudowy wymusza właściwy obieg powietrza. Druciak tutaj nie zda egzaminu.

[cycek]

Panowie daleko mi jeszcze do umocowania wszystkiego pod maską, ale pokaże Wam.
Na tym projekcie zamierzam się wzorować.



Chodzi mi przedewszytskim o umiejscowienie pojemnika.