Ja pisalem o benzynie!
TDI nie zgasnie, bo przeciez samozaplon mieszanki jest wywolany temperatura i cisnieniem, a nie jak w benzynie przez iskre elektryczna.
"...Amnezja to łatwo tak zapomnieć co i gdzie i jak
Amnezja to łatwo gdzieś tak swoją chwałę na przód nieść" STOP ECO-TERRORISM!
a potem zniszczyłby Cie koszt paliwa , 1.8T w ibizce , naprawde nie da sie jezdzic powoli , a z dynamiczna jazdą, mysle ze 15-20l benzynki to norma na 100km , dlatego dłubie dalej tdi ;> (jeszcze nigdy nie udało mi sie przekroczyc 8l/100km)
Hej, ja tylko napisze że znam bóle dotyczące awarii turbin, wysokich obrotów i tp, strasznie to boli i mega denerwuje, że samochód staje na trasie i kaput.
Złość wtedy jest na wszystkich i na wszystko.
Niestety prawda jest taka, ze samochód po modyfikacjach, musi być też odpowiednio traktowany. A wszystkie modyfikacje zrobione z głową i zasadami techniki oraz pewnych praw fizyki, których nie da się oszukać.
Dość istotne jest by mieć jakąś informacje co dzieje się z silnikiem podczas jazdy, np. temp. oleju, ciśnienie oleju, doładowanie na turbinie. Daje to jakiś pogląd na całokształt modyfikacji.
Nie sztuką jest mieć mega stado koników pod maską i stać w warsztatach, sztuką jest nimi tak powozić by w kolano tłokiem nie dostać
I prawda jest taka że większość tych awarii zależy głownie od nas i naszego podejścia do modyfikowanego samochodu.
Pozdrawiam i sukcesów życzę w naprawie.
P.S Ja bym wsadzał tylko poczciwego AHF , wiele potrafi ten silniczek znieść……….choś nie zawsze wszystko
czekamy na info z dalszych oględzin i naprawy,
"Życie jest bezwzględne, nie lituje się nad nikim"
Pokój jego duszy - Kris 27-09-2003
Pionek znów gra.......
Rodzinne Combiaczki AHF i BKD by ALI oraz E 30 www.dynosoft.pl
mozesz mniej wiecej powiedziec w jakiej kwocie sie zamknales razem z kosztami wymiany? i czy zmieniales z AHF na AHF czy z jakiegos innego?
sorry ze dopiero teraz, jakas ten watek omijalem...
w sumie to ja swapa nie mialem robionego. Korbowod i blok szlifowany, turbina regeneracja a reszta zestaw naprawczy VW (czyli nowka). Mozna powiedziec ze w 75% nowy silnik mam. Koszt naprawy lacznie z miskami i oslonami przekroczyl nieznacznie 9k. Bylo robione w ASO (gdzie jakies tam uklady mam, wiec mialem taniej, ale u jakiegos znajomego mechanika bedzie z pewnoscia jeszcze taniej. Ja chcialem miec pewnosc ze to bedzie robione "zgodnie ze sztuką".). Po naprawie mam tez gwarancje na 2 lata na silnik, 2 lata na czesci oryginalne Skody/VW oraz rok na uzyte zamienniki (dopuszczone przez VW)
przeszczep z AFN'a na ARL'a wynioslby mnie okolo 8-10tys zl (czyli polowa wartosci auta hy hy...) no ale mialbym na starcie stabilne 190KM :diabelski_usmiech
jednakze poczulem ze moim powolaniem jest turbo-benzyna :twisted:
Troche OT.
Znajomy ma motorek radziecki z czasów II wojny, zowie sie to IŻ czy jakoś tak.
Jeden cylinder chyba 370 cm pojemności, dwusów.
Jak sie dobrze rozgrzeje to potrafi po wyłączeniu zapłonu chodzic, sam z siebie na wolnych (przepustnica nie domyka sie do konca standardowo).
Nawet konstruktorzy przewidzieli takie zachowanie umieszczająć na szczycie głowicy taki mały zaworek dekompresyjny, który za pomoca dzwigni przy kierownicy otwiera i wtedy silnik gaśnie.
Ale wątpie, żeby w oktaviach cos takiego wystapiło, ten olej z turbo musiał by zdążyć odparować i w odparowanej postaci dotrzec przez IC do cylindrów i potem jeszcze bez iskry się zapalić IMHO mało prawdopodobne.
Witam !
Historię "wybuchu Ibizy" usłyszałem na innym forum. Przykra sprawa. Ale zastanawia mnie jedna rzecz .... Dlaczego gasić auto na wstecznym ? to chyba równoznaczne z gaszeniem na 1 .... O ile dobrze kojarzę to wkręcenie auta na obroty i puszczenie sprzęgła zaowocuje poślizgiem kół. jak koła się zablokuje hamulcem, to musi się zdusić silnik, spaść pasek rozrządu, albo co jest chyba mało prawdopodobne - może coś urwać się w skrzyni biegów.
Co by nie robił to przy włożeniu 5 i puszczeniu sprzęgła motor powinien się zadusić. Wtedy auto jest "najsłabsze" Z drugiej strony - przy takim układzie przy szybkim puszczeniu może poślizgnąć się sprzegło.
Mammoth - czy zaglądałeś do sprzęgła po awarii ? Pisałeś że po próbie zgaszenia na wstecznym pył kangur, a potem znów obroty rodem z Hondy. czy znaczy to że po awarii sprzęgło wcale nie trzyma ? Nie za bardzo rozumiem sytuację że po puszczeniu - nawet gwałtownym sprzęgła przy wciśniętym hamulcu silnik się kręci a auto nie jedzie. No chyba że cos się ukręciło w skrzyni. Napisz cos o sprzęgle.
to ze probowalem go zdusic na wstecznym to bylo wynikiem dzialania w szoku, bo mialem malo czasu na myslenie... teraz wiem ze lepiej by bylo gdybym sprobowal na 4ce... hy hy
auto rzeczywyscie odstawilo kangura, przydusilo sie a potem znowu wkrecilo, pozniej nie bylo zbytnio czasu na dzialanie bo srodek wypelnil sie gryzacym dymem wiec ucieklem na zewnatrz...
silnik jeszcze nie zostal rozlozony i jak to zrobie to postaram sie wrzucic fotki i oposac co w jakim jest stanie
niestety musze sprzedac auto... nie moge sie nim zajac bo jestem bezrobotny i musze zainwestowac reszte kasy zeby miec z czego zyc... wczesniej moj skromny interes krecil sie dzieki autku a teraz jestem ud*piony...
jakby ktos chcial to jest mozliwosc zakupu autka z silnikami 1,9TDI 110KM VP AFN / 1,9TDI 110KM VP ASV / 1,9 TDI 130KM PD ASZ / 1,8 20VT 150KM AGU
do silnikow ASZ i AGU sa wszystkie manele potrzeben do przerobki, czyli kompy, skrzynie, wiazki, liczniki, polosie wszystkie silniki z fakturami...
Komentarz