Zamieszczone przez EŁ
Leon a Octavia - tak jak pisałem kwestia gustu i porównania listy wyposażenia.



Ja Felką lałem Lanosy jak chciałem oprócz kilku, które fabrycznie chodziły poniżej 10,5 sekundy do 100km/h :twisted: ot takie udane egzemplarze :shock: 

k
k
k .
. Co do samych wrażeń - to może opiszę wrażenia z jazdy RS którego dostałem na auto zastępcze, bo był już dotarty i można mu było cisnąć :twisted: . W porównaniu do mojej chipnietej octy (około 180 KM) przyspieszenie ze statru jest w seryjnym RS trochę gorsze (mówię o odczuciach subiektywnych a nie liczbach z katalogu), elastyczność na wyższych biegach jest za to lepsza w RS (w końcu więcej Nm przy niższych obrotach). To co mnie najbardziej urzekło w tym aucie to zawieszenie i sposób w jaki się prowadzi. Zawieszenie jest wyrażnie twardsze nie ż w octavii (nawet w mojej, a miałem sprężyny i amory eibacha), ale pozostało jeszcze dosyć komfortu żeby plomby z zębów nie powypadały. Auto reaguje natychmiast na ruchy kierownicą (trzeba wręcz się przyzwyczaić), prędkości na łukach można rozwinąć naprawdę kosmiczne, ESP się wcina b. późno i dosyć delikatnie - auto poprostu zaczyna zwalniać i słychać tylko pracę tej całej hydauliki. Hamulce są mocniejsze i świetnie się dają dozować. Fotele mają całkiem fajne trzymanie boczne. Samochodzik cały czas robi wrażenie bardzo zwartego i gotowego do ataku :twisted: reakcja na gaz jest natychmiastowa, nie ma jednak sensu kręcić silnika powyżej 4 tys obr - lepiej wcześniej zmienić bieg i cieszyć się momentem obrotowym (mowa o serii oczywiście - nie wiem jak jest po chipie). Ja generalnie dosyć długo przyzwyczajam się do nowych rzeczy, ale ten RS pasuje mi jak ulał, od razu poczułem się jak w domu
. Co do samych wrażeń - to może opiszę wrażenia z jazdy RS którego dostałem na auto zastępcze, bo był już dotarty i można mu było cisnąć :twisted: . W porównaniu do mojej chipnietej octy (około 180 KM) przyspieszenie ze statru jest w seryjnym RS trochę gorsze (mówię o odczuciach subiektywnych a nie liczbach z katalogu), elastyczność na wyższych biegach jest za to lepsza w RS (w końcu więcej Nm przy niższych obrotach). To co mnie najbardziej urzekło w tym aucie to zawieszenie i sposób w jaki się prowadzi. Zawieszenie jest wyrażnie twardsze nie ż w octavii (nawet w mojej, a miałem sprężyny i amory eibacha), ale pozostało jeszcze dosyć komfortu żeby plomby z zębów nie powypadały. Auto reaguje natychmiast na ruchy kierownicą (trzeba wręcz się przyzwyczaić), prędkości na łukach można rozwinąć naprawdę kosmiczne, ESP się wcina b. późno i dosyć delikatnie - auto poprostu zaczyna zwalniać i słychać tylko pracę tej całej hydauliki. Hamulce są mocniejsze i świetnie się dają dozować. Fotele mają całkiem fajne trzymanie boczne. Samochodzik cały czas robi wrażenie bardzo zwartego i gotowego do ataku :twisted: reakcja na gaz jest natychmiastowa, nie ma jednak sensu kręcić silnika powyżej 4 tys obr - lepiej wcześniej zmienić bieg i cieszyć się momentem obrotowym (mowa o serii oczywiście - nie wiem jak jest po chipie). Ja generalnie dosyć długo przyzwyczajam się do nowych rzeczy, ale ten RS pasuje mi jak ulał, od razu poczułem się jak w domu
) Docieram go z głową (chyba..)
)
Komentarz