A ja mialem dzis taki przypadek....
Pan wladza machnol lizakiem,nie jechalem szybko sie toczylem ot tak sobie mnie zatrzymali akurat...wladza podszedl,a mam oklejone i przednie boczne szybki mowi zeby mu dokumenty dac i pyta czy szybki to fabrycznie mam sciemnione czy folia...no i ja zaduma w czasie szukanie dokumentow...powiedziec prawde ze folia czy sciemmnic ze fabryka????
Ale mowie pal licho jak ma zabrac dowod to i tak zabierze i mowie ze folia,a On czy mam jakies zaswiadczenie o atestach wiec mu pokazuje kwitek ktory dostalem przy oklejaniu szybek...popatrzyl poczytal...oddal...i mowi ...
za jazde bez pasow 100 i 2 pkt przyjmuje Pan???
Ja zdziwko...mowie noooooo przyjmuje ... poszedl wypisal i oddal mi dowod rejestracyjny wraz z reszta papierow....
Moje wnioski:
-byli mlodzi (gole pagony,swieze twarze na rejonie,nie wdzialem ich jeszcze)i niewiedzial jak mnie slownie przekonac ze ten papierek co mam to na przednie szybki to o kant du**
-nie mieli miernika zeby mi udowodnic ze za bardzo sa sciemnione
-nie chcialo im sie...
podejzewam ze ostatnie dwa...ale za szybki mi sie upieklo :diabelski_usmiech
generalnie w Legionowie dzis byla akcja "bezpieczne miasto"znaczy parodia bo na jednej ulicy Pilsudskiego w odstepie 100m dwie suszarki na dwa kierunki jazdy...ot akcja...nie mowie o jezdzacych radiowozach bo w piatek i sobote wieczor i tak ich duzo jezdzi
Pan wladza machnol lizakiem,nie jechalem szybko sie toczylem ot tak sobie mnie zatrzymali akurat...wladza podszedl,a mam oklejone i przednie boczne szybki mowi zeby mu dokumenty dac i pyta czy szybki to fabrycznie mam sciemnione czy folia...no i ja zaduma w czasie szukanie dokumentow...powiedziec prawde ze folia czy sciemmnic ze fabryka????
Ale mowie pal licho jak ma zabrac dowod to i tak zabierze i mowie ze folia,a On czy mam jakies zaswiadczenie o atestach wiec mu pokazuje kwitek ktory dostalem przy oklejaniu szybek...popatrzyl poczytal...oddal...i mowi ...
za jazde bez pasow 100 i 2 pkt przyjmuje Pan???
Ja zdziwko...mowie noooooo przyjmuje ... poszedl wypisal i oddal mi dowod rejestracyjny wraz z reszta papierow....
Moje wnioski:
-byli mlodzi (gole pagony,swieze twarze na rejonie,nie wdzialem ich jeszcze)i niewiedzial jak mnie slownie przekonac ze ten papierek co mam to na przednie szybki to o kant du**
-nie mieli miernika zeby mi udowodnic ze za bardzo sa sciemnione
-nie chcialo im sie...
podejzewam ze ostatnie dwa...ale za szybki mi sie upieklo :diabelski_usmiech
generalnie w Legionowie dzis byla akcja "bezpieczne miasto"znaczy parodia bo na jednej ulicy Pilsudskiego w odstepie 100m dwie suszarki na dwa kierunki jazdy...ot akcja...nie mowie o jezdzacych radiowozach bo w piatek i sobote wieczor i tak ich duzo jezdzi

Jedziemy sobie, ojciec prowadzi. ograniczenie do 50 my 120 8) w ostatniej chwili zobaczyłem miśki i nie zdążyłem krzyknąć. wyskoczył i macha lizakiem. zatrzymaliśmy się i ojciec wziął portfel i idzie do nich, i taka gatka. Pan jechał o wiele za szybko(w między czasie sprawdza dokumenty). Spieszymy się troszkę a pusta droga. Misiek: a dowód rejestracyjny to pan ma? AA mam tylko w samochodzie, przynieść? A przegląd jest? Jest. to proszę nie przynosić. (co się później okazało dowód był w domu :shock: ) a te szybki to nie za ciemne są?? ojciec patrzy na mnie... oho będzie lipa. Panie władzo to już takie były... (a 3 miesiące wcześniej sam wszystko oklejałem :wink: ) i najleprze. Misiek odpowiada tak: 
tak to już jest...


Komentarz