Wyżej w moim poście miałeś który pin do licznika przed FL , ale mogę Ci powtórzyć :
Czujnik wyjście 1 do masy , wyjście 2 do pina licznika 34 ( tak jest w oryginale ) jak łypniesz do wyjścia czujnika wewnątrz to są ponumerowane , nawet jak zamienisz wyjścia w czujniku to i tak będzie działać .
maxpaynemm, Na przyszłość precyzuj pytanie i używaj opcji szukaj na forum jest już podobny wątek z kontrolką spryskiwacza .
Przewód jakiego potrzebujesz do podpięcia się do licznika na pin 34 to 000 979 009 a z drugiej strony kostka-wtyczka do czujnika 1J0 973 202 lub własny patent na połączenie kabli do czujnika .
Czy o to Ci chodziło ?.
maxpaynemm, Na przyszłość precyzuj pytanie i używaj opcji szukaj na forum jest już podobny wątek z kontrolką spryskiwacza .
Przewód jakiego potrzebujesz do podpięcia się do licznika na pin 34 to 000 979 009 a z drugiej strony kostka-wtyczka do czujnika 1J0 973 202 lub własny patent na połączenie kabli do czujnika .
Czy o to Ci chodziło ?.
Koledzy powiedzcie mi co mogło pujść nie tak bo trochę się narobiłem i nie działa jak trzeba
Wpięty czujnik wszędzie orginalne piny w liczniku dałem pod pin 34, masa podpięta do belki zaraz za licznikiem. Potem dwużyłowy przewód leci do pinów do czunnika. Wszystko ladnie podlutowane i piny powlinane w kostki, plyn zalany do pełna. Kodowanie , instruments zmieniona 3 na 4 i pokazuje cały czas że płynu nie ma Co mogło pujść nie tak ??
maxpaynemm, A sprawdzałeś omomierzem sam czujnik czy działa ?.tzn podpinasz omomierz pod piny w kostce czujnika i zwierasz te dwie czujki co wchodzą do zbiorniczka powinno zamknąć obwód jeżeli nie zamyka to znaczy że czujnik jest uszkodzony i nie będzie gasić kontrolki w zegarach .
Dobre wieści dla posiadaczy O2 Tour , kontrolka niskiego stanu płynu spryskiwacza działa , właśnie dzisiaj skończyłem moda .
Dla zainteresowanych trzeba wiercić otwór w zbiorniczku na czujnik średnica 26 mm ( w zbiorniczku nie ma zaślepki )no i kabel super przechodzi przez gródź otworem zaślepionym zaślepką za schowkiem potem dołączenie do dużej wiązki kabli i jest już się przy liczniku i tam pin 17 w kostce potem kodowanie i wsio bangla .
Akumulatora nie odpinałem ale kluczyk ze stacyjki był wyjęty i schowek tzn włącznik poduszki pasażera też był odpięty i wszystko OK .
Polecam używanie taśmy szmacianej , po modach nic nie widać że była jakaś ingerencja , a w komorze silnika i przy zbiorniczku małych peszeli plastikowych .
Jednak księgowy aż tak łapek nie włożył i kontrolka jest w zegarach :lol: .
jakie profi miał wiertło i jaki okrągły otwór w zbiorniku wyrzeźbił, że o lutowaniu kabelka na styk wciskany już nie wspominam - profeska made in Russia. Kable też full profi - głośnikowe :diabelski_usmiech
może ktoś podrzucić fotkę gdzie się przebić kablem od czujnika do wewnątrz tj do licznika ?
na prawym blotniku, pod zbiornikiem wyrownawczym plynu chlodzacego idzie wiazka elektryczna i wchodzi w przegrode czolowa. Najpierw ja wypatrzec, potem zlapac dlonia, a potem po palcu do celu. Po przejsciu przez przegrode czolowa przejsc spod nog pasazera w okolice licznika i gotowe.
Foty brak.
Pozdrawiam, Robreg.
----
furmanka.blogspot.com fan ;-)
Komentarz