Haldex a Zima

[krzynol]

kazik4x4, no nie przeginaj :szeroki_usmiech

[janko30]

nie wiem Krzynol o co ci chodzi? to tylko moja opinia;-), auto ma nalatane prawie 200tys. ale jak narazie jest zdrowe, przynajmniej na compie tak wychodzi. Co do wyciszenia to kwestia moze byc sporna bo rozni ludzie maja rozne problemy ze sluchem a ja co badz ich nie mam a w stoperach glupio bym raczej wygladal, tak ze ile ludzi tyle opini. Jesli zach chodzi tobie o moc to powiem ze jak ostatnio lecialem uk-pl dwie osoby na pokladzie i bagaznik po rolete w sumie jakies bede strzelał 250-300 kg to bez kitu na rownym to uczucie jak by jeszcze przyczepka byla a pod gore nie wspomne. tak ze na chwile obecna odkladam kaske i szykuje sie na wira bo okres wakacyjny tuz tuz i zeby wstydu nie bylo jak znajomi sie zaladuja z bagazem a autko bedzie sie toczylo jab by woly ciagly :lol:

[KRAMAR]

Polecam
Moją 4x4 smigam ponad 2 latka, zrobiłem 120tkm 3/4 po autostradach do francji i UK
mam dość kontrowersyjną wersje, miałem standardowe zawieszenie pózniej był HR plus amory z Cupry, a teraz oryginał z RSa i jest super, bardzo lekko i latwo prowadzący się samochód, wpadnięcie w kałuże czy łate śniegu na łuku itp nie sprawia problemów, bezpieczeństwo dużo większe, zabawa rewelka, w zime na krotkich trasach jeżdże głownie na wyłączonym ESP
haldex działa w pełnym zakresie prędkości zdarzyło sie kiedyś przy 100km/h na 4 z gazem w podłodze na ślimaku iść pełnym bokiem z piuropuszem śniegu z 4 kół, niezapomniane wrażenie, do takiego latania wadą jest to że szybko kończą sie biegi, benzyna w moim Subaru Outbacku 2.5 lepiej sie do tego nadaje.
Co do spalania to srednie 5.9-6.7 miasto do 8, trasa srednie z moich wypadow po 3500km 5.2-6.5 przy średnich powyżej 100km/h więc tempo wysokie, oczywiście zawirusowana i mam DPFa
predkość max przed wirusem 185km/h po wirusie 205 km/h 4250 obr/min

A w volvo mamy haldex 1 generacji i mniej czujników i troszke inne sterowanie pomaga sobie hamulcami na slizgającej się osi i dlatego ma problemy, opóżnienia w działaniu i smród spalonych klocków, kolega w XC90 rozgrzał tarcze do czerwonościi musiałem go wyciągać.
filmik to było volvo kontra outback jak mój

http://www.youtube.com/watch?v=XyLgYskj-oc

co do jakości i przydatności 4x4 w tym haldexa to polecam to

http://www.youtube.com/watch?v=XyLgYskj-oc

komentarz nie potrzebny
Pozdrawiam

[piramida]

KRAMAR, dobry przykład na YT, niby jest 4x4 w volvo a go tak na prawdę nie ma

[ketivv]

niby jest 4x4 w volvo a go tak na prawdę nie ma

to to samo rozwiązanie co w Skodach czyli też Haldex

[piramida]

niby jest 4x4 w volvo a go tak na prawdę nie ma

to to samo rozwiązanie co w Skodach czyli też Haldex

jedyna szansa to zapodać sterownik który płynnie spina napędy

[ketivv]

problemu który ma na tych filmach Volvo ja u siebie w Skodzie nie zauważam, oczywiście nie jest to napęd ze stałym rozdziałem ale bez najmniejszego problemu mogę taki "test" przejść

[krzynol]

nie wiem Krzynol o co ci chodzi

ja też nie wiem, nic do ciebie nie pisałem!

[kazik4x4]

problemu który ma na tych filmach Volvo ja u siebie w Skodzie nie zauważam, oczywiście nie jest to napęd ze stałym rozdziałem ale bez najmniejszego problemu mogę taki "test" przejść

A ja zauważyłem Jesli jedziesz prze przeszkodę, podjazd dynamicznie nie odczuwasz tego, ale jak chcesz pokonać przeszkodę trialowo, lub ruszyć pod górę, lub na luźnym podłożu to wtedy masz problem.
Ja Scouta używam nie tylko na asfalcie przyprószonym śniegiem, ale zdarza mi się zjechać na polne drogi, łąki, czy leśne dukty. Ostatnio przejeżdżałem przez rzekę i prawdę mówiąc gdybym miał napęd jak Subaru to bym nawet wyjazdu z wody nie poczuł a tak miałem stresa.

[krzynol]

gdybym miał napęd jak Subaru to bym nawet wyjazdu z wody nie poczuł a tak miałem stresa.

ale dałeś radę? to nie ma co płakać
mamy napęd jaki jest i jak dla mnie jest zajebisty, i nie ma potrzeby szukać dziury w całym

a jak komuś podoba się napęd subaru to niech kupi subaru i już

[tomek]

tylko tu się przewijają różne generacje haldexa. W tym volvo na filmie jest 1, w scoutach mogą być 2, a w yeti jest 4. A to może być duża różnica.

[ketivv]

ale jak chcesz pokonać przeszkodę trialowo, lub ruszyć pod górę, lub na luźnym podłożu to wtedy masz problem.

dokładnie o takim samym ruszeniu mówię, tak jak na przedstawionym filmiku

luźnie podłoże to już inna bajka, i nawet stały rozdział na otwartych dyfrach zatrzyma jak tylko 1 koło straci przyczepność

[ Dodano: Sob 14 Sty, 12 16:15 ]

http://www.youtube.com/watch?v=L-6IAT7RD2M&feature=related

od 56 sekundy

[KRAMAR]

Sorry ale volvo i napęd skody 4x4 to zupełnie inna bajka dekada technologiczna i inne sterowanie,
Co do filmiku to skoda ma to co jest w passacie z tego filmiku.
co do rozwiązan napędu to do użytku na codzień haldex jest jednym z lepszych rozwiązań, dobre sterowanie zapewnia swietną trakcje i nie powoduje naprężen w układzie napędowym i nie zwiększa drastycznie zużycia paliwa, a w mega teren rzadko zaglądamy,
a w sumie co do różnic to subaru mam i użytkuje na codzień jakiś drastycznych róznic nie widzę, w oudbacku mam wersje bez wspomagania elektroniką i czasem widze wyższość skody a czasem subaru.
Mogę pisać o 4x4 długo i dzielić się swoimi doświadczeniami a mam z nim doczynienia od 2000r pod różnymi postaciami, becnie użytkuje 4 auta ( takie małe zboczenie ) i coś tam wiem ale to temat na osobny wątek
A moja klasifikacja 4x4 to:
1 subaru
2 Quattro
3 haldex vag
4 reszta swiata
Podsumowując
Jeśli dużo jeżdzisz, lubisz jeżdzić, cieszy Cię dobre prowadzenie Twojego auta odporność na zmienne warunki na drodze to kup o2 4x4 najlepiej 1,9tdi + wirus + duży hamulec i zakochasz sie w swoim aucie
Pozdrawiam

[Bili]

KRAMAR, Mam pytanie czy np. xdrive dołączyłeś do punktu czwartego. Jeśli tak to dlaczego jakbyś coś mógł na ten temat, chyba, że nie testowałeś.

[KRAMAR]

Szczerze troche zapomniałem o xdrive i 4matic znacznie mniej popularne i dostepne,
testowałem okazyjnie, co ciekawe w obu przypadkach napęd przenoszony jest podobnie jak w mojej Sierce 4x4
zdecydowanie są to napędy stałe i raczej w zależności od wersji postawilbym na poziomie quattro (szersza troche ta 2)
coraz ciężej sklasyfikować napedy ze względu na elektronike której mamy coraz więcej i sytuacja typu Tuareg vs Defender w podjeździe pod błotnistą góre obstawiłbyś defendera bo to prawdziwe 4x4, a nestety poległ w połowie góry, tuareg dzięki elektronice pokonał przeszkode.
przykład z naszych aut, skoda tylną osią na rolkach, ESP off wyjedzie bez problemu, audi będzie kręcić kołami i nie wyjedzie, bmw i mercedes też sobie poradzą, a subaru wystarczy jedno koło,
Wracając do haldexa to fajna sprawa nie bijąca w naszą kieszeń zużyciem paliwa jak w wyżej wymienionych konstrukcjach które w porównaniu do oski mają konsumpcje o ponad litr wiekszą, prawie bez obslugowość i dużą tolerancje na nasze błędy w stylu nierówne opony czy jazda na dojazdówce, da sobie rade w śniegu błocie i na lodowisku, pozwala polatać bokami...
znowu sie rozpisałem...

[zepter00]

Kramar: Audi też wyjedzie, wystarczy tylko lekko podciągnąc na chwilę hamulec ręczny, na tylnych kołach pojawi się opór i na przednie koła trafi do czterech razy więcej momentu obrotowego. Natomiast X-drive to taki haldex tylko z wyjściowym napędem na tył.

W kwesti ukladuownapędowych to prymat w AWD, 4WD, czy 4x4 jak kto woli, należy do Mitsubishi i jego ukladu z miśka EVO. Drugie miejsce Subaru, trzecie Quattro. Choc jeśli są to uklady Quattro - nowsze zwłaszcza z aktywnym tylnim mechanizmem różnicowym to Quattro jest przed Subaru.

[KRAMAR]

Zepter00 masz racje można ręcznym, można lewą trącić hamulec i wyjedzie, to tylko przykłady różnych testów i że każdy ma jakieś słabości, a co do xdrive to tak jest miedzy osiowy haldex zamiast wiskozy w pierwszych wersjach, ale nadal jest to napęd gdzie jest w jakims stopniu spięty miedzy osiami
napęd miśkach to inna bajka, celowo nie wspominałem bo to rajdówka tak jak impreza sti, zobacz wypas quatro w nowym RS4,
moje porównanie bardziej dotyczyło pierwowzorów napędów i samych rozwiązań,
porównań można ustawiać dużo własciwie tyle ile modeli samochodów,
zawsze coś ciekawego nam wyjdzie

[kazik4x4]

gdybym miał napęd jak Subaru to bym nawet wyjazdu z wody nie poczuł a tak miałem stresa.

ale dałeś radę? to nie ma co płakać
mamy napęd jaki jest i jak dla mnie jest zajebisty, i nie ma potrzeby szukać dziury w całym

a jak komuś podoba się napęd subaru to niech kupi subaru i już

Podoba mi się napęd Subaru, ba nawet niektóre Subaru mi się podobają, ale nigdy raczej nie kupię wozu tej marki bo:
- nie przepadam za japońszczyzną
- tym bardziej tak egzotyczną jak ta marka (nie to co Toyota czy Nissan)
- w razie czego dobrego mechanika od Subaru ze świecą szukać
- na forum Subaru kogoś kto by dobrze doradził tez trudno spotkać
- ceny części zaczynają się od poziomu x2 vs. ceny do Octy
- dostępność też raczej nie taka jak OII
- ceny eksploatacji też sporo wyższe

Czyli muszę się "męczyć" moim wózkiem))

Po OI 4x4 jaką miałem przed Scoutem, szukałem XC70 że niby coś poprawię. Jak się okazało napęd XC to to samo co Scout więc skoro ma nie być różnicy to po co przepłacać??

[wojtisek1]

a może trzeba zainwestować z autko z "naszego" koncernu, troszke grzebnąć motor i napędy i jest fun !!

http://www.youtube.com/watch?v=rdTscPNCvPg

obejrzyjcie cały, fajne jest dopiero po pierwszej minucie :lol:

[xman750]

tak się zastanawiam nad Octavią 4x4 w związku z planowanymi modami i wyborem bazy pod nie i nurtuje mnie jedno pytanie czy skrzynia biegów w wersji 4x4 jest jakaś inna ? w sensie nie bardzo wiem jak wał napędowy tyłu jest do niej podpięty ? bo myślałem o kupnie 4x4 ale też o zmianie skrzyni na 6b DRW lub coś troszkę krótszego i nie wiem czy dobrze myślę ?

[seba210]

xman750, O ile wiem to w 4x4 przełożenia są krótsze.

[xman750]

xman750, O ile wiem to w 4x4 przełożenia są krótsze.

ok ale mi chodzi o to czy fizycznie skrzynia jest inna tzn czy mogę ją przełożyć z FWD czy te z 4x4 mają inną obudowę mocowania itp

[krzynol]

a skrzynia jest kompletnie inna niż w ośce
ktoś kiedyś robił swapa, ale nie wiem czy to wyszło
i z powodu braku reduktora, przełożenia (szczególnie I i II) są znacznie krótsze

[spc]

Skrzynia jest krótka, zwłaszcza na 1 i 2 biegu. Co do haldexu... zimą go jeszcze nie testowałem, bo auto mam od lipca. Wjechałem natomiast na działkę po deszczu i pobujałem się po mokrej trawie - z włączonym ESP auto nie pozwala na jazdę bokiem, bo system je prostuje. Całkowicie ESP też wyłączyć się nie da, ale po kliknięciu przycisku fun był większy - dało się pojechać ślizgiem kilkadziesiąt metrów. Co do silnika - na razie mam serię 105KM, w normalnym użytkowaniu jest ok, ale brakuje trochę powera, dlatego wirus nieunikniony.
Nie ma jednak co porównywać Haldexu z dopinanym albo stałym 4x4. W rodzinie jest Vitara i SX4, oba mają dopinany napęd (Vitara ciągnie na tył i dopina się przód, SX4 odwrotnie). Miałem okazję jeździć też Fronterą i Defenderem i nawet po tej jeździe na trawie stwierdzam, że Haldex nie przebije ani stałego ani dopinanego 4x4. W codziennej jeździe jednak na pewno nie szkodzi, a w zimie sądzę, że pomoże. O działaniu haldexu na śniegu wypowiem się pewno za kilka dni, w końcu zima idzie 8)

[1 6 D]

Ciekawe czy pomogła by opcja gdyby się dało dołożyć tak jak mają Yeti, w sensie Off Road Mode, który zmienia działanie ABSu, ASRu i EDL:
Po angielsku:

http://www.yetiownersclub.co.uk/model/yeti-off-roading/

Po polsku:

http://www.4x4.v10.pl/Skoda,Yeti,funkcje,Offroad,w,czeskim,SUVie,34575.html