dj1978 Poniższe elementy przyczyniły się też znacznie do wyjścia korby :evil:
Współczuje
Zamieszczone przez dj1978
Przebieg 342 tys km
Zamieszczone przez dj1978
autostrada 160-180 km/h.
Zamieszczone przez dj1978
Wymiana co 26-28 tys LL.
Dzieki za wyrazy współczucia ASO powiedziało swoje - 15 tys zł nowy blok.
Zacząłem szukać używki. Są "ciekawe" propozycje. BXE 75 tys km, BXE 35 tys km, piękne sztuki Pytanie może nowicjusza, czy jest jakiś sposób, żeby nie władować się na minę?
Przeczytałem wątek i juto umawiam się na wymianę panewek.
Wcześniej jako nieogarniający jeszcze temat BXE umówiłem się na "DynoDay Trójmiasto 2014" na hamowanie auta.
Po jakim czasie po wymianie panewek można się wybrać na hamownię ? Po tysiącu i ponownej wymianie oleum?
[ Dodano: Wto 15 Kwi, 14 21:18 ]
Zamieszczone przez himi
Teoretycznie, czytałem, że ASO dla aut do 150.000 km serwisowanych w SAP daje rodzaj rękojmi dobrej woli przy awarii korbowodowej. Ponoć w takich przypadkach jest szansa na nowy silnik, montaż w ASO - to już sprawa odpłatna dla klienta.
Dzisiaj byłem w ASO. Nie ma akcji serwisowej i ASO nie daje jak to określiłeś "rękojmi dobrej woli". Moje auto listopad 2010. Ja wymieniam dla mojego spokoju.
Nie ma oficjalnie nic. Ale słyszałem o przypadkach i mailowo potwierdził mi to SAP, ze jest szansa na negocjowanie z nimi udziału w kosztach. Daj znać jak wyglądały twoje penewki.
Mi SAP napisał kilka dni temu po zadaniu im pytania na temat panewek , oto odpowiedź:
"Szanowny Panie,
Informujemy, że jakakolwiek usterka samochodu jest zdarzeniem losowym, uzależnionym od wielu czynników (także – ogólnie ujmując – zewnętrznych; tzn. nie zawinionych przez produkt), która może nastąpić w każdym okresie eksploatacji pojazdu. Tym samym, w omawianym przypadku może Pan dokonać profilaktycznej wymiany panewek, jednak koszty związane z omawianą czynnością będą stanowiły ciężar Użytkownika auta.
tak dzisiaj pogadałem sobie z kierownikiem, wcześniej robił w skodzie więc temat zna od "biura" że tak powiem
potwierdził to co pisałem że winne są śruby
rozciągają się, panewka dostaje luzu i powoli robi się jajowata
a jak się zrobi jajowata to już chwila moment i się kończy
a jak się skończy to mamy bum
przy wymianie oleju zrzucam miskę i zobaczę co tam siedzi
silikon jeszcze mam od ostatniego montażu miski więc tyle co chęci i czas, no i nowe śruby do przykręcenia
może i w tym racja skoro są bxe na LL i sporo mają nalatane
osobiście widziałem z przelotem 340 albo i lepiej było, kierowca wcześniej miał taką samą i prawie 450kkm zrobione, musiał oddać następnemu do dokończenia :diabelski_usmiech
Powoli robi się tutaj temat na OT Ludzie co chwile wymyślają jakieś historie.
Podsumujmy:
-olej LL - pomaga wymiana co 10tyś
-słabe panewki - pomaga wymiana na "wzmacniane panewki" skąd takie info od producenta panewek?
-słabe śruby - wymiana śrub na lepsze?
Za rok będzie jeszcze ciekawiej.
Powoli robi się tutaj temat na OT Ludzie co chwile wymyślają jakieś historie.
Podsumujmy:
-olej LL - pomaga wymiana co 10tyś
-słabe panewki - pomaga wymiana na "wzmacniane panewki" skąd takie info od producenta panewek?
-słabe śruby - wymiana śrub na lepsze?
Za rok będzie jeszcze ciekawiej.
Czyli na chwilę obecną wszelkie awarie są spowodowane nieznanymi czynnikami. Jeśli ktoś chciałby polemizować proszę o konkretne dowody które potwierdzą jego teorię. na zakończenie powiem że jeździ mnóstwo BXE którym tłok nie wyszedł przez blok więc nie straszmy ludzi!
Jak dla mnie problem leży w jakości panewek, dziwne że w silnikach arl, awx nic takiego się nie działo, a miały praktycznie identyczną konstrukcje skrzyni korbowej i panewki o tych samych wymiarach. Uważam, ze jest to celowa zagrywka vw, auto po pewnym czasie ma się zużyć a klient ma kupić nowe. Moje auto miało regularnie wymieniany olej, jezdzone z głową, co prawda po programie, a mimo to panewki po 113 kkm nadawały się do wymiany. Może do 200kkm albo nawet więcej by wytrzymały ale wolałem nie ryzykować i wymienić. To że jednym korba wychodzi bokiem a innym nie tłumaczył bym tym że panewki dostarczało co najmniej dwóch producentów i każde w inny sposób się zużywały, do tego dochodzi jakość oleju styl jazdy, czy auto jest po programie. Dodam jeszcze że jak wymieniałem panewki mechanik mówił ze niby dotyczy to tylko silników z lat 2007-2008, ostatnio kolega w silniku bls z końca 2009 z przebiegiem ok 170kkm postanowił zobaczyć co z panewkami i stwierdzi że to był ostatni moment na wymianę. U niego panewki były tego samego producenta co w moim bxe tylko w dużo gorszym stanie. Trzeba się zacząć przyzwyczajać do aut jednorazowek :P
W BLS o którym pisałem wcześniej, panewki wyglądały bardzo podobnie do tych, które wyrzucił Wally, niestety nie miałem możliwości zrobienia zdjęć. Wygląda na to, że BLS=BXE, z tym, że BLS-ów jeździ po prostu mniej.
Uważam, ze jest to celowa zagrywka vw, auto po pewnym czasie ma się zużyć a klient ma kupić nowe.
A ja właśnie uważam, że to taki "zwykły" nie obliczony fakap wynikający z jakichś tam oszczędności albo po prostu z tego co się dzieje naokoło - totalnego spadku jakości WSZYSTKIEGO :lol:
Czyli w zasadzie mówimy o oszczędnościach
Jednak za mało tych padnięć jak na planowaną akcję
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Uważam, ze jest to celowa zagrywka vw, auto po pewnym czasie ma się zużyć a klient ma kupić nowe.
A ja właśnie uważam, że to taki "zwykły" nie obliczony fakap wynikający z jakichś tam oszczędności albo po prostu z tego co się dzieje naokoło - totalnego spadku jakości WSZYSTKIEGO :lol:
Czyli w zasadzie mówimy o oszczędnościach
Jednak za mało tych padnięć jak na planowaną akcję
Sam nie opisał bym tego lepiej
Oby tylko księgowi nie brali się za zakłady produkujące prezerwatywy
Uważam, ze jest to celowa zagrywka vw, auto po pewnym czasie ma się zużyć a klient ma kupić nowe.
A ja właśnie uważam, że to taki "zwykły" nie obliczony fakap wynikający z jakichś tam oszczędności albo po prostu z tego co się dzieje naokoło - totalnego spadku jakości WSZYSTKIEGO :lol:
Czyli w zasadzie mówimy o oszczędnościach
Jednak za mało tych padnięć jak na planowaną akcję
Sam nie opisał bym tego lepiej
Oby tylko księgowi nie brali się za zakłady produkujące prezerwatywy
Bądź pewien, że jeśli dany producent ,,ogumienia'' będzie miał w grupie kapitałowej również asortyment ,,for kids'' to w branży ,,ogumienia'' też się trafią jakieś ,,panewki''. i korbowód wyjdzie bokiem
Mam dla Was ciekawostkę.
U mnie korba wyleciała bokiem po wymianie na panewki sputterowe i fabryczne śruby z Cupry TDI. Ten zestaw pojeździł 55 tys km na programie 185KM.
Korba wyszła po podkręceniu silnika do 4500 obr na 4 biegu w około 1s po całkowitym odpuszczeniu gazu. Okazało się że śruby i panewki spisały się bo pozostały na swoim miejscu na wale. Panewki w bardzo dobrym stanie, brak jakichkolwiek wcześniejszych objawów usterki.
Michał725, Twój przypadek dowodzi że problem nadal nie jest znany a same panewki czy inny osprzęt który ulega awarii są tylko efektem nieznanego nam problemu
Ja tam jeżdżę i mam w zadku, jak się zepsuje to się naprawi
To chyba najrozsądniejsze wyjście. Czy osoby, które miały awarię mogą napisać ile w praktyce kosztowało ich postawienie na nowo silnika. Chodzi o koszty całościowe, albo na BXE, albo jakaś podmiana.
Moim zdaniem lepiej jest kupić inny silnik niż pchać się w koszty wymiany panewek jak zaraz szklanki i wałek się wysra. Można oczywiście zrobić wszystko na raz ale ile osób z tego tematu tak zrobiło? Z tego co wiem to tylko szkoda tak zrobił.
Michał725, Twój przypadek dowodzi że problem nadal nie jest znany a same panewki czy inny osprzęt który ulega awarii są tylko efektem nieznanego nam problemu
Ja tam jeżdżę i mam w zadku, jak się zepsuje to się naprawi
żaden pojedynczy przypadek niczego nie dowodzi niestety
dla mnie właśnie irytujące było jeżdżenie na bombie zegarowej :-)
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
szkoda, w porównaniu do ilości BXE które jeżdżą po drogach to jest to promil! Fakt faktem że jest to upierdliwa awaria ale O2 nie jest osamotniona w takich problemach, obecnie większość aut ma takie wpadki mniejsze a nawet większe: patrz koncern GM i śmiertelność podczas wypadków w ich autach.
szkoda, w porównaniu do ilości BXE które jeżdżą po drogach to jest to promil! Fakt faktem że jest to upierdliwa awaria ale O2 nie jest osamotniona w takich problemach, obecnie większość aut ma takie wpadki mniejsze a nawet większe: patrz koncern GM i śmiertelność podczas wypadków w ich autach.
Ale co mnie to obchodzi skoro to właśnie moje panewki, szklanki i wałek były zużyte, nie cieszyło mnie jakoś, że ktoś tam może ma gorzej i nie była to gadka o jakimś silniku kolesia z forum co może rzeczywiście nie musi nikogo przekobywać tylko o moim silniku :-)
Co do napraw to już sam nie wiem ale chyba drugi raz nie ratowałbym tego szajsu tylko wsadził coś innego.
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
szkoda, ale nikt nie każe Ci się cieszyć czy smucić. Na tą sprawę po prostu trzeba popatrzeć realnie. Zmierzam do tego że pisanie teorii spiskowych i marudzenie jakie to badziewie itp nie ma sensu jeśli komuś aż tak bardzo wadzi ten silnik czy marka chyba lepiej żeby sprzedał i zakupił "lepsze" auto. Powiem szczerze że przebrnąłem przez cały ten topic i generalnie nie ma tu żadnych konkretów jak do tej pory poza kilkoma przypadkami uszkodzeń silników. Natomiast urosło to do rangi końca świata :roll:
A podałem przykład innych marek czy modeli bo teraz tak się wszelkie urządzenia produkuje.
A co zrobisz jak Ci skrzynia padnie w Twoim Łosiu S70? Będziesz naprawiał czy psioczył że szajs, bagno, strucel itp?
To tylko narzędzie w naszych rękach i ma prawo się zepsuć. Niestety im więcej danego sprzętu jest na rynku tym więcej może sie zdarzyć przypadków gdzie owy sprzęt się zepsuje tzw. krzywa Gausa.
P.S. Rozmawiałem z userem naszego forum który pracował trochę w ASO Pechamot w Szczecinie i powiedział mi że na naprawdę masę aut które się mu przez ręce przewinęło mieli tylko jedne taki przypadek żeby korba wyszła bokiem. Więc nie demonizujmy, wszytko może się zepsuć.
Komentarz