Tweetnij
Cześć,
Nadeszła zima i pojawił się problem przy opadzie pierwszego śniegu.
Samochód Octavia 2 FL 1.4TSI 2010. Samochód mam od ponad roku. Przejeździłem nim ostatnią zimę i byłem pod wrażeniem działania systemów ABS/ASR/ESP.
Pojawiły się następujące problemy:
1. ASR praktycznie nie działa - przy ruszeniu słychać pracę "dohamowania kół" ale skuteczność jest porównywalna do próby z wyłączonym ASR.
2. ABS sprawia że auto praktycznie nie hamuje na lekkim błocie pośniegowym... Wciskam pedał hamulca do oporu ze znaczną siłą a samochód jedzie dalej - bardzo delikatnie hamując.
3. Kompletnie nie działa ESP (auto lata bokami w prawo, lewo wcale nie reaguje).
Poprzedniej zimy wszystko działało idealnie ESP przy "podcięciu" na ręcznym od razu stabilizowało samochód uniemożliwiając poślizg. ASR płynnie i skutecznie pomagał ruszyć na ośnieżonej drodze a ABS hamował tak, że czułem się bezpiecznie bez obaw, że wjadę w auto przede mną.
Podłączyłem się VCDSem - brak błędów sterownika ABS - czujniki G85, G200, G201 pokazują wartości zgodne z ich zakresem pomiarowym, nie pokazują żadnych głupot (przeprowadziłem adaptację - nie pomogło). Czujniki ABS w każdym kole pokazują tą samą prędkość - uznaje je za sprawne. Nie mam pomysłów.
Z MODÓW (jeśli to ma jakieś znaczenie) auto ostatnio miało zmieniony licznik half dot na maxi dot w serwisie specjalizującym się w VAG i wgrany najnowszy soft.
Nadeszła zima i pojawił się problem przy opadzie pierwszego śniegu.
Samochód Octavia 2 FL 1.4TSI 2010. Samochód mam od ponad roku. Przejeździłem nim ostatnią zimę i byłem pod wrażeniem działania systemów ABS/ASR/ESP.
Pojawiły się następujące problemy:
1. ASR praktycznie nie działa - przy ruszeniu słychać pracę "dohamowania kół" ale skuteczność jest porównywalna do próby z wyłączonym ASR.
2. ABS sprawia że auto praktycznie nie hamuje na lekkim błocie pośniegowym... Wciskam pedał hamulca do oporu ze znaczną siłą a samochód jedzie dalej - bardzo delikatnie hamując.
3. Kompletnie nie działa ESP (auto lata bokami w prawo, lewo wcale nie reaguje).
Poprzedniej zimy wszystko działało idealnie ESP przy "podcięciu" na ręcznym od razu stabilizowało samochód uniemożliwiając poślizg. ASR płynnie i skutecznie pomagał ruszyć na ośnieżonej drodze a ABS hamował tak, że czułem się bezpiecznie bez obaw, że wjadę w auto przede mną.
Podłączyłem się VCDSem - brak błędów sterownika ABS - czujniki G85, G200, G201 pokazują wartości zgodne z ich zakresem pomiarowym, nie pokazują żadnych głupot (przeprowadziłem adaptację - nie pomogło). Czujniki ABS w każdym kole pokazują tą samą prędkość - uznaje je za sprawne. Nie mam pomysłów.
Z MODÓW (jeśli to ma jakieś znaczenie) auto ostatnio miało zmieniony licznik half dot na maxi dot w serwisie specjalizującym się w VAG i wgrany najnowszy soft.
No nic temat na razie pozostawiam w zawieszeniu (aura nie sprzyja grzebaniu przy aucie). Ktoś z kolegów przerabiał temat regeneracji tego czujnika/pompy ABS? Sama pompa jest sprawna więc to kwestia elektroniki, słyszałem że ten czujnik jest połączony taśmą która lubi płatać figle.
Komentarz