O2FL - Podwójne piśniecia gdzieś z za panelu radia

[Chris_M]

Już trzeci raz mi się tak przydarzyło, że podczas jazdy moja Octavia 2FL 2010 nagle zaczęła mi popiskiwać.
Są to podwójne piśnięcia w odstępie 1-2 sekund, dobiegające tak jakby spoza panelu radioodbiornika lub z górnego wylotu wentylacji nad radiem, tak jakby tam był umiejscowiony jakiś miniaturowy głośniczek sygnalizacyjny.
Wyłączenie radia nic nie pomaga, piski ustępują po wyłączeniu zapłonu, a po ponownym włączeniu zapłonu już się nie pojawiają, aż do ponownego wyjazdu (za rok) na wakacje.
Byłbym skłonny podejrzewać jakiś związek zjawiska z klimatyzację, ale dotychczas popiskiwanie pojawiało się wtedy, gdy temperatura na zewnątrz była dość umiarkowana, zazwyczaj już pod koniec dnia.
Ma ktoś pomysł, o co "szkodnikowi" może chodzić?

[Przemek_i]

Wyłączenie radia nic nie pomaga, piski ustępują po wyłączeniu zapłonu, a po ponownym włączeniu zapłonu już się nie pojawiają,

A ja obstawiam silniczki nastawiania klap na szybę albo na kratki nad radiem. Trzeba zrobić procedurę nastawiania i zobaczysz czy piszczy wtedy.
Oba są centralnie za górnymi krawędziami radia.

[Chris_M]

A ja obstawiam silniczki nastawiania klap na szybę albo na kratki nad radiem. Trzeba zrobić procedurę nastawiania i zobaczysz czy piszczy wtedy.
Oba są centralnie za górnymi krawędziami radia.

Popiskiwanie nagle pojawia się po wielogodzinnej jeździe przy niezmienianych ustawieniach wentylacji i klimatyzacji.
Poza tym, te dźwięki ewidentnie są elektronicznie generowanymi sygnałami i pochodzą z jakiegoś głośniczka, który musi być tam gdzieś zainstalowany. Pytanie, o czym one mają mnie informować?
Intuicja podpowiada, że to może mieć jakiś związek z klimatyzacją, ale instrukcja nic na ten temat nie wspomina, a Googla także nic nie pomaga.

[Przemek_i]

te dźwięki ewidentnie są elektronicznie generowanymi sygnałami i pochodzą z jakiegoś głośniczka, który musi być tam gdzieś zainstalowany

wydzieraj radio
3 minuty roboty i zobaczysz

[Chris_M]

Odświeżam temat, ponieważ zjawisko występuje co roku, regularnie za każdym razem gdy wracam z Chorwacji. Tak było w 2020 roku, w 2021, 2022, 2023, a w br. to popiskiwanie po raz pierwszy dodatkowo wystąpiło także w Polsce, podczas letnich upałów w lipcu.
W br. dwukrotnie udało mi się nagrać to popiskiwanie. Za pierwszym razem w lipcu na terenie kraju:

https://drive.google.com/file/d/1_vYXvNccNaKHg1TAA7uVIyW_yStiUazx/view?usp=sharing

a za drugim razem w sierpniu, jak zwykle podczas powrotnej drogi z Chorwacji:

https://drive.google.com/file/d/1IS2qYqYTKReMl1LpFhS6L0sODNDj5hXQ/view?usp=sharing

Popiskiwanie ewidentnie ma za zadanie coś zasygnalizować kierowcy, gdyż na pierwszym nagraniu mamy serię potrójnych piśnięć, a na drugim piśnięcia są tylko podwójne.
Popiskiwanie chyba nie ma żadnego związku z klimatyzacją, gdyż (jak widać na nagraniu) wyłączenie klimatyzacji nie przerywa tego popiskiwania. Aby je uciszyć konieczne jest zgaszenie silnika, chociaż z moich tegorocznych doświadczeń wynika, że czasami nie wystarczy samo zgaszenie silnika (w ubiegłych latach wystarczało!), a czasem przed ponownym uruchomieniem silnika, trzeba jeszcze trochę poczekać ze zgaszonym silnikiem.
Zastanawiam się, czy to popiskiwanie nie sygnalizuje czasem zbyt wysokiej temperatury oleju, jak na jego parametry i możliwości.
Jeżdżę na zalecanym przez producenta oleju Shell Helix Ultra Profesional AV-L 0W-30 z aprobatą VW 504.00/507.00 w trybie LL i zastanawiam się, czy ten olej jest wystarczający na Chorwację i tak upalne lato, jakie było w tym roku.
Podejrzewam, że w instrukcji serwisowej Octavii coś na ten temat chyba powinno być napisane, ale ja nie mam dostępu do takiej instrukcji.

[krzynol]

to nie jest dźwięk naturalny dla tego auta.
musi to robić jakieś dodatkowe urządzenie

[Chris_M]

Chyba jednak naturalny, bo właśnie włączyło mi się powiadomienie o konieczności zrobienia przeglądu (rysunek klucza widlastego na wyświetlaczu kilometrów) i teraz za każdym razem gdy włączam stacyjkę, to słyszę podobny dźwięk, ale tylko pojedynczy.
Zresztą podobny ostrzegawczy dźwięk rozlega się za każdym razem, gdy temperatura otoczenia spadnie poniżej 4°C.

[krzynol]

nie nie, to nie ten dźwięk

chcesz się pokłócić merytorycznie?

[jasiek2905]

A przednie czujniki są w aucie?

[Chris_M]

A przednie czujniki są w aucie?

Nie mam przednich czujników, ale poszedłem tym tropem, gdyż był dosyć sensowny. Niestety, ale ten trop okazał fałszywy, gdyż ostrzegawcze dźwięki od tylnych czujników są generowane przez jakiś głośniczek zabudowany na lewym środkowym słupku, na wysokości lewego ucha kierowcy, a nie gdzieś za panelem klimatyzacji.

[Chris_M]

nie nie, to nie ten dźwięk

chcesz się pokłócić merytorycznie?

Kłócić się nie chcę, ale bardzo chętnie merytorycznie podyskutuję
Sprawdziłem ten dźwięk, który w momencie włączenia stacyjki pojawia się wraz z rysunkiem klucza na wyświetlaczu, wzywającym do wizyty w serwisie.
W mojej ocenie to są dwa prawie równoczesne dźwięki:
pierwszy dobiegający gdzieś z okolicy panela klimatyzacji oraz drugi, opóźniony o jakiś ułamek sekundy, który dobiega z tego samego głośniczka na środkowym słupku, który generował ostrzegawcze dźwięki od tylnych czujników cofania.

[Chris_M]

to nie jest dźwięk naturalny dla tego auta.
musi to robić jakieś dodatkowe urządzenie

Jestem pierwszym właścicielem tego auta, mam go od nowości i poza zestawem głośnomówiącym oraz blokadą skrzyni biegów nic więcej w nim nie było montowane.
Zestaw głośnomówiący nie potrzebuje mieć własnego głośniczka, gdyż jest podłączony do radia samochodowego i gdy potrzebuje wygenerować jakiś dźwięk, to wysyła go na samochodowe głośniki.

[krzynol]

tylko takie auto nie posiada oryginalnie drugiego głośniczka do sygnalizacji
już dawno bym to rozebrał, panel klimatronika to 4 śrubki

[Chris_M]

tylko takie auto nie posiada oryginalnie drugiego głośniczka do sygnalizacji

Jakiś głośniczek tam chyba musi być, bo przecież przy włączaniu stacyjki skądś ten dźwięk dzwonka się bierze:

https://drive.google.com/file/d/1akw7Gua4hLnkVznYbmASGLwCOpm5OB4E/view?usp=sharing

już dawno bym to rozebrał, panel klimatronika to 4 śrubki

Ale pytanie po co rozbierać? Po demontażu klimatronika zobaczę miniaturowy głośniczek, od którego dwa przewody biegną gdzieś do całej wiązki pozostałych przewodów, a przecież to mi nic nie da.

[krzynol]

Ale pytanie po co rozbierać? Po demontażu klimatronika zobaczę miniaturowy głośniczek, od którego dwa przewody biegną gdzieś do całej wiązki pozostałych przewodów, a przecież to mi nic nie da.

no właśnie, trzeba sprawdzić dokąd idzie i skąd się biorą te dzwięki.
inaczej nie będzie odpowiedzi co to, bo nikt inny tego nie ma.

[Chris_M]

no właśnie, trzeba sprawdzić dokąd idzie i skąd się biorą te dzwięki.

A dokąd może iść, jeśli nie do komputera pokładowego?
Przecież to jest oczywiste, nawet bez konieczności rozbebeszania wiązek przewodów. A wiedza o tym, że głośniczek jest podpięty do któregoś z wyjść komputera pokładowego, w niczym nie wyjaśnia sytuacji, dopóki nie mamy pełnej dokumentacji tego komputera.

[jasiek2905]

Głośniczek do przednich czujników jest właśnie gdzieś za panelem klimatyzacji z tylnych jest dokładnie jak piszesz w lewym środkowym słupku. Ale w twoim przypadku za panelem klimy nie powinno go tam być. Jest tylko w autach z przednimi i tylnymi czujnikami parkowania.

[Chris_M]

Ale jeśli za panelem klimatyzacji nie ma głośniczka, to w takim razie, skąd wydobywa się dźwięk ostrzegający o spadku temperatury poniżej 4°C? Bo on dobiega gdzieś z przodu kabiny!
Jestem przekonany, że ten głośniczek jest montowany w każdym egzemplarzu, bez względu na to czy czujniki są tylko z tyłu, czy także z przodu. A przy braku przednich czujników komputer pokładowy wysyła sygnał na ten głośniczek tylko w jakichś ściśle określonych sytuacjach, jak np. spadek temperatury zewnętrznej w okolice 0°C lub być może utrata właściwości smarnych oleju z powodu zbyt wysokiej temperatury.
Instrukcja obsługi wspomina o tym, że w trybie LL jakość oleju jest monitorowana i w razie pogorszenia się jego parametrów, kierowca jest ostrzegany o tym.

[krzynol]

Ale jeśli za panelem klimatyzacji nie ma głośniczka, to w takim razie, skąd wydobywa się dźwięk ostrzegający o spadku temperatury poniżej 4°C? Bo on dobiega gdzieś z przodu kabiny!

głośniczek ostrzegawczy jest tylko jeden i jest w liczniku.

Jestem przekonany, że ten głośniczek jest montowany w każdym egzemplarzu, bez względu na to czy czujniki są tylko z tyłu, czy także z przodu

Mylisz się, głośnik przedniego parktronika (jak jest), jest schowany za licznikiem. i głośnik ten jest podłączony tylko i wyłącznie do parktronika.

Próbujesz nam swoje teorie uskuteczniać, zamiast rozebrać i zobaczyć co to.
Kierujesz się (nie)wiedzą nabytą na tym jednym swoim aucie, a ja rozebrałem, naprawiłem setki takich aut, więc nie wymyślaj.

[krzynol]

A dokąd może iść, jeśli nie do komputera pokładowego?
Przecież to jest oczywiste, nawet bez konieczności rozbebeszania wiązek przewodów. A wiedza o tym, że głośniczek jest podpięty do któregoś z wyjść komputera pokładowego, w niczym nie wyjaśnia sytuacji, dopóki nie mamy pełnej dokumentacji tego komputera.

Ty nie masz takiej dokumentacji, ja mam i powtarzam nie ma dodatkowych głośniczków w ori systemie auta.
Zresztą nie ma czegoś takiego jak wyjścia komputera pokładowego...