Witam, jak w temacie mam taki problem. Ogólnie samochód przy zapalaniu na zimnym silniku trochę się dławi, po zapaleniu 2-3 sekundy leci lekko niebieski dym. Na korku oleju już tworzy się "masło", natomiast płynu chłodniczego mam aż za dużo (wcześniej był na normalnym poziomie). Sprawdzałem testerem na obecność CO2 w zbiorniczku płynu chłodniczego- test nie wykazał dwutlenku węgla. Więc teoretycznie uszczelka pod głowicą sprawna. Miał ktoś podobne objawy? Ewentualnie może to być pęknięta głowica (czego najbardziej się boje)?
Z góry dzięki za pomoc
Z góry dzięki za pomoc
Komentarz