Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

turbina Skoda II

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • turbina Skoda II

    "odcięło" turbinę. Przejechałem kilka km, załatwiłem swoje sprawy odpaliłem- wszystko ok. . Po kilku dniach ponownie . I tak trzykrotnie. Żadnych zapalających się kontrolek. Podłączenie do kompa -błąd PO234 regulacja ciśnienia doładowania przekroczona granica regulacji. Wczoraj jeżdziłem, próby na obrotach 2 ,3 ,4 tys obrotów i....i nic. Wszystko jak w zegarku. Turbina pracuje, samochód przyspiesza. Za kilka dni wyjazd za granicę i pytanie: turbina do wymiany ? Nie ukrywam, że jestem na pograniczu "zmiany pampersa" -)
    mkera

  • #2
    W najgorszym przypadku regeneracja turbiny, poza tym wg internetu przyczyn może być znacznie więcej m.in.: "przeładowanie turbo, uszkodzony czujnik ciśnienia, uszkodzony zawór sterujący, problem z vacuum, zatarta geometria, dziura w przewodzie i szereg innych rzeczy

    Problem z chwilową utrata mocy - Octavia Club Polska
    Wirus -> 136 KM 310 Nm
    https://forum.octaviaclub.pl/forum/m...kombi-by-szere

    Komentarz


    • #3
      Jeżeli to była zabrudzona geometria to twoje jazdy na do 4 tys obrotów mogły ją rozruszać. Generalnie jak długo jeździłeś w trybie miejskim to kierowniczki geometrii pracowały w ograniczonym zakresie. Wtedy tworzy się jakby "próg" z nagaru o który może się kierowniczka zahaczyć i jest problem.
      Dla pewności wjedź gdzieś na kanał i ręcznie poruszaj popychaczem gruszki od zmiennej geometrii. Powinien pracować bez zacięć. Jeżeli się przycina - to geometria do czyszczenia.

      Wyjazd na wakacje - loteria. Albo geometria się rozruszała i problemu nie będzie. Albo przytnie się znowu gdzieś przy wyprzedzaniu i nie będzie fajnie.

      Komentarz


      • #4
        W mojej Octavii 2 1.9 TDI BXE występowało podobnie. Auto 2 razy straciło moc przy przyśpieszaniu. Po odstawieniu do mechanika i weryfikacji problemu okazało się, że siadła geometria i się zacina - werdykt: regeneracja. Po tym auto idzie jak złe, problem nie powrócił. Kontrolek nie było za pierwszym razem ale za drugim już był check engine i odcięcie turbo.

        Komentarz

        POWRÓT NA GÓRĘ
        Pracuję...
        X