[O2] Drżenie samochodu 2005/1.9 tdi/105KM/148k km

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Błażej
    Classic
    • 2014
    • 27

    #51
    Witam.Ja mam problem co jazdy czuć caly czas drżenie w srodku auta na swiatłach czy jakims postoju bardzo żadko sie zdażyło zeby bylo czuc drżenie .Czy to tez moze byc dwumasa?wykluczajac ze w oponach nie ma żadnych guzów ani nic

    Komentarz

    • lilo
      RS
      • 2006
      • 4315
      • Mercedes-Benz

      #52
      Błażej, tak
      Daniel

      Komentarz

      • Błażej
        Classic
        • 2014
        • 27

        #53
        Wymienilem jakos w marcu dwumas z powodu ze już było slychac ,,dudududu" czyli już uszkodzony zużyty,na jednomas(tak mi polecano w sklepie) a drżenie dalej było odczuwalne o którym pisałem wcześniej na jakimkolwiek postoju czy to na biegu jałowym czy jakimkolwiek innym biegu (szszczegolnie gdy samochod był choćby lekko przechylony na jakims wzniesieniu czy spadzie wtedy było to najbardziej odczuwalne) i na dodatek skrzynia zaczela brzęczeć po wymianie na jednomas gdy przykładowo wjezdzalem na parking na 1czy2 bez wcisnietego sprzegla bez gazu auto po prostu samo jechalo gdy ja szukałem miejsca parkingowego z pod auta było wyraźnie slychac ocierający się metaliczny dźwięk z krótkimi przerwami.Na początku września wymieniłem spowrotem jednomas na ory.dwumas i skrzynia się uciszyla( powod ponoć jedenomasu się nie montuje do 6biegowych aut bo nie sa wstanie odebrać wszystkich drgani miedzy innymi skrzynia dostawala po dupie itp. itp.) ale drżenie dalej czuc nie jest jakos strasznie odczuwalne ale jadnak przeszkadza i nie pokoi.
        Może jakies sugestje co to może być??? Poduszki sprawdzane wszystko ok zbieznosc ustawiona.

        Komentarz

        • LukaszU
          Classic
          • 2016
          • 10

          #54
          Podepnę się pod temat aby nie zaśmiecać forum. 2 miesiące temu kupiłem Octavię II, 1.9TDI 105KM BXE rocznik 2006. Auto ma przejechane 246 tyś km, przebieg autentyczny potwierdzony rachunkami oraz niemieckimi tuv i dekra (czymkolwiek ona jest).

          Od pewnego czasu zauważyłem na wolnych obrotach, na biegu jałowym drżenie auta. Nie jest to drżenie całej budy tylko takie cykliczne, powiedzmy w odstępach pół minutowych. Drążek nie drży, obroty nie falują. Dziś podniosłem maskę i silnik wpada w cykliczne drgania, głównie jakby jego prawy górny róg (patrząc od przodu auta) blisko grodzi. Silnik jakby lekko prawie podskakiwał. Serio.

          Pierwsze co to obstawiam dwumas, jednak w historii serwisowej oraz z rozmowy z właścicielem wynika, że był wymieniany przy przebiegu 239 tyś km. Pedał sprzęgła chodzi baardzo lekko jakby go w ogóle nie było, sprzęgło ładnie bierze. Znalazłem rachunek na wymianę części, ale jest po niemiecku, niemniej jednak może ktoś jest mi w stanie powiedzieć dokładnie co za części były wymieniane i czy to aby na pewno w komplecie z dwumasą i sprzęgłem.

          Więc tak:
          1) geber nehmerzylinder taka część

          W sobotę będę jechał do mechanika na sprawdzenie czy to dwumasa.

          Komentarz

          • Boouth
            Classic
            • 2013
            • 3

            #55
            cykliczne drgania autka

            Witam,
            podepnę się pod temat.
            Czy koledzy znaleźli rozwiązanie zagadki drgań?
            Mam podobnie, czuć cykliczne drgania auta, brak falowania obrotów,
            kolega wspominał że może to mieć związek ze zużytą pompą od klimy,
            może coś w tym jest ponieważ drgania nasiliły się teraz wiosną jak się zrobiło cieplej,
            pozdrawiam

            Komentarz

            • dros123
              Classic
              • 2016
              • 2

              #56
              Drżenie na jałowym

              Witam.Odkopie temat bo moze komuś sie to przyda.Miałem własnie takie objawy drżenie na jałowym takie nierytmiczne raz delikatne raz mocniejsze.Zauważyłem tez że jak odpalałem zimny silnik przez chwilę drgał jeszcze mocniej.Już chciałem dobierac się do pompek ale szukając innej usterki postawiłem auto na klockach , zapiołem 1-dynkę i patrzyłem jak cały silik lata szczególnie po prawej stronie patrząc od przodu.Latały przeguby i drżał amortyzator a ponieważ główną bolączką auta były drgania na kierownicy i budzie przy 100 km/h czepiłem się poduszki skrzyni pod aku.Wymianą poduszki wyeliminowałem same drżenie na jałowym
              na kołach jest dalej.Obstawiam przegób wewnętrzny właśnie od kierowcy ale jeszcze nie naprawiłem usterki.Poducha miała numer 1K0 199 555Pozdrawiam

              Komentarz

              Pracuję...