Odbój amortyzatora tylnego w O2

[soften]

Andys, nie jest to personalna wycieczka ale błagam nie piszcie takich farmazonów. Zimą auto na 205/55/16 pali mi prawie 11l na 100 i tak samo latem na zestawie 225/45/17 :lol:

Między 205/55/16 a 225/45/17 nie zauważyłem różnicy w spalaniu. Różnica dopiero pojawia się przy 195/65/15. Moim zdaniem klima w lecie bardzo dużo zżera paliwa. Na postoju z wyłączoną klimą pokazuje mi 0.9l/h a z klimą 1.2l/h. Większe spalanie na setkę nawet o jeden literek przy klimie jest bardzo prawdopodobne.

[mariusz8]

Odbój amortyzatora tylnego w O2

Witajcie

Ostatnio myjąc moją O2 zauważyłem że odboje amortyzatorów (szczególnie ten z lewej strony) są w opłakanym stanie (popękana i odpadająca pianka). Prawdopodobnie powodem był śnieg i lód w nadkolach podczas obecnej zimy. Plastykowa osłona też się zsunęła z odbojów.

Najchętniej zaczekał bym z wymianą do wiosny. Proszę o opinię czy jazda z takimi odbojami jest szkodliwa dla samochodu/amortyzatorów? Czy należy wymieniać od razu osłonki?

Czy wymiana jest skomplikowana?

Pozdrawiam

[mg1976]

Absolutnie nie czekaj z wymianą, bo jeśli osłona spadła z odboju, to zaraz będziesz miał wypiaskowany chrom na tłoczysku, a to migusiem zniszczy uszczelnienie i amortyzator pocieknie. A wtedy jest "after birds" i oprócz nowego kompletu osłon i odbojów będziesz miał do kupienia jeszcze amortyzatory...

[czyzyk64]

mariusz8, wymiana nie jest trudna, ja odkręcałem od góry dwie śruby, całość ściskałem na dół, potem wymiana oslonki i montaz w odwrotna strone. cena w aso za szt jakieś 50 zl. nr kat do hb 1K0511353P

[mariusz8]

Chodzi o to że plastykowa osłonka trzyma się odboju więc amortyzator jest chroniony. Po prostu odbuj ma miższą sprawność jeśli chodzi o tłumienie drgań podczas jazdy. Co o tym myślicie. Wygląda na to że drążek amortyzatora jest chroniony.

[marekzu]

Jesli nie widzisz tloczyska - nie ma problemu , odboj nie tlumi zadnych drgan - on ma zabezpieczyc aby przy mega dobiciu amortyzator nie uderzyl w gorne mocowanie - on nie ma sprawnosci

[Biszczu]

odgrzewam kotlecik, bo...

w O2 występują dwa rodzaje amortyzatora tylnego. Pierwszy jest dla aut po 2006 roku i oznaczony jest 1K0 511 353 P, drugiego nie nr nie znam. Różnica między nimi jest taka, że w jednym podstawa odboju jest jajowata a w drugim okrągła i teraz pytanie jaki odbój będzie pasować do O2 2005 r ???

[mariuszpolice]

Ja mam o2 z 2005r i odbój mam jajowaty

[Biszczu]

mariuszpolice, a jaki masz rok modelowy auta ? 2005 czy 2006 ?

[bohen]

Biszczu, w przypadku tych odbojów to nie ma znaczenia MY ale numer VIN. Do któregoś numeru VIN (auta) były stosowane stare odboje a dalej już nowe.
Stary ma numer 1K0 511 353 P a nowy 3C0 511 359.

Także żeby w 100% odpowiedzieć na twoje pytanie to potrzebny jest twój nr VIN.

[Biszczu]

to jaki będzie tutaj ?

[bohen]

U Ciebie będzie 1K0 511 353 P. Przynajmniej tak wynika z ETKI.

[Biszczu]

czyli wychodzi, że to jest ten jajowaty

[bohen]

Dokładnie tak.

[Biszczu]

bohen, dzięki

[bohen]

Proooszę.

[Biszczu]

Pomógł poszło w innym temacie, ale...zawsze

[mariuszpolice]

mariuszpolice, a jaki masz rok modelowy auta ? 2005 czy 2006 ?

modelowy 2005

[bartb]

Witajcie, mam podobny problem z odbojem w tylnym lewym kole, czy ktoś mógłby sprawdzić po vin jaki mam kupić?czy te odboje piankowe są jakieś uniwersalne czy jednak "rozmiar ma znaczenie"
bardzo proszę o pomoc

VIN TMBHS21ZX82234135

z góry dziękuje

[sziaba]

Tak sobie wtrącę odnośnie tego odboju "z lewej strony"...
Metoda doraźna :wink: ;
Jeżeli osłona plastikowa spadła i leży na amortyzatorze i reszta odboju która trzyma sie u nasady amortyzatora jest w miarę ok ( czyli nie sypie się w palcach) to w prosty sposób można po zdjęciu koła wydłubać śrubokrętem ze środka plastiku urwany kawałek odboju (uwaga by nie zarysować tulei amor.) by następnie nasunąć na pozostałą część odboju uw plastikową osłone amortyzatora
W razie oporów możn prysnąć czymś odbój dla poślizgu :twisted: Odbój jest dość plastyczny i daje się wcisnąć bez większych problemów . Cała operacja to 5min + demontaż/montaż koła :diabelski_usmiech

[bartb]

Tak sobie wtrącę odnośnie tego odboju "z lewej strony"...
Metoda doraźna :wink: ;
Jeżeli osłona plastikowa spadła i leży na amortyzatorze i reszta odboju która trzyma sie u nasady amortyzatora jest w miarę ok ( czyli nie sypie się w palcach) to w prosty sposób można po zdjęciu koła wydłubać śrubokrętem ze środka plastiku urwany kawałek odboju (uwaga by nie zarysować tulei amor.) by następnie nasunąć na pozostałą część odboju uw plastikową osłone amortyzatora
W razie oporów możn prysnąć czymś odbój dla poślizgu :twisted: Odbój jest dość plastyczny i daje się wcisnąć bez większych problemów . Cała operacja to 5min + demontaż/montaż koła :diabelski_usmiech

ja jednak bym wymienił na nowy skoro to koszt niewielki a i roboty nie dużo

[sziaba]

bartb, jak wspomniałem metoda doraźna :wink: i działa , a co nowe to nowe :twisted:

[bartb]

bartb, jak wspomniałem metoda doraźna :wink: i działa , a co nowe to nowe :twisted:

skoro działa to jutro spróbuje tak zrobić zanim kupie,dzięki

[marcinpppl]

Gdybyś jednak zdecydował się kupić nowe odboje to nie zapomnij dokupić pierścieni aluminiowych pomiędzy odbojem a osłoną (nie pamiętam nr części). Sam ostatnio przerabiałem ten temat, kupiłem same odboje i okazało się, że pomiędzy odbojem a osłoną jest jeszcze taki pierścień (niedokładnie przestudiowałem ETKĘ). Niestety pierścień też był w kiepskim stanie, więc i jego należało wymienić. A co za tym idzie kolejne zamówienie i kolejne koszty transportu. Koszt niewielki, bo ok. 12 PLN za pierścień, więc warto zastanowić się, czy przy okazji kupna odbojów zakupić również pierścienie.
A od mechanika dowiedziałem się, że SACHS robi też takie odboje tylko że lekko zmodyfikowane. Modyfikacja polega na tym, że odbój "zawiera" już w sobie ten pierścień, także osłonę zakładasz na odbój bezpośrednio.
A wybór należy do Ciebie. Powodzenia!

[krzynol]

przede wszystkim trzeba sprawdzić, który typ odbojów się posiada
stary typ to bałwanki i gnizdo amorka owalne!
w nowszym rozwiązaniu (>2007) jest okrągło