Ostatnio jechałem i nagle coś strzeliło i auto straciło na mocy (nie mogłem wyjechać na delikatną górkę bo zaraz gasło) za chwile pojawił sie biały dym z wydechu. Zero wycieków. Stwierdziłem że to turbo i wysłałem ją na gwarancje bo juz była regenerowana. W Turbo serwisie mówią że turbina jest cala ze to musi być co innego a mechanicy dają sobie głowę uciąć że to turbo.
Macie jakieś zdanie na ten temat?
A jak strzeliło to może jakieś rury w dolocie i bierze lewe powietrze? Rozumiem że silnik odpala i chodzi normalnie tylko nie masz mocy? Ps jakieś błędy?
Para wodna tzn. spala ci płyn chłodzący - czyli może być walnięta uszczelka. Odkręć korek zbiornika wyrównawczego i zobacz czy są pęcherzyki powietrza lub czy wywala pod ciśnieniem płyn chłodzący.
hmmm...jeżeli turbiniarze twierdzą iż jest ok i dają na to kwitung i jeżeli cos nagle przy zmianie obciążenia strzeliło, parch stracił na mocy, zaczał kopcić zwłaszcza jak jest rozgrzany, coraz trudniej będzie odpalał, to stawiałbym na którś z wtrskiwaczy.....przynajmniej taka jest moja końcepcja, choc oczywiście nie musi być prawdziwa, niemniej - niestety - nie jest wysssana z palca... :szeroki_usmiech
U mnie przy tych samych objawach przyczyną był przetarty wałek rozrządu.
Był - Volkswagen Golf IV 1.9 TDI (110 km)4motion
Był - Volkswagen Touareg R5 2.5 TDI (174 km)
Był - Volkswagen Golf V 1.9 TDI ( 105 km)
Był - Mercedes E320 CDI (224 km) 4matic
Było- BMW X6 35i ( 306 km)
Było- Audi A6 2.7 TDI ( 180 km) quattro
Jest- Skoda Octavia II 2.0 TDI (140 km) 4x4- http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=67460
Pytań może być wiele dlaczego walnela po 2 miesiącach od pierwszej regeneracji i dlaczego owyserwis nie wykrył aktualnej wady tylko twierdził że jest OK
Pytań może być wiele dlaczego walnela po 2 miesiącach od pierwszej regeneracji i dlaczego owyserwis nie wykrył aktualnej wady tylko twierdził że jest OK
..ano może..i trzaby znaleźc dopowiedź zanim padnie trzeci raz......a dalczego nie wykryli..hmmm...nie szukali? nie umieli?... :niewiem
Komentarz