02 wymiana klocków i tarcz tył

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • krzem88
    Ambiente
    • 2012
    • 156
    • Octavia II (1Z3)
    • BJB 1.9 TDI PD 105 KM
    • CHZD 1.0 TSI 115 KM

    #51
    Witam

    Pytanie odnośnie klocków hamulcowych przód.
    Kiedy najlepiej wymienić klocki, mnie zostało ok 0.5 cm grubości okładziny, czy w tej wersji Octavii mam czujnik , który będzie mnie informować o wymianie klocków?

    Odnośnie marek za komplet

    Bosch 380 zł
    Ate 430 zł
    Roadhause? 310 zł

    co byście polecili? Czy od razu wymienić płyn hamulcowy?

    Pozdrawiam

    Komentarz

    • krzynol
      RS
      S_OCP Member
      • 2007
      • 10960
      • Superb II combi (3T5)
      • ASV 1.9 TDI VP 110 KM
      • CFHC 2.0 TDI CR 140 KM

      #52
      Zamieszczone przez krzem88
      czy w tej wersji Octavii mam czujnik , który będzie mnie informować o wymianie klocków
      no raczej nie, jak masz 5mm okładzin
      ale musisz sprawdzić czy z LP hamulca wychodzi kabelek
      ->Usługi elektroniki/małej mechaniki VAG, usługi IT
      ->Superb 2FL CFGB DSG 4x4 Platinum+
      poprzednie modele:
      ->O2FL CFHC DSG Elegance+ 2016-2020
      ->O2 BKC+ARL 4x4 Adventure+ 2010-2016
      O1FL ASV Ambiente Ice 2003-2010 VW Golf 3 AAZ Classic 2000-2003

      Komentarz

      • andrzej1962
        L&K
        • 2010
        • 1306
        • Octavia III combi (5E5)
        • BXE 1.9 TDI PD 105 KM
        • DADA 1.5 TSI 150 KM

        #53
        krzem88, kolego jest na forum sprzedawca klocków i to chyba nie jeden. Na pewno coś doradzą i zaproponują. O Bosch-ach ktoś na forum wypowiadał się, że bardzo pylą, ale nie pamiętam jakie klocki i do jakiego silnika.

        Komentarz

        • robreg
          L&K
          • 2010
          • 1195
          • Octavia I (1U2)
          • AXP 1.4 MPI 75 KM

          #54
          Zamieszczone przez krzem88
          Witam

          Pytanie odnośnie klocków hamulcowych przód.
          Kiedy najlepiej wymienić klocki, mnie zostało ok 0.5 cm grubości okładziny, czy w tej wersji Octavii mam czujnik , który będzie mnie informować o wymianie klocków?

          Odnośnie marek za komplet

          Bosch 380 zł
          Ate 430 zł
          Roadhause? 310 zł

          co byście polecili? Czy od razu wymienić płyn hamulcowy?

          Pozdrawiam
          Ja np. lubię firme Ate i nie narzekam. Ale kazdemu co kto lubi.

          Klocki mozesz wymienic jak zostanie 1mm okladziny w najbardziej zuzytym klocku ;-) Rzecz w tym, by ten moment wlasciwie okreslic.

          Plyn dla przyzwoitosci powinno sie wymienic raz na dwa-trzy lata. Przy starszych plynach juz powinno sie to zrobic dla skutecznosci hamowania. Dla normalnej eksploatacji wystarczy DOT4 markowego wypustu.

          [ Dodano: Wto 02 Lut, 16 13:30 ]
          Chyba kazda O2 miala czujnik zuzycia klockow hamulcowych.
          Pozdrawiam, Robreg.
          ----
          furmanka.blogspot.com fan ;-)

          Komentarz

          • andrzej1962
            L&K
            • 2010
            • 1306
            • Octavia III combi (5E5)
            • BXE 1.9 TDI PD 105 KM
            • DADA 1.5 TSI 150 KM

            #55
            Podgrzewam kotleta
            Gdzie i co smarować z przodu dowiedziałem się od DGW za co mu jestem wdzięczny, żałuję tylko, że przy wymianie przodu nie spytałem o tył. Teraz co prawda nie pytałem go o tył, ale jak ktos ostatni post pisał w kwietniu 2015 to chyba coś nie teges. Więc pytanie jest praktycznie jedno bo klocki z tyłu różnią się jednym - dodatkowymi blaszkami. Domyślam się, że to jakieś prowadnice. Smarować? jak tak to czym - miedzianym?
            Załączone pliki

            Komentarz

            • Kazek13
              Classic
              • 2016
              • 8
              • Honda
              • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

              #56
              Ja zawsze przy wymianie klocków smaruję (przy octavii jeszcze nie wymieniałem) tym:

              miejsca gdzie poruszają się klocki

              i tył klocków, czyli styk klocka z zaciskiem

              Komentarz

              • endryu
                RS
                • 2006
                • 3773
                • Octavia II combi (1Z5)
                • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                #57
                Zamieszczone przez andrzej1962
                Smarować? jak tak to czym - miedzianym?
                W ELSA nie ma zapisu o smarowaniu "klocków" przy wymianie. Dokładnie oczyścić miejsca montażowe i wymiana kpl. (klocki, blaszki, śruby) na nowy. Zweryfikować zacisk.
                O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
                O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
                =================================================

                Komentarz

                • andrzej1962
                  L&K
                  • 2010
                  • 1306
                  • Octavia III combi (5E5)
                  • BXE 1.9 TDI PD 105 KM
                  • DADA 1.5 TSI 150 KM

                  #58
                  uff wymienione bez przyrządu do wkręcania tłoczków. Stwierdzam, że blaszki o które pytałem to chyba mają zastosowanie wtedy jak jest zbyt duży luz po włożeniu nowego klocka. Wyczyściłem prowadnice do "gołego" i po podłożeniu tych blaszek po których ma się ślizgać klocek to klocek nie chciał wejść. Nawiasem blaszek tych nie miałem po zdemontowaniu starych klocków a podejrzewam, że były od nowości . Auto kupiłem przy 25kkm to wątpię, że były zmieniane przy serwisie olejowym po takim przebiegu. Do wkręcania użyłem samoróby tj blachy z przyspawaną nakrętką w którą wchodzi śruba z przyspawaną rączką jako pokrętło. Jak już tłoczek ruszy to szybko idzie. jak go zostawimy na dłuższą chwilę to ponowne ruszenie znowu wymaga większej siły. Oczywiście do wkręcania klucz od szlifierki kątowej. No i pamiętajmy o odkręceniu korka wlewu płynu hamulcowego. Ja po wymianie musiałem trochę go odciągnąć.

                  Komentarz

                  • marcink_1
                    Rider
                    • 2010
                    • 312

                    #59
                    Witam.
                    Też wymieniałem u siebie klocki z tyłu i trochę mi się grzeje szczególnie lewe koło.
                    Zastanawiam się czy niezbyt dużo smaru nakładłem do prowadnika. Robiłem tak nałożyłem smaru na prowadnik i wcisnołem go do końca. Nadwyżkę co wyszła zebrałem, później go wyjołem, założyłem gumkę i włożyłem ponownie. Te blaszki po których chodzą klocki też delikatnie pociągnełem smarem. Ciekawy jestem czy czeka mnie rozbieranie ponowne czy samo przejdzie po jakimś 1000 km.
                    Proszę o poradę jak sprawa wyglądała u Was i ewentualnie co źle zrobiłem?

                    Pozdrawiam.

                    Komentarz

                    • andrzej1962
                      L&K
                      • 2010
                      • 1306
                      • Octavia III combi (5E5)
                      • BXE 1.9 TDI PD 105 KM
                      • DADA 1.5 TSI 150 KM

                      #60
                      IMO chyba z tym smarem trochę przesadziłeś bo napchałeś smaru w element który jest "zaślepiony". Śruba ta (prowadnica) ma lekko chodzić. Gumowa harmonijka ma dać sobie radę ją wypychać. Ja po wyczyszczeniu ze starego smaru troche wcisnąłem do środka smaru do tłoczków i trochę dałem na samą śrubę. Po włożeniu poobracałem śrubą i trochę ja powciskałem aby smar rozprowadzić. Na pewno nie jest go tyle aby po wciśnięciu śruby wypychało smar. To tyle ale to moje zdanie. Miejsca gdzie klocek się ślizga tez przesmarowałem bardzo delikatnie ale pastą miedzianą.

                      Komentarz

                      • dudix83
                        Drive
                        • 2015
                        • 40

                        #61
                        Zamieszczone przez andrzej1962
                        IMO chyba z tym smarem trochę przesadziłeś bo napchałeś smaru w element który jest "zaślepiony". Śruba ta (prowadnica) ma lekko chodzić. Gumowa harmonijka ma dać sobie radę ją wypychać. Ja po wyczyszczeniu ze starego smaru troche wcisnąłem do środka smaru do tłoczków i trochę dałem na samą śrubę. Po włożeniu poobracałem śrubą i trochę ja powciskałem aby smar rozprowadzić. Na pewno nie jest go tyle aby po wciśnięciu śruby wypychało smar. To tyle ale to moje zdanie. Miejsca gdzie klocek się ślizga tez przesmarowałem bardzo delikatnie ale pastą miedzianą.
                        Z tą ilością smaru w prowadnicach zgodzę się z Tobą natomiast miejsca w których posuwa się klocek mają zostać suche nie smarujemy tych miejsc żadnym specyfikiem. Klocek ma tam wejść na sucho i ma być delikatny luz naprawdę delikatny tak żeby swobodnie się tam mógł przesuwać powodem dlaczego klocek chodzi ciężko , nie przesuwa się w swoich prowadnicach jest korozja która zbiera się pod tymi blaszkami na których jest osadzony klocek. Blaszki należy ściągnąć i wyczyścić pod nimi i wtedy poskładać nie ma opcji żeby klocek nie przesuwał się swobodnie.
                        pozdrawiam
                        dudi

                        Komentarz

                        • marcink_1
                          Rider
                          • 2010
                          • 312

                          #62
                          Dzięki za odpowiedź.
                          Jeżeli chodzi o smar w prowadnikach, to jego nadmiar co najwyżej nie pozwoli na wciśnięcie prowadnika do końca, czego się trochę obawiam. Chociaż starałem się nałożyć więcej smaru na czubek prowadnika, a później docisnąć go do końca tak aby naddatek wyszedł. Później go zebrałem i założyłem dopiero prowadnik z gumą. Jeżeli chodzi o wysuwanie się prowadnika, to smar może go dodatkowo wypychać. Tylko jest pytanie czy prowadnik ma się lekko wysuwać czy swobodnie wsuwać w czasie pracy. Ponieważ jak będzie dążył do wysunięcia to zewnętrzny klocek może obcierać o tarczę. Te blaszki o po których chodzi klocek też delikatnie przesmarowałem. Z tym że ja używałem pasty ATE Plastitube do hamulców. Smar miedziowy podobnież nie bardzo się do tego nadaje.
                          Pisałeś, że nie używałeś tych blaszek. U mnie były od nowości. Może są różnego typu zaciski i tylko ciekawie czy kupiłeś dobre klocki.
                          Pozdrawiam.





                          Zamieszczone przez andrzej1962
                          IMO chyba z tym smarem trochę przesadziłeś bo napchałeś smaru w element który jest "zaślepiony". Śruba ta (prowadnica) ma lekko chodzić. Gumowa harmonijka ma dać sobie radę ją wypychać. Ja po wyczyszczeniu ze starego smaru troche wcisnąłem do środka smaru do tłoczków i trochę dałem na samą śrubę. Po włożeniu poobracałem śrubą i trochę ja powciskałem aby smar rozprowadzić. Na pewno nie jest go tyle aby po wciśnięciu śruby wypychało smar. To tyle ale to moje zdanie. Miejsca gdzie klocek się ślizga tez przesmarowałem bardzo delikatnie ale pastą miedzianą.

                          Komentarz

                          • dudix83
                            Drive
                            • 2015
                            • 40

                            #63
                            Zamieszczone przez marcink_1
                            Z tym że ja używałem pasty ATE Plastitube do hamulców.
                            z tym ze ATE Plastilube sluzy do smarowania prowadnic / tych srub plywajacych a nie do powierzchni po ktorej suwa sie klocek
                            pozdrawiam
                            dudi

                            Komentarz

                            • andrzej1962
                              L&K
                              • 2010
                              • 1306
                              • Octavia III combi (5E5)
                              • BXE 1.9 TDI PD 105 KM
                              • DADA 1.5 TSI 150 KM

                              #64
                              Zamieszczone przez marcink_1
                              Tylko jest pytanie czy prowadnik ma się lekko wysuwać czy swobodnie wsuwać w czasie pracy.
                              Ma luźno chodzić tam i z powrotem

                              Zamieszczone przez marcink_1
                              ciekawie czy kupiłeś dobre klocki.
                              na pewno

                              dudix83 - popieram w całości dlatego zapodałem miedź

                              Komentarz

                              • marcink_1
                                Rider
                                • 2010
                                • 312

                                #65
                                Czyli uważacie że ta pasta ate plastilube nie nadaje się do smarowania tych blaszek po których suwa się klocek?
                                Ja miałem wogle wątpliwości czy to smarować żeby nie przyklejał się brud ale ostatecznie leciutka przesmarowałem.
                                Czy u Was na początku też tylne koła były cieplejsze od przednich?

                                Komentarz

                                • andrzej1962
                                  L&K
                                  • 2010
                                  • 1306
                                  • Octavia III combi (5E5)
                                  • BXE 1.9 TDI PD 105 KM
                                  • DADA 1.5 TSI 150 KM

                                  #66
                                  Zamieszczone przez marcink_1
                                  Czyli uważacie że ta pasta ate plastilube nie nadaje się do smarowania tych blaszek po których suwa się klocek?
                                  kolego smaruj co chcesz tą pastą ale smar plastilube służy do smarowania tłoczków hamulcowych aby nie pordzewiały więc raczej smar działa w środowisku zamkniętym. Pasta miedziowa nadaje się do środowiska narazonego min na wysokie temp dlatego ja tak użyłem. Sam widzisz,m że napchałes jakiegoś smaru do prowadnic i Ci się grzeje a mi nie. Ale jak powtarzam jak mantre to TYLKO Moje zdanie.

                                  Komentarz

                                  • marcink_1
                                    Rider
                                    • 2010
                                    • 312

                                    #67
                                    Spoko kolego. Nie twierdzę, że wszystko wiem ale chyba ta pasta ate plastiluba na te bleszki też się nada. Jedyne, to co mogłem zrobić nie najlepiej to nakłaść zbyt dużo tej pasty do prowadników, choć możliwe, że to nie zaszkodzi. Mam tylko jedną uwagę pasta ate plastilube nie nadaje się do tłoczków, ponieważ nie należy jej stosować tam gdzie może być kontakt z płynem hamulcowym. Przyczyn tego że się lekko grzeją te koła może być kilka:
                                    1. Zbyt dużo pasty plastilube w prowadnikach;
                                    2. Zbyt ciasno włożone klocki - choć wchodziły lekko
                                    3. Słabo cofające się tłoczki - wkręcały się lekko
                                    4. Może po prostu przesadzam i muszę chwilę tak pojeździć aby wszystko się ułożyło - mam nadzieję, że tak będzie bo nie lubię rozbierać dwa razy tego samego, a to grzanie nie jest duże.

                                    Ciekawi mnie natomiast sama idea działania tych zacisków, a wszczególności pod wpływem czego następuje zwolnienie hamulca, tj. cofanie się klocków. Sam tłok pewnie cofa się pod wpływem podciśnienia ale jeszcze klocki powinny się odsunąć od tarczy, a te mogą się nie cofnoć z tłokiem, a dodatkowo klocek zewnętrzny zluzuje się dopiero jak zacisk przesunie się na prowadnikach i to w przypadku gdy prowadnik się wsunie w gniazdo. Na mój gust to powinny być jakieś sprężyny ale konstruktor tego nie przewidział. Dlatego mam obawy, że jeżeli mam zbyt dużo smaru, to może być utrudnione wsuwanie się prowadnika w gniazdo.

                                    Pozdrawiam.


                                    Zamieszczone przez andrzej1962
                                    Zamieszczone przez marcink_1
                                    Czyli uważacie że ta pasta ate plastilube nie nadaje się do smarowania tych blaszek po których suwa się klocek?
                                    kolego smaruj co chcesz tą pastą ale smar plastilube służy do smarowania tłoczków hamulcowych aby nie pordzewiały więc raczej smar działa w środowisku zamkniętym. Pasta miedziowa nadaje się do środowiska narazonego min na wysokie temp dlatego ja tak użyłem. Sam widzisz,m że napchałes jakiegoś smaru do prowadnic i Ci się grzeje a mi nie. Ale jak powtarzam jak mantre to TYLKO Moje zdanie.

                                    Komentarz

                                    • andrzej1962
                                      L&K
                                      • 2010
                                      • 1306
                                      • Octavia III combi (5E5)
                                      • BXE 1.9 TDI PD 105 KM
                                      • DADA 1.5 TSI 150 KM

                                      #68
                                      Zamieszczone przez marcink_1
                                      pasta ate plastilube nie nadaje się do tłoczków, ponieważ nie należy jej stosować tam gdzie może być kontakt z płynem hamulcowym
                                      a gdzie masz kontakt? Jak masz to masz grubszą robotę. Jak znasz budowę tłoczka czy to przedniegfo czy tylnego to wiesz,że otwarcie gumowej harmonijki nic nie zrobi bo tam nie ma płynu. Poza tym rób co chcesz.

                                      Komentarz

                                      • dudix83
                                        Drive
                                        • 2015
                                        • 40

                                        #69
                                        Zamieszczone przez marcink_1
                                        Mam tylko jedną uwagę pasta ate plastilube nie nadaje się do tłoczków, ponieważ nie należy jej stosować tam gdzie może być kontakt z płynem hamulcowym.
                                        true
                                        na tloczki stosuje sie inne mazidlo..

                                        Zamieszczone przez andrzej1962
                                        a gdzie masz kontakt? Jak masz to masz grubszą robotę. Jak znasz budowę tłoczka czy to przedniegfo czy tylnego to wiesz,że otwarcie gumowej harmonijki nic nie zrobi bo tam nie ma płynu.
                                        ok ale niech bedzie mała nieszczelnosc to do konca nie wiemy jak to zareaguje miedzy soba.... moze rozpusci gume, a moze przyspieszy jej sztywnienie

                                        A najdziwniejsze jest to Panowie ze na samym opakowaniu Ate Plastilube - a dokladnie na wlepce - jest napisane , ze nie nalezy stosowac w miejscach gdzie moze wystapic kontakt z elementami gumowymi..... tylko ze pchajac smar do prowadnic zacisku ma on kontakt z elementem gumowym.....
                                        Sam przedstawiciel nie potrafil mi odpowiedziec na to pytanie bo kiedys mnie to bardzo zaciekawilo
                                        pozdrawiam
                                        dudi

                                        Komentarz

                                        • Maicroft
                                          Moderator
                                          S_OCP MemberModeratorr
                                          • 2004
                                          • 25757
                                          • Audi

                                          #70


                                          Producent byl idiota i napisal, ze mozna smarowac powierzchnie styku jarzma(zacisku) z klockiem :lol:

                                          A do tloczkow jest takie cos: ate bremszylinder

                                          Prowadnice trzeba posmarowac lekko, jak damy za duzo, to robi sie tam podcisnienie bo jarzmo nie ma otworu na wylot tylko z jednej strony jest zamkniete i zacisk tez nie chce pracowac.
                                          Spritmonitor.de

                                          Komentarz

                                          • marcink_1
                                            Rider
                                            • 2010
                                            • 312

                                            #71
                                            Starałem się tak smarować aby prowadnik miał możliwość wciśnięcia się do końca. Choć w lewym kole może trochę przesadziłem ale teraz muszę trochę pojeździć i zobaczyć czy będzie OK. Na razie leciutko się grzeje ale tyle może się ułożyć. Jak nie to będę musiał rozbierać ponownie.

                                            Komentarz

                                            • MarcinJJ
                                              Classic
                                              • 2015
                                              • 14

                                              #72
                                              Ja kilka dni temu zmieniałem klocki z tyłu. Tarcze dałem do przetoczenia i wyszło super. Aby je zdemontować użyłem kanału bo wtedy jest lepsze podejście. Bez grzechotki z przedłużką się nie obejdzie i nasadki torx. Blaszki były ale dałem nowe bo takie miałem w klockach. To moje pierwsze auto z grupy VAG i jestem lekko rozczarowany tym, że co się da jest skomplikowane aby klient jeżdził do serwisu. Zresztą gdy dzwoniłem do ASO Skody to najczęściej słyszałem zaproszenie do serwisu i nikt nie chciał odpowiedzieć na moje pytania. Podobnie jest w ksiązce obłsugi - byle pierd jedź do ASO!!! Paranoja.

                                              [ Dodano: Nie 01 Maj, 16 01:26 ]
                                              Koledzy a wiecie dlaczego z przodu nie ma styku zużycia klocków? Dziś zmieniałem przód i ze zdziwieniem zobaczyłem że nie mam żadnego złacza do styku. A moja wersja to Ambition więc liczyłem ze będzie styk ostrzegawczy. A co radzicie w przypadku śrub mocujących zacisk. Smarować je czy nie? wygląda zupełnie inaczej niż tylne i mam wrażenie jakby to nie było coś w rodzaju prowadnicy zacisku. Ale po założeniu klocków i wciśnięciu pedału hamulca zaczęły się wysuwać.
                                              Marcin

                                              Komentarz

                                              • marcink_1
                                                Rider
                                                • 2010
                                                • 312

                                                #73
                                                Z przodu sprawa jest łatwiejsza. Pod zaślepkami są dwie śruby, a w zasadzie nie są to śruby a prowadniki. Należy po wyjęciu je dokładnie oczyścić. Natomiast ze smarowaniem to są dwie szkoły. Jedna mówi, że nie należy ich smarować, ponieważ gumki w których pracują mają wewnątrz lamelki, które mają do nich przylegać i pomagać przy ich cofaniu. Natomiast większość mechaników smaruje. Ja osobiście posmarowałem jednak jakbym teraz robił to pewnie bym nie smarował.

                                                Pozdrawiam.



                                                Zamieszczone przez MarcinJJ
                                                Ja kilka dni temu zmieniałem klocki z tyłu. Tarcze dałem do przetoczenia i wyszło super. Aby je zdemontować użyłem kanału bo wtedy jest lepsze podejście. Bez grzechotki z przedłużką się nie obejdzie i nasadki torx. Blaszki były ale dałem nowe bo takie miałem w klockach. To moje pierwsze auto z grupy VAG i jestem lekko rozczarowany tym, że co się da jest skomplikowane aby klient jeżdził do serwisu. Zresztą gdy dzwoniłem do ASO Skody to najczęściej słyszałem zaproszenie do serwisu i nikt nie chciał odpowiedzieć na moje pytania. Podobnie jest w ksiązce obłsugi - byle pierd jedź do ASO!!! Paranoja.

                                                [ Dodano: Nie 01 Maj, 16 01:26 ]
                                                Koledzy a wiecie dlaczego z przodu nie ma styku zużycia klocków? Dziś zmieniałem przód i ze zdziwieniem zobaczyłem że nie mam żadnego złacza do styku. A moja wersja to Ambition więc liczyłem ze będzie styk ostrzegawczy. A co radzicie w przypadku śrub mocujących zacisk. Smarować je czy nie? wygląda zupełnie inaczej niż tylne i mam wrażenie jakby to nie było coś w rodzaju prowadnicy zacisku. Ale po założeniu klocków i wciśnięciu pedału hamulca zaczęły się wysuwać.

                                                Komentarz

                                                • doctore
                                                  Ambiente
                                                  • 2010
                                                  • 205

                                                  #74
                                                  Zamieszczone przez MarcinJJ
                                                  Tarcze dałem do przetoczenia i wyszło super.
                                                  A możesz mi powiedzieć, po jakim przebiegu przetaczałeś i ile mm miały po przetoczeniu :?:
                                                  Jest OIIFL 1.4 TSI + DSG7, Elegance.

                                                  Komentarz

                                                  • MarcinJJ
                                                    Classic
                                                    • 2015
                                                    • 14

                                                    #75
                                                    Dobijam do 50tys. Dałem do przekroczenia bo były niedohamowNe i miały rdzawy nalot dosyć silny. Znajomy zaproponował niski koszt w porównaniu do nowych więc zaryzykowałem. Po zdjęciu mialy ok. 9,6mm potem już nie wierzyłem. Za jakiś czas będzie tosamobo tył mniej hamuje. Ale na 2 lata mam spokój.

                                                    [ Dodano: Nie 01 Maj, 16 18:07 ]
                                                    marcink_1, właśnie zauwazylem że te prowadnice były raczej wuche. Z tyłu jest inaczej bosa całe w gumie i ewidentnie czuć smar nawet bez wyjmowania. Nie smarowalem ich zobaczę co będzie dalej. W każdej chwili mogę je odkręcić i nasmarować. Poszukam jest inf.o tym.
                                                    Marcin

                                                    Komentarz

                                                    Pracuję...