A ile na nich już zrobiłeś kilometrów w jednym i w drugim aucie?
zwiększanie obrotów na biegu jałowym
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez Przemek_i Zobacz wpisJak zmieniałem medy na AC W02 to tylko wężyki skróciłem, świece mam DENSO IK20TT irydowe. Uszczelek nie ruszałem ale chyba się za to wezmę w lecie, kupię te zielone z elringa co idą na pierwszy montaż. Z pojedynczymi wtryskami nie ma co się bawić bo Ci miejsca na węże braknie. Listwa AC tam wchodzi jak ulał i jest cicha więc nie ma sensu dawać 120 pln więcej za Barracudy.
Komentarz
-
-
Trzeba zmienić dane prądowe w pliku w centralce. Poczytaj o tym w temacie "wymiana Medów na barracudy".
AC W02 po takiej wymianie są widziane w omegasie jako medy. I jest cisza i spokój.
...Moje Cappuccino MPi...
jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez obrus Zobacz wpisWracając do tematu, mnie się jesienią udało zmienić obroty jałowe w O2 tour bez podawania kodu.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Przemek_i Zobacz wpisJa mam 15 z kawałkiem kabel. Jak Kolega napisze krok po kroku to zobaczę u siebie.Ostatnio edytowany przez georgg; 28340.
Komentarz
-
-
Więc tak, poszedłem przed chwilą do auta i podłączyłem VCDS 12.12: silnik - adaptacje - kanał 1 lub z rozwijanej listy wybrać idle speed adjustment. Ustawienia zmieniamy przy wyłączonym silniku. Wartość 140 u mnie odpowiadała prędkości około 750 rpm, 148 - ok. 830. Więcej się nie dało. Standardowa wartość to 128.
Komentarz
-
-
-
Dzięki kolego.
Tez byłem sprawdzić czy w ogóle się połączę z modułem i mam tak samo jak u Ciebie, kodu nie potrzeba. Nie zmieniałem wartości tylko zerknąłem bo auto zimne i nie chciało mi się jeździć i grzać do temperatury roboczej. Jutro zerknę jak żona wróci nagrzanym z pracy czy mam możliwość korekty obrotów.
Widziałem gdzieś film jak to robili na uruchomionym silniku testując obroty na żywo. Próbowałeś tak też??
...Moje Cappuccino MPi...
jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"
Komentarz
-
-
Wracając do zwiększania obrotów... Miesiąc temu moja skoda przechodziła badania techniczne. Analiza spalin - zarówno na benzynie jak i gazie nie podobała się diagnoście. Niby auto nie było nagrzane - i to jako powód uznaliśmy zły wynik, ale tak myślę, że producent chyba dlatego obniża obroty silnika tak nisko.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez georgg Zobacz wpisWidziałem gdzieś film jak to robili na uruchomionym silniku testując obroty na żywo. Próbowałeś tak też??.
Komentarz
-
-
Dokładnie tak jest - producent obniżył obroty biegu jałowego ze względu na spełnienie norm emisji spalin.
Spróbowałem opisanym przez Ciebie sposobem zwiększyć obroty i się udało. Faktycznie maksymalnie można ustawić wartość 148 co odpowiada ok. 830rpm.
Po przejechaniu kilkuset metrów obroty spadły na 650 ale potem coś w silniku "beknęło" i ustawiły się ponownie na wartość 830. Jednocześnie podczas jazdy "na luzie", obroty również są relatywnie podwyższone i ustawiają się nieco powyżej 1000rpm.
Mam póki co mieszane uczucia. Nadal trzęsie mi budą choć mniej, szczególnie na gazie. Natomiast podczas jazdy zauważyłem, że kilka razy mi silnik "kopnął", jakby gwałtownie podwyższył obroty. Jednak nie jestem pewny czy akurat jest związane z podwyższeniem obrotów, teoretycznie nie powinno mieć to żadnego znaczenia. Dodatkowo - przy niższych obrotach ("fabryczych"), po gwałtownym dodaniu gazu na 2 biegu auto dostawało "kopa" od dołu (na ile ten silnik może dać kopa ), teraz jest jakby bardziej wyważone.
To nie jest może jakoś samo w sobie istotne, po prostu mam wrażenie, że wraz ze zmianą parametrów biegu jałowego, zmieniło się ogólne reagowanie silnika na pedał gazu.
Napiszcie czy coś podobnego zauważyliście?
Komentarz
-
-
Tomek z tym telepaniem to czeka nas wymiana uszczelek kolektora niestety, mam to samo.
Jak się auto zagrzeje to na wolnych obrotach wskazówka stoi nieruchomo ale czuć delirkę czasami.
Mam nalatane 166 kkm więc uszczelki mam pewnie już zbyt twarde i puszczają.
W O1 Akl wymieniałem te uszczelki i powiem że jak zobaczyłem te stare to mnie zatkało. Te przy bloku były twarde jak skała, z powodu wysokiej temperatury.
...Moje Cappuccino MPi...
jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"
Komentarz
-
-
Jak będę zmieniał wtryski to wówczas będę zapewne zdejmował kolektor i uszczelki też zostaną wymienione. Póki co to biedy wielkiej nie ma i szkoda kasy na zbytnie dogadzanie sobie
Jak podwyższysz obroty to daj znać czy zauważyłeś jakieś zmiany w reagowaniu silnika podczas przyspieszania no i ogólnie czy jeździ się tak samo jak przy ustawieniach na wartości "fabrycznej" = 128.
Jak pisałem wcześniej, mam wrażenie, że silnik inaczej "bierze". Nie wiem czy to możliwe ale w moim odczuciu auto przyspiesza inaczej (co nie znaczy gorzej).Ostatnio edytowany przez Dolce; 45225.
Komentarz
-
-
Ja mam nalatane 84000 i też obroty stoją w miejscu a silnik na jałowym czasami telepnie dodam że wymiana uszczelek (oryginały zielone) przy zmianie świec nic nie pomogła, telepanie od początku jest mniej odczuwalne na gazie. Moim zdaniem te drgania silnika na jałowym to wina wtrysków Pb a nie uszczelnienia.
A odnośnie tych zmian obrotów to jak wygląda teraz spalanie jest takie samo czy się zmieniło?Ostatnio edytowany przez *specu*; 27515.
Komentarz
-
-
Mimo wszystko również uważam, że wymiana uszczelek pomoże tyle co zmarłemu kadzidło. Może jednak się mylę.
Ten silnik to stara konstrukcja a skoda ma prymitywne i twarde zawieszenie więc wszystko się przenosi na budę.
Po podwyższeniu obrotów spalanie będzie znikomo wyższe ale to będzie wynikało właśnie z podniesienia obrotów a nie z faktu, że porobiły się jakieś "czary mary". Tu tragedii raczej nie planuję.
Tak naprawdę to chodzi o to, by ustawienie było jak najbardziej harmonijnie. Dla mnie oznacza to tyle, że podczas gwałtownego wciśnięcia pedału gazu silnik będzie od razu wskakiwał na obroty, że akumulator będzie miał dobre ładowanie na biegu jałowym (akurat mam wsadzony dość duży więc to dla mnie istotne).
Na razie ustawiłem obroty na 800 (wartość 145) i pojeżdżę jakiś czas. Potem zejdę na 750 i zobaczę różnicę. Mniejszych obrotów niż 750 nie przewiduję. Chyba, że coś się będzie pierdzieliło, to wrócę do ustawień fabrycznych.
Tak przy okazji spytam odnośnie innej kwestii. Czy też macie w swoich skodach taką przypadłość, że podczas włączani 2 biegu, gdy puszcza się pedał sprzęgła - szczególnie podczas skrętu słychać i czuć puknięcie? Jakby jakieś luzy w przeniesieniu napędu choć myślę, że to może być od sprzęgła. To dość wnerwiające i ciężko mi się do tego przyzwyczaić. Do tego mam też taki odgłos zgniatanej puszki po piwie (ale nie wiem czy to ta sama dolegliwość co puknięcie).
Już wolę te niskie obroty z trzęsącą się budą. Auto ma przebieg 136 tys.Ostatnio edytowany przez Dolce; 45225.
Komentarz
-
Komentarz